Około 250 osób w roli pasażerów testowało w sobotę nowy terminal na łódzkim lotnisku im. Władysława Reymonta. Terminal ma zacząć obsługiwać pasażerów w najbliższą środę - pierwsi będą kibice, przylatujący na Euro 2012, oraz pasażerowie lotów czarterowych.
Oficjalnie nowy terminal otwarto w piątek, a w sobotę na jego terenie zorganizowano dzień otwarty. Od rana obiekt odwiedzają setki łodzian. 250 z nich wybranych zostało już wcześniej do przeprowadzenia testu funkcjonowania wszystkich systemów. Wcielili się oni w rolę pasażerów, przechodzą odprawę i kontrolę bezpieczeństwa.
- Wszystkie osoby, które zapisały się na test, dostały od nas informacje, że jest to test prawdziwy. Mamy strefy zastrzeżone, czyli muszą zachowywać się jak pasażerowie - nie mogą wnosić żadnych przedmiotów niebezpiecznych, ani żadnych rzeczy, które są niedozwolone, kiedy leci się samolotem - wytłumaczyła Ewa Bieńkowska, rzecznik łódzkiego Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta.
Pierwsi pasażerowie w środę Nowy obiekt przejmie obsługę pasażerów stopniowo - szacuje się, że cała operacja przeniesienia ruchu ze starego budynku może potrwać od czterech do ośmiu tygodni. - Testy pozwolą nam poprawić to, co jest jeszcze do poprawienia tak, aby wszystko było perfekcyjnie - podkreśliła rzeczniczka. Pierwsi pasażerowie mają zostać odprawieni w najbliższą środę. Na początek terminal przejmie ruch związany z Euro 2012, czartery oraz połączenie do Gdańska. Według Bieńkowskiej na razie łódzkie lotnisko ma potwierdzenie ośmiu operacji lotniczych związanych z przylotem do Łodzi w czasie Euro samolotów z kibicami z Rosji.
- Jeśli zajdzie taka potrzeba, sukcesywnie mogą być do nas przekierowywane także loty z Warszawy. Jesteśmy na to przygotowani - zapewniła rzeczniczka lotniska.
Konkursy, gra terenowa, piłka Szczęsnego
W sobotę dla odwiedzających terminal w jego ogólnodostępnej części przygotowano wiele atrakcji, m.in. konkursy "Zostań małą stewardessą/ małym stewardem", punkt fotograficzny, grę terenową wewnątrz obiektu; można też zdobyć piłkę z autografem bramkarza polskiej reprezentacji Wojciecha Szczęsnego. Budowa samego obiektu kosztowała 171 mln zł, a wraz z całą infrastrukturą koszt inwestycji wyniósł 195 mln zł. Terminal ma cztery kondygnacje (w tym jedną podziemną), a jego powierzchnia wynosi 26,5 tys. m kw. Odprawa bagażowa odbywa się na parterze budynku na 14 stanowiskach. Dodatkowe 15. stanowisko - tzw. linia czerwonej odprawy - przeznaczone będzie dla osób, które zadeklarowały coś do oclenia. Wydzielono również przejście dla VIP-ów, z własnym stanowiskiem kontroli. Przed odlotem podróżni będą mieli do dyspozycji dwie poczekalnie, będą też mogli przejść do pasażu handlowo-usługowego, czy skorzystać z oferty gastronomicznej. W budynku znajdują się też pomieszczenia handlowe, usługowe, biur podróży, linii lotniczych i administracyjne. Jest też taras widokowy, a przed terminalem parking dla 300 aut. Maksymalna przepustowość nowego obiektu wynosić ma 1,3 tys. pasażerów na godzinę, a rocznie będzie mógł on obsłużyć 1,5 - 2 mln pasażerów. Przedstawiciele lotniska szacują, że w tym roku będzie to 480-530 tys. osób. Razem z zapowiadanymi nowymi połączeniami, łódzkie lotnisko obsługiwać będzie jesienią 21 regularnych połączeń. Przetarg na stary terminal Na stary terminal nr 2 w najbliższym czasie zostanie ogłoszony przetarg. Zostanie on rozebrany i sprzedany, zaś najstarszy obiekt nr 1 będzie obsługiwał małe samoloty. Jeszcze w tym roku ma rozpocząć pracę operacyjną nowa wieża kontroli ruchu lotniczego, wybudowana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej. Największym udziałowcem w Porcie Lotniczym Łódź im. Władysława Reymonta jest miasto Łódź (94 proc. udziałów), a ponad 5 proc. ma samorząd województwa łódzkiego.
Autor: dp//gak / Źródło: TVN24, PAP