Jak Janeczek nadzorował sprawę żołnierzy? "Nie wydawał postanowień ani wytycznych". Kompetencji nikt mu nie zabrał

Źródło:
tvn24.pl, TVN24
Janeczek: prokurator generalny poinformował mnie, że rozpoczyna procedurę odwołania mnie z funkcji (7.06.2024)
Janeczek: prokurator generalny poinformował mnie, że rozpoczyna procedurę odwołania mnie z funkcji (7.06.2024)TVN24
wideo 2/6
Janeczek: prokurator generalny poinformował mnie, że rozpoczyna procedurę odwołania mnie z funkcji TVN24

Tomasz Janeczek nie podjął jakichkolwiek aktywności w sprawie, nie zażądał jakichkolwiek dodatkowych informacji o postępowaniu - przekazała w odpowiedzi na pytania tvn24.pl Prokuratura Krajowa. Dziennikarz portalu i "Superwizjera" TVN zapytał ją o to, czy zastępca Prokuratora Generalnego do spraw wojskowych, po objęciu nadzoru, interesował się sprawą polskich żołnierzy zatrzymanych w marcu przy granicy z Białorusią. Prokuratura opublikowała też komunikat, w którym podkreśliła, że nikt kompetencji Janeczka nie ograniczył, bo przepisy tego zabraniają. Jako zastępca PG do spraw wojskowych tylko Janeczek miał "wiedzę o tej sprawie i tylko on mógł i powinien poinformować o niej Prokuratora Generalnego".

Na przełomie marca i kwietnia Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w czasie natarcia uchodźców przez białorusko-polską granicę. Prokuratura potwierdziła, że dwóch żołnierzy usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia człowieka na utratę życia lub zdrowia.

Prokurator Tomasz Janeczek, powołany w ostatnich dniach urzędowania Zbigniewa Ziobry zastępca Prokuratora Generalnego do spraw wojskowych, w maju osobiście objął nadzorem postępowanie, w którym postawiono zarzuty żołnierzom interweniującym na granicy - poinformował w czwartek Maciej Duda dziennikarz tvn24.pl i "Superwizjera" TVN.

Dziennikarz przekazał, że z treści pisma, które ma Prokuratura Krajowa wynika, iż 29 kwietnia zastępca dyrektora ds. wojskowych w Prokuraturze Krajowej Mieczysław Śledź zwrócił się do Janeczka z prośbą o objęcie zwierzchnim nadzorem służbowym śledztwa Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 6 maja Janeczek wyraził na to zgodę.

Czytaj też: Zatrzymani żołnierze. Prokurator od Ziobry w maju osobiście objął nadzorem postępowanie

Janeczek: wyraziłem zgodę na objęcie sprawy, nie występowałem o informacje

Według informacji Macieja Dudy, obecne kierownictwo prokuratury nie wiedziało o tym piśmie. Janeczek miał to przed nimi ukryć. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podkreślił, że "nie miał świadomości, że ta sprawa jest prowadzona w prokuraturze".

Janeczek dwukrotnie w czwartek zapewniał, że o szczegółach postępowania dowiedział się z doniesień medialnych. W piątek pytany przez dziennikarzy, czy sam nie występował o udzielenie mu takich informacji, odparł: - Nie występowałem o te informacje, ale naturalną rzeczą jest, że prokurator został wyznaczony do spełniania tego nadzoru i to ja powinienem otrzymywać informacje. 

Na sugestię reportera, że ta sprawa go nie interesowała, Janeczek odpowiedział: - To jest pana zdanie, spekulacja i kłamstwo.

Zobacz też: Prokurator Janeczek: wyraziłem zgodę na objęcie sprawy, ale nie występowałem o informacje

Prokurator Janeczek: wyraziłem zgodę na objęcie sprawy, ale nie występowałem o informacje
Prokurator Janeczek: wyraziłem zgodę na objęcie sprawy, ale nie występowałem o informacjeTVN24

"Z akt nadzoru nie wynika, aby Janeczek żądał jakichkolwiek dodatkowych informacji"

Z pytaniami o to, jakie działania Janeczek podjął po objęciu nadzoru nad śledztwem, tvn24.pl zwróciło się do Prokuratury Krajowej. Chcieliśmy wiedzieć, czy prokurator ds. wojskowych sprawdzał, co się dzieje i o co w ogóle chodzi w postępowaniu przeciwko żołnierzom, bo z pisma prokuratora Mieczysława Śledzia wynika, że ostrzegał on zawczasu Janeczka, że będzie ono interesować opinię publiczną.  Do obowiązków Janeczka należało zasięgnąć informacji o stanie sprawy.

Z odpowiedzi z Prokuratury Generalnej, jaką w piątek otrzymał Maciej Duda wynika, że Janeczek nie podjął żadnych działań po objęciu nadzoru.  "Z akt nadzoru nie wynika, aby prokurator Tomasz Janeczek żądał jakichkolwiek dodatkowych informacji o postępowaniu (poza zawartymi w skierowanym do niego piśmie z dnia 29 kwietnia 2024 r.). Z akt nadzoru nie wynika też, aby podjął jakąkolwiek inną aktywność w sprawie. Nie wydawał postanowień ani wytycznych" - przekazał prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. 

Pismo do Janeczka z prośbą o objęcie zwierzchnim nadzorem służbowym śledztwa
Pismo do Janeczka z prośbą o objęcie zwierzchnim nadzorem służbowym śledztwa

PK: tylko Janeczek miał uprawnienia do działania w tej sprawie, nie odebrano mu kompetencji

Prokuratura Krajowa wydała też w piątek wieczorem komunikat w sprawie kompetencji Janeczka i jego funkcji. Podkreślono w nim, że zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych ma "wyłączne ustawowe uprawnienie" do nadzoru służbowego nad sprawami wojskowymi.

Nadzór służbowy w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych sprawuje Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych. Jest to jego wyłączna kompetencja. Żadne zarządzenie Prokuratora Krajowego nie mogło i nie ograniczyło tego uprawnienia i obowiązku. Zgodnie z art. 29 § 2 pkt 3 ustawy Prawo o Prokuraturze „nadzór służbowy w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych sprawuje Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych.” Z powyższego zapisu wynika, iż Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych, z mocy ustawy, wyposażony jest w wyłączne prawo nadzoru służbowego nad szeroko ujętymi sprawami wojskowymi. Powyższego uprawnienia (i obowiązku) do wyłącznego nadzoru służbowego nad sprawami wojskowymi nie można odebrać ani ograniczyć w drodze zarządzenia lub innego aktu wykonawczego. Nadto, żadna dodatkowa regulacja prawna nie jest potrzebna do ustalenia, że wyłączną osobą odpowiedzialną w tym zakresie jest Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych. Prokurator Generalny może w drodze zarządzenia określić zakres czynności (kompetencji i zadań) Prokuratora Krajowego i pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego. Ostatnie (i nadal obowiązujące) zarządzenie w tym zakresie zostało wydane w dniu 28 marca 2024 r. przez Prokuratora Generalnego Adama Bodnara (zarządzenie nr 18/24 – odpis w załączeniu). Z paragrafu 5 tego zarządzenia wynika, iż do kompetencji Zastępcy Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych Tomasza Janeczka należy między innymi:  kierowanie bieżącymi sprawami jednostek organizacyjnych prokuratury w zakresie dotyczącym spraw wojskowych, a w szczególności wykonuje przewidziane w ustawach uprawnienia procesowe Prokuratora Generalnego w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych; sprawowanie nadzoru służbowego w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych. Drugi punkt stanowi powtórzenie regulacji ustawowej.  Z powyższego zarządzenia i z ustawy (w szczególności art. 29 § 2 pkt 3 Prawa o Prokuraturze) wynika, iż Prokurator Krajowy nie posiada kompetencji do sprawowania nadzoru służbowego w sprawach podlegających orzecznictwu sądów wojskowych. Tym bardziej nie może ograniczyć, odebrać lub delegować tych kompetencji Zastępcy Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych. Praktyka w Prokuraturze Krajowej była zgodna z powyższymi uregulowaniami. Prokurator Krajowy, w tym w szczególności Dariusz Korneluk, nie wykonywał żadnych czynności z zakresu nadzoru służbowego nad sprawami wojskowymi. Dotyczy to również sprawy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez żołnierzy w związku z użyciem broni na granicy polsko-białoruskiej. O sprawie tej Prokurator Krajowy dowiedział się w dniu 6 czerwca 2024 r. z mediów.  Decyzję o nadzorze służbowym nad tą sprawą podjął w dniu 6 maja 2024 r. Zastępca Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych Tomasz Janeczek, który był jedyną osobą uprawnioną do sprawowania takiego nadzoru. Był on również jedynym zastępcą Prokuratora Generalnego mającym wiedzę o tej sprawie i tylko on mógł i powinien poinformować o niej Prokuratora Generalnego.  Na marginesie należy wskazać, iż zarządzeniem nr 44/24 z dnia 22 kwietnia 2024 r. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk uchylił zarządzenie Prokuratora Krajowego z dnia 30 listopada 2023 r., wydane na podstawie art. 13 § 3b ustawy o Prokuraturze (regulującego inne szczegółowe uprawnienia Prokuratora Krajowego). Na podstawie powyższego przepisu Prokurator Krajowy nie mógł delegować żądnych uprawnień w zakresie nadzoru nad sprawami wojskowymi, gdyż przepis ten dotyczy innych kwestii. Nadto, jak wyżej wskazano, Prokurator Krajowy nie miał uprawnień do sprawowania nadzoru służbowego nad sprawami wojskowymi, tym bardziej nie mógł ich delegować innemu zastępcy Prokuratora Generalnego (Zastępcy Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych, który uprawnienia te ma z mocy ustawy).  Uchylenie tego zarządzenia w żaden sposób nie ograniczyło wyłącznej kompetencji Zastępcy Prokuratora Generalnego do Spraw Wojskowych Tomasza Janeczka do nadzoru służbowego nad sprawami wojskowymi.

Wniosek premiera o odwołanie na biurku prezydenta 

Wniosek o odwołanie Janeczka z funkcji podpisał i skierował w piątek do prezydenta premier Donald Tusk. Jednocześnie Prokuratura Generalna wydała po południu tego dnia oświadczenie, w którym wskazała, że wniosek jest spowodowany "całkowitą utratą zaufania" do Janeczka wynikającą m.in. z jego zachowania po ujawnieniu sprawy przez media. 

Prezydent Andrzej Duda uznał, że nie ma obecnie żadnych powodów, dla których miałby się zgodzić na odwołanie prok. Janeczka z pełnionej funkcji, bo - jak powiedział - "12 kwietnia 2024 roku został pozbawiony swoich kompetencji wobec prokuratury wojskowej".

Komunikat Prokuratury Krajowej przeczy tym słowom.

Autorka/Autor:Maciej Duda, ek, adso

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP

Pozostałe wiadomości

Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. - Nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym, że wszystko, co złe na świecie, jest skutkiem zawiązania spisku przez nieokreślone grupy społeczne, a Żydzi są tu często wymieniani - apelował.

Marian Turski: nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym

Marian Turski: nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym

Źródło:
TVN24, PAP

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Szefowie resortów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w poniedziałek jednomyślnie zdecydowali o przedłużeniu sankcji gospodarczych na Rosję. Wcześniej sprawę przedłużenia sankcji blokowały Węgry. "Pozwoli to na dalsze pozbawianie Moskwy przychodów służących finansowaniu jej wojny" - podkreśliła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieje, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

To był szalony, przepiękny dzień, do którego się bardzo mocno przygotowywaliśmy, który jest wynikiem pracy całej naszej 70-osobowej fundacji - mówił na konferencji prasowej prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak podczas konferencji podsumowującej 33. Finał. 26 marca dowiemy się, ile ostatecznie WOŚP zebrała w trakcie tegorocznego Finału.

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza nie zajęła w poniedziałek stanowiska w sprawie pisma, jakie do PKW skierował minister finansów Andrzej Domański. Chodzi o sprawozdanie komitetu wyborczego PiS i decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Członek PKW Ryszard Kalisz mówił dziennikarzom, że zostały zgłoszone trzy projekty takiej odpowiedzi. PKW nie podjęła też decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS za 2023 rok.

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Jacht zatonął w sobotę u wybrzeży Francji. Jak poinformowały francuskie służby, pływająca pod brytyjską banderą jednostka została rozerwana na kawałki, a jej kapitana nie udało się odnaleźć. Francję nawiedza obecnie burza Herminia, która powoli sunie w stronę Wysp Brytyjskich.

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Źródło:
BBC

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"