"To, że św. Jacek Odrowąż sprowadził do Polski pierogi, to kulinarny mit. Podobnie jak sprowadzenie karpia przez komunistów"

Źródło:
tvn24.pl
Białystok. Przy Pałacu Branickich odkryto fundamenty XVIII-wiecznej oranżerii. Przed wiekami uprawiono tu cytrusy
Białystok. Przy Pałacu Branickich odkryto fundamenty XVIII-wiecznej oranżerii. Przed wiekami uprawiono tu cytrusy Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków 
wideo 2/4
Białystok. Przy Pałacu Branickich odkryto fundamenty XVIII-wiecznej oranżerii. Przed wiekami uprawiono tu cytrusy Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków 

Potrawy, które weszły do klasyki dań świątecznych, znajdujemy w źródłach nawet sprzed pięciuset lat. - W pierwszej polskiej książce kucharskiej, z około 1540 roku jest na przykład mnóstwo przepisów na karpia - wskazuje prof. UMK w Toruniu Jarosław Dumanowski. - Nie ma natomiast potwierdzenia, że św. Jacek Odrowąż sprowadził do Polski pierogi - wskazuje profesor.

  • W wiekach średnich w zachodniej Europie pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia był tak ważny, że 25 grudnia uznawany był zarówno za pierwszy dzień starego, jak i ostatni dzień nowego roku.
  • Pierwszymi informacjami, które pozwalają w jakikolwiek sposób odtworzyć staropolskie menu wigilijne i świąteczne, są rachunki dworu królowej Jadwigi i króla Władysława II Jagiełły.
  • W pierwszej polskiej książce kucharskiej jest mnóstwo przepisów na karpia. - Co obala mit jakoby karpia w Polsce wprowadzili komuniści. Jeśli tak, to spisek musiał zacząć się już w średniowieczu – uśmiecha się profesor Jarosław Dumanowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
  • Po Wigilii zaczynały się uczty, które trwały każdego dnia aż do 6 stycznia. Świętowano więc, nie tak jak dzisiaj – przez dwa dni, ale aż przez dwanaście.
  • Nie mają potwierdzenia w źródłach opowieści o tym, że św. Jacek Odrowąż "sprowadził" w jakiś sposób pierogi z Rusi czy nawet z Chin do Polski.

24 grudnia zasiadamy do uroczystej wieczerzy wigilijnej, natomiast 25 i 26 grudnia świętujemy Boże Narodzenie. Tak jest teraz. Przed wiekami było podobnie, chociaż nieco inaczej.

- W średniowiecznej Europie było wiele wigilii. Był to po prostu dzień, który poprzedzał ważne święto i podczas którego obowiązywał post. Była na przykład wigilia święta Zesłania Ducha Świętego, wigilia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny itd. Wigilia Bożego Narodzenia nie była więc aż tak szczególnym dniem jak dzisiaj - mówi Kacper Maliszewski ze Stowarzyszenia na rzecz promocji wiedzy o kulturze średniowiecznej Curia Mediaevalis (stowarzyszenie kilka lat temu postawiło w Dębówce koło Lublina m.in. latarnię umarłych oraz krzyż pojednania, obie budowle nawiązują do kultury średniowiecznej – przyp. red.).

Przed wiekami potrwa, którą nazywano pierogami, nie musiała być tym, czym jest terazDarek Delmanowicz/PAP

Świętowano nie przez dwa, ale przez dwanaście dni

Dodaje, że najważniejszym dniem był 25 grudnia, czyli pierwszy dzień świat.

- Zaczynały się wtedy uczty, które trwały każdego dnia aż do 6 stycznia. Świętowano więc, nie tak jak dzisiaj – przez dwa dni, ale aż przez dwanaście. Różnica jest też taka, że święta miały, można powiedzieć, wymiar państwowy. Na przykład król angielski zapraszał do świętowania m.in. lenników i rycerzy. Był też zwyczaj obdarowywania się podarkami. Są np. zapisy w źródłach niemieckich z XI-XII wieku o możnowładcach, którzy obdarowali swojego monarchę drogocennymi rzeczami. Później on też ich obdarował – zaznacza Maliszewski.

W którym roku koronował się Karol Wielki?

Podkreśla, że władcy robili tego dnia nadania swoim najbardziej zasłużonym poddanym.

- Królowie nadawali im różnego rodzaju tytuły czy też lenna. Była to też okazja do złożenia monarsze hołdu. Gdy akurat toczyła się jakaś wojna, zdarzało się że władca danego państwa, który wiedział, że nie ma widoków na wygraną ogłaszał kapitulację i prosił o łaskę. Przeciwnik zazwyczaj takiej łaski udzielał. Uważano bowiem, że byłoby czymś niegodziwym gdyby ktoś w czasie Bożego Narodzenia nie okazał miłosierdzia – opowiada nasz rozmówca.

Przed wiekami 25 grudnia był uznawany za ostatni dzień starego i pierwszy dzień nowego rokuMarina Demeshko/Shutterstock

25 grudnia był też dniem, w którym odbywały się koronacje.

– 25 grudnia 983 roku miała miejsce koronacja trzyletniego wówczas Ottona III na króla Niemiec i Włoch, 25 grudnia 1066 roku - Wilhelma Zdobywcy na króla Anglii, a w Polsce chociażby Mieszka II Lamberta, który nałożył koronę 25 grudnia 1025 roku. Natomiast 25 grudnia 800 roku na cesarza koronował się Karol Wielki. Niektórzy historycy uważają, że powinno się podawać, iż był to nie rok 800, ale 801. Wszystko przez to, że w średniowieczu w wielu krajach 25 grudnia był uznawany jednocześnie za ostatni dzień starego i pierwszy dzień nowego roku. Co daje jeszcze jeden dowód, jak ważne było w ówczesnej kulturze Boże Narodzenie – zaznacza Maliszewski.

Kolęda o głowie dzika

Mówi nam też, że chociaż w średniowieczu oczywiście nie ubierano jeszcze choinek, to śpiewano już kolędy.

- Chociaż nie miały one jeszcze – szczególnie we wcześniejszych wiekach - wymiaru ściśle religijnego. W XV wieku, w późnośredniowiecznej Anglii, powstała na przykład kolęda "Boar's Head Carol" na cześć - serwowanej podczas świąt - głowy dzika. Podawany na różnego rodzaju paterach dzik był wtedy przysmakiem. Upieczonemu już daniu próbowano nadać pewien – powiedziałbym - realizm. Robiono więc tak, żeby dzik miał sterczące uszy, wbijano mu kły, natomiast głowę smarowano smalcem i popiołem tak, żeby przypominała sierść – mówi nasz rozmówca.

W wiekach średnich przyrządzano na święta pawia Radek Pietruszka/PAP

Dodaje, że zachwyt wśród ucztujących wywoływały też, podawane na świątecznych stołach w średniowiecznej Anglii, pawie.

- I tutaj też starano się podać je w taki sposób, żeby wyglądały, jakby w dalszym ciągu żyły. Zanim je upieczono, zdejmowano z nich skórę z piórami. Później skóra i pióra były ponownie nakładane. Żeby oddać "realizm", pawie ustawiano w taki sposób, że miały podniesione głowy – mówi.

Święty ks. Jacek Odrowąż i pierogi

Jeśli chodzi o średniowieczną Polskę, o świątecznych potrawach niewiele wiadomo.

- Niemniej jest taka legenda, że – żyjący w XII i XIII wieku – św. ksiądz Jacek Odrowąż zajadał się podobno pierogami – uśmiecha się Maliszewski.

Święty Jacek Odrowąż miał "sprowadzić" do Polski pierogi. Nie ma na to jednak dowodów MONKPRESS/East News

Autor wielu publikacji na temat staropolskich kulinariów prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Jarosław Dumanowski mówi, że to typowy mit kulinarny.

- Przy czym są różne wersje tego mitu – że św. Jacek Odrowąż "sprowadził" w jakiś sposób pierogi z Rusi czy nawet z Chin. Oczywiście nie mogły to być pierogi ruskie w dzisiejszym rozumieniu tego słowa, bo w Europie nie znano jeszcze ziemniaków. Tak czy owak, ta historia nie ma żadnego potwierdzenia w źródłach – podkreśla.

Od królowej Jadwigii i króla Władysława II Jagiełły

Dodaje, że pierwsze informacje, które pozwalają w jakikolwiek sposób odtworzyć staropolskie menu wigilijne i świąteczne, to rachunki dworu królowej Jadwigi i króla Władysława II Jagiełły.

- Są tam m.in. informacje o obwarzankach jako potrawie wigilijnej. Jako że przyrządzano je tylko z mąki, wody, soli i ewentualnie maku, były potrawą postną. Z czasów królowej Jadwigi i króla Władysława II Jagiełły pochodzą też pierwsze wzmianki o pierogach. Niemniej nie zachował się żaden przepis. Jeszcze w XVI i XVII wieku pierogami nazywano chociażby placki w rodzaju klusek leniwych. Stanisław Czerniecki, autor wydanej 1682 roku, książki kucharskiej "Compendium ferculorum, albo zebranie potraw" (książka stanowi pierwszy tom serii "Monumenta Poloniae Culinaria" w opracowaniu Jarosława Dumanowskiego – przyp. red.), pierogami określa coś, co nazwalibyśmy dziś pączkami. Były to – smażone w głębokim tłuszczu - słodkie kuleczki z ciasta drożdżowego – opowiada historyk.

Zachowały się rachunki dworu królowej Jadwigi i króla Władysława II JagiełłyWojtek Pacewicz/PAP

Karpia jedzono już w XV wieku

Dodaje, że kilka lat temu, razem ze Switłaną Bułatową, odnalazł XVIII-wieczną kopię pierwszej polskiej książki kucharskiej z około 1540 roku.

- Wydaliśmy ją w "Zbiorze dla kuchmistrza tak potraw jako ciast robienia wypisany roku 1757". Przepisy pochodzą jeszcze z XV wieku. Znajdujemy tam potrawy, które z czasem weszły do klasyki potraw wigilijnych i świątecznych. Urzekło mnie na przykład, że jest tam mnóstwo przepisów na karpia. Co obala mit, jakoby karpia w Polsce wprowadzili komuniści. Jeśli tak, to spisek musiał zacząć się już w średniowieczu – uśmiecha się profesor.

W książce kucharskiej, o której mówi, jest na przykład przepis na "kiełbasę" z siekanego karpia.

Karp występuje już w pierwszej polskiej książce kucharskiej Teresa Kasprzycka/Shutterstock

Zupa migdałowa jest znana do dziś

- Doprawiano ją na słodko i ostro, dodawano ocet, migdały, rodzynki, szafran, imbir i cynamon. Danie przypomina nieco dzisiejsze gefilte fisz, karpia po żydowsku. W książce jest też kilka przepisów na dania z ziaren oraz nasion. Na przykład na, znaną do dziś na Górnym Śląsku, tzw. siemieniotkę. Czyli zupę z siemienia (czyli z nasion – przyp. red.) konopi. Dodawało się do niej m.in. migdały, mak i cukier (w tamtych czasach był to jeszcze cukier trzcinowy, a nie cukier z buraka cukrowego – przyp. red.) – opowiada prof. Dumanowski.

ZOBACZ TEŻ: "Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Na wigilijnych stołach królowały też oczywiście ryby.

- Najbardziej ceniono łososia, szczupaka i karpia. W książce kucharskiej znajdziemy więc chociażby przepis na szczupaka w korzeniu po polsku. Podawano go z cebulą, którą rozcierano na puree, a potem barwiono. Połowę na zielono pietruszką, a połowę szafranem – na żółto. Dodawano też dużo octu, a czasem również cukier oraz owoce. W książce kucharskiej jest też przepis na, znaną do dziś w Wielkopolsce, zupę migdałową. Robiono ją ze startych i podsmażonych migdałów, do których dodawało się cukier i cytrynę – tłumaczy nasz rozmówca.

Najbogatsi mieli oranżerie

A propos cytryn, w listopadzie na terenie założenia pałacowego Pałacu Branickich w Białymstoku natrafiono na fragmenty murów, które najprawdopodobniej stanowią część fundamentów zespołu budynków dawnej oranżerii z końca XVIII wieku.

- Oczywiście na zakładanie oranżerii mogli sobie pozwolić jedynie przedstawiciele ówczesnych elit. Cytryny używane były do doprawiania sosów do mięs czy ryb, natomiast pomarańcze w cukiernictwie. Cenione były też kandyzowane, czyli smażone w cukrze, skórki cytrusów, które dodawano do różnego rodzaju świątecznych ciast – opowiada prof. Dumanowski.

Przy Pałacu Branickich odkryto fundamenty XVIII-wiecznej oranżerii Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków

Wigilia nie 24, ale 23 grudnia

Dodaje, że w swojej pracy badawczej zajmował się chociażby XIX-wiecznym menu z pałacu w Wilanowie.

- Zachowało się np. menu wigilijne z 23 grudnia 1854 roku (Tutaj warto wyjaśnić, dlaczego z 23, a nie 24 grudnia. Jeszcze nie tak dawno we wschodnich częściach naszego kraju pamiętany był zwyczaj, że gdy Wigilia wypadała w niedzielę, obchodzono ją dzień wcześniej, czyli właśnie 23 grudnia – przyp. red.). Na stół podano m.in. zupę migdałową, rosół z ryby oraz krążki z ryby z chrzanem. To ostatnie danie przyrządzało się poprzez mieszanie mąki z jajkami i siekaną rybą. Goście jedli też szczupaka z kaszą i karpia na szaro – czyli karpia w słodkim sosie z rodzynkami, migdałami i różnymi przyprawami. Były również łamańce z makiem, czyli słodkawe wafelki, które wkładano na sztorc do miski z makiem i bakaliami. W menu znalazła się też oczywiście kutia. Czyli ziarna zbóż czy też kasza z makiem, miodem i innymi słodkimi dodatkami – mówi nasz rozmówca.

Zachowało się XIX-wieczne menu z pałacu w WilanowieRafał Guz/PAP

Wyszukane potrawy podawano w Wilanowie oczywiście również podczas świąt.

- Na przykład 25 grudnia 1829 roku na stole Aleksandry Potockiej można było znaleźć chociażby zupę rumianą z makaronem, gotowaną polędwicę wołową podaną jako "sztukę mięsa", indyka oraz kapłony (czyli kastrowane, młode i specjalnie utoczone koguty – przyp. red.) z ryżem. Po wielu dniach postu ludzie tęsknili za tłuszczem – uśmiecha się prof. Dumanowski.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Premier Węgier Viktor Orban podsumował na łamach dziennika "Mayar Nemzet" mijający rok w sferze stosunków międzynarodowych. "Naszym przyjacielem jest prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, naszym uczciwym partnerem - prezydent Rosji Władimir Putin, a naszym dobrym przyjacielem - premier Izraela Benjamin Netanjahu" - stwierdził szef węgierskiego rządu.

Erdogan "przyjacielem", Putin "uczciwym partnerem". Świat według Orbana

Erdogan "przyjacielem", Putin "uczciwym partnerem". Świat według Orbana

Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ukraińcy obchodzą dziś trzecie Boże Narodzenie w czasach wojny, niestety nie wszyscy mogą je świętować w pełni - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. - Dziś jesteśmy obok siebie. Nie zgubimy się. Czy to osobiście, czy w myślach, będziemy dzwonić do rodziców, całować dzieci, przytulać krewnych i pamiętać o swoich najbliższych. I dopóki to robimy, zło nie ma szans - podkreślił.

"To już nasze trzecie Boże Narodzenie w czasach wojny. Nie wszyscy jesteśmy w domu. Nie wszyscy mają dom"

"To już nasze trzecie Boże Narodzenie w czasach wojny. Nie wszyscy jesteśmy w domu. Nie wszyscy mają dom"

Źródło:
PAP

W Święta Bożego Narodzenia czeka nas nie zimowa, a późnojesienna, mglista pogoda ze słabymi opadami deszczu i mżawki. Na śnieg można liczyć tylko w górach.

Mgły, mżawka, miejscami mróz w ciągu dnia. Pogoda na Boże Narodzenie

Mgły, mżawka, miejscami mróz w ciągu dnia. Pogoda na Boże Narodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czterdzieści osób ewakuowanych, w tym cztery wymagające pomocy medycznej - to bilans pożaru, który wybuchł we wtorek w bloku w Sieradzu (woj. łódzkie). Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej.

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Źródło:
PAP

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego Denis Kapustin przekazał, że jego żołnierze wzięli udział w ewakuacji ukraińskich wojskowych tak zwaną Drogą Życia w Awdijiwce. Według niego grupa bojowników uniemożliwiła rozmieszczenie wojsk rosyjskich we wsi Krynyczne, a także zadała wrogowi znaczne straty.

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Źródło:
PAP

W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem mpoksu. Pochodzący z Walonii pacjent zaraził się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Chociaż wariant ten jest bardzo zaraźliwy i śmiercionośny, służby uspokoiły, że ryzyko rozprzestrzenia się wirusa jest bardzo niskie.

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja w Sejnach (woj. podlaskie). Dwaj młodzi mężczyźni z obrażeniami dłoni i twarzy trafili do szpitala po tym, jak wybuchła petarda. Policjanci apelują o rozwagę przy odpalaniu fajerwerków.

Młodzi mężczyźni z urazami dłoni i twarzy po wybuchu petardy

Młodzi mężczyźni z urazami dłoni i twarzy po wybuchu petardy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich oceniło, że ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w konstytucji i na gruncie prawa międzynarodowego, ale w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił uwagę, że ksiądz O. "napisał list pożegnalny do strażników więziennych, gdzie im podziękował za profesjonalizm". Komunikaty w tej sprawie opublikowały Ministerstwo Sprawiedliwości, Prokuratura Krajowa, Służba Więzienna oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Głos zabrał też rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Zastrzeżenia RPO w sprawie traktowania księdza O. Seria odpowiedzi

Zastrzeżenia RPO w sprawie traktowania księdza O. Seria odpowiedzi

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Tarnowskich Gór (woj. śląskie) zatrzymali mężczyznę, który na terenie parku wodnego nagrywał telefonem nieletnie osoby. Sprawca usłyszał prokuratorskie zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Źródło:
tvn24.pl

33-letniemu Gwatemalczykowi postawiono zarzuty w związku z podpaleniem śpiącej w nowojorskim metrze pasażerki. Kobieta zmarła. Reuters podał, że podejrzany przebywał w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. W 2018 roku został deportowany i nie wiadomo, kiedy wjechał do USA ponownie.

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Źródło:
Reuters, PAP

Stanowią nieodłączny element świąt. Bawią, ale też wzruszają i "rozgrzewają serce". Bo w bożonarodzeniowych filmach chodzi przede wszystkim o miłość, przyjaźń, życzliwość, dobroć. Świąteczne klasyki co roku przyciągają przed ekrany całe rodziny. Ich oglądanie stało się elementem tradycji.

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Źródło:
USA Today, NYT, Vanity Fair, visitsweden.com, tvn24.pl

Statek towarowy przewrócił się w porcie w Stambule. Na nagraniu widać, jak załoga kontenerowca opuszcza w pośpiechu pokład. Pięć osób wskoczyło do wody, żeby się ratować.

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Źródło:
Reuters

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

KIA powiadomiła Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), że w samochodach KIA Sportage wyprodukowanych na Słowacji między wrześniem 2022 a czerwcem 2023 roku może dojść do uszkodzenia pompy podciśnieniowej. Kampanią naprawczą objęto z tego powodu blisko 3 tysiące pojazdów na polskim rynku.

Wezwanie dla kilku tysięcy aut. Mają poważną wadę

Wezwanie dla kilku tysięcy aut. Mają poważną wadę

Źródło:
PAP

W ubiegłym roku było ich zaledwie blisko 440. Ta niewielka grupa zawodowa może nabyć nowe uprawnienia. Grupa senatorów koalicji chce obniżyć wiek emerytalny tancerzom baletowym. Stosowny projekt ustawy złożono do laski marszałkowskiej.

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk przed rozpoczęciem wigilijnego posiedzenia rządu zwrócił się z życzeniami świątecznymi. - W tych trudnych czasach o spokój czasami najtrudniej, ale z otwartymi sercami i z nadzieją na bezpieczną, dobrą przyszłość na pewno łatwiej będzie nam wszystkim przejść przez te trudne, skomplikowane czasy - powiedział. Po złożeniu życzeń Tusk i ministrowie wspólnie zaśpiewali kolędę "Wśród nocnej ciszy".

"Będziemy działać na rzecz tego, co najważniejsze". Premier z życzeniami i kolędą

"Będziemy działać na rzecz tego, co najważniejsze". Premier z życzeniami i kolędą

Źródło:
TVN24

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Kieran Culkin, którego bratem jest Macaulay Culkin, odtwórca głównej roli w filmie "Kevin sam w domu", przyznał, że jego dzieci nigdy tej słynnej świątecznej produkcji nie widziały. I wyjaśnił dlaczego, mówiąc o "strasznych fragmentach".

Kieran Culkin o tym, dlaczego nie pozwolił dzieciom obejrzeć "Kevina samego w domu". Z wujkiem w roli głównej

Kieran Culkin o tym, dlaczego nie pozwolił dzieciom obejrzeć "Kevina samego w domu". Z wujkiem w roli głównej

Źródło:
CNN, TVN24
Mózg starzeje się na różne sposoby. Pierwsze objawy widać wcześniej niż można byłoby podejrzewać

Mózg starzeje się na różne sposoby. Pierwsze objawy widać wcześniej niż można byłoby podejrzewać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdzie jest Święty Mikołaj? W Wigilię wyruszył w długą podróż, aby dostarczyć prezenty mieszkańcom całego świata. Odwiedził już między innymi Australię i dotarł do wschodniej Azji. Śledź z nami jego podniebną drogę w tym szczególnym dla wielu dniu.

Gdzie jest Święty Mikołaj? Śledź z nami jego trasę

Gdzie jest Święty Mikołaj? Śledź z nami jego trasę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, FlightRadar24

Choć świąteczny hit Mariah Carey "All I Want For Christmas Is You" miał swoją premierę 30 lat temu, przed świętami 2024 roku znów trafił na listy przebojów. Na czym polega fenomen tej piosenki?

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Źródło:
Sky News
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium