Nie odbieram tego, jako uszczypliwości - tak poseł PO Paweł Olszewski skomentował słowa prezydenta. Bronisław Komorowski, w reakcji na doniesienia, jakoby rząd miał ciąć ulgi na dzieci, oświadczył, że nie można oszczędzać na polityce prorodzinnej.
Olszewski podkreślił, że Komorowski jako głowa państwa ma prawo zabierać głos w publicznej dyskusji w ważnych sprawach. Nie odebrał tego, jako uszczypliwość, czy ściganie się z rządem. - Prezydent jest osobą bardzo aktywną zarówno w polityce zagranicznej, jak i sprawach wewnętrznych. To dobry model prezydentury - ocenił poseł PO.
Jego zdaniem słowa Komorowskiego, odzwierciedlają to, co będzie robił rząd.
- W stu procentach wpisuje się w to, co rząd będzie realizował. Nie będziemy podejmowali żadnych działań, które uderzałyby w najuboższych - zapewnił poseł PO. I dodał: - W związku z tym nie ma żadnych rozbieżności. A intencja prezydenta jest słuszna.
"Ta decyzja jeszcze przed nami"
Pytany czy będzie likwidacja ulg na dzieci odpowiedział: - Ta decyzja jest jeszcze przed nami. Najpierw musimy dokonać wyboru wariantu budżetu, tempa wzrostu gospodarczego - powiedział Olszewski. I dodał: - Na pewno będziemy wypracowywać takie rozwiązania, które w sposób bezpośredni nie będą bezpośrednio godzić w politykę prorodzinną.
Olszewski zwrócił jednocześnie uwagę, że wszyscy wiedzą, jaka jest sytuacja gospodarcza w UE. - Wiadomo więc, że będą potrzebne konkretne i zdecydowane decyzje także w Polsce - zaznaczył.
W środę podczas debaty "Jak wspierać rodzicielstwo w Polsce" w Pałacu Prezydenckim, Komorowski oświadczył, że polityka rodzinna nie może być traktowana, jako źródło oszczędności ani temat na jedną kadencję, od wyborów do wyborów. W jego opinii - jak powiedział - polityka rodzinna "bywała często planowana i kształtowana pod kątem bieżących potrzeb, także związanych z kalendarzem wyborczym".
Jego słowa to reakcja na medialne doniesienia, że Donald Tusk w piątkowym exposé ogłosi m.in. ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24