Premier: chcemy zaostrzyć sankcje wobec Białorusi

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Morawiecki: wystąpimy o zaostrzenie sankcji na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej
Morawiecki: wystąpimy o zaostrzenie sankcji na najbliższym posiedzeniu Rady EuropejskiejTVN24
wideo 2/35
Morawiecki: wystąpimy o zaostrzenie sankcji na najbliższym posiedzeniu Rady EuropejskiejTVN24

Polska chce zaostrzenia sankcji wobec Białorusi. Widzi też "pełną synchronizację działań tureckich z Białorusią i z Rosją" i rządowi się to nie podoba - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając w Sejmie informację w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Dodał, że "to pierwsza taka sytuacja od 30 lat", kiedy integralność granic jest w tak brutalny sposób "atakowana i testowana". Oprócz premiera wystąpili szefowie MSWiA i MON, a także przedstawiciele poszczególnych klubów i kół parlamentarnych.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Według informacji polskich władz i służb oraz filmów zamieszczanych przez nie w mediach społecznościowych od poniedziałku duża grupa migrantów gromadziła się na granicy Białorusi z Polską, w okolicy przejścia granicznego Kuźnica Białostocka - Bruzgi, podejmując próby siłowego przekroczenia granicy. Resort obrony informował tego samego dnia po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Pilnują ich służby białoruskie.

Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.

Czytaj relację z posiedzenia Sejmu na tvn24.pl

W związku z sytuacją na granicy we wtorek odbyło się specjalne posiedzenie Sejmu. Na początku Morawiecki poinformował, że wicepremier i szef komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński z powodu choroby nie może wziąć udziału w posiedzeniu Sejmu i udzielić informacji. Jednocześnie zapewniał, że dzięki pracom tego komitetu od czerwca tego roku rząd może dużo efektywniej prowadzić działania na granicy.

- Dziś, w tym szczególnym dniu tak ważnego posiedzenia, powinniśmy zapomnieć o tym, kto jest z lewicy, prawicy, kto z partii liberalnej, konserwatywnej, lewicowej czy innej. Dzisiaj, (...), powinna dominować jedna racja - racja stanu Rzeczpospolitej - mówił Morawiecki. - A racja stanu przemawia za tym, żebyśmy spokojnie, rozważnie wysłuchali tego, co dzieje się na wschodniej granicy - dodał.

Szef rządu podkreślał, że bezpieczeństwo wschodniej granicy jest naruszane "w bardzo brutalny sposób". - To pierwsza taka sytuacja od 30 lat, kiedy możemy powiedzieć, że bezpieczeństwo, integralność naszych granic jest w tak brutalny sposób atakowana i testowana - stwierdził premier.

Morawiecki ocenił, że imperialna polityka Rosji postępuje, a kolejne kroki ze strony władz z Moskwy są rozłożone w czasie. Zdaniem szefa polskiego rządu Łukaszenka jest jedynie wykonawcą zadań zleconych przez prezydenta Rosji Władimira Putina służących odbudowaniu pozycji Rosji.

Premier: na wschodniej granicy mamy do czynienia nie tylko z przemocą
Premier: Na wschodniej granicy mamy do czynienia nie tylko z przemocąTVN24

Morawiecki: mamy do czynienia z wyreżyserowanym spektaklem, którego celem jest naruszenie granicy RP 

Mówił też, że siła Polski musi się dziś przejawiać w skuteczności działań na wschodniej granicy kraju. - Na wschodniej granicy mamy do czynienia nie tylko z przemocą, z bezpośrednim użyciem przemocy wobec suwerennego państwa polskiego. Na wschodniej granicy mamy do czynienia z wyreżyserowanym spektaklem, którego celem jest naruszenie granicy Polski, wprowadzenie chaosu w Polsce, w Unii Europejskiej - zaznaczał.

Dodał, że dokładnie to samo, tylko z innego kierunku, było realizowane w 2015 i w 2016 roku. - Dziś przeciwstawiamy się temu w innych okolicznościach. W okolicznościach, w których potrafiliśmy przekonać naszych partnerów z Unii Europejskiej, z NATO, że obrona wschodniej granicy Polski jest obroną wschodniej granicy Unii Europejskiej, wschodniej flanki NATO - powiedział.

Morawiecki mówił, że dzisiaj na Białoruś sprowadzani są migranci z kilku kierunków z Bliskiego Wschodu, a potem są wykorzystywani jako "żywe tarcze", by zdestabilizować sytuację w Polsce, na Litwie, państwach bałtyckich i całej UE. - To są migranci, to nie są uchodźcy. To też warto podkreślić, bo te pojęcia niektórym osobom się mylą - dodał.

Stwierdził, że aby temu się przeciwstawić, komitet ds. bezpieczeństwa, którym kieruje wicepremier Jarosław Kaczyński, już w czerwcu podjął decyzję o budowie odpowiednich instalacji, które miały na celu zabezpieczenie prewencyjne.

- Gdyby nie te zabezpieczenia, to dziś te kolumny migrantów, popychane z tyłu kolbami karabinów białoruskich służb specjalnych, maszerowałyby już przez granicę RP. To właśnie tamte zabezpieczenia okazały się kluczowe - przekonywał premier.

Premier: to Łukaszenka używa ludzi jako żywych tarcz

Podczas sejmowej debaty premier apelował do posłów o zjednoczenie w sprawie presji na granicy polsko-białoruskiej, bo Polska jest obserwowana zarówno ze wschodu, jak i zachodu. - Tam, za wschodnią granicą, wiedzą najlepiej, że jeżeli nie będziemy zjednoczeni, to będzie nas łatwo rozbić i łatwo ingerować w naszą suwerenność - podkreślił.

- Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, jak jeden mąż, że to Łukaszenka sprowadził specjalnie dziesiątki tysięcy ludzi na Białoruś, to Łukaszenka przesuwa te grupy ludzkie, tych ludzi, migrantów, specjalnie, przemocą czasami, mamy takie informacje, z Mińska na naszą wschodnią granicę - mówił Morawiecki. - To Łukaszenka używa tych ludzi jako żywych tarcz i to Łukaszenka jest odpowiedzialny za to, żeby ci ludzie wrócili z powrotem do swoich krajów, tam, gdzie ich miejsce - podkreślał.

- Ale żeby on też doszedł do takiego wniosku, to musimy być zjednoczeni - kontynuował szef rządu. - Musimy patrzeć w sposób solidarny na to, co się dzieje, mając na względzie los Polski, los Rzeczypospolitej, a ryzyko jest duże, ryzyko jest takie, jakiego nie było dawno, jakiego nie doświadczaliśmy dawno - dodał.

Premier podziękował za pracę członkom komitetu bezpieczeństwa, wicepremierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i członkom Rady Ministrów odpowiedzialnym za sprawy bezpieczeństwa. - Wszystkim wspaniałym funkcjonariuszkom i funkcjonariuszom, wszystkim wspaniałym żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnych, wojsk operacyjnych, dziękujemy wam, dziękujemy za obronę granic Rzeczypospolitej - mówił szef rządu.

Premier Morawiecki: trzeba się przygotować na długie uderzenie, na politykę, która może trwać długo
Premier Morawiecki: trzeba się przygotować na długie uderzenie, na politykę, która może trwać długoTVN24

Premier: to być może moment zwrotny w historii Polski

Szef rządu przekonywał, że - gdyby nie działania podjęte przez polski rząd - granica polsko-białoruska byłaby dziś "granicą wirtualną, przez którą spokojnie przechodziłyby tysiące, dziesiątki tysięcy ludzi, migrantów, którzy tylko po to, tylko w tym celu są ściągani przez Łukaszenkę, by destabilizować Rzeczpospolitą, niszczyć spójność naszego państwa, normalny rozwój po pandemii i niszczyć spójność Unii Europejskiej". - Ale tym razem im się to nie udało - dodał.

- W przeciwieństwie do tego, co było w latach 2015-2016, trafili na naszą odpowiedź, na jednoznaczny opór nie tylko Polski, nie tylko Litwy, Ukrainy, Łotwy i innych państw Europy Środkowej i Wschodniej, ale całej Unii Europejskiej. Cała Unia Europejska mówi Łukaszence: 'nie, dość tych działań, dość destabilizacji, nie pozwolimy na to i zaprowadzimy z powrotem porządek' - mówił szef rządu.

Nawiązując do przypadającego w czwartek Święta Niepodległości, podkreślił, że tego dnia "przyjdzie nam świętować nie tylko niepodległość, ale przyjdzie nam na pewno również bronić granic Rzeczpospolitej".

- Dlatego musimy być silni, gotowi do odparcia tych wszystkich różnych działań, o których wiemy, że nastąpią, ale także takich, o których nie wiemy. Musimy dlatego być przygotowani na nieznane, musimy brać pod uwagę ryzyka, których dziś sobie jeszcze nie wyobrażamy. To jest moment zwrotny, być może moment zwrotny w historii Polski - mówił premier. Według Morawieckiego jesteśmy to winni przeszłym pokoleniom, które walczyły o niepodległość, a także przyszłym pokoleniom, Polakom i Polsce. Wystąpienie premiera brawami przyjęli posłowie PiS.

Premier: musimy zastanowić się wspólnie, co zrobić, aby wzmocnić bezpieczeństwo Polski 

Premier udzielając informacji o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej apelował, aby "na moment zapomnieć o tych animozjach partyjnych, o sporach partyjnych i razem skupić się na tym, w jaki sposób Rzeczpospolita może bronić się jak najlepiej przed największą prowokacją, najpotężniejszym uderzeniem ze Wschodu co najmniej od kilkudziesięciu lat". - I o to apeluję, o to proszę, apeluję w szczególności też do opozycji i żeby ten apel jeszcze wzmocnić, to powiem tak: oczywiście padły i z tej mównicy, i z innych mównic słowa, które nie powinny paść, słowa nieodpowiedzialne - mówił premier.

- Uważam, że dzisiaj musimy się skoncentrować na przyszłości, na wspólnej przyszłości, na dbałości o to, żeby tak, jak udało się przewidzieć panom ministrom, ministrowi Błaszczakowi, ministrowi Kamińskiemu, panu premierowi Kaczyńskiemu kilka miesięcy temu, co nastąpi w październiku i listopadzie, i to właśnie nastąpiło, tak żeby się dzisiaj zastanowić nad tym wspólnie, co jeszcze razem powinniśmy zrobić jako klasa polityczna, rząd, my rządzący, aby wzmocnić bezpieczeństwo za kolejne tygodnie, miesiące, a może i lata. Tak, bo trzeba się przygotować na długie uderzenie, na politykę, która ma trwać długo - podkreślał szef rządu.

Wyraził przekonanie, że "te operacje na wschodniej granicy polskiej, które mają miejsce, są częścią większej operacji, są częścią bardzo skoordynowanego ataku, który ma charakter wojny nowego typu, w której używani są ludzie jako żywe tarcze".

Morawiecki: Frontex to nie jest realna pomoc

Szef rządu odniósł się do pojawiających się głosów "o wezwaniu na pomoc Frontexu". - Przy całym wielkim szacunku do tej wspaniałej instytucji europejskiej, mamy blisko 15 tysięcy naszych funkcjonariuszy Straży Granicznej, mamy dzisiaj 13 tysięcy żołnierzy. Czy wiecie, ile jest funkcjonariuszy Frontexu do ochrony granic całej Unii Europejskiej na wszystkich jej granicach? Wszystkich pracowników mniej niż dwa tysiące, a funkcjonariuszy mniej niż tysiąc, mało - powiedział.

Raport: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

Premier: chcemy zaostrzyć sankcje wobec Białorusi

Szef rządu później odpowiadał także na pytania posłów, dotyczące sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Część z nich dotyczyła możliwości poszerzenia sankcji wobec Białorusi.

- Prezydent zaproponował, żeby natychmiast doprowadzić do wstrzymania możliwości lotów nad niebem europejskim przez te linie lotnicze, które prowadzą akcję transportu (migrantów - red). I my się będziemy o to bardzo mocno starać - poinformował. - Wczoraj mówiłem o tym przewodniczącej (KE Ursuli - red.) von der Leyen, jutro powiem przewodniczącemu (Rady Europejskiej - red.) Charlesowi Michelowi - dodał. Jak wskazał, sprawa stawiana była na forum Rady Europejskiej już wcześniej, jednak ta "nie bardzo była chętna podjąć ten temat".

Czytaj więcej: Szef Rady Europejskiej Charles Michel o kryzysie na granicach Unii z Białorusią: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

Premier poinformował jednocześnie, że Polska wystąpi o zaostrzenie sankcji wobec Białorusi na najbliższym posiedzeniu Rady. - Ale ja też zawnioskowałem i jutro to powtórzę (...), żeby nie czekać na grudzień, tylko - jeśli nie da się wcześniej spotkać fizycznie - spotkać się w formie wideokonferencji i tam na pewno ten punkt podniosę - przekazał Morawiecki. Jak dodał, propozycja sankcji będzie mogła wpłynąć na polskich przedsiębiorców, bo mowa będzie nie tylko o zakazach wjazdów do UE, ale również o sankcjach gospodarczych.

Czytaj więcej: Reuters o planowanych sankcjach UE wobec Białorusi

Morawiecki: wystąpimy o zaostrzenie sankcji na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej
Morawiecki: wystąpimy o zaostrzenie sankcji na najbliższym posiedzeniu Rady EuropejskiejTVN24

- Jeśli chodzi o dalsze blokady gospodarcze, blokady transportowe, jesteśmy gotowi - i niech słyszy to także reżim Łukaszenki - na eskalację tego typu. Trzymamy w odwodzie kolejne sankcje gospodarcze. Jeśli nie na poziomie Unii, będziemy je wdrażać również my na naszej długiej dość granicy z Białorusią. Jesteśmy na to gotowi - powiedział premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do pytania o podejmowane działania odwetowe wobec Białorusi.

Premier przekazał, że szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau oraz szef MSWiA Mariusz Kamiński "rozmawiają ze swoimi odpowiednikami w Unii Europejskiej właśnie po to, by przeprowadzić zdecydowaną akcję w związku z liniami lotniczymi, które są używane dla potrzeb transferu osób z krajów Bliskiego Wschodu".

Szef polskiego rządu stwierdził jednocześnie, że w kwestii migracji Bruksela zmieniła swoje zdanie o 180 stopni. - 5-6 lat temu była za przyjmowaniem kilkudziesięciu, kilkuset tysięcy, milionów migrantów - co zresztą nastąpiło - mówił, dodając, że dopiero później nastąpiła zmiana zbieżna z tym, co na temat migracji mówił polski rząd.

Morawiecki: trzymamy w odwodzie kolejne sankcje gospodarcze
Morawiecki: trzymamy w odwodzie kolejne sankcje gospodarczeTVN24

Morawiecki: pracujemy nad polepszeniem warunków bytowych żołnierzy na granicy

Premier odpowiadał także na pytania o warunki bytowe żołnierzy na granicy.

- Z ministrem Błaszczakiem dziś byliśmy (na granicy - red). Jasna sprawa, że mieszkać w namiocie czy kontenerze, to nie to samo, co w mieszkaniu. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę - mówił szef rządu, podkreślając, że liczba ciepłych posiłków i warunki sanitarne są na tyle dobre, "na ile w warunkach polowych można to było stworzyć".

- Pan minister Błaszczak pracuje nad tym, żeby je stale polepszać, poprawiać - dodał premier, zaznaczając, iż powstaje "całe miasteczko kontenerowe, po to, żeby lepiej można mieszkać". - Przygotowujemy się na długie miesiące, długie kwartały, a może długie lata walki z tą prowokacją Łukaszenki - podkreślił premier.

Premier: niepokoi i nie podoba nam się synchronizacja działań Turcji, Białorusi i Rosji

Odpowiadając posłowi Maciejowi Gduli (Lewica), który zwrócił uwagę na udział Turcji w organizowaniu przerzutu migrantów do Mińska, szef polskiego rządu potwierdził, że ma tego świadomość. Uwagę posła Gduli w sejmowej debacie o ataku hybrydowym na granicy z Białorusią uznał za "słuszny głos".

- Jeszcze miesiąc, dwa temu, wydawało się, że Turcja chce blisko z nami współpracować. Powiem tutaj to głośno, bo myślę, że i tam to usłyszą, że widzimy te działania - o charakterze pełnej synchronizacji działań tureckich z Białorusią i z Rosją. Niepokoi nas to, nie podoba nam się to - powiedział.

Premier przypomniał o wsparciu ze strony Polski, gdy pomocy potrzebowała Turcja. - Nasza pomoc przy gaszeniu pożaru, nasza pomoc przy promocji przemysłu turystycznego tureckiego, niestety okazała się przysługą jednostronną. I nam się to nie podoba. I zaznaczamy to wobec naszych przyjaciół tureckich - oświadczył.

Morawiecki w sprawie zapory na granicy: za parę tygodni ruszają prace inżynieryjno-budowlane

Premier odniósł się także do pytań o pomoc z zewnątrz. - Finansowo my sobie damy radę, ale jeżeli będzie gotowość do wsparcia nas setkami milionów złotych czy euro, to tę pomoc przyjmiemy. Jak najbardziej tak, bo dlaczego nie - powiedział.

Nawiązał także do krytyki posła Konfederacji Roberta Winnickiego, który mówił, że od sierpnia apeluje o zbudowanie na granicy stałej zapory. Szef rządu podkreślił, że w lipcu na granicy powstała pierwsza zapora, we wrześniu druga. - Pan poseł nas dzisiaj krytykuje, że nie ma tej trzeciej, ostatniej, do której dopiero Sejm przekonaliśmy nie tak dawno i to wbrew woli Koalicji Obywatelskiej, niestety - podkreślił. Ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, która zakłada powstanie na granicy wschodniej zapory, weszła w życie w miniony czwartek. Sejm uchwalił ją 14 października, a 29 października rozpatrzył wprowadzone do niej w Senacie poprawki. Prezydent Andrzej Duda ustawę podpisał 2 listopada. Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że zapora zostanie zbudowana w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku.

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że za parę tygodni ruszają prace. - To są skomplikowane prace inżynieryjno-budowlane, ale wiosną czy latem przyszłego roku stanie ta zapora - zapewnił.

Premier: kwestia readmisji jest rozważana

Odnosząc się do readmisji, premier stwierdził, że jest to rozważane. - To jest nowa koncepcja z ostatnich dni, analizowana na komitecie bezpieczeństwa, analizowana przez nas – podał.

- Ci ludzie są złapani rzeczywiście w trudnej sytuacji, bo służby białoruskie nie pozwalają im się wycofać czasami. Jeśli chcą wrócić do swojego kraju, my rozważamy przetransportowanie ich tranzytem na polskie lotnisko, by nastąpiła readmisja. Ale nie jest to na razie takie proste z uwagi na kraje pochodzenia, które nie chcą ich przyjmować – mówił. - Minister spraw zagranicznych działa bardzo czynnie - zaznaczył. - Readmisje, jak najbardziej tak - zapewnił premier.

Milczanowska: nie pozwolimy na łamanie integralności naszych granic

W Sejmie wystąpili także szefowie MSWiA i MON, Mariusz Kamiński i Mariusz Błaszczak. Później głos zabrali przedstawiciele poszczególnych klubów i kół parlamentarnych.

Posłanka PiS Anna Milczanowska, przedstawiając stanowisko swojego klubu, stwierdziła, że wystąpienia przedstawicieli rządu stanowią mocną deklarację dobrze zorganizowanej i zdeterminowanej obrony bezpieczeństwa. - Zdecydowanej służby na rzecz tego niekwestionowanego dobra, jakim jest Rzeczypospolita Polska i życie jej obywateli zagrożone w starciu z prawdziwym barbarzyństwem, jakim dziś steruje białoruski uzurpator, który kolejny już raz przedkłada własny interes polityczny nad ludzkie, nierzadko niewinne życie - mówiła.

- Jako narzędzie, bezwzględny reżim białoruski, wybrał ludzi, którzy są werbowani obietnicą dostania się do Europy Zachodniej i dostatniego tam życia. Łukaszenka nie liczy się z ich zdrowiem i życiem. To jego okrucieństwo jest przyczyną nieszczęścia tych ludzi doprowadzanych przez służby do granicy polsko-białoruskiej i pozostawianych tam na pastwę losu - oceniła posłanka PiS. - Winą za całą tę sytuację oczywiście obarczana jest Polska - dodała.

- Jesteśmy w przededniu Narodowego Święta Niepodległości, więc chcemy powiedzieć jasno: nie pozwolimy na łamanie integralności naszych granic - deklarowała posłanka.

Milczanowska: białoruski uzurpator kolejny raz przedkłada własny interes polityczny nad ludzkie, nierzadko niewinne życie
Milczanowska: białoruski uzurpator kolejny raz przedkłada własny interes polityczny nad ludzkie, nierzadko niewinne życieTVN24

Siemoniak: członkowie Izby Dyscyplinarnej nas na granicy nie obronią

Tomasz Siemoniak z klubu Koalicji Obywatelskiej i były szef MON powiedział, że w wystąpieniach premiera i ministrów zabrakło informacji na temat tego, jak rozwiązać kryzys na granicy. - To jest oczywiście dobrze, że trwają rozmowy, że prezydent jest w kontakcie z sekretarzem generalnym NATO, ale brakuje realnych działań, jeśli chodzi o wsparcie Unii Europejskiej i NATO. Realnych, nie słów, bo słowa nas nie obronią - zaznaczył wiceszef PO. - Panie premierze, najwyższy czas, żeby zakopać topór wojenny z Unią Europejską. Naprawdę członkowie Izby Dyscyplinarnej nas na granicy nie obronią - dodał poseł KO.

Zaproponował, by minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro dał premierowi "sto dni spokoju w sprawach unijnych" tak, by - jak mówił - umożliwić wsparcie dla Polski. - I to nie jest kwestia tego, ilu funkcjonariuszy ma Frontex, to jest kwestia polityki. To jest kwestia tego, żeby cała Unia Europejska wiedziała, że to jest jej granica, jej problem i jej ludzie muszą tam być - przekonywał Siemoniak.

Siemoniak podczas specjalnego posiedzenia Sejmu na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Siemoniak podczas specjalnego posiedzenia Sejmu na temat sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Były szef MON pytał też, dlaczego rząd nie podjął konsultacji w trybie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, który mówi o konsultacjach w razie zagrożenia jednego z sojuszników. Przypomniał, że z tej możliwości skorzystał w 2014 roku rząd Donalda Tuska. - Stosunek do NATO przecież też nas nie różni. Tu nie ma żadnych emocji, zawsze wspieramy to, co jest siłą NATO i silną pozycją Polski w NATO. Zróbcie to, naprawdę to pomoże i będzie realnym wkładem w pokazanie reżimowi Łukaszenki, że Polska nie jest sama - apelował Siemoniak.

Siemoniak: rolą rządu jest zawsze być przygotowanym na najgorsze scenariusze
Siemoniak: rolą rządu jest zawsze być przygotowanym na najgorsze scenariusze TVN24

Czarzasty: migrant to człowiek, nawet jeżeli jest oszukiwany

Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu, występując w imieniu klubu Lewicy, podkreślał, że są sytuacje, w których spory polityczne blakną i należy wznieść się ponad podziały - to sytuacje zagrożenia życia i zdrowia, pozyskiwania środków finansowych dla kraju i bezpieczeństwa państwa.

Podkreślił, że z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie na polskiej granicy. Dodał, że od kilkunastu tygodni Łukaszenka prowadzi operację wymierzoną w Polskę, w której wykorzystuje ludność cywilną z wielu części świata.

Zauważył, że ci ludzie uciekają przed biedą, chaosem, prześladowaniami i przemocą oraz szukają lepszego życia dla siebie i swoich dzieci. - To przecież najbardziej naturalna i podstawowa potrzeba, którą my Polacy bardzo dobrze znamy - podkreślił wicemarszałek Sejmu. - Musimy bronić naszej wschodniej granicy, jednocześnie każdy migrant, który przedostanie się przez tę chronioną i pilnowaną granicę powinien uzyskać w Polsce pomoc - powiedział Czarzasty. Dodał, że "wojna nie eliminuje humanizmu, a migrant to człowiek, nawet jeżeli jest oszukiwany".

Czarzasty podkreślił, że każdy człowiek, który przekroczy granicę, powinien poczuć różnicę pomiędzy wschodnim despotyzmem a zachodnim poszanowaniem godności i praw człowieka. - Bo właśnie te dwa światy oddziela polsko-białoruska granica. Po stronie białoruskiej brak szacunku do ludzkiego życia, po stronie polskiej powinien być ciepły koc, posiłek, bezpieczny nocleg, pomoc medyczna i cywilizowane procedury azylowe - mówił polityk Lewicy.

Czarzasty: wojna nie eliminuje humanizmu, a migrant to człowiek, nawet jeśli jest oszukiwany
Czarzasty: wojna nie eliminuje humanizmu, a migrant to człowiek, nawet jeśli jest oszukiwanyTVN24

Kosiniak-Kamysz: nadzwyczajne sytuacje wymagają nadzwyczajnych działań

Głos zabrał także lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Nadzwyczajne sytuacje wymagają nadzwyczajnych działań, wymagają przede wszystkim odpowiedzialności i solidarności. Systemowa, zaplanowana polityka wojny hybrydowej precyzyjnie realizowana przez kieszonkowego dyktatorka jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski, Polek i Polaków i Europy - mówił prezes PSL.

Podkreślił, że "dziś solidarność i odpowiedzialność jest jedyną możliwą odpowiedzią na to zagrożenie". Dodał jednocześnie, że solidarność "to nie działanie jednokierunkowe" i nie można jej wymagać "bez informowania". - To informowanie i tu, w wysokiej izbie, i wszędzie, gdzie się spotykamy, jest po prostu konieczne, jest warunkiem solidarności - wskazywał. Podkreślił, że w imieniu swoim, klubu Koalicji Polskiej i PSL deklaruje solidarność oraz chęć współpracy. - W obliczu zagrożenia,(...), jesteśmy gotowi do solidarności i prosimy o tę solidarność wszystkie strony sporu politycznego - oświadczył. Kosiniak-Kamysz mówił, że to białoruskie służby są odpowiedzialne za kryzys na granicy. - Nie możemy ulegać presji reżimu Łukaszenki i jego działania, które ma zdestabilizować nas wewnętrznie, zdestabilizować Unię Europejską - kontynuował polityk.

Kosiniak-Kamysz: solidarność to nie jest działanie jednokierunkowe
Kosiniak-Kamysz: solidarność to nie jest działanie jednokierunkoweTVN24

Kulesza do rządzących: na granicy postawiliście siatkę na kijach od szczotki

Głos zabrał także przedstawiciel Konfederacji Jakub Kulesza. Powiedział, że jego ugrupowanie od momentu narastania kryzysu na granicy z Białorusią ostrzegało, że będzie się on zaostrzał, zdając sobie sprawę z zagrożenia, zagłosowało za stanem nadzwyczajnym i domagało się wybudowania "prawdziwego, nowoczesnego muru na granicy". Zarzucił rządowi, że "zmarnował i przespał" stan wyjątkowy, a obecne zabezpieczenia nazwał "siatką na kijach od szczotki".

- Wczoraj imigranci rozerwali tę siatkę w kilka godzin. Dziś premier Mateusz Morawiecki z tej mównicy wychwalał to godne politowania ogrodzenie, które na oczach Polaków zostało rozerwane przez grupę migrantów za pomocą łopat i drewna. Stan tej siatki odzwierciedla stan Polski za państwa rządów - zwracał się Kulesza do ekipy rządzącej.

Według Kuleszy, "gdyby nie bohaterska postawa polskich służb, to granica już zostałaby przerwana". Zaproponował, aby rząd spojrzał na Litwę, gdzie "ten mur już powstaje".

Mówiąc o Białorusi, oświadczył: "Rozgrywa was państwo o potencjale dziesięciokrotnie mniejszym niż potencjał Polski". - A wy jesteście kompletnie bezradni, jak dzieci we mgle; mówicie że Polska jest liderem w regionie, a nie potraficie poradzić sobie z państwem na poziomie późnego PRL-u - dodał.

Jakub Kulesza podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Jakub Kulesza podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Bosak: nie pozwolimy pluć na polski mundur

Wiceprzewodniczący koła Konfederacja Krzysztof Bosak ocenił, że obecny kryzys migracyjny i konflikt graniczny są wydarzeniami zaplanowanymi i konsekwentnie realizowanymi oraz - jak mówił - "przy obojętności części otoczenia międzynarodowego, w tym państw, z którymi związani jesteśmy sojuszami".

- Ostatnia noc była spokojna i wszystkim służącym na naszej granicy funkcjonariuszom służb państwowych i żołnierzom Wojska Polskiego należy życzyć, by wszystkie kolejne noce także były spokojne. Trzymamy za was kciuki. Wyrażamy swoje wsparcie. Nie pozwolimy pluć na polski mundur, nie pozwolimy obrzydzać pracy i służby funkcjonariuszy i żołnierzy Wojska Polskiego - oświadczył Bosak.

Krzysztof Bosak podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Krzysztof Bosak podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Gill-Piątek: bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa

Hanna Gill-Piątek, przedstawiając stanowisko koła Polska 2050 oceniła, że mamy do czynienia z głębokim kryzysem na naszej granicy. - Ale słowa, które powinny w pierwszym rzędzie paść dzisiaj do Polaków to: 'Zachowajmy spokój'.

- Owszem, to jest głęboki konflikt wywołany przez Łukaszenkę, ale to nie jest wojna. Dziś jako społeczeństwo chcemy i mamy prawo wiedzieć, jakie drogi wyjścia z tej sytuacji proponuje rząd - mówiła.

W jej ocenie "rozwiązania tu są na wyciągnięcie ręki". - Po pierwsze uszczelnienie granicy środkami ludzkimi, technicznymi, tak aby niemożliwe stało się jej przekraczanie. Po drugie zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia mieszkańcom terenów przygranicznych, których zostawiliście z trudnymi wnioskami, długo czekających na pieniądze - mówiła Gill-Piątek.

- W końcu bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa. Każdy człowiek, który staje na granicy RP powinien być traktowany z godnością i szacunkiem. To oznacza konieczność dopuszczenia organizacji humanitarnych i mediów, niezależnych obserwatorów. To oznacza konieczność przyjęcia większej liczby wniosków o ochronę międzynarodową oraz sięgnięcie do gotowych wzorów cywilizowanych procedur deportacyjnych - podkreślała posłanka.

Hanna Gill-Piątek podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Hanna Gill-Piątek podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Gowin: Porozumienie będzie wspierać rząd we wszystkich rozumnych decyzjach

Głos w imieniu Porozumienia zabrał były wicepremier Jarosław Gowin. - Porozumienie wspiera i będzie wspierać rząd we wszystkich rozumnych i czasami pewnie trudnych decyzjach – zadeklarował.

Wyraził przekonanie, że celem białoruskiego reżimu przywożącego migrantów na polską granice jest nie tylko destabilizacja UE, ale także stworzenie pretekstu do rozmieszczenia wojsk rosyjskich blisko zachodniej granicy Białorusi i "sprawdzenie spoistości NATO na wypadek wznowienia walk na Ukrainie".

- Równocześnie jednak oczekujemy pewnej rewizji w polityce zagranicznej, wygaszenia rozmaitych bezsensowych sporów z Unią Europejską i ze Stanami Zjednoczonymi – zastrzegł Gowin. Za ważne uznał, by "z decyzją o umiędzynarodowieniu kryzysu nie czekać ani chwili dłużej" i zorganizować wizyty studyjne dla przedstawicieli państw UE i NATO, a także skorzystać z pomocy unijnej agencji granicznej Frontex.

Jarosław Sachajko (Kukiz ’15) przypomniał, że jego ugrupowanie już w 2016 roku apelowało do rządu o zapewnienie środków na budowę zapory na granicy. - Część opozycji nadal zdaje się nie zauważać szerszego kontekstu i skupia się jedynie na aspekcie humanitarnym, zgodnie z założeniami i strategią reżimu Łukaszenki – powiedział Sachajko. Jak mówił, Białoruś w wojnie hybrydowej "perfidnie wykorzystuje kobiety i dzieci jako żywe tarcze do destabilizacji sytuacji Polski".

Jarosław Gowin podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Jarosław Gowin podczas specjalnego posiedzenia Sejmu w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Paweł Szramka (Polskie Sprawy) wyraził uznanie dla Straży Granicznej, policji i wojska. Podziękował też premierowi za wystąpienie, "które nie było tak polityczne, jak zazwyczaj". - Dziś wygrała odpowiedzialność – ocenił. Zaapelował do rządu, by dzielił się z opozycją informacjami o działaniach na granicy. Zaapelował o podobne spotkanie, jakie odbyło się po wyborach prezydenckich na Białorusi.

Andrzej Sośnierz z tego samego koła poparł "zdecydowaną obronę polskich granic, polskiego domu" i wzmocnienie służb chroniących granicę. Jak powiedział, w wypowiedziach przedstawicieli rządu zabrakło mu informacji, "czy będziemy uprawiali tylko politykę defensywną, czy też podejmiemy działania ofensywne, które zabolą Białoruś". Zastrzegł, że nie chodzi mu o działania militarne, lecz o środki ekonomiczne.

Stan wyjątkowy

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów w odpowiedzi na sankcje.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.

Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Sprzęt wojskowy produkcji brytyjskiej o wartości ponad dwóch milionów dolarów trafił do Rosji za pośrednictwem firmy należącej do influencerki - donosi stacja BBC. Firma, za pośrednictwem której eksportowane są brytyjskie obiektywy do kamer, jest zarejestrowana w Kirgistanie.

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

Źródło:
PAP

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA

Dwa lata więzienia za śmierć pięciu gimnazjalistek w koszalińskim escape roomie. Rodzice ofiar są rozczarowani decyzją sądu, a wyrok zgodnie określają jako "żenująco niski". - Dla mnie w tej chwili kwintesencją życia jest to, aby każdego z tych ludzi, którzy przyczynił się do śmierci córki i jej przyjaciółek, po prostu ocenić. Uważam, że jesteśmy winni to naszym dzieciom - mówi ojciec jednej z nastolatek. Reportaż "Uwagi" TVN.

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Moim zdaniem Trzaskowski wygra w prawyborach z Sikorskim. Obaj to dobrzy kandydaci, ale moim zdaniem Sikorski nie ma szans na wygraną - mówił w TVN24 były minister rolnictwa Artur Balazs. W jego ocenie "dzisiaj sondaże, które pokazują skalę wygranej w drugiej turze kandydata Platformy, o niczym nie świadczą". - Warto wrócić do refleksji związanej z Bronisławem Komorowskim - wskazał.

Balazs: obaj to bardzo dobrzy kandydaci, ale sprawa jest przesądzona

Balazs: obaj to bardzo dobrzy kandydaci, ale sprawa jest przesądzona

Źródło:
TVN24

25 tysięcy członków Koalicji Obywatelskiej może już głosować na Rafała Trzaskowskiego lub Radosława Sikorskiego w prawyborach, które mają wyłonić kandydata KO na prezydenta. Głosowanie zakończy się o północy, nazwisko zwycięzcy poznamy najpewniej w sobotę.

Trzaskowski czy Sikorski? Ruszyły prawybory w Koalicji Obywatelskiej

Trzaskowski czy Sikorski? Ruszyły prawybory w Koalicji Obywatelskiej

Źródło:
PAP

Komisja śledcza do sprawy wyborów kopertowych skierowała 10 wniosków do prokuratury. Dotyczą one 19 osób, między innymi Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego, czy Michała Dworczyka.

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Źródło:
TVN24

Zimowa aura nastała w wielu regionach kraju. - Są takie miejsca w Polsce, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu - powiedział w piątek na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia z miejscowości, w których zrobiło się biało.

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Tragiczny wypadek w Kotomierzu pod Bydgoszczą. Kierowca ciężarówki, podczas skrętu w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła na miejscu.

Skręcał w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła pod kołami ciężarówki

Skręcał w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjka jest kolejną, piątą już śmiertelną ofiarą prawdopodobnego zatrucia metanolem w popularnej turystycznej miejscowości Vang Vieng - informuje CNN. Kolejne kraje ostrzegają swoich obywateli przed piciem alkoholu z nieznanych źródeł. 

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz poinformował w czwartek o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez szefa i wiceszefa MON, w związku z powołanym zespołem badającym działalność podkomisji smoleńskiej. Jego zdaniem materiały podkomisji zostały nielegalnie przejęte. - Nikt nie złamał żadnej ustawy, zostało to wielokrotnie wyjaśnione w Sejmie - powiedział w czwartek w "Kropce nad i" Miłosz Motyka z PSL. Na początku listopada na te same zarzuty odpowiadał już Cezary Tomczyk.

Macierewicz oskarża. "Niech lepiej przygotuje linię obrony"

Macierewicz oskarża. "Niech lepiej przygotuje linię obrony"

Źródło:
TVN24, PAP

IMGW wydał prognozę zagrożeń na piątek, sobotę i niedzielę. Wynika z niej, że pojawić się mają oblodzenia i marznące opady. Na drogach zrobi się ślisko. Miejscami powieje też silny wiatr. Sprawdź, gdzie aura może być groźna. 

Niebezpiecznie ślisko na drogach. IMGW wydał prognozę zagrożeń

Niebezpiecznie ślisko na drogach. IMGW wydał prognozę zagrożeń

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

"Użycie przez Rosję nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu przeciwko Ukrainie nie zmieni przebiegu konfliktu ani determinacji sojuszników z NATO we wspieraniu Ukrainy" - oznajmiła rzeczniczka sojuszu Farah Dakhlallah. W czwartek Rosjanie użyli do ostrzału Ukrainy nowej broni.

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Centralne Biuro Śledcze Policji i Straż Graniczna zatrzymały kolejnych dwóch podejrzanych w sprawie gangu zajmującego się legalizowaniem pobytu obcokrajowców na terenie Polski. Z ustaleń śledczych wynika, że grupa zalegalizowała pobyt kilkuset osobom, m.in. z Ukrainy, Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Nepalu i Gruzji. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Gang załatwiał cudzoziemcom pobyt w kraju. Kolejne zatrzymania

Gang załatwiał cudzoziemcom pobyt w kraju. Kolejne zatrzymania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opolscy policjanci poszukiwali zaginionej 14-latki. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie było z nią kontaktu. w czwartek wieczorem policja poinformowała, że 14-latka się odnalazła.

Zaginiona 14-latka została odnaleziona

Zaginiona 14-latka została odnaleziona

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jeden z pasażerów samolotu American Airlines na wysokości 9144 metrów stwierdził, że "musi teraz opuścić samolot". Zranił stewardesę w szyję i nadgarstek. Grupa pasażerów obezwładniła go i skrępowała taśmą klejącą. Mężczyzna został aresztowany na lotnisku w Dallas.

Groźny incydent na pokładzie. Ranna stewardesa, pasażer skrępowany taśmą

Groźny incydent na pokładzie. Ranna stewardesa, pasażer skrępowany taśmą

Źródło:
PAP

W Nowym Prażmowie pod Piasecznem (Mazowieckie) autobus zjechał z drogi i uderzył w słup. Na miejscu pracowali strażacy, nie ma osób poszkodowanych.

Autobus zjechał z drogi i uderzył w słup

Autobus zjechał z drogi i uderzył w słup

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Wielka Pacyficzna Plama Śmieci gromadzi w rosnącym tempie nieduże, centymetrowej wielkości kawałki plastiku pochodzące z różnych części świata. Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Źródło:
PAP, theoceancleanup.com, iopscience.iop.org

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl