"Talon na balon". Rząd chwali się, ile dał niepełnosprawnym. Jak jest naprawdę?

[object Object]
Rząd się chwali. A jak ułatwienia dla niepełnosprawnych wyglądają w praktyce?tvn24
wideo 2/4

Premier Mateusz Morawiecki mówił, że rząd Prawa i Sprawiedliwości po proteście zwiększył budżety rodzin osób niepełnosprawnych o 50 procent, do trzech tysięcy złotych. Reporter "Czarno na Białym" sprawdzał oficjalne wyliczenia i to, jak ułatwienia dla niepełnosprawnych wyglądają w praktyce.

Katarzyna Milewicz, matka dwóch niepełnosprawnych córek, która razem z rodziną protestowała przez 40 dni w Sejmie, próbowała umówić swoje dzieci na wizytę w poradni rehabilitacyjnej. Chciała skorzystać z tego, że od lipca w życie wchodzi ustawa, dzięki której niepełnosprawni mają zyskać prawo do takiej wizyty poza kolejką.

Jak ją poinformowano, dostępnych terminów nie ma do końca roku. Gdy powoływała się na nową ustawę, usłyszała pytanie: "Jaka ustawa?". Pracownica placówki medycznej skarżyła się, że o wchodzących w życie nowych przepisach dowiaduje się "tylko z mediów".

- Tak to właśnie wygląda - skomentowała pani Katarzyna.

"Panie premierze, niech pan nie kłamie"

Według przedstawicieli władz, rodziny osób niepełnosprawnych nigdy nie miały tak dobrze jak teraz. Wicemarszałek Sejmu i rzeczniczka PiS Beata Mazurek przekonywała, że "tak olbrzymich pieniędzy, które zostały skierowane bezpośrednio do polskich rodzin, jakie dał rząd Prawa i Sprawiedliwości, nikt po '89 roku ani wcześniej nie dał".

O hojności rządu mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. - Zwiększyliśmy ich (rodzin osób niepełnosprawnych - red.) budżety poprzez różnego rodzaju dodatki rehabilitacyjno-pielęgnacyjne, rentę socjalną, z około dwóch tysięcy złotych do około trzech tysięcy złotych, a więc o 50 procent. To są realne środki w budżetach rodzin z osobami niepełnosprawnymi - mówił szef rządu. Jeszcze w czasie parlamentarnej debaty usłyszał przez telefon odpowiedź niepełnosprawnego Kuby, jednego z uczestników protestu. - Panie premierze, niech pan nie kłamie. W dalszym ciągu mamy 900 złotych na życie, a nie trzy tysiące. Proszę przestać kłamać - mówił Kuba.

"To jest czysta manipulacja"

- To jest bzdura, to jest kłamstwo - zgodziła się Katarzyna Milewicz. - Rząd próbuje... nawet nie próbuje, rząd manipuluje społeczeństwem. Bo to jest czysta manipulacja. Jeżeli mówią, że tyle otrzymuje osoba niepełnosprawna, to niech wyliczą konkretnie, co to jest za świadczenie, co to jest za zasiłek i czy wszyscy niepełnosprawni to otrzymują - zaproponowała.

Matka dwóch niepełnosprawnych córek wyliczyła, że w jej przypadku po 40-dniach protestu w Sejmie na jedno dziecko dostanie do ręki o 62 złotych więcej. To efekt zwiększenia zasiłku pielęgnacyjnego, ale o tej zmianie mowa była od roku.

- Oni wszystkie te świadczenia, zasiłki, dodatki, oni to wszystko sumują, wrzucają do jednego worka, a często jest tak, że jeden zasiłek dyskwalifikuje drugi - tłumaczyła kobieta.

"Mówimy o wycinku"

Renta socjalna, o której nieraz mówił premier, to 3047 złotych i 12 groszy. Taką kwotę w oficjalnych komunikatach prezentuje rząd. Nie dodaje, że 539 złotych z tych pieniędzy, które mają trafić do niepełnosprawnych po zmianach, to składki, jakie państwo odprowadzi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia. Czyli są to pieniądze wirtualne, których niepełnosprawni nie zobaczą.

- Mówimy więc o dwóch i pół tysiącach netto. Mówimy o kwocie na dwie osoby, na dodatek mówimy o kwocie, która w zdecydowanej większości nie jest zasługą tego rządu - ocenił doktor Paweł Kubicki z Centrum Badań nad Niepełnosprawnością.

To, co wywalczyły protestujące rodziny, to niewiele ponad 132 złotych na rękę. Taka jest różnica wynikająca z podwyższenia przez PiS renty socjalnej dla niepełnosprawnych z około 745 zł do około 878 złotych netto.

- Część działań jest efektem prowadzonego protestu. Ale powiedzmy sobie uczciwie, że część - mówiła Elżbieta Rafalska, minister pracy, rodziny i polityki społecznej. I miała rację. Bo największa część wspominanych przez premiera trzech tysięcy złotych - czyli prawie półtora tysiąca złotych netto świadczenia pielęgnacyjnego dla tych rodziców, którzy rezygnują z pracy, by poświęcić się opiece nad niepełnosprawnym dzieckiem - to efekt protestu sprzed czterech lat, z 2014 roku. Poprzedni rząd zdecydował - trzeba podkreślić, że też dopiero po proteście w Sejmie - o podniesieniu świadczenia pielęgnacyjnego i powiązaniu jego wysokości z rosnącymi wynagrodzeniami.

- Świadczenie pielęgnacyjne, które zastaliśmy przychodząc do rządu w kwocie 420 złotych, niedostępne też dla wszystkich, zostało podniesione po protestach do poziomu około 1300 złotych na rękę, plus składki. Połączone zostało z minimalnym wynagrodzeniem i jest zmieniane co roku - wyjaśnił Władysław Kosiniak-Kamysz, były minister pracy i polityki społecznej w rządach PO-PSL, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

"Użyję słowa: oszustwo"

Rządzący przekonują, że choć nie przyznali postulowanych przez protestujących 500 złotych dodatku rehabilitacyjnego w gotówce do ręki, to w zamian dali niepełnosprawnym dostęp bez kolejki do specjalistów czy ulgi na wyroby medyczne, między innymi pieluchomajtki.

Rzeczniczka rządu zapewniała, że to daje "oszczędność 520 złotych w budżecie domowym każdej rodziny, która ma w swoim domu osobę o znacznym stopniu niepełnosprawności".

- Nie wiem jakiego słowa użyć, ale użyję "oszustwo" - skomentował dr Kubicki. - Mówienie o 520 złotych wsparcia w rehabilitacjach i usługach, jest tak samo prawdziwe jak mówienie o kwocie 300, 400, 800 złotych, czy tysiącu. To znaczy nie ma żadnych wyliczeń za tym idących - dodał.

- "Talon na balon", te 520 złotych - ironizował Bartłomiej Skrzyński, rzecznik prezydenta Wrocławia do spraw osób niepełnosprawnych.

Autor: JZ//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24