W punktach szczepień "wszystko stało" przez trzy godziny. Rząd tłumaczył to "usterką" systemu informatycznego

lekarz
Doczekalski: nie działa system informatyczny, nie mogę aktualnie szczepić
Źródło: TVN24

Po godzinie 8 system wymagany do przeprowadzenia szczepień przestał działać. Wrócił do funkcjonowania przed godziną 12 - powiedział w rozmowie z TVN24 Paweł Doczekalski z Komisji Młodych Lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. Przez ponad trzy godziny - przekazał - w punktach szczepień "wszystko stało". Niedziałający w tym czasie system gabinet.gov.pl umożliwia lekarzom również wystawianie e-recept i e-skierowań.

Paweł Doczekalski z Komisji Młodych Lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie relacjonował, że w czwartek szczepił pacjentów przeciwko COVID-19. Około godziny 10.30 alarmował na antenie TVN24, że nie działa system gabinet.gov.pl, który jest wymagany do prowadzenia szczepień.

- Nie mogę aktualnie szczepić, teraz mam pod gabinetem około 30 osób - powiedział w TVN24.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24.PL

Lekarz tłumaczył, że "nie można się zalogować, zakwalifikować, potwierdzić pacjenta". - Nie działa też e-rejestracja, która wyznacza termin drugiej dawki. W tym momencie szczepienia stoją, czekamy aż informatycy z Ministerstwa Zdrowia naprawią tę usterkę - mówił po godzinie 10.30.

System nie działał przez trzy godziny

Przed godziną 12 na rządowym profilu #SzczepimySię, pojawiła się informacja, że "system informatyczny gabinet.gov.pl działa".

Około godziny 13 Doczekalski poinformował w rozmowie z tvn24.pl, że "usterka systemu informatycznego" trwała ponad trzy godziny i dotyczyła lekarzy z całej Polski. System przestał działać po godzinie 8, został przywrócony przed godziną 12.

- Nie da się bez tego wykonać szczepień. Wszystko jest zawarte w tym systemie. Wszystko stało - mówił. System gabinet.gov.pl umożliwia lekarzom również wystawianie e-recept i e-skierowań.

Przyspieszona rejestracja na szczepienia. Dworczyk o "usterce systemu"

W nocy ze środy na czwartek, bez zapowiedzi, ruszyły zapisy na szczepienia dla osób od 40. do 59. roku życia, które zgłaszały wcześniej chęć szczepienia. Byli oni zapisywani na terminy w kwietniu.

Rano na konferencji prasowej szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk mówił, że "nastąpiła usterka w systemie", a osoby pomiędzy 40. a 59. rokiem życia powinny być rejestrowane na drugą połowę maja. Zapowiadał, że usterka ma być usunięta w ciągu kilku godzin.

Czytaj także: