Członek zarządu PKN Orlen Adam Burak w kwietniu 2020, w okresie pandemii koronawirusa, przeprowadzał "błagalne rozmowy" w celu przeznaczenia 900 tysięcy złotych na promocję filmu "Zenek" o gwieździe disco polo Zenku Martyniuku - wynika z treści rozmów opublikowanych przez Onet. Wszystko dlatego, że pieniądze na promocję filmu Telewizji Polskiej obiecał prezes Orlenu Daniel Obajtek. Ostatecznie ponad 400 tysięcy złotych wyłożył Orlen, a ponad 150 tysięcy złotych podległa mu spółka Energa - czytamy.
Onet od lutego opisuje kulisy operacji specjalnej CBA pod kryptonimem "Vampiryna", w ramach której podsłuchiwane i rejestrowane były rozmowy członka zarządu PKN Orlen Adama Buraka, ale również dzwoniącego do niego ówczesnego prezesa koncernu Daniela Obajtka.
Czytaj więcej: Operacja "Vampiryna". Obajtek nagrywany przez CBA. "To historia jak z powieści sensacyjnej"
Jak czytamy w czwartkowej publikacji, "w środku pandemii tuż po kłopotach z niewywiązującym się z umowy handlarzem bronią, który Orlenowi obiecał dostarczyć maseczki, a wysłany po nie do Chin samolot musiał wrócić pusty, zarząd paliwowego koncernu ma kolejny problem: Daniel Obajtek obiecał bowiem TVP 900 tys. zł na promocję filmu "Zenek" o gwieździe disco polo Zenonie Martyniuku".
"Za jaja będą nas wieszać!"
"Odpowiedzialny w Orlenie za marketing i sponsoring Adam Burak wydzwania więc po prezesach należących do koncernu spółek" - podaje portal.
Onet publikuje fragmenty tych rozmów zarejestrowanych w kwietniu 2020 roku.
- Przecież za jaja będą nas wieszać za to! Pomoc kurna dla służby zdrowia i tych służb wszystkich, a tu nagle wypierdzielamy na film o Zenku" - oponuje w rozmowie z nim Paweł Majewski, prezes Grupy Lotos, gdy słyszy, że pieniądze na "Zenka" są potrzebne. Dodaje, że "oni nie mają w ogóle umiaru, kurde, w tych instytucjach".
"Wiem" - odpowiada Burak.
W jednej z wcześniejszych rozmów - z Anną Ziobroń, dyrektorką Biura Marketingu Sportowego, Sponsoringu i Eventów PKN Orlen S.A, Burak wskazuje, że tak duża kwota jest problemem, bo chcąc wydać więcej niż 500 tys. zł, "musi z tym wejść na radę nadzorczą", a to jest "droga przez mękę".
W innej rozmowie - "z osobą o imieniu Robert, zidentyfikowaną jako pracownik TVP", jak pisze Onet - Burak mówi, że chce się dzielić kosztami "z PZU", ale słyszy, że Robert "nic nie wie". - Ja dostałem taką informację, że to z twoim szefem uzgodnione. Że tak jest - dodaje "pracownik TVP".
To po tej wymianie zdań Burak wraca do Ziobroń i dzień później proponuje w rozmowie, że "może by tak wciągnąć do tego Lotos i Energę? [...] my dajmy jako główny pińset (zapis fonetyczny), a oni po dwieście".
Potem ma miejsce wspomniana rozmowa z Pawłem Majewskim z Grupy Lotos oraz z z wiceprezeską Energi (spółki należącej do Orlenu) Adrianną Sikorską, byłą pracowniczką CBA. Sikorska niedowierza. "No żartujesz, no żartujesz" - powtarza.
Majewski w późniejszym terminie informuje Buraka, że Lotos ustalonych w międzyczasie 200 tysięcy złotych na promocję "Zenka" jednak nie da. "Mam tu zakaz generalnie" - cytuje go Onet.
Ostatecznie 439 tysięcy złotych na promocję "Zenka" wyłożył Orlen, a 158 tysięcy złotych dorzuciła należąca do koncernu Energa - czytamy.
Przed filmem brak wzmianki o państwowych sponsorach
Jak pisze Onet, przed filmem obecnym teraz na platformie streamingowej TVP, "brak jakichkolwiek plansz informujących, że pieniądze wyłożyły na niego Orlen czy jakakolwiek inna spółka Skarbu Państwa", choć Adam Burak obiecywał rozmówcom, że tak będzie.
Adam Burak nie odpowiedział na prośbę Onetu o rozmowę dotyczącą jego zaangażowania w pozyskaniu środków na promocję filmu. Na pytania dotyczące przekazania środków nie odpowiedziały także Orlen, Lotos i Energa.
Według portalu, 14 kwietnia 2020 roku Orlen przekazał TVP kwotę 438 tys. 835 zł tytułem "działań antenowych, sponsoringu i reklamy" filmu. Tego samego dnia i na te same cele 158 tys. 225 zł przeznaczyła Energa.
Analiza CBA - wydatek "bez związku" z polityką marketingową Orlenu
Onet cytuje analizę warszawskiej delegatury CBA, która przeprowadzała operację "Vampiryna". "W ramach prowadzonej SOR 'Vampiryna' ustalono, iż mogło dojść do popełnienia przestępstwa niegospodarności, nadużycia zaufania oraz działania na szkodę spółki przez Wiceprezesa Zarządu PKN Orlen S.A. - Adama Buraka podczas sponsoringu filmu pt. 'Zenek' dla Telewizji Polskiej S.A. w kwocie 900.000 PLN" - czytamy.
Jak dodano, "w toku stosowania kontroli operacyjnych zarejestrowano rozmowy, z których wynika, że kwota 900.000 PLN miała zostać podzielona przez Adama Buraka na inne spółki zależne od PKN Orlen S.A. w taki sposób, aby wartość udzielonego sponsoringu nie przekroczyła pół miliona złotych przez żadną ze spółek".
"Powyższe zachowanie miało na celu uniknięcie konieczności uzyskania zgody rady nadzorczej na sponsoring przekraczający ww. kwotę. [...] Należy podkreślić, że przedmiotowy sponsoring został narzucony firmie PKN Orlen S.A. oraz spółkom zależnym od PKN Orlen S.A. 'z zewnątrz' i nie miał żadnego związku z rzeczywistą polityką marketingową spółki" - czytamy.
Źródło: Onet