Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenach przy granicy z Białorusią - poinformował w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Rząd zawnioskował we wtorek do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. W czwartek po południu rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział, że "ten wniosek był bardzo wnikliwie analizowany przez prezydenta w gronie doradców, w BBN odbywały się narady, dyskusje".
Stan wyjątkowy przy granicy. Jest decyzja prezydenta
- Przed chwilą prezydent podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenie wskazanym we wniosku Rady Ministrów - poinformował Spychalski.
Stan wyjątkowy ma obowiązywać przez 30 dni i objąć 183 miejscowości: 115 w województwie podlaskim oraz 68 w województwie lubelskim. To teren - jak to ujął Spychalski - w mniej więcej trzykilometrowym pasie wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. Zobacz pełną listę miejscowości.
- Zgodnie z konstytucją to rozporządzenie prezydenta musi być poddane głosowaniu i dyskusji w polskim parlamencie - wyjaśnił Spychalski. Decyzja prezydenta może zostać uchylona przez Sejm.
Stan wyjątkowy. Jakie ograniczenia
W komunikacie Kancelarii Prezydenta przedstawiono ograniczenia, które mają obowiązywać na terenie objętym stanem wyjątkowym.
1. zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania, na obszarze objętym stanem wyjątkowym, zgromadzeń w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. - Prawo o zgromadzeniach (Dz. U. z 2019 r. poz. 631); 2. zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania, na obszarze objętym stanem wyjątkowym, imprez masowych w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 2171) oraz prowadzonych w ramach działalności kulturalnej imprez artystycznych i rozrywkowych, niebędących imprezami masowymi; 3. obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość przez osoby, które ukończyły 18 lat, przebywające w miejscach publicznych na obszarze objętym stanem wyjątkowym, a w przypadku osób uczących się, które nie ukończyły 18 lat - legitymacji szkolnej; 4. zakaz przebywania w ustalonym czasie w oznaczonych miejscach, obiektach i obszarach; 5. zakaz utrwalania za pomocą środków technicznych wyglądu lub innych cech określonych miejsc, obiektów lub obszarów; 6. ograniczenie prawa posiadania broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych oraz innych rodzajów broni poprzez wprowadzenie zakazu ich noszenia; 7. ograniczenie dostępu do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym w związku z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.
Spychalski zaznaczył, że "prezydent musiał wyważyć dwa rodzaje dóbr". - Z jednej strony to, co jest absolutnie fundamentalne dla naszego państwa, czyli bezpieczeństwo państw i jego granic, a z drugiej strony swobody obywatelskie - mówił.
Dodał, że "decyzje, które prezydent podjął, z jednej strony dają naszym służbom, przede wszystkim Straży Granicznej i wojsku nieco więcej kompetencji, niż to ma miejsce dotychczas, ale z drugiej strony, jeśli chodzi o swobody obywatelskie, to prezydentowi zależało ogromnie na tym, żeby te rozwiązania były jak najmniej dotkliwe dla obywateli".
Na stronie Kancelarii Prezydenta pojawił się komunikat w sprawie stanu wyjątkowego.
Źródło: TVN24