Policjanci weszli do jednego z mieszkań w Suwałkach (Podlaskie), gdzie zatrzymali troje osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Zaopiekowali się też kotką, którą - po tym, jak jej 19-letnia właścicielka została zatrzymana - nie miał się kto zająć.
We wtorek (21 grudnia) suwalscy policjanci zatrzymali poszukiwanych, którzy przebywali w jednym z mieszkań w Suwałkach.
- Pierwszy z poszukiwanych to 20-latek, który miał do odbycia karę dwóch lat i 11 miesięcy pozbawienia wolności za rozbój i kradzież. Jego młodszy o trzy lata kolega poszukiwany był zaś przez sąd rodzinny i nieletnich za kradzieże i demoralizację. Został już odwieziony do młodzieżowego ośrodka wychowawczego – mówi komisarz Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
19-latka została zatrzymana, policjanci zajęli się jej kotem
Mundurowi na miejscu zastali też 19-letnią koleżankę młodych mężczyzn. Ją z kolei poszukiwano jako podejrzewaną o dokonanie kradzieży z włamaniem do zamkniętej szafy w wynajmowanym mieszkaniu.
- Jej łupem padły wtedy: modem, proszek do prania, ręczniki i inne przedmioty o łącznej wartości 650 złotych. Kobieta usłyszała już trzy zarzuty. Nie tylko kradzieży z włamaniem, ale również posiadania narkotyków oraz oszustwa. 19-latka oszukała właściciela, który wynajmował swoje mieszkanie i podała nieprawdziwe dane, a po kilku dniach uciekła, nie płacąc - relacjonuje Sawko.
Jako że 19-latka został przewieziona do aresztu, nie miał się kto zająć jej kilkumiesięczną kotką, która przebywała w tym samym mieszkaniu, co poszukiwane osoby. Zwierzakiem zajęli się więc funkcjonariusze. Tymczasowo. Jak informują, kotka wróciła do właścicielki, gdy ta opuściła policyjny areszt.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Suwałki