Szacuje się, że w Polsce z wirusem HIV żyje blisko 35 tys. osób - mówi dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS Anna Marzec-Bogusławska. Co drugi zakażony nie jest świadomy swego stanu. Polacy boją się testów w kierunku HIV. Tymczasem, dzięki lekom, "pacjenci mogą normalnie funkcjonować w miejscu pracy i w rodzinie". 1 grudnia to Światowy Dzień AIDS.
- W Polsce od roku 1985 wykryto ponad 18 tys. zakażeń, jednak szacuje się, że w naszym kraju żyje z wirusem HIV blisko 35 tys. osób - mówi Marzec-Bogusławska. Oznacza to, że co drugi zakażony o tym nie wie. - Stąd bardzo ważne jest uświadamianie ludzi o tym, że problem HIV/AIDS jest wciąż aktualny i zachęcanie ich do wykonywania testów w kierunku HIV - przekonuje dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS.
- Ludzie nie odnoszą ryzyka zakażenia HIV do siebie - podkreśla. Dodaje, że ponad 87 proc. dorosłych Polek i Polaków nigdy nie wykonało testu w kierunku HIV.
- Z różnych badań, które prowadziło Krajowe Centrum ds. AIDS wynika, że jest rodzaj lęku przed wykonaniem testu w kierunku HIV. Ludzie często boją się wykluczenia społecznego; boją się, że nie będzie już dla nich ratunku; po prostu wolą nie wiedzieć. Tymczasem w obecnych czasach mamy dostępnych szereg leków antyretrowirusowych, które dzięki programowi ministra zdrowia są dla pacjentów bezpłatne. Każda osoba, która jest zakażona i wie o swoim statusie serologicznym, czyli wie o fakcie zakażenia, jest objęta bezpłatnym programem leczenia antyretrowirusowego - wyjaśnia.
Na koniec września 2015 r. leczeniem antyretrowirusowym (ARV) objętych było około 8420 pacjentów, w tym 111 dzieci.
Różne powody zakażeń
Obecnie główną drogą zakażeń są ryzykowne zachowania seksualne, czyli częste zmiany partnerów i seks bez zabezpieczeń. Zakazić można się także przez stosowanie dożylnych narkotyków i używanie niesterylnego sprzętu np. w piercingu i tatuażu.
- Drogą zakażenia HIV jest także tzw. droga wertykalna, czyli zakażenie dziecka od zakażonej matki na etapie ciąży, a nawet częściej podczas porodu lub w okresie niemowlęcym - mówi Marzec-Bogusławska. Wyjaśnia, że zakażone matki nie powinny karmić dziecka piersią, dlatego tak ważne jest, by kobiety planujące dziecko i ciężarne wykonywały badania w kierunku HIV.
Jeśli kobieta jest świadoma swojego zakażenia i podczas ciąży pozostaje pod opieką nie tylko ginekologa, ale także specjalisty terapii zakażeń HIV, ryzyko zakażenia dziecka w czasie ciąży lub porodu wynosi około 1 proc.
Marzec-Bogusławska zaznacza, że chociaż obecne leki nie są pozbawione działań niepożądanych, to jednak skutków ubocznych jest mniej niż przed laty, a pacjenci mogą normalnie funkcjonować w miejscu pracy i w rodzinie. - Warto też przypomnieć, że osoba zakażona ma prawny obowiązek poinformowania o fakcie zakażenia swojego partnera lub partnerów seksualnych - zauważa Marzec-Bogusławska.
Autor: kło//rzw / Źródło: PAP