Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen

Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen
Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen
tvn24
Konrad Szymański w programie "Jeden na jeden" tvn24

Musimy mieć możliwości hamowania fali migracyjnej na lądzie - podkreślił w programie "Jeden na jeden" Konrad Szymański. - Bez tego strefa Schengen nie przetrwa, bez tego kraje środka Unii Europejskiej, w tym Niemcy, będą wstrząsane politycznymi niepokojami. Myślę, że powinniśmy się zastanowić nad tym, co możemy zrobić, a nie szukać dziury w całym i wskazywać palcem na Grupę Wyszehradzką - tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych.

W czwartek w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt UE. Przywódcy państw unijnych będą się zajmować porozumieniem z Wielką Brytanią i dyskutować na temat kryzysu migracyjnego.

Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, który będzie towarzyszył premier Beacie Szydło w Brukseli, zauważył w programie "Jeden na jeden", że rozpad strefy Schengen jeszcze nigdy nie był tak realną groźbą.

- Nigdy nie byliśmy bliżej [rozpadu - red.], to można powiedzieć z całą pewnością. Do tej pory strefa Schengen była oczywistością, była postrzegana jako naturalna zdobycz integracji europejskiej, która służy nie tylko obywatelom, ale i przedsiębiorcom. Dzisiaj w związku ze zmianami politycznymi w samym sercu Unii Europejskiej, z niekontrolowanym kryzysem migracyjnym, wielu polityków zadaje sobie pytanie: czy możemy jeszcze utrzymywać ten system? - tłumaczył.

- My twierdzimy, że troski i wątpliwości są uzasadnione, ale przyszłość strefy Schengen powinna być powiązana tylko i wyłącznie z jednym kryterium: szczelnością granicy zewnętrznej. Dlatego tak wiele uwagi jej poświęcamy, nawet tam, gdzie bezpośrednio za nią nie odpowiadamy - mówił.

Odnosząc się do konkretnych pomysłów dotyczących rozwiązania kryzysu migracyjnego, Szymański podkreślił, że Polska nalega, by nie traktować poprawy ochrony granicy między Grecją i Turcją na Morzu Egejskim jako alternatywy dla budowania zdolności do wzmacniania granicy macedońskiej czy bułgarskiej. - To są elementy komplementarne - zaznaczył.

Działać razem, a nie "szukać dziury w całym"

Wiceminister przypomniał, że Grupa Wyszehradzka deklaruje "chęć poszukiwania rozwiązań europejskich".

- Na Morzu Egejskim bez rozwiązań europejskich, a także jak się dzisiaj wydaje natowskich, nie poradzimy sobie z niekontrolowanym napływem migrantów - powiedział.

Zastrzegł, że stanowisko, z którym Beata Szydło wybiera się do Brukseli, nie jest w żadnym stopniu konfrontacyjne wobec pozycji Berlina i Angeli Merkel. - Powtarzamy to w tym tygodniu kilka razy dziennie: budowanie zdolności kontroli granicy macedońskiej czy bułgarskiej to jest element komplementarny, dodatkowy. Być może można uznać to za plan B - tłumaczył.

- Nie możemy dzisiaj wykluczyć, że granica turecko-grecka będzie niekontrolowana. Musimy mieć możliwości hamowania fali migracyjnej na lądzie. Bez tego strefa Schengen nie przetrwa, bez tego kraje środka Unii Europejskiej, w tym Niemcy, będą wstrząsane politycznymi niepokojami. Myślę, że powinniśmy się raczej zastanowić nad tym, co możemy zrobić, niż szukać dziury w całym i wskazywać palcem na Grupę Wyszehradzką, która w sprawie ochrony granic oferuje ponadprzeciętne zaangażowanie - wyjaśnił.

Kryzys migracyjny a bezpieczeństwo

Szymański odniósł się również do słów premiera Francji Manuela Vallsa, który w czasie konferencji w Monachium sprzeciwiał się pomysłowi systemu stałych kwot relokacji uchodźców. Dodał przy tym, że jego kraj nie może przyjąć więcej przybyszów niż zadeklarowanych wcześniej 30 tys.

- To jest bardzo konfrontacyjny ton. Rozumiem to stanowisko - powiedział wiceminister.

Zauważył, że wypowiedź francuskiego premiera padła w czasie konferencji w Monachium, "co oznacza powiązanie tematu bezpieczeństwa z migracją". - Do tej pory w Europie było to traktowane jako coś niepożądanego. Bardzo krytycznie reagowano na wiązanie tych dwóch elementów. To pokazuje również ewolucję, zmianę nastroju w samej Unii Europejskiej w dyskusji na temat relokacji czy jakiegokolwiek sposobu zarządzania wewnętrznego niekontrolowaną falą migracyjną. Wydaje mi się, że czas najwyższy, aby ostatnia stolica w UE, która tego nie rozumie, czyli Berlin, wzięła pod uwagę taki scenariusz, w którym inaczej rozwiązujemy kryzys migracyjny - powiedział.

Zapewnił przy tym, że Polska jest gotowa "zaangażować się ponadprzeciętnie we wszystkie elementy radzenia sobie z kryzysem migracyjnym". - Wewnętrzne zarządzanie tym kryzysem, różne mechanizmy relokacji czy alokacji, to nie jest droga do rozwiązania tego problemu - podkreślił.

[object Object]
Kardynał Krajewski apeluje o przyjęcie uchodźców z GrecjiElemosineria Apostolica
wideo 2/23

UE bez Wielkiej Brytanii?

Unijny przywódcy zajmą się w Brukseli także porozumieniem z Wielką Brytanią, które ma dotyczyć dalszego członkostwa tego kraju w UE. Sporne kwestie obejmują m.in. zmiany w zasadzie swobodnego przepływu osób na terenie Unii czy relacji między krajami strefy euro a tymi państwami, które nie przyjęły wspólnej waluty.

Konrad Szymański zauważył, że wiele spraw zostało do decyzji głów państw. - My spędziliśmy nad tym porozumieniem w ostatnim tygodniach wiele godzin. Bardzo wiele rzeczy w tym porozumieniu jest domkniętych, czy zarysowanych w taki sposób, że może to zyskać poparcie - wyjaśnił. Dodał jednak, że dalszej dyskusji wymagają kwestie przywilejów dla migrujących na terenie UE pracowników oraz relacji między strefą euro a resztą krajów. - Zapisy tutaj są o wiele bardziej szczegółowe. Określają również tryb, ścieżkę zmian prawa wtórnego. To wymaga niesłychanej precyzji tekstu - tłumaczył.

"Premier będzie jedną z głównych rozgrywających"

Wiceminister przyznał, że rola Polski w pracach nad porozumieniem jest bardzo duża. - My możemy zrobić z tym porozumieniem, co chcemy. Równie dobrze moglibyśmy uznać, że ono już dzisiaj jest nie do przyjęcia. Oczywiście, Polska nie przedstawia takiego stanowiska, bo chce od początku pracować na rzecz dobrego porozumienia, które pozwoliłoby Wielkiej Brytanii znaleźć komfortowe miejsce w UE, bo dostrzegamy strategiczne zalety jej obecności w UE. Nie oznacza to natomiast, że zgodzimy się na każde porozumienie - podkreślił.

- To oczywiste, że nie jesteśmy w stanie zapłacić każdej ceny - dodał. Tłumaczył, że tak jak linia sporu Paryż-Londyn dotyczy relacji między strefą euro a państwami bez wspólnej waluty, tak Warszawie zależy na porozumieniu dotyczącym swobodnego przepływu osób. - Dlatego pani premier Beata Szydło będzie dzisiaj jedną z głównych rozgrywających na tym szczycie - stwierdził.

"Nie przyjmiemy porozumienia, które będzie zwracało się wstecz"

Szymański podkreślił, że polscy pracownicy migrujący, którzy są w Wielkiej Brytanii aktywni zawodowo i płacą tam podatki powinni być traktowani jako zaleta brytyjskiej gospodarki, a nie obciążenie. - Ci Polacy, którzy tam pracują nie powinni odczuwać skutków tego porozumienia - zaznaczył.

Dodał, że postulatem Polski od początku było to, by ewentualne zmiany nie dotknęły tych, którzy już pracują w Wielkiej Brytanii. - Nie przyjmiemy porozumienia, które będzie zwracało się wstecz - zaznaczył.

- Dostrzegamy możliwość wprowadzenia innych mechanizmów, ale muszą być one bardzo wąsko określone, na możliwie krótki czas i muszą dotyczyć tylko tych elementów polityki socjalnej Wielkiej Brytanii, które są specyficzne dla tego kraju - wyjaśnił.

Autor: kg\mtom / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN