Na organizację wyborów kopertowych, do których nie doszło, Poczta Polska wydała nie 70, a 88 milionów złotych - przekazał szef sejmowej komisji śledczej Dariusz Joński. Nieuzbrojony amerykański dron awaryjnie lądował w okolicach Mirosławca. Z kolei prokurator generalna stanu Nowy Jork może skonfiskować aktywa Donalda Trumpa. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć 19 marca.
1. Nowe fakty na temat kosztu wyborów kopertowych
Nie 70, a 88 milionów złotych wydała Poczta Polska na organizację wyborów kopertowych, do których nie doszło wiosną 2020 roku. Tak wynika z pisma ujawnionego przez Dariusza Jońskiego, przewodniczącego komisji do spraw tamtych wyborów.
Dokument Poczty Polskiej był skierowany do ówczesnego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Potem został on przekazany do sekretariatu byłego wiceszefa tego resortu Artura Sobonia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Joński pokazuje "kluczowe pismo". Poczta Polska wydała na wybory kopertowe 88, a nie 70 mln złotych
2. Konfrontacja Kurdziela i Sobonia na komisji
W poniedziałek odbyła się konfrontacja byłego wiceszefa MAP Artura Sobonia i byłego wiceprezesa Poczty Polskiej Grzegorza Kurdziela na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych z 2020 roku.
Soboń twierdził, że na żadnym etapie przygotowań nie uczestniczył w formalnych obowiązkach związanych z przygotowaniem wyborów korespondencyjnych. Podczas konfrontacji Soboń jednak przyznał, że współpracował z Pocztą Polską w zakresie dotyczącym przygotowania wyborów, ale "na roboczo" i spotkania nie miały charakteru formalnego.
Innego zdania był Kurdziel, który uważał, że "to były jak najbardziej spotkania formalne". - Spotykali się przedstawiciele z jednej strony Poczty Polskiej, z drugiej MAP. Czyli trudno uznać, że to było spotkanie towarzyskie, więc nieformalne. Ja inaczej rozumiem po prostu może termin "spotkanie formalne" niż pan Artur Soboń - dodał wiceprezes.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konfrontacja Kurdziela i Sobonia na komisji. "Wprowadził pan opinię publiczną w błąd"
3. Amerykański dron awaryjnie lądował w Polsce
Nieuzbrojony dron MQ9 Reaper sił powietrznych USA w Europie, wykonujący zaplanowany kwartalny trening na lotnisku w Mirosławcu, stracił łączność z bazą - przekazało w poniedziałek późnym wieczorem Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
W kolejnym wpisie poinformowano, że w okolicach Mirosławca doszło do awaryjnego lądowania. "Przyziemienie nastąpiło zgodnie z procedurami w zabezpieczonym terenie niezamieszkanym. Miejsce zostało zabezpieczone przez służby, dochodzenie prowadzi Żandarmeria Wojskowa" - dodano.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nieuzbrojony amerykański dron stracił łączność z bazą. Awaryjne lądowanie "zgodnie z procedurami"
4. Półwysep Helski w niebezpieczeństwie
Nielegalne nawożenie i nasypywanie ziemi, umieszczanie obiektów handlowych i usługowych w nieprzeznaczonych do tego miejscach - to niektóre z wniosków raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego ochrony brzegów morskich Półwyspu Helskiego i Mierzei Wiślanej.
NIK informuje o nieprawidłowościach w działaniu organów administracji rządowej i samorządowej. Ustalono między innymi, że zawarto 22 umowy sprzedaży nieruchomości na kwotę 10,8 miliona złotych bez porozumienia z Dyrektorem Urzędu Morskiego w Gdyni. W tej sprawie NIK skierowała dwa zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu". Raport NIK
5. Kłopoty Trumpa
Donald Trump nie był w stanie zapewnić poręczenia majątkowego w wysokości 464 milionów dolarów, wymaganego przez sąd w Nowym Jorku do wstrzymania egzekucji wyroku skazującego jego firmę za oszustwa - oświadczyli w poniedziałek prawnicy byłego prezydenta USA.
Jeśli sąd nie zgodzi się na wniosek prawników Trumpa o obniżenie wysokości poręczenia do 100 mln dolarów lub nie przedłuży terminu, od 25 marca Trump będzie zobligowany do zapłacenia kary. Prokurator generalna stanu Nowy Jork Letitia James zapowiedziała, że jest gotowa zacząć konfiskować jego aktywa, jeśli były prezydent nie będzie miał gotówki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trump ma kłopoty z wpłacaniem kaucji. Zegar tyka
6. Była dyrektorka i założycielka Biełsat TV zwolniona dyscyplinarnie
Była dyrektorka i założycielka Biełsat TV Agnieszka Romaszewska-Guzy poinformowała, że w poniedziałek wręczono jej zwolnienie dyscyplinarne.
TVP w komunikacie zaznaczyła, że do definitywnego zakończenia stosunku pracy doszło z inicjatywy spółki z przyczyn dotyczących pracownika.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Dziś wręczono mi zwolnienie dyscyplinarne"
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Mike Mareen