Uczestnicy "Okrągłego stołu" ws. służby zdrowia są zgodni: potrzeba politycznego kompromisu w tej sprawie. - Nie tylko w czasie kampanii - podkreślił Waldemar Pawlak. Dlatego podczas środowego posiedzenia ustalono, iż wyznaczeni przez poszczególne kluby parlamentarne eksperci stworzą zespół, który opracuje rozwiązania problemów służby zdrowia.
Potraktowałam śmiertelnie poważnie dzisiejszą rozmowę (…) Przyszłam z pomysłami konkretnymi rozwiązaniami. Mogłam pokazać kolegom to, co najważniejsze, czyli projekt ustawy o informatyzacji w ochronie zdrowia. Ewa Kopacz, minister zdrowia
- Zapowiedziałam współpracę w zespole ekspertów, który zostanie powołany. Zakreśliłam obszary, w których powinniśmy zacząć poważne dyskusje – zadeklarowała minister zdrowia Ewa Kopacz po rozmowach przy "okrągłym stole".
- Jarosław Kaczyński zadeklarował, że będzie współpracował i ja to przyjęłam za dobrą monetę - dodała.
Poinformowała zarazem, że prezes PiS zaproponował m.in. projekt ustawy o sieci szpitali, którego przyjęcie - jej zdaniem - mogłoby doprowadzić do likwidacji ok. 200 placówek.
- Co do tego, że taka archaiczna postać jak SP ZOZ-y powinna być zmieniona, jest zgoda. Ale ja się nie zgadzam na likwidację szpitali, na likwidację łóżek, zwolnienia pielęgniarek i lekarzy - mówiła Kopacz.
Podkreśliła, że szpitali nie należy likwidować, zwłaszcza w sytuacji, gdy społeczeństwo się starzeje; należy dać tym placówkom pomoc państwa, żeby się racjonalnie oddłużyły, ale nie za darmo, jak było do tej pory.
PiS i PSL chcą porozumienia
Teraz eksperci doprecyzują zakresy propozycji i konkluzji, tak żeby można na poziomie politycznym zapisać warunki tego kompromisu politycznego. Waldemar Pawlak, przewodniczący PSL
Kandydat na prezydenta PiS Jarosław Kaczyński po spotkaniu nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Powiedział tylko, że porozumienie byłoby pożyteczne i wyraził nadzieję, że kiedyś uda się doprowadzić do politycznego kompromisu w kwestii służby zdrowia.
Z kolei wicepremier Pawlak zaznaczył, że uczestnicy spotkania zadeklarowali, iż są gotowi doprowadzić do porozumienia w zakresie rozwiązań systemowych usprawniających funkcjonowanie ochrony zdrowia.
- To jest na pewno bardzo cenne i bardzo potrzebne, ponieważ do tej pory wokół tej sprawy toczono wojny i wojenki często na terenach i tematach pobocznych - zaznaczył.
Według Pawlaka najważniejsze jest, żeby znaleźć dobre rozwiązania, które sprawią, że pacjenci nie będą musieli stać "w upokarzających kolejkach do lekarzy". Dlatego, jak dodał, uczestnicy "okrągłego stołu" ustalili ramy przyszłej dyskusji na ten temat.
Zabrakło Platformy
Pawlak nie krył żalu, że w spotkaniu nie wzięli udziału liderzy wszystkich ugrupowań parlamentarnych.
W podobnym tonie wyraził się inicjator spotkania, szef SLD. - Żałuję, że nie było dzisiaj premiera Donalda Tuska i marszałka Bronisława Komorowskiego, bo to my, szefowie partii politycznych musimy dać gwarancję, że będzie zgoda i będzie porozumienie - podkreślał lider SLD.
Napieralski zaprosił do "okrągłego stołu" szefów wszystkich ugrupowań zasiadających w Sejmie i kandydatów, którzy weszli do drugiej tury wyborów prezydenckich. W spotkaniu uczestniczył Kaczyński, Pawlak oraz minister zdrowia Ewa Kopacz. W rozmowach nie wzięli natomiast udziału szef PO, premier Donald Tusk i kandydat tej partii na prezydenta Bronisław Komorowski.
Pawlak wyraził też nadzieję, że "okrągły stół" nie jest tylko inicjatywą związaną z kampanią wyborczą. - Mam nadzieję, że nie tylko w czasie kampanii wyborczej, ale po kampanii wyborczej ten zapał kompromisu i konkluzji politycznych nie wygaśnie - dodał.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24