"Węzeł gordyjski" w sprawie aresztowej Romanowskiego. "Mamy dwa sprzeczne orzeczenia, oba prawomocne"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasność
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24
wideo 2/7
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24

Zażalenie Prokuratury Krajowej na odmowę aresztowania Marcina Romanowskiego ma rozpatrzyć troje sędziów, w tym Przemysław Dziwański, który miał być wyłączony ze sprawy. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie przekazała, że taka decyzja wynika z tego, iż "mamy dwa sprzeczne orzeczenia" co do wyłączenia Dziwańskiego, ale "oba są prawomocne". Według niej ta sprawa to "węzeł gordyjski". Rozpatrzenie zażalenia zaplanowano na 27 września.

Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie posła klubu PiS Marcina Romanowskiego z powodu jego immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Polityk Suwerennej Polski podejrzany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.

Zamieszanie wokół składu sędziów

W ubiegłym tygodniu SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów, zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie znaleźli się sędziowie Przemysław Dziwański, Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko, jednak w poniedziałek sąd zdecydował o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko ze względu na to, że zostali sędziami z nominacji upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.

Wspomnianą decyzję o wyłączeniu sędziego Dziwańskiego podjął sędzia Krzysztof Chmielewski przy okazji rozpatrywanie wniosku sędzi Aleksandry Rusin-Batko, która sama zwróciła się o wyłączenie jej ze składu orzekającego.

ZOBACZ TEŻ: Zażalenie obrońcy Romanowskiego odrzucone. "Przeprowadzenie przeszukania było uzasadnione"

Już wcześniej o wyłączenie sędziego Dziwańskiego wnioskowała prokuratura (na początku sierpnia), ale wniosek ten - decyzją z 7 sierpnia - nie został uwzględniony.

Marcin RomanowskiRadek Pietruszka/PAP

Wyznaczono skład

W środę rano Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w komunikacie, że zażalenie PK "decyzją przewodniczącej X Wydziału Karnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Warszawie [jest nią sędzia Monika Jankowska - red.] mają je rozpoznać sędziowie w składzie: Przemysław Dziwański, Wanda Jankowska-Bebeszko i Leszek Parzyszek".

Oznacza to, że mimo poniedziałkowej decyzji o wyłączeniu sędzia Dziwański jednak znajduje się w składzie orzekającym. Redakcja tvn24.pl skierowała pytanie do sądu okręgowego o powody takiej decyzji.

Termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września. W środę sąd zaktualizował te informacje, podając, że "sprawa zażalenia Prokuratury została skierowana na termin merytoryczny na 27 września 2024 roku".

"Jednocześnie przewodnicząca X Wydziału Karnego Odwoławczego zdecydowała o przedstawieniu temu składowi akt celem podjęcia dalszych decyzji w sprawie treści postanowień Sądu Okręgowego w Warszawie z 7 i 12 sierpnia 2024 roku w przedmiocie wyłączenia sędziów" - głosi komunikat.

Rzeczniczka: to węzeł gordyjski 

Rzeczniczka do spraw karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek wyjaśniała później, że sędziowie, którzy mają rozstrzygnąć kwestię aresztu posła Marcina Romanowskiego, będą musieli samodzielnie zdecydować o kształcie składu sędziowskiego w tej sprawie.

Problemem prawnym są jednak dwie sprzeczne decyzje w sprawie sędziego Przemysława Dziwańskiego. Sprawę tę rzeczniczka określiła jako "węzeł gordyjski". Przekazała, że oba postanowienia są prawomocne i nie ma już od nich odwołania.

- Sędzia Jankowska, przewodnicząca wydziału, stanęła na stanowisku, że ponieważ ma do dyspozycji dwa prawomocne orzeczenia, z których jedno wyłącza, a drugie nie wyłącza sędziego Dziwańskiego z tego składu, wydała dwa zarządzenia. Jedno o skierowaniu sprawy do merytorycznego rozpoznania z jego udziałem, a drugie o przedstawieniu tych akt sędziom, żeby sami podjęli decyzję, co dalej z tym składem - objaśniała Ptaszek. Dodała, że w tym drugim przypadku chodzi o decyzję, a nie o orzeczenie.

Możliwy scenariusz

Rozwiązaniem tego problemu - jak tłumaczyła rzeczniczka - mógłby być wniosek sędziego Dziwańskiego o jego wyłączenie z tej sprawy.

- Gdyby sędzia złożył taki wniosek związany z całym zamieszaniem wokół jego osoby i sąd do niego by się przychylił, to wówczas będzie wylosowany kolejny sędzia zamiast sędziego Dziwańskiego - powiedziała Ptaszek, dodając, że wówczas też mógłby zmienić się termin posiedzenia w sprawie aresztowej Romanowskiego.

- Natomiast czy sędzia Dziwański podejmie taką decyzję, czy też ten trzyosobowy skład będzie miał jakąś inną koncepcję w tej sprawie, to przewodnicząca pozostawiła rozwadze tych sędziów - dodała. Podkreśliła, że to jest "naprawdę bardzo trudna i skomplikowana sprawa od strony prawnej". - To jest ogromne zapętlenie, dlatego że z jednej strony mamy dwa sprzeczne orzeczenia, z drugiej strony oba są prawomocne, nie da się ich instancyjnie wzruszyć - dodała.

Sędzia Ptaszek przekazała też, że sędzia Dziwański poinformował ją na wcześniejszym etapie sprawy, że nie składał oświadczenia po tym, gdy prokuratura wnioskowała o jego wyłączenie.

- Sędziowie mają możliwość złożenia oświadczenia, w którym ustosunkowują się do zarzutów, oceniają je jako słuszne lub nie. To nie jest nasz obowiązek, ale wiem z relacji sędziego, że on takiego oświadczenia nie składał, a więc nie oświadczył, że dostrzega problem w rozpoznaniu tej sprawy po swojej stronie - powiedziała.

Sprawa aresztowa Romanowskiego - kalendarium

Sprawę aresztową Romanowskiego początkowo miał rozpatrzyć sąd jednoosobowo przez sędziego Dziwańskiego. 2 sierpnia prokuratura złożyła jednak wobec niego wniosek o wyłączenie ze względu na to, że został nominowany przez wadliwie ukształtowaną i ocenianą przez to jako instytucja upolityczniona Krajową Radę Sądownictwa, a także dlatego, że podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Sąd jednak - 7 sierpnia - nie uwzględnił tego wniosku.

CZYTAJ TEŻ: Chciał pracować na uczelni, powoływał się na znajomość z wiceministrem

Postanowienie w tej sprawie wydał wtedy sędzia Mariusz Jackowski z X Wydziału Karnego Odwoławczego, który ocenił, że nominacja danej osoby na sędziego przez ukształtowaną po grudniu 2017 roku KRS "nie stanowi automatycznego powodu do stwierdzenia, że zachodzi uzasadniona wątpliwość co do obiektywnej i subiektywnej bezstronności takiej osoby w rozpoznawaniu spraw". "Konsekwentnie nie stanowi takiej podstawy udzielenie poparcia innej osobie, kandydującej do Krajowej Rady Sądownictwa" - zaznaczył sędzia, którego uzasadnienie przytoczył na platformie X obrońca Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski.

"Zarzuty prokuratora, postawione we wniosku o wyłączenie sędziego, mają charakter subiektywny i nie są niczym poparte. Nie sposób dopatrzeć się powiązania sędziego Przemysława Dziwańskiego z podejrzanym lub ze Zbigniewem Ziobro, od którego rzekomo miał być uzależniony awans zawodowy sędziego" - czytamy w uzasadnieniu Jackowskiego.

Dzień później, 8 sierpnia, SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie poza sędzią Dziwańskim znalazły się Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko. Sąd podał też wówczas, że termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września - termin taki jest związany z urlopem sędziego Dziwańskiego.

12 sierpnia sąd zdecydował jednak o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko, a postanowienie to podjął sąd w jednoosobowym składzie, który reprezentował sędzia Krzysztof Chmielewski, również z X Wydziału Karnego Odwoławczego. Sędzia ten rozpatrywał wniosek Rusin-Batko o jej wyłączenie ze względu na jej wcześniejszą pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdy wiceszefem tego resortu był Romanowski. Wyłączenie Dziwańskiego wzbudziło kontrowersje, m.in. politycy Suwerennej Polski zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury, ponieważ ich zdaniem sędzia Chmielewski przekroczył swoje uprawnienia, ustalając na nowo skład sędziowski.

Ponadto wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec sędziego Chmielewskiego zapowiedziała przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. "Takie czynności nie mogą zostać potraktowane jako błąd w interpretacji prawa. Sąd już zbadał przesłanki wyłączenia sędziego Dziwańskiego i ocenił je negatywnie. To zamknęło sprawę" - podała na platformie X. "Sędzia K. Chmielewski został wyznaczony do wyłączenia sędziego Rusin-Batko. Nie miał prawa wyłączyć sędziego Dziwańskiego" - dodała.

Podstawą decyzji sądu o wyłączeniu Dziwańskiego - jak wyjaśniła w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa ds. karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek - były dostrzeżone z urzędu okoliczności dotyczące jego "nieprawidłowego umocowania do sprawowania władzy sądowniczej". Chodzi o nominację Dziwańskiego przez obecną Krajową Radę Sądownictwa. W ocenie sądu - jak mówiła Ptaszek - KRS nie odpowiada warunkom konstytucyjnym, ponieważ zgodnie ze zmianą ustawy o KRS w 2017 r., jej sędziowski 15-osobowy skład wybierany jest przez Sejm, a nie przez środowiska sędziowskie. "To jest taka okoliczność, którą sąd przyjął z urzędu" - podkreśliła.

Dodatkowo w sprawie sędziego Dziwańskiego - jak poinformował poseł KO mec. Roman Giertych - zostało złożone zawiadomienie do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego. Delikt ten ma polegać na tym, że Dziwański przyjął sprawę o zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego, gdy planował "nadzwyczaj długi" urlop wypoczynkowy. W ocenie Giertycha to próba przedłużenia rozpoznania sprawy Romanowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Giertych złożył zawiadomienie na sędziego Dziwańskiego

Prokuratura chce aresztowania Romanowskiego

Wobec Romanowskiego, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, prokuratura chce zastosować areszt na trzy miesiące. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa 16 lipca odmówił jednak aresztowania polityka ze względu na przysługujący mu immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura, składając zażalenie na tę decyzję, twierdziła, że ponowna analiza prawna wskazuje, iż zakres ochrony immunitetowej dotyczący Romanowskiego w ZP Rady Europy nie obejmuje zarzucanych mu czynów. Sprawa została skierowana do SO w Warszawie i czeka na rozstrzygnięcie.

CZYTAJ WIĘCEJ: O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Prokuratura zapowiedziała, że w razie podtrzymania przez Sąd Okręgowy w Warszawie decyzji sądu pierwszej instancji o odmowie aresztowania Romanowskiego ze względu na immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, będzie wnioskowała o jego uchylenie politykowi.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Liczy niespełna 400 mieszkańców, jest jedną z najbogatszych gmin we Włoszech i przyciąga sławnych i bogatych. Portofino wydaje się idealnym turystycznym celem, jednak - jak pisze brytyjski "Guardian" - w ostatnim czasie stało się areną "polowania" na klimatyzatory. Chodzi o ścisłe restrykcje dotyczące używania tych urządzeń i działań podejmowanych w tej sprawie przez lokalną policję.

Polowanie na klimatyzatory w raju dla sławnych i bogatych

Polowanie na klimatyzatory w raju dla sławnych i bogatych

Źródło:
Guardian

W tajemniczym korytarzu odkrytym w Gucin Gaju znaleziono zabytki z czasów wczesnego średniowiecza oraz monety z XVII wieku - poinformowało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Archeolodzy badali, jak pierwotnie wyglądał i do czego służył 65-metrowy tunel.

"Masońskie groby" w katakumbach. Badacze weszli do tajemniczego tunelu

"Masońskie groby" w katakumbach. Badacze weszli do tajemniczego tunelu

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że w najbliższych dniach u żołnierzy Wojska Polskiego ma zostać dopuszczone posiadanie zarostu i tatuaży w odkrytych miejscach.

Szef MON zapowiada zmiany w wojsku, chodzi o zarost i tatuaże. "Mogą się niektórzy uśmiechnąć"

Szef MON zapowiada zmiany w wojsku, chodzi o zarost i tatuaże. "Mogą się niektórzy uśmiechnąć"

Źródło:
PAP

Władze Sewilli zapowiadają walkę z nielegalnie działającymi mieszkaniami na wynajem dla turystów. Planują m.in. odcinanie dostaw wody do nieruchomości nieposiadających licencji. Chcą też cofnąć kilkaset wydanych wcześniej pozwoleń. Burmistrz stolicy Andaluzji zapowiada "zero tolerancji" dla niestosujących się do przepisów.

Walczą z nadmierną turystyką. Odetną wodę w tysiącach mieszkań na wynajem 

Walczą z nadmierną turystyką. Odetną wodę w tysiącach mieszkań na wynajem 

Źródło:
El Pais, Andalucia Today

Prokurator z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Lublinie skierował do Sądu Okręgowego w Przemyślu akt oskarżenia przeciwko Pablo G. Y. vel Pavel R. - poinformowała Prokuratura Krajowa. Chodzi o oficera GRU Pawła Rubcowa, który podawał się za hiszpańskiego dziennikarza. Prokurator oskarżył go o szpiegostwo.

Podawał się za hiszpańskiego dziennikarza, był szpiegiem GRU. Jest decyzja polskiej prokuratury

Podawał się za hiszpańskiego dziennikarza, był szpiegiem GRU. Jest decyzja polskiej prokuratury

Źródło:
PAP

Pogoda na długi weekend sierpniowy. Co czeka nas w najbliższych dniach, dla wielu wolnych od pracy? Przesuwające się znad Afryki masy powietrza podniosą w Polsce temperaturę do nawet 35 stopni Celsjusza. Popołudniami będzie uaktywniać się letnia linia nawałnic. Lokalnie zjawiska burzowe mogą być gwałtowne.

"Pogodowa mieszanka wybuchowa". Co nas czeka w długi weekend sierpniowy

"Pogodowa mieszanka wybuchowa". Co nas czeka w długi weekend sierpniowy

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Cały czas jesteśmy w kontakcie ze służbami - zapewnił wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, za pytany o działania w sprawie pomoru ptaków w Warszawie i stwierdzenia w ich ciałach wirusa gorączki Zachodniego Nilu.

Martwe ptaki w Warszawie. W ich ciałach wirusa gorączki Zachodniego Nilu

Martwe ptaki w Warszawie. W ich ciałach wirusa gorączki Zachodniego Nilu

Źródło:
PAP

Prokuratura Rejonowa w Zakopanem rozszerzyła zakres śledztwa w sprawie śmierci 25-letniego strażaka, który miał zostać dotkliwie pobity w Białym Dunajcu - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn. Pierwsze przestępstwo dotyczy spowodowania obrażeń ciała pokrzywdzonego, a drugie - nieumyślnego spowodowania jego śmierci.

Śmierć strażaka po bójce w remizie. Prokuratura rozszerza śledztwo

Śmierć strażaka po bójce w remizie. Prokuratura rozszerza śledztwo

Źródło:
PAP

Ukraina przeprowadziła największy jak dotąd atak dronami na cztery rosyjskie lotniska wojskowe - poinformował Reuters, powołując się na źródło w ukraińskich siłach bezpieczeństwa. Tymczasem Wołodymyr Zełenski oznajmił, że wojsko Ukrainy posuwa się naprzód w obwodzie kurskim i wzięło ponad stu rosyjskich żołnierzy jako jeńców.

Reuters: Ukraińcy zaatakowali dronami cztery rosyjskie lotniska wojskowe

Reuters: Ukraińcy zaatakowali dronami cztery rosyjskie lotniska wojskowe

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

30-latek przyjechał na szpitalny oddział ratunkowy w Pabianicach (woj. łódzkie), bo bardzo bolała go głowa. Już wychodząc z auta, miał problemy z równowagą. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a auto, którym przyjechał, jest kradzione.

Przyjechał do szpitala, bo bolała go głowa. Okazało się, że to przez alkohol

Przyjechał do szpitala, bo bolała go głowa. Okazało się, że to przez alkohol

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zarzut przyczynienia się do uszkodzenia ciała usłyszał właściciel psa, który w zeszły czwartek ugryzł w Słupcy (woj. wielkopolskie) innego mężczyznę w udo - poinformowała asp. sztab. Marlena Kukawska z miejscowej policji. Pies zginął po tym, jak ciosy nożem zadał mu zraniony mężczyzna.

Pies wykrwawił się po ciosach nożem. Właściciel zwierzęcia usłyszał zarzut

Pies wykrwawił się po ciosach nożem. Właściciel zwierzęcia usłyszał zarzut

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a katastrofy w ruchu lądowym odpowie kierowca, który we wtorek potrącił kobietę na przejściu i wjechał w pełen ludzi przystanek. Dwie osoby zginęły, kilka trafiło do szpitala.

Kierowca z Woronicza odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym

Kierowca z Woronicza odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Kobieta, o zaatakowanie której podejrzewany jest Marius Borg Høiby, pozostawała z nim w "romantycznej relacji" - informuje policja. Oszczędnie komentuje ona jednak pozostałe szczegóły sprawy, w związku z którą na początku sierpnia zatrzymano 27-letniego syna księżnej koronnej Norwegii, Mette-Marit. Lokalne media donoszą, że do ataku miało dojść w mieszkaniu domniemanej pokrzywdzonej. Publikują też zdjęcia rzekomo dokonanych przez Høiby'ego zniszczeń i opisują groźby, jakie miał kierować pod adresem dziewczyny.  

"Romantyczna relacja" i groźby przez telefon. Nowe ustalenia w sprawie zatrzymanego syna księżnej  

"Romantyczna relacja" i groźby przez telefon. Nowe ustalenia w sprawie zatrzymanego syna księżnej  

Źródło:
ENEX, VG, Se og Hør, tvn24.pl

W gminie Ontinyent w Walencji po ulewnych opadach deszczu zawaliła się część dachu supermarketu. Z budynku ewakuowano kilkaset osób. Nikt nie został ranny, ale woda wyrządziła szkody.

Lunęło tak, że zawaliła się część dachu supermarketu

Lunęło tak, że zawaliła się część dachu supermarketu

Źródło:
ENEX, El Espanol, Levante-EMV

28-letnia Polka i 29-letni Francuz wtargnęli na płytę krakowskiego lotniska, chcąc dostać się do samolotu do Marsylii. Wcześniej podróżnym zakazano wejścia na pokład, bo nie chcieli oni dopłacać za zbyt duży bagaż.

Polka i Francuz wtargnęli na płytę lotniska, wcześniej odmówili dopłaty za bagaż

Polka i Francuz wtargnęli na płytę lotniska, wcześniej odmówili dopłaty za bagaż

Źródło:
PAP

Scena jak z filmu "Kevin sam w domu" rozegrała się w jednym z przedszkoli w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Tym razem jednak nie było śmiesznie. W piątek grupa przedszkolaków wyjechała na wycieczkę, jednak bez jednej 5-latki. Dziewczynka została w przedszkolu bez opieki. Sprawą zajęła się policja, prokuratura oraz kuratorium oświaty.

Pięcioletnie dziecko zostało zamknięte bez opieki na sześć godzin w przedszkolu

Pięcioletnie dziecko zostało zamknięte bez opieki na sześć godzin w przedszkolu

Źródło:
tvn24.pl

Mohammad Abu Al Qumsan poszedł odebrać akty urodzeń swoich dzieci - bliźniąt, które właśnie przyszły na świat. Wtedy otrzymał telefon, że dom w Strefie Gazy, w którym rodzina mieszkała, został zbombardowany. Noworodki i jego żona zginęli.

Pozostały mu tylko akty urodzenia. Żona i nowo narodzone bliźniaki zginęli w zbombardowanym domu

Pozostały mu tylko akty urodzenia. Żona i nowo narodzone bliźniaki zginęli w zbombardowanym domu

Źródło:
CNN, Reuters

Tarnobrzeska prokuratura zaostrzyła zarzuty wobec małżeństwa S., podejrzanego w sprawie śmiertelnego zatrucia wyrabianą przez nich mięsną galaretą. Odpowiedzą nie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Śmierć po zjedzeniu galarety. Prokuratura zmienia zarzuty dla małżeństwa sprzedającego wyroby

Śmierć po zjedzeniu galarety. Prokuratura zmienia zarzuty dla małżeństwa sprzedającego wyroby

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Organizacja charytatywna z Nowej Zelandii poszukuje osób, do których trafiły w ostatnim czasie jej paczki żywnościowe. Okazało się, że w części paczek mogą znajdować się narkotyki ukryte w papierkach po cukierkach - poinformowały lokalne władze. W wyniku spożycia tych "słodyczy" trzy osoby zostały już hospitalizowane.

Fundacja rozdawała potrzebującym cukierki. Okazało się, że to metamfetamina

Fundacja rozdawała potrzebującym cukierki. Okazało się, że to metamfetamina

Źródło:
ctvnews.ca

Firma Elona Muska została zobowiązana do wypłaty odszkodowania na rzecz Gary'ego Rooneya, jednego z byłych pracowników Twittera. Wysokość ustalono na rekordową kwotę 550 tysięcy euro. Powodem jego przyznania było, uznane przez irlandzki trybunał za niesłuszne, zwolnienie mężczyzny z pracy spowodowane nieodpowiedzeniem na e-maila od Muska.  

Nie odpowiedział na maila, został zwolniony. Rekordowe odszkodowanie

Nie odpowiedział na maila, został zwolniony. Rekordowe odszkodowanie

Źródło:
The Guardian, Business Insider
Koniec audytu w ABW, brak zawiadomień do prokuratury. "Jestem zdziwiony"

Koniec audytu w ABW, brak zawiadomień do prokuratury. "Jestem zdziwiony"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Większość polskich ugrupowań proeuropejskich milczy na temat przyjęcia unijnej waluty, a tym samym oddaje pole eurosceptykom - czytamy w środowo-czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej". Jak wynika z najnowszego badania, poparcie dla wprowadzenia euro za kilka lat zmniejszyło się z 34,9 proc. w 2023 roku do 30,7 proc. obecnie.

Poparcie Polaków dla wejścia do strefy euro. Najnowsze badanie nie pozostawia złudzeń

Poparcie Polaków dla wejścia do strefy euro. Najnowsze badanie nie pozostawia złudzeń

Źródło:
PAP
Partyjni działacze, hejter i prawnicy bliscy władzy. Komu jeszcze płaciło ministerstwo Ziobry?

Partyjni działacze, hejter i prawnicy bliscy władzy. Komu jeszcze płaciło ministerstwo Ziobry?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Hiszpańskie władze prowadzą "wstępne dochodzenie" w sprawie teledysku Katy Perry - informuje BBC. Artystka nakręciła go na Balearach, a część scen miało powstać na chronionych wydmach wysepki Espalmador (S'Espalmador). Urzędnicy twierdzą, że gwiazda nie miała wymaganego pozwolenia.

Dochodzenie po premierze teledysku amerykańskiej gwiazdy. Chodzi o sceny z plaży

Dochodzenie po premierze teledysku amerykańskiej gwiazdy. Chodzi o sceny z plaży

Źródło:
BBC

Rosja wysłała w zeszłym tygodniu do Korei Północnej 447 kóz, by zapewniły mleko dla miejscowych dzieci. Portal Politico zauważa, że rządzony przez Kim Dzong Una kraj zmaga się niedoborami żywności, a znaczna część populacji jest niedożywiona.

Wsparcie dla sojusznika. Kreml wysłał 447 kóz

Wsparcie dla sojusznika. Kreml wysłał 447 kóz

Źródło:
Politico, tvn24.pl
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak wygląda zorza polarna widziana z przestrzeni kosmicznej? Astronauta Matthew Dominick z NASA prowadził w niedzielę11 sierpnia obserwacje Ziemi z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i udało mu się uchwycić niezwykły widok.

Zorza polarna. Zobaczcie ją jeszcze raz, ale tym razem z perspektywy dostępnej wybranym

Zorza polarna. Zobaczcie ją jeszcze raz, ale tym razem z perspektywy dostępnej wybranym

Źródło:
NASA, tvnmeteo.pl

Liczba zakażeń COVID-19 znów jest duża - ocenia w rozmowie z tvn24.pl prof. dr hab. Anna Piekarska. Kierowniczka Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi zauważa, że do wzrostu liczby chorych dochodzi od początku lipca. Zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego doktora Pawła Grzesiowskiego, szczytu zachorowań należy spodziewać się w połowie września.  

Wakacyjna fala COVID-19 w Polsce. "Zakażeń znów jest dużo"

Wakacyjna fala COVID-19 w Polsce. "Zakażeń znów jest dużo"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tegoroczny Top of the Top Sopot Festival rusza już za kilka dni. Gwiazdą pierwszego dnia wydarzenia będzie między innymi Sarsa. Piosenkarka opowiedziała w TVN24 o swoich zmaganiach z poważną chorobą, która była inspiracją do powstania nowego singla. - Ten utwór pokazuje, że można przekuć najtrudniejszą sytuację w coś dobrego - mówi.

Sarsa wraca z nowym singlem na Top of the Top Sopot Festival. "Zaklęłam rzeczywistość"

Sarsa wraca z nowym singlem na Top of the Top Sopot Festival. "Zaklęłam rzeczywistość"

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwania złota, intrygi świata finansjery i emocje w kolejnej odsłonie głośnej serii - na platformie Max debiutują w tym tygodniu tytuły w sam raz na letnie wieczory. Na liście premier między innymi film "Furiosa: Saga Mad Max", który niedawno miał swoją premierę kinową.

Niedawno w kinach, teraz online. Co nowego na platformie Max

Niedawno w kinach, teraz online. Co nowego na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl