Policjanci z komendy w Brzegu (woj. opolskie) natknęli się na rozbity samochód. Stał na poboczu jednej z lokalnych dróg.
"Za kierownicą forda siedział 16-letni chłopak. Od początku interwencji rozmowa z chłopakiem była utrudniona. Policjanci ustalili, że nastolatek bez wiedzy rodziców zabrał klucze od samochodu i wyszedł z domu. Chłopak wsiadł za kierownicę forda i ruszył w drogę. Przejechał zaledwie 500 metrów i już na pierwszym skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem, uderzając w ogrodzenie posesji" - informuje brzeska policja.
Miał dwa promile alkoholu
Na miejsce wezwano rodziców chłopca. W ich obecności policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie nastolatka. Na szczęście w wyniku zdarzenia nie odniósł on poważniejszych obrażeń.
Nastolatek został przekazany pod opiekę bliskich. Teraz jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Brzeg