"Węzeł gordyjski" w sprawie aresztowej Romanowskiego. "Mamy dwa sprzeczne orzeczenia, oba prawomocne"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasność
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24
wideo 2/7
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24

Zażalenie Prokuratury Krajowej na odmowę aresztowania Marcina Romanowskiego ma rozpatrzyć troje sędziów, w tym Przemysław Dziwański, który miał być wyłączony ze sprawy. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie przekazała, że taka decyzja wynika z tego, iż "mamy dwa sprzeczne orzeczenia" co do wyłączenia Dziwańskiego, ale "oba są prawomocne". Według niej ta sprawa to "węzeł gordyjski". Rozpatrzenie zażalenia zaplanowano na 27 września.

Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie posła klubu PiS Marcina Romanowskiego z powodu jego immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Polityk Suwerennej Polski podejrzany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.

Zamieszanie wokół składu sędziów

W ubiegłym tygodniu SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów, zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie znaleźli się sędziowie Przemysław Dziwański, Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko, jednak w poniedziałek sąd zdecydował o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko ze względu na to, że zostali sędziami z nominacji upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.

Wspomnianą decyzję o wyłączeniu sędziego Dziwańskiego podjął sędzia Krzysztof Chmielewski przy okazji rozpatrywanie wniosku sędzi Aleksandry Rusin-Batko, która sama zwróciła się o wyłączenie jej ze składu orzekającego.

ZOBACZ TEŻ: Zażalenie obrońcy Romanowskiego odrzucone. "Przeprowadzenie przeszukania było uzasadnione"

Już wcześniej o wyłączenie sędziego Dziwańskiego wnioskowała prokuratura (na początku sierpnia), ale wniosek ten - decyzją z 7 sierpnia - nie został uwzględniony.

Marcin RomanowskiRadek Pietruszka/PAP

Wyznaczono skład

W środę rano Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w komunikacie, że zażalenie PK "decyzją przewodniczącej X Wydziału Karnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Warszawie [jest nią sędzia Monika Jankowska - red.] mają je rozpoznać sędziowie w składzie: Przemysław Dziwański, Wanda Jankowska-Bebeszko i Leszek Parzyszek".

Oznacza to, że mimo poniedziałkowej decyzji o wyłączeniu sędzia Dziwański jednak znajduje się w składzie orzekającym. Redakcja tvn24.pl skierowała pytanie do sądu okręgowego o powody takiej decyzji.

Termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września. W środę sąd zaktualizował te informacje, podając, że "sprawa zażalenia Prokuratury została skierowana na termin merytoryczny na 27 września 2024 roku".

"Jednocześnie przewodnicząca X Wydziału Karnego Odwoławczego zdecydowała o przedstawieniu temu składowi akt celem podjęcia dalszych decyzji w sprawie treści postanowień Sądu Okręgowego w Warszawie z 7 i 12 sierpnia 2024 roku w przedmiocie wyłączenia sędziów" - głosi komunikat.

Rzeczniczka: to węzeł gordyjski 

Rzeczniczka do spraw karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek wyjaśniała później, że sędziowie, którzy mają rozstrzygnąć kwestię aresztu posła Marcina Romanowskiego, będą musieli samodzielnie zdecydować o kształcie składu sędziowskiego w tej sprawie.

Problemem prawnym są jednak dwie sprzeczne decyzje w sprawie sędziego Przemysława Dziwańskiego. Sprawę tę rzeczniczka określiła jako "węzeł gordyjski". Przekazała, że oba postanowienia są prawomocne i nie ma już od nich odwołania.

- Sędzia Jankowska, przewodnicząca wydziału, stanęła na stanowisku, że ponieważ ma do dyspozycji dwa prawomocne orzeczenia, z których jedno wyłącza, a drugie nie wyłącza sędziego Dziwańskiego z tego składu, wydała dwa zarządzenia. Jedno o skierowaniu sprawy do merytorycznego rozpoznania z jego udziałem, a drugie o przedstawieniu tych akt sędziom, żeby sami podjęli decyzję, co dalej z tym składem - objaśniała Ptaszek. Dodała, że w tym drugim przypadku chodzi o decyzję, a nie o orzeczenie.

Możliwy scenariusz

Rozwiązaniem tego problemu - jak tłumaczyła rzeczniczka - mógłby być wniosek sędziego Dziwańskiego o jego wyłączenie z tej sprawy.

- Gdyby sędzia złożył taki wniosek związany z całym zamieszaniem wokół jego osoby i sąd do niego by się przychylił, to wówczas będzie wylosowany kolejny sędzia zamiast sędziego Dziwańskiego - powiedziała Ptaszek, dodając, że wówczas też mógłby zmienić się termin posiedzenia w sprawie aresztowej Romanowskiego.

- Natomiast czy sędzia Dziwański podejmie taką decyzję, czy też ten trzyosobowy skład będzie miał jakąś inną koncepcję w tej sprawie, to przewodnicząca pozostawiła rozwadze tych sędziów - dodała. Podkreśliła, że to jest "naprawdę bardzo trudna i skomplikowana sprawa od strony prawnej". - To jest ogromne zapętlenie, dlatego że z jednej strony mamy dwa sprzeczne orzeczenia, z drugiej strony oba są prawomocne, nie da się ich instancyjnie wzruszyć - dodała.

Sędzia Ptaszek przekazała też, że sędzia Dziwański poinformował ją na wcześniejszym etapie sprawy, że nie składał oświadczenia po tym, gdy prokuratura wnioskowała o jego wyłączenie.

- Sędziowie mają możliwość złożenia oświadczenia, w którym ustosunkowują się do zarzutów, oceniają je jako słuszne lub nie. To nie jest nasz obowiązek, ale wiem z relacji sędziego, że on takiego oświadczenia nie składał, a więc nie oświadczył, że dostrzega problem w rozpoznaniu tej sprawy po swojej stronie - powiedziała.

Sprawa aresztowa Romanowskiego - kalendarium

Sprawę aresztową Romanowskiego początkowo miał rozpatrzyć sąd jednoosobowo przez sędziego Dziwańskiego. 2 sierpnia prokuratura złożyła jednak wobec niego wniosek o wyłączenie ze względu na to, że został nominowany przez wadliwie ukształtowaną i ocenianą przez to jako instytucja upolityczniona Krajową Radę Sądownictwa, a także dlatego, że podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Sąd jednak - 7 sierpnia - nie uwzględnił tego wniosku.

CZYTAJ TEŻ: Chciał pracować na uczelni, powoływał się na znajomość z wiceministrem

Postanowienie w tej sprawie wydał wtedy sędzia Mariusz Jackowski z X Wydziału Karnego Odwoławczego, który ocenił, że nominacja danej osoby na sędziego przez ukształtowaną po grudniu 2017 roku KRS "nie stanowi automatycznego powodu do stwierdzenia, że zachodzi uzasadniona wątpliwość co do obiektywnej i subiektywnej bezstronności takiej osoby w rozpoznawaniu spraw". "Konsekwentnie nie stanowi takiej podstawy udzielenie poparcia innej osobie, kandydującej do Krajowej Rady Sądownictwa" - zaznaczył sędzia, którego uzasadnienie przytoczył na platformie X obrońca Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski.

"Zarzuty prokuratora, postawione we wniosku o wyłączenie sędziego, mają charakter subiektywny i nie są niczym poparte. Nie sposób dopatrzeć się powiązania sędziego Przemysława Dziwańskiego z podejrzanym lub ze Zbigniewem Ziobro, od którego rzekomo miał być uzależniony awans zawodowy sędziego" - czytamy w uzasadnieniu Jackowskiego.

Dzień później, 8 sierpnia, SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie poza sędzią Dziwańskim znalazły się Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko. Sąd podał też wówczas, że termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września - termin taki jest związany z urlopem sędziego Dziwańskiego.

12 sierpnia sąd zdecydował jednak o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko, a postanowienie to podjął sąd w jednoosobowym składzie, który reprezentował sędzia Krzysztof Chmielewski, również z X Wydziału Karnego Odwoławczego. Sędzia ten rozpatrywał wniosek Rusin-Batko o jej wyłączenie ze względu na jej wcześniejszą pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdy wiceszefem tego resortu był Romanowski. Wyłączenie Dziwańskiego wzbudziło kontrowersje, m.in. politycy Suwerennej Polski zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury, ponieważ ich zdaniem sędzia Chmielewski przekroczył swoje uprawnienia, ustalając na nowo skład sędziowski.

Ponadto wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec sędziego Chmielewskiego zapowiedziała przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. "Takie czynności nie mogą zostać potraktowane jako błąd w interpretacji prawa. Sąd już zbadał przesłanki wyłączenia sędziego Dziwańskiego i ocenił je negatywnie. To zamknęło sprawę" - podała na platformie X. "Sędzia K. Chmielewski został wyznaczony do wyłączenia sędziego Rusin-Batko. Nie miał prawa wyłączyć sędziego Dziwańskiego" - dodała.

Podstawą decyzji sądu o wyłączeniu Dziwańskiego - jak wyjaśniła w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa ds. karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek - były dostrzeżone z urzędu okoliczności dotyczące jego "nieprawidłowego umocowania do sprawowania władzy sądowniczej". Chodzi o nominację Dziwańskiego przez obecną Krajową Radę Sądownictwa. W ocenie sądu - jak mówiła Ptaszek - KRS nie odpowiada warunkom konstytucyjnym, ponieważ zgodnie ze zmianą ustawy o KRS w 2017 r., jej sędziowski 15-osobowy skład wybierany jest przez Sejm, a nie przez środowiska sędziowskie. "To jest taka okoliczność, którą sąd przyjął z urzędu" - podkreśliła.

Dodatkowo w sprawie sędziego Dziwańskiego - jak poinformował poseł KO mec. Roman Giertych - zostało złożone zawiadomienie do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego. Delikt ten ma polegać na tym, że Dziwański przyjął sprawę o zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego, gdy planował "nadzwyczaj długi" urlop wypoczynkowy. W ocenie Giertycha to próba przedłużenia rozpoznania sprawy Romanowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Giertych złożył zawiadomienie na sędziego Dziwańskiego

Prokuratura chce aresztowania Romanowskiego

Wobec Romanowskiego, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, prokuratura chce zastosować areszt na trzy miesiące. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa 16 lipca odmówił jednak aresztowania polityka ze względu na przysługujący mu immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura, składając zażalenie na tę decyzję, twierdziła, że ponowna analiza prawna wskazuje, iż zakres ochrony immunitetowej dotyczący Romanowskiego w ZP Rady Europy nie obejmuje zarzucanych mu czynów. Sprawa została skierowana do SO w Warszawie i czeka na rozstrzygnięcie.

CZYTAJ WIĘCEJ: O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Prokuratura zapowiedziała, że w razie podtrzymania przez Sąd Okręgowy w Warszawie decyzji sądu pierwszej instancji o odmowie aresztowania Romanowskiego ze względu na immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, będzie wnioskowała o jego uchylenie politykowi.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl