Rzeczniczka KE: Ursula von der Leyen planuje przyjechać do Polski w przyszłym tygodniu. Chodzi o KPO

Mueller
Mueller: realna wypłata środków z KPO może być około września
Źródło: TVN24
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen złoży wizytę w Polsce 2 czerwca, jeśli do tego czasu zostanie zakończona procedura zatwierdzania dla Polski Krajowego Planu Odbudowy (KPO) - poinformowała w środę na Twitterze rzeczniczka KE Dana Spinant.
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

W środę premier Mateusz Morawiecki mówił, że istnieje duża szansa, że w ciągu kilku dni zostanie zatwierdzony Krajowy Plan Odbudowy.

- Krajowy Program Odbudowy z naszej strony został zatwierdzony i wniosek złożony już jakiś czas temu. Dostajemy z Komisji Europejskiej pozytywne sygnały w tym zakresie - powiedział szef rządu. - To jest uzgodnienie tak zwanych "kamieni milowych", czyli pewnych warunków, które wszystkie kraje członkowskie musiały uzgodnić z Komisją Europejską i my również je uzgodniliśmy - dodał. Przekazał, że wypłata środków z KPO "to kwestia miesięcy".

Jak poinformowała na Twitterze w środę rzeczniczka KE Dana Spinant, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen planuje przyjechać do Warszawy 2 czerwca, jeśli do tego czasu zostanie zakończona procedura zatwierdzania dla Polski Krajowego Planu Odbudowy.

CZYTAJ: O co chodzi z Krajowym Planem Odbudowy

Premier Morawiecki mówił, że Polska musi podjąć pewne działania związane z reformą wymiaru sprawiedliwości i dodał, że w związku z tym musi zostać także przyjęta stosowna ustawa. - Liczę na to, że nie tylko Zjednoczona Prawica, ale wiele rozsądnych partii ze strony opozycyjnej, poprze zmiany, które otworzą drogę do KPO - powiedział Morawiecki.

CZYTAJ: PiS chce wyrzucić poprawki Solidarnej Polski. Projekt wraca do komisji

Krajowy Plan Odbudowy

W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji około 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 miliarda euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 miliarda euro z części pożyczkowej.

Czytaj także: