Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w części województw podlaskiego i lubelskiego. Rozporządzeniem zajmie się w poniedziałek Sejm. - Poinformowałem marszałek Sejmu, że składamy wniosek o odrzucenie rozporządzenia pana prezydenta w tej sprawie - powiedział szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Relacjonujemy wydarzenia w tvn24.pl.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
CZYTAJ: Decyzja prezydenta w sprawie stanu wyjątkowego. Komunikat
ZOBACZ ROZPORZĄDZENIE PREZYDENTA OPUBLIKOWANE W DZIENNIKU USTAW
Premier Mateusz Morawiecki poinformował po wtorkowym posiedzeniu rządu, że Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas ten obejmie 183 miejscowości (115 w województwie podlaskim i 68 w województwie lubelskim) bezpośrednio przylegające do granicy.
Prezydent Andrzej Duda zapewnił we wtorek, że decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego podejmie w najbliższym czasie.
- Mam nadzieję, że kiedy przeze mnie decyzja zostanie podjęta (...), to spotka się ona z przychylnością polskiego Sejmu. Mam nadzieję, że zaaprobują ją także przedstawiciele opozycji - powiedział. W czwartek rano rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział, że decyzja prezydenta w tej sprawie to "kwestia najbliższych godzin".
Zgodnie z ustawą o stanie wyjątkowym prezydent rozpatruje wniosek rządu o wprowadzenie stanu wyjątkowego niezwłocznie, a następnie wydaje rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na czas oznaczony nie dłuższy niż 90 dni lub postanawia odmówić wydania takiego rozporządzenia. Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego prezydent przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od jego podpisania. Stan wyjątkowy obowiązuje od dnia ogłoszenia rozporządzenia. Sejm może w uchwale uchylić rozporządzenie i obowiązywanie stanu wyjątkowego.
Autorka/Autor: js
Źródło: PAP, tvn24.pl