Zaszczepieni aktorzy wyjaśniają. "Z mądrej zdawałoby się akcji wyszedł taki koszmar"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Maria Seweryn o zaszczepieniu: być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystać
Maria Seweryn o zaszczepieniu: być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystaćTVN24
wideo 2/22
Maria Seweryn o zaszczepieniu: być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystaćTVN24

Wszystko wskazuje na to, że w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego doszło do poważnego nadużycia - mówił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk o podaniu szczepionki przeciw COVID-19 osobom spoza "grupy zero". Aktorka Maria Seweryn tłumaczyła tę sytuację w TVN24. - Nie powinnam z tego skorzystać, być może popełniłam błąd - mówiła. Aktor Wiktor Zborowski, który też otrzymał szczepionkę, ocenił, że "z dobrej, mądrej zdawałoby się akcji wyszedł taki koszmar". Do sprawy odniosła się również piosenkarka Magda Umer, która także została zaszczepiona. "Zgodziłam się myśląc, że czynię dobro, a okazało się, że jest to rozumiane odwrotnie" - napisała w oświadczeniu.

Od 27 grudnia trwa w Polsce akcja szczepienia przeciwko COVID-19. Jako pierwsi - na "etapie zero" - mają być zaszczepieni przede wszystkim medycy i pracownicy ochrony zdrowia. W ostatnich dniach jednak zaszczepione zostały osoby spoza tej grupy. W mediach społecznościowych przyjęciem preparatu pochwalili się między innymi europoseł i były premier Leszek Miller i aktorka Krystyna Janda.

Czytaj więcej na Konkret24: W szpitalach szczepione są osoby spoza grupy zero >>>

W Narodowym Programie Szczepień jest jednak zastrzeżenie, że "w przypadku dostępności szczepionek ponad zainteresowanie, ze szczepienia będą mogły korzystać osoby z kolejnych grup".

Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w czwartek, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek - które otrzymał z Agencji Rezerw Materiałowych i musiały być wykorzystane do końca roku - zaszczepiono między innymi 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

W sobotę rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego profesor Zbigniew Gaciong powołał wewnętrzną komisję, która ma wyjaśnić sprawę szczepień przeciwko COVID-19 osób spoza grupy zero. - Na pewno nie jestem zadowolony. To, że taka sytuacja miała miejsce, to nie jest powód do zadowolenia. Ale chciałbym, żeby akcja szczepień przebiegała sprawnie - oświadczył dziennikarzom w sobotę po południu.

Władze WUM powołują komisję
Władze WUM powołują komisjęTVN24

"Być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystać"

Zaszczepiona została także aktorka Maria Seweryn. W rozmowie z TVN24 tłumaczyła, jak do tego doszło. Powiedziała, że Warszawski Uniwersytet Medyczny zaproponował szczepienia Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury. - Grupa aktorów seniorów z tej grupy ryzyka została umówiona na szczepienie - powiedziała.

Jak wyjaśniła, pomogła dotrzeć na szczepienie swojemu ojcu Andrzejowi Sewerynowi, "ponieważ jest po bardzo poważnej operacji i chodzi o kulach".

- Nie spodziewałam się, że zostanę postawiona w takiej sytuacji wyboru, że mogę skorzystać z tego [szczepienia przeciwko COVID-19 - przyp. red.], ponieważ tak jak zrozumiałam, dawka została otwarta, nikt za nami nie był w kolejce i mi to zaproponowano, że skoro to już jest i skoro jestem, to mogę z tego skorzystać i ja po prostu z tego skorzystałam - powiedziała aktorka w rozmowie z TVN24.

Maria Seweryn o zaszczepieniu: być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystać
Maria Seweryn o zaszczepieniu: być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystaćTVN24

- Miałam też świadomość tego, że to nie jest zabieranie nikomu szczepionki, że to jest jakaś osobna pula, dodatkowa. Ja tylko mogę poprosić, żeby wszyscy sobie wyobrazili, że są w mojej sytuacji - mówiła.

- I nagle w takiej sytuacji dość przypadkowej stanęłam: "wchodzi pani czy nie wchodzi, bo dawka jest otwarta, może pani skorzystać", to ja po prostu weszłam i zrobiłam sobie to szczepienie. - argumentowała aktorka. - Być może rzeczywiście popełniłam błąd, bo nie powinnam była z tego skorzystać. To jest na pewno nauczka na przyszłość dla mnie. Jeżeli ktoś się czuje przeze mnie oszukany, to jest mi naprawdę bardzo przykro - podkreśliła. - Nie chciałam zrobić niczego złego i w tym momencie byłam przekonana, że nie zabieram niczego nikomu, bo wiedziałam, że jest to jakaś dodatkowa pula. Za mało informacji mam na ten temat jednak i na przyszłość na pewno będę prosiła o więcej - wyjaśniała Seweryn.

Zborowski: niestety z dobrej, mądrej zdawałoby się akcji wyszedł taki koszmar

Aktor Wiktor Zborowski, który również został zaszczepiony przeciwko COVID-19, w rozmowie z TVN24 mówił, że "cała akcja zaczęła się tuż przed świętami Bożego Narodzenia". - Zadzwoniła do mnie Krysia Janda i powiedziała, że jest w kontakcie z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym i chcą seniorów z teatrów Kryśki zaszczepić przeciwko COVID-19, w terminie: druga połowa stycznia. I zapytała, czy ja się na to zgadzam. Ja powiedziałem, że oczywiście - tłumaczył.

- I nagle 29 grudnia dostaję wiadomość z koordynacji z teatru, czy mogę się szczepić jutro, bo jest taka sytuacja, że ileś tam set dawek szczepionki jest - która w ciągu dwóch dni traci swoją przydatność, termin ważności - i chcą to wykorzystać, i czy możemy się zaszczepić. Powiedziałem, że możemy - wyjaśniał.

Dodał także, że zapytano go, czy może zostać ambasadorem, twarzą akcji propagowania tych szczepionek. - Powiedziałem, że oczywiście i tak to się stało. Następnego dnia przyszedłem, zaszczepiłem się i tyle. Niestety, z dobrej, mądrej zdawałoby się akcji wyszedł taki koszmar - skomentował aktor.

- Mieliśmy w mediach społecznościowych to ogłaszać, ze zdjęciami, opatrzonymi jakimś hasztagiem, ale chyba już z tej akcji nic nie będzie, bo promocja sama ruszyła w najrozmaitszych kierunkach - stwierdził.

Wiktor Zborowski o zaszczepieniu: trochę jestem tym wszystkim przybity i nie czuję się komfortowo
Wiktor Zborowski o zaszczepieniu: trochę jestem tym wszystkim przybity i nie czuję się komfortowoTVN24

"Trochę jestem tym wszystkim przybity i nie czuję się komfortowo"

Pytany, czy w tej sytuacji nie żałuje, że zgodził się zaszczepić, odparł: - Ja w ogóle nie myślałem w tych kategoriach. Gdybym nawet myślał w tych kategoriach, to musiałbym sobie odpowiedzieć na takie pytanie, czy pójść się zaszczepić i nastawić się na ten hejt, a sprawa jest moim zdaniem ważna i słuszna, bo przecież ogromna ilość Polaków nie chce się szczepić, czy zrezygnować.

- Trochę jestem tym wszystkim przybity i nie czuję się komfortowo, niezbyt dobrze się w tym czuję - powiedział Zborowski w rozmowie z TVN24.

"Nie prosiłam nikogo o zaszczepienie. To mnie poproszono o to"

W sobotę oświadczenie wydała Magda Umer, piosenkarka, scenarzystka i aktorka, która również przyznała się do przyjęcia szczepionki. Jak napisała w mediach społecznościowych, "nie prosiła nikogo o zaszczepienie się przeciwko Covid-19".

"To mnie poproszono o to, w ramach akcji popularyzowania, namawiania do szczepień. Wytłumaczono także, że nie zabieram nikomu miejsca, że walka o każdą zaszczepioną osobę jest teraz priorytetem państwa i służby zdrowia" - czytamy w oświadczeniu piosenkarki.

Facebook.com/Magda-Umer

"Przecież cały czas środki masowego przekazu, a nawet Kościół, nawołują niezdecydowanych i utyskują na zbyt małą liczbę chętnych, potrzebnych do zwycięstwa z pandemią w naszym kraju. Tłumaczono nam, że godząc się stajemy się ambasadorami szlachetnej akcji. Zgodziłam się myśląc, że czynię dobro, a okazało się, że jest to rozumiane odwrotnie. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ale w dalszym ciągu mam nadzieję, że nie zrobiłam niczego złego" - napisała piosenkarka na Facebooku.

"Skorzystałem z tej sposobności będąc przekonanym, że jest to część akcji proszczepionkowej"

Szczepionkę przyjął także dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. - Zostałem powiadomiony przez szpital, którego kiedyś byłem pacjentem, że istnieje możliwość wzięcia szczepionki pod warunkiem, że stawię się w szpitalu w przeciągu godziny. Mam 65 lat i liczne choroby współistniejące. Skorzystałem z tej sposobności będąc przekonanym, że jest to część akcji proszczepionkowej - tłumaczył.

Janda i Miller zaszczepieni

Aktorka Krystyna Janda 30 grudnia poinformowała w mediach społecznościowych o zaszczepieniu się przeciwko COVID-19. "Tak jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka" - napisała.

Krystyna Janda/facebook

O poddaniu się szczepieniu przeciwko COVID-19 poinformował również były premier, europoseł Leszek Miller. 31 grudnia napisał na Twitterze: "Sądząc po reakcjach wielu jest bardzo zawiedzionych że zaszczepiłem się szczepionką Pfizera a nie rosyjskim 'Sputnikiem'. Do siego roku!

Dworczyk: wszystko wskazuje na to, że w szpitalu WUM doszło do poważnego nadużycia

O szczepieniu osób spoza grupy zero mówił w piątek na konferencji prasowej szef kancelarii premiera i pełnomocnik do spraw szczepień przeciwko COVID-19 Michał Dworczyk.

Przekazał, że "do dnia 6 stycznia 2021 roku możliwe będzie, oprócz szczepienia pracowników, także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów państwa szpitali, którym stan zdrowia na to pozwoli, wykorzystując dawki, które mogłyby się zmarnować, bo wcześniej zgłoszone osoby nie mogły się stawić w tym świąteczno-noworocznym terminie".

Dworczyk o szczepieniach osób spoza grupy zero
Dworczyk o szczepieniach osób spoza grupy zeroTVN24

- Zgodziliśmy się na takie odstępstwo, które powoduje, że jeżeli są w szpitalu już rozmrożone szczepionki i nie pojawia się na szczepieniu osoba z personelu medycznego, z grupy zero, to wtedy taką szczepionkę - żeby nie została zmarnowana - można wykorzystać, szczepiąc jakiegoś pacjenta, który przebywa w szpitalu, (...) a w najgorszym razie bliskie osoby pracowników szpitala, najlepiej seniorów - tłumaczył.

W tym przypadku jednak - mówił Dworczyk - "wszystko wskazuje na to, że w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego doszło do bardzo poważnego nadużycia polegającego na dopuszczeniu do grupy zero osób, które nie powinny tam się znaleźć".

- Nie można akceptować takich sytuacji i przejść obok nich obojętnie. Na razie nie mamy zbyt dużo szczepionek. Są one przeznaczone przede wszystkim dla personelu medycznego walczącego z COVID-19 - podkreślał.

Niedzielski: będzie kontrola w sprawie szczepienia osób spoza grupy zero

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na konferencji, że zwrócił się do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o "przeprowadzenie szczegółowej kontroli" w jednostkach WUM. Ma być przeprowadzona 4 stycznia.

- Podczas kontroli zweryfikujemy, jakie osoby zostały zaszczepione, ile szczepionek zostało wykorzystanych do szczepienia medyków. Zobaczymy, jak wyglądała struktura grupy zaszczepionej. Przeanalizujemy, czy osoby spoza personelu medycznego rzeczywiście były zaszczepione w ramach wykorzystywania nadwyżek, oszczędności - zapowiedział.

- To, co się zdarzyło, jest przez nas absolutnie nieakceptowalne. Traktujemy sprawę poważnie. Opinii publicznej potrzebne są wyjaśnienia - mówił Niedzielski.

Wyraził "kategoryczny brak akceptacji dla sytuacji, w których szczepienia są wykorzystywane niezgodnie z ustalonymi regułami".

- Nie akceptujemy takiej postawy, gdzie szczepienie jest wykorzystywane dla konkretnych osób, które nie są wybierane według wspólnie ustalonego klucza, tylko według jakichś kryteriów uprzywilejowania, które narzucają lokalni dyrektorzy czy inne osoby odpowiedzialne w szpitalach za proces szczepienia. Szczepienia to nasze dobro wspólne. Powinny być traktowane ze szczególną troską, uwagą i poszanowaniem reguł - podkreślał minister.

Niedzielski: będzie kontrola w sprawie szczepienia osób spoza grupy zero
Niedzielski: będzie kontrola w sprawie szczepienia osób spoza grupy zeroTVN24

Niedzielski: podstawową karą może być niewypłacenie środków należnych za przeprowadzenie szczepień

Niedzielski był pytany przez dziennikarzy, jakie konsekwencje mogą ponieść władze szpitala. - Najpierw chcę bardzo dokładnie poznać wyjaśnienia, zobaczyć, czy nie doszło do rażącego naruszenia - zaznaczył.

Przekazał, że "podstawową karą, która może być wymierzona jest niewypłacenie środków, które są należne za przeprowadzenie szczepienia".

- Oprócz tego będę oczekiwał, że WUM powinien być promotorem dobrych standardów, promotorem etycznych zachowań, będzie również potrafił te zachowania pokazywać na poziomie egzekwowania dyscypliny pracowniczej - dodał.

Komunikat Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

W sobotę Warszawski Uniwersytet Medyczny wydał w tej sprawie komunikat.

Po zapoznaniu się z informacjami przedstawionymi podczas wczorajszej konferencji prasowej Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów p. Michała Dworczyka i Ministra Zdrowia p. Adama Niedzielskiego Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong powołał wewnętrzną komisję do wyjaśnienia tej sprawy. Organizatorem akcji szczepień nie jest Uczelnia, a Centrum Medyczne WUM sp. z o.o., niepubliczny zakład opieki zdrowotnej wybrany przez Narodowy Fundusz Zdrowia do realizacji Narodowego Programu Szczepień. Rektor zwrócił się także do Przewodniczącego Rady Nadzorczej spółki o wyjaśnienie sprawy.

Autorka/Autor:ads,kb/b

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24