Karczewski podczas bezpłatnego urlopu w szpitalu pełnił w nim płatne dyżury. To "obchodzenie prawa"

[object Object]
Marszałek mówił lekarzom o pracy dla idei. Co sądzi o zarobkach polityków? tvn24
wideo 2/3

Stanisław Karczewski jako senator, a potem wicemarszałek Senatu, w latach 2009-2015 zarobił ponad 400 tys. zł, odbywając płatne dyżury w szpitalu, w którym był na bezpłatnym urlopie na czas wykonywania mandatu senatora - ustalił portal tvn24.pl. Z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że Ministerstwo Zdrowia uznało wtedy taką sytuację za niedopuszczalną. Podobną opinię wyrazili eksperci oraz Główny Inspektor Pracy. Sam Karczewski pytany o sprawę odpowiada: - Działałem w pełnym przekonaniu, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.

28 października 2019 roku przed szpitalem w Nowym Mieście nad Pilicą odbywa się protest przeciwko zamykaniu dwóch oddziałów tej placówki. Bierze w nim udział ówczesny marszałek Senatu.

- Nieudolne zarządzanie tym szpitalem spowodowało, że są tak duże problemy – mówi polityk PiS.

Relacje z wydarzenia pokazują "Wiadomości" TVP, które podkreślają, że Stanisław Karczewski pracował w tym szpitalu ponad 30 lat.

Mieszkaniec miasteczka: - Ludzie się wściekli, jak to zobaczyli. Pamiętają, że jako wicemarszałek był w szpitalu niby wolontariuszem, a dostawał pieniądze za dyżury. Tak wyglądała praca Karczewskiego "dla idei".

To nawiązanie do głośnych słów marszałka Senatu z października 2017 roku, który w czasie protestu lekarzy rezydentów wytknął młodym medykom, że powinni pracować "dla idei".

Stanisław Karczewski doradza rezydentom pracę dla idei (nagranie z października 2017)
Stanisław Karczewski doradza rezydentom pracę dla idei (nagranie z października 2017)tvn24

Stanisław Karczewski zostaje senatorem i wolontariuszem

Na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej zwróciliśmy się do szpitala w Nowym Mieście z prośbą o wgląd do dokumentów dotyczących pracy Stanisława Karczewskiego.

Poprosiliśmy o udostępnienie podpisywanych przez niego umów, gratyfikacji, które wpływały na jego konto, a także korespondencji z dyrekcją szpitala.

Z dokumentów wynika, że Karczewski, który jest chirurgiem, rozpoczął pracę w tej placówce w 1981 roku, a pod koniec 2005 roku zrezygnował z funkcji dyrektora, gdy zdobył po raz pierwszy mandat senatora.

Krótko potem uzyskał zgodę kancelarii Senatu na pracę w szpitalu jako wolontariusz. W grudniu 2006 roku Karczewski podpisał z dyrektorem szpitala w Nowym Mieście porozumienie w tej sprawie.

Wynika z niej, że mógł w tej placówce pełnić dyżury i pracować w charakterze ordynatora oddziału. Dzięki pracy jako wolontariusz nie utracił prawa do wykonywania zawodu lekarza.

Praca na umowę o dzieło podczas bezpłatnego urlopu

Z dokumentów wynika również, że polityk pracował w szpitalu w Nowym Mieście jako wolontariusz do początku 2009 roku. 2 lutego tego samego roku podpisał równocześnie dwa kolejne dokumenty: następne porozumienie o wolontariacie, które - w przeciwieństwie do poprzedniego - nie obejmuje już dyżurów oraz umowę o dzieło dotyczącą dyżurów i wezwań do szpitala.

Określa ona stawki za pracę: 65 zł za godzinę w niedzielę, święta i w porze nocnej, 50 zł w dni robocze i 15 zł za godzinę "pozostawania w gotowości".

Polityk PiS, będący wówczas na urlopie bezpłatnym w szpitalu w Nowym Mieście, zaczął jednocześnie pełnić w nim płatne dyżury.

W wyborach, które się odbyły 9 października 2011 roku, Karczewski ponownie zdobył mandat senatora. W efekcie został wybrany na wicemarszałka Senatu.

Wicemarszałek pracuje w szpitalu bez umowy

Dwa dni po wyborach, 11 października 2011 roku, Karczewski w piśmie do Tomasza Skury, dyrektora szpitala w Nowym Mieście, poprosił o umożliwienie mu dalszego pełnienia odpłatnych dyżurów.

W odpowiedzi z 3 listopada dyrektor odpisał, że nie jest to możliwe ze względu na to, że Karczewski jest zatrudniony w tym szpitalu (choć na urlopie bezpłatnym), więc zawarcie z nim umowy cywilnoprawnej "byłoby obchodzeniem prawa".

23 listopada wicemarszałek Senatu wysłał ponowną prośbę do dyrektora. "Jednocześnie informuję Pana, iż podjąłem czynności w Oddziale Chirurgicznym w dniach 14, 21 i 22 listopada na podstawie ustnego zapewnienia mnie przez Pana o gotowości do podpisania wyżej wymienionych umów" - dodał Karczewski.

W reakcji na to pismo Skura odpisał, że powróci do sprawy po otrzymaniu opinii Głównego Inspektoratu Pracy. Zapytanie dyrektora trafiło też do Ministerstwa Zdrowia.

Główny Inspektor Pracy o umowach cywilnoprawnych

Resort zdrowia: lekarz nie może mieć dyżurów podczas urlopu bezpłatnego

30 grudnia 2011 roku – w odpowiedzi na pytanie dyrektora szpitala o przypadek Karczewskiego - opinię wydał resort zdrowia. Dotyczy ona "możliwości wykonywania czynności na rzecz zakładu pracy bądź w ramach wolontariatu przez lekarza będącego na urlopie bezpłatnym z uwagi na sprawowanie przez niego mandatu senatora i pełnienie funkcji marszałka Senatu".

Resort zdrowia podkreślił, że wobec "wielokrotnie wyrażanego stanowiska Sądu Najwyższego w omawianej kwestii uznać należy, iż lekarz przebywający na urlopie bezpłatnym z powodu sprawowanego przez niego mandatu senatora, nie może, celem udzielania świadczeń zdrowotnych na innej podstawie, zawrzeć umowy cywilnoprawnej z tym samym pracodawcą".

Ministerstwo zaznaczyło też, że "sprawa dotyczy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora", więc opinię "winien wydać również szef kancelarii Senatu".

Kancelaria Senatu wydała w tej sprawie dwie opinie - 14 grudnia 2011 roku i w styczniu 2012 roku. Żadna z nich nie porusza jednak istoty problemu, czyli pracy zarobkowej w trakcie bezpłatnego urlopu.

Pierwsza zawiera konkluzję, że można łączyć pensję wicemarszałka z uposażeniem za dyżury w szpitalu. Podkreślono w niej, że z ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe nie wynika "nakaz wyboru przez wicemarszałka Senatu pomiędzy wynagrodzeniem przewidzianym w przepisach tej ustawy a wynagrodzeniem z tytułu umowy o dzieło w zakresie pełnienia dyżurów lekarskich".

Druga dotyczy "możliwości powierzenia wicemarszałkowi senatu RP obowiązków lekarza medycyny w ramach wolontariatu". Kancelaria wyjaśnia, że przepisy "wyraźnie dopuszczają wykonywanie w ramach wolontariatu obowiązków lekarza".

Dyrektor szpitala: odpuściłem

12 grudnia 2011 roku Stanisław Karczewski ponownie podpisał z dyrektorem szpitala porozumienie o wolontariacie i umowę o dzieło.

Tomasz Skura, który jest obecnie prezesem Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, podkreśla w rozmowie z portalem tvn24.pl, że opinie, między innymi resortu zdrowia dotyczące możliwości pełnienia płatnych dyżurów przez wicemarszałka były negatywne, ale po stronie Karczewskiego stanęła kancelaria Senatu, z którą nie chciał wchodzić w spór.

- Opinie kancelarii Senatu przyszły po podpisaniu przez pana umowy z Karczewskim i nie odnosiły się do istoty problemu, czyli płatnej pracy w czasie bezpłatnego urlopu. A poza tym dlaczego nie czekał pan z umową na moment wyrażenia stanowiska między innymi przez resort zdrowia? - pytam.

- Odpuściłem. Nie byłem negatywnie nastawiony, bo sytuacja kadrowa w naszym małym szpitalu była fatalna i dyżury Karczewskiego były nam pomocne - tłumaczy Skura.

Ekspert: działanie "niezgodne z prawem"

Państwowa Inspekcja Pracy w odpowiedzi na nasze pytania podkreśliła, że pracodawca może podpisać z własnym pracownikiem przebywającym na urlopie bezpłatnym umowę cywilnoprawną jedynie "z zastrzeżeniem, że realizacja tejże umowy nie będzie przebiegała na warunkach właściwych dla stosunku pracy".

O opinię pytamy dr Artura Rycaka, adwokata specjalizującego się w prawie pracy i byłego sędziego orzekającego w sądach pracy, któremu pokazujemy odpowiedź PIP i umowy, które podpisywał w szpitalu Karczewski.

Według eksperta zapisy umów wskazują, że stosunek pracy zachodził, więc polityk PiS nie mógł na tej zasadzie pracować w trakcie bezpłatnego urlopu.

Zdaniem Rycaka nie jest to jednak największa nieprawidłowość, bo - jak zauważa - ustawa o działalności leczniczej "nie dopuszcza wykonywana zawodu lekarza na podstawie umowy o dzieło".

- Wykonywanie na tej podstawie zawodu jest niezgodne z prawem - zaznacza ekspert.

Naczelna Izba Lekarska o nieprawidłowej umowie

W podobnym duchu odpowiedział nam Rafał Hołubicki, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej, który wyjaśnił, że "co do zasady umowa o dzieło nie może być podstawą prawną do regularnego, stałego świadczenia przez lekarza usług medycznych polegających na leczeniu pacjenta w podmiocie leczniczym".

Umowy podpisane przez wicemarszałka pokazujemy Sebastianowi Stykowskiemu, prawnikowi Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, której podlega szpital w Nowym Mieście. Stykowski przyznał, że to "nietypowy przypadek".

- W tym przypadku możemy mówić o obchodzeniu prawa, bo pełnienie dyżurów faktycznie było bliższe stosunkowi pracy. Umowa o dzieło służy innym celom - ocenia prawnik.

3 do 11 tysięcy złotych miesięcznie za dyżury

Dokumenty przechowywane w szpitalu wskazują, że polityk PiS dostawał przelewy od marca 2009 roku (w lutym, jak pisaliśmy podpisał pierwszą umowę o dzieło) do września 2015 roku.

Stanisław Karczewski pracował w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą

Zarabiał od 3,7 do 11,4 tys. zł netto miesięcznie. Przykładowo - w lutym 2012 roku Karczewski wystawił rachunek za styczeń na kwotę 5,1 tys. zł netto. Przynajmniej raz - w sierpniu 2014 roku - rachunek został wysłany do szpitala w kopercie z logo kancelarii Senatu i podpisem "wicemarszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej".

Polityk wpisywał te dodatkowe dochody w swoich oświadczeniach majątkowych, zaznaczając, że są one wynikiem pracy w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą.

Z oświadczenia za 2009 rok wynika, że zarobił w szpitalu 47 tys. zł. W 2010 roku (pierwszym, który cały przepracował na umowę o dzieło) obok 136 tys. zł z uposażenia senackiego wraz z dodatkami i 29 tys. zł diet, Karczewski za dyżury szpitalne dostał 89 tys. zł. W sumie - według oświadczeń majątkowych - w latach 2009-2015 polityk zarobił w szpitalu ponad 400 tys. zł.

W październiku 2015 roku odbyły się zwycięskie dla PiS wybory parlamentarne, po których Karczewski został marszałkiem Senatu. W styczniu 2016 roku napisał do szpitala z prośbą o umożliwienie pracy wyłącznie jako wolontariusz i podpisał porozumienie, na podstawie którego może wykonywać "nieodpłatnie" czynności lecznicze.

Od tego czasu – jak poinformowano nas w szpitalu w Nowym Mieście - "nie pełnił dyżurów ani nie udzielał konsultacji w ramach wolontariatu".

Rachunek wysłany do szpitala w kopercie z logo kancelarii Senatutvn24

Karczewski: działałem w pełnym przekonaniu, że to zgodne z prawem

Stanisław Karczewski, pytany o pracę na umowy o dzieło podczas urlopu bezpłatnego w latach 2009-2015, tłumaczy w rozmowie z portalem tvn24.pl, że jako senator nie mógł "pracować w takim wymiarze, jak wcześniej".

- Dlatego udzielono mi urlopu bezpłatnego jako ordynatorowi i podjąłem pracę w możliwym zakresie jako wolontariusz, a także uzgodniłem zatrudnienie na umowę o dzieło na dyżurach. Chciałem zachować kontakt z zawodem i pacjentami, bo kochałem i kocham mój zawód – zaznacza.

- Działałem w pełnym przekonaniu, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Decyzje o mojej aktywności były starannie konsultowane z prawnikami z kancelarii Senatu i nie znaleziono przeszkód prawnych, bym mógł pracować. Radziłem się też ówczesnego wiceministra zdrowia, który też poza pracą w ministerstwie wykonywał zawód lekarza i nie stanowiło to żadnego problemu – przekonuje.

Chodzi o zmarłego w 2018 roku Andrzeja Włodarczyka, który był wiceministrem zdrowia w rządzie PO-PSL.

Karczewski zauważa, że ostatecznie dyrektor szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą podpisał z nim umowę, na co by się nie zdecydował, gdyby było to "niezgodne z prawem". Z pewnością też – jak twierdzi - nie wchodziły w grę jakiekolwiek partyjne koneksje, ponieważ "zarządzający szpitalem jest związany z PSL-em, z którym politycznie mocno się spieramy".

- Łączył pan pracę jako wolontariusz z płatnymi umowami o dzieło. Jak to się ma do pana słów o potrzebie "pracy dla idei" skierowanych do młodych lekarzy? – dopytuję.

Wicemarszałek odpowiada, że "ważny był kontekst tej wypowiedzi, która dotyczyła strajkujących rezydentów" i padła w "atmosferze sporu politycznego".

I dodaje: - Nawet jeśli wyraziłem się niezbyt fortunnie, to nikt rozsądny nie ma chyba wątpliwości, że zawód lekarza jest powołaniem. To jest bardzo szczególny zawód, który powinni wykonywać ludzie silnie zmotywowani ideą niesienia pomocy chorym.

Autor: Grzegorz Łakomski

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24