"Węzeł gordyjski" w sprawie aresztowej Romanowskiego. "Mamy dwa sprzeczne orzeczenia, oba prawomocne"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasność
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24
wideo 2/7
Rzecznik PK: w sprawie Romanowskiego kontynuujemy postępowanie, żeby była jasnośćTVN24

Zażalenie Prokuratury Krajowej na odmowę aresztowania Marcina Romanowskiego ma rozpatrzyć troje sędziów, w tym Przemysław Dziwański, który miał być wyłączony ze sprawy. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie przekazała, że taka decyzja wynika z tego, iż "mamy dwa sprzeczne orzeczenia" co do wyłączenia Dziwańskiego, ale "oba są prawomocne". Według niej ta sprawa to "węzeł gordyjski". Rozpatrzenie zażalenia zaplanowano na 27 września.

Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na decyzję sądu niższej instancji, który 16 lipca nie zgodził się na aresztowanie posła klubu PiS Marcina Romanowskiego z powodu jego immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Polityk Suwerennej Polski podejrzany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.

Zamieszanie wokół składu sędziów

W ubiegłym tygodniu SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów, zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie znaleźli się sędziowie Przemysław Dziwański, Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko, jednak w poniedziałek sąd zdecydował o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko ze względu na to, że zostali sędziami z nominacji upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.

Wspomnianą decyzję o wyłączeniu sędziego Dziwańskiego podjął sędzia Krzysztof Chmielewski przy okazji rozpatrywanie wniosku sędzi Aleksandry Rusin-Batko, która sama zwróciła się o wyłączenie jej ze składu orzekającego.

ZOBACZ TEŻ: Zażalenie obrońcy Romanowskiego odrzucone. "Przeprowadzenie przeszukania było uzasadnione"

Już wcześniej o wyłączenie sędziego Dziwańskiego wnioskowała prokuratura (na początku sierpnia), ale wniosek ten - decyzją z 7 sierpnia - nie został uwzględniony.

Marcin RomanowskiRadek Pietruszka/PAP

Wyznaczono skład

W środę rano Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował w komunikacie, że zażalenie PK "decyzją przewodniczącej X Wydziału Karnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Warszawie [jest nią sędzia Monika Jankowska - red.] mają je rozpoznać sędziowie w składzie: Przemysław Dziwański, Wanda Jankowska-Bebeszko i Leszek Parzyszek".

Oznacza to, że mimo poniedziałkowej decyzji o wyłączeniu sędzia Dziwański jednak znajduje się w składzie orzekającym. Redakcja tvn24.pl skierowała pytanie do sądu okręgowego o powody takiej decyzji.

Termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września. W środę sąd zaktualizował te informacje, podając, że "sprawa zażalenia Prokuratury została skierowana na termin merytoryczny na 27 września 2024 roku".

"Jednocześnie przewodnicząca X Wydziału Karnego Odwoławczego zdecydowała o przedstawieniu temu składowi akt celem podjęcia dalszych decyzji w sprawie treści postanowień Sądu Okręgowego w Warszawie z 7 i 12 sierpnia 2024 roku w przedmiocie wyłączenia sędziów" - głosi komunikat.

Rzeczniczka: to węzeł gordyjski 

Rzeczniczka do spraw karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek wyjaśniała później, że sędziowie, którzy mają rozstrzygnąć kwestię aresztu posła Marcina Romanowskiego, będą musieli samodzielnie zdecydować o kształcie składu sędziowskiego w tej sprawie.

Problemem prawnym są jednak dwie sprzeczne decyzje w sprawie sędziego Przemysława Dziwańskiego. Sprawę tę rzeczniczka określiła jako "węzeł gordyjski". Przekazała, że oba postanowienia są prawomocne i nie ma już od nich odwołania.

- Sędzia Jankowska, przewodnicząca wydziału, stanęła na stanowisku, że ponieważ ma do dyspozycji dwa prawomocne orzeczenia, z których jedno wyłącza, a drugie nie wyłącza sędziego Dziwańskiego z tego składu, wydała dwa zarządzenia. Jedno o skierowaniu sprawy do merytorycznego rozpoznania z jego udziałem, a drugie o przedstawieniu tych akt sędziom, żeby sami podjęli decyzję, co dalej z tym składem - objaśniała Ptaszek. Dodała, że w tym drugim przypadku chodzi o decyzję, a nie o orzeczenie.

Możliwy scenariusz

Rozwiązaniem tego problemu - jak tłumaczyła rzeczniczka - mógłby być wniosek sędziego Dziwańskiego o jego wyłączenie z tej sprawy.

- Gdyby sędzia złożył taki wniosek związany z całym zamieszaniem wokół jego osoby i sąd do niego by się przychylił, to wówczas będzie wylosowany kolejny sędzia zamiast sędziego Dziwańskiego - powiedziała Ptaszek, dodając, że wówczas też mógłby zmienić się termin posiedzenia w sprawie aresztowej Romanowskiego.

- Natomiast czy sędzia Dziwański podejmie taką decyzję, czy też ten trzyosobowy skład będzie miał jakąś inną koncepcję w tej sprawie, to przewodnicząca pozostawiła rozwadze tych sędziów - dodała. Podkreśliła, że to jest "naprawdę bardzo trudna i skomplikowana sprawa od strony prawnej". - To jest ogromne zapętlenie, dlatego że z jednej strony mamy dwa sprzeczne orzeczenia, z drugiej strony oba są prawomocne, nie da się ich instancyjnie wzruszyć - dodała.

Sędzia Ptaszek przekazała też, że sędzia Dziwański poinformował ją na wcześniejszym etapie sprawy, że nie składał oświadczenia po tym, gdy prokuratura wnioskowała o jego wyłączenie.

- Sędziowie mają możliwość złożenia oświadczenia, w którym ustosunkowują się do zarzutów, oceniają je jako słuszne lub nie. To nie jest nasz obowiązek, ale wiem z relacji sędziego, że on takiego oświadczenia nie składał, a więc nie oświadczył, że dostrzega problem w rozpoznaniu tej sprawy po swojej stronie - powiedziała.

Sprawa aresztowa Romanowskiego - kalendarium

Sprawę aresztową Romanowskiego początkowo miał rozpatrzyć sąd jednoosobowo przez sędziego Dziwańskiego. 2 sierpnia prokuratura złożyła jednak wobec niego wniosek o wyłączenie ze względu na to, że został nominowany przez wadliwie ukształtowaną i ocenianą przez to jako instytucja upolityczniona Krajową Radę Sądownictwa, a także dlatego, że podpisał listę poparcia do KRS dla byłego wiceszefa MS Łukasza Piebiaka. Sąd jednak - 7 sierpnia - nie uwzględnił tego wniosku.

CZYTAJ TEŻ: Chciał pracować na uczelni, powoływał się na znajomość z wiceministrem

Postanowienie w tej sprawie wydał wtedy sędzia Mariusz Jackowski z X Wydziału Karnego Odwoławczego, który ocenił, że nominacja danej osoby na sędziego przez ukształtowaną po grudniu 2017 roku KRS "nie stanowi automatycznego powodu do stwierdzenia, że zachodzi uzasadniona wątpliwość co do obiektywnej i subiektywnej bezstronności takiej osoby w rozpoznawaniu spraw". "Konsekwentnie nie stanowi takiej podstawy udzielenie poparcia innej osobie, kandydującej do Krajowej Rady Sądownictwa" - zaznaczył sędzia, którego uzasadnienie przytoczył na platformie X obrońca Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski.

"Zarzuty prokuratora, postawione we wniosku o wyłączenie sędziego, mają charakter subiektywny i nie są niczym poparte. Nie sposób dopatrzeć się powiązania sędziego Przemysława Dziwańskiego z podejrzanym lub ze Zbigniewem Ziobro, od którego rzekomo miał być uzależniony awans zawodowy sędziego" - czytamy w uzasadnieniu Jackowskiego.

Dzień później, 8 sierpnia, SO podał, że z uwagi na obszerność i złożoność materiału dowodowego, a także charakter stawianych posłowi zarzutów zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów. W składzie poza sędzią Dziwańskim znalazły się Aleksandra Rusin-Batko i Wanda Jankowska-Bebeszko. Sąd podał też wówczas, że termin posiedzenia, na którym sędziowie rozstrzygną sprawę aresztową Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września - termin taki jest związany z urlopem sędziego Dziwańskiego.

12 sierpnia sąd zdecydował jednak o wyłączeniu Dziwańskiego i Rusin-Batko, a postanowienie to podjął sąd w jednoosobowym składzie, który reprezentował sędzia Krzysztof Chmielewski, również z X Wydziału Karnego Odwoławczego. Sędzia ten rozpatrywał wniosek Rusin-Batko o jej wyłączenie ze względu na jej wcześniejszą pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdy wiceszefem tego resortu był Romanowski. Wyłączenie Dziwańskiego wzbudziło kontrowersje, m.in. politycy Suwerennej Polski zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury, ponieważ ich zdaniem sędzia Chmielewski przekroczył swoje uprawnienia, ustalając na nowo skład sędziowski.

Ponadto wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec sędziego Chmielewskiego zapowiedziała przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. "Takie czynności nie mogą zostać potraktowane jako błąd w interpretacji prawa. Sąd już zbadał przesłanki wyłączenia sędziego Dziwańskiego i ocenił je negatywnie. To zamknęło sprawę" - podała na platformie X. "Sędzia K. Chmielewski został wyznaczony do wyłączenia sędziego Rusin-Batko. Nie miał prawa wyłączyć sędziego Dziwańskiego" - dodała.

Podstawą decyzji sądu o wyłączeniu Dziwańskiego - jak wyjaśniła w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa ds. karnych SO w Warszawie sędzia Anna Ptaszek - były dostrzeżone z urzędu okoliczności dotyczące jego "nieprawidłowego umocowania do sprawowania władzy sądowniczej". Chodzi o nominację Dziwańskiego przez obecną Krajową Radę Sądownictwa. W ocenie sądu - jak mówiła Ptaszek - KRS nie odpowiada warunkom konstytucyjnym, ponieważ zgodnie ze zmianą ustawy o KRS w 2017 r., jej sędziowski 15-osobowy skład wybierany jest przez Sejm, a nie przez środowiska sędziowskie. "To jest taka okoliczność, którą sąd przyjął z urzędu" - podkreśliła.

Dodatkowo w sprawie sędziego Dziwańskiego - jak poinformował poseł KO mec. Roman Giertych - zostało złożone zawiadomienie do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego. Delikt ten ma polegać na tym, że Dziwański przyjął sprawę o zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego, gdy planował "nadzwyczaj długi" urlop wypoczynkowy. W ocenie Giertycha to próba przedłużenia rozpoznania sprawy Romanowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Giertych złożył zawiadomienie na sędziego Dziwańskiego

Prokuratura chce aresztowania Romanowskiego

Wobec Romanowskiego, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, prokuratura chce zastosować areszt na trzy miesiące. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa 16 lipca odmówił jednak aresztowania polityka ze względu na przysługujący mu immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura, składając zażalenie na tę decyzję, twierdziła, że ponowna analiza prawna wskazuje, iż zakres ochrony immunitetowej dotyczący Romanowskiego w ZP Rady Europy nie obejmuje zarzucanych mu czynów. Sprawa została skierowana do SO w Warszawie i czeka na rozstrzygnięcie.

CZYTAJ WIĘCEJ: O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Prokuratura zapowiedziała, że w razie podtrzymania przez Sąd Okręgowy w Warszawie decyzji sądu pierwszej instancji o odmowie aresztowania Romanowskiego ze względu na immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, będzie wnioskowała o jego uchylenie politykowi.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Dziennikarzowi TVN24 Janowi Piotrowskiemu udało się dotrzeć do Stronia Śląskiego. Miasto po tym, jak naporu wody nie wytrzymała tama, zostało kompletnie zrujnowane. Wiceburmistrz Lech Kawecki mówił, że zniknął komisariat policji, zniknęły skrzyżowania, a część budynków będzie musiała być rozebrana. Wstępne straty oszacowano na miliard złotych. - Nie wiem, czy my się z tego podniesiemy mentalnie - powiedział wiceburmistrz.

Nie ma już komisariatu, zniknęły skrzyżowania, wiele budynków trzeba będzie rozebrać

Nie ma już komisariatu, zniknęły skrzyżowania, wiele budynków trzeba będzie rozebrać

Źródło:
tvn24.pl

W sytuacji zagrożenia powodziowego strażacy oraz żołnierze pracują bez przerwy. Wszystko, by uchronić Wrocław przed żywiołem. Urząd Miejski we Wrocławiu opublikowali zdjęcia mundurowych w czasie odpoczynku.

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Pogoda w najbliższych dniach w Polsce nie będzie pogarszać sytuacji hydrologicznej w kraju. Nadal jednak sytuacja na rzekach na południu i południowym zachodzie kraju pozostaje niebezpieczna. Jak przekazał na antenie TVN24 rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski, przemieszczająca się po Odrze wypłaszczona fala kulminacyjna może stwarzać zagrożenie dla szczelności wałów przeciwpowodziowych.

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Wypłaszczona fala na Odrze. "To nie jest dobra informacja"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Ktoś wykopał koparką przepust w wale przeciwpowodziowym w Cieplicach – Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie), przez co zalane zostały pobliskie ulice i tereny mieszkalne. Jak informuje prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, miało to najprawdopodobniej na celu przekierowania wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Źródło:
tvn24.pl

Dramatyczne skutki powodzi w Lądku-Zdroju. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda jego rodzinny dom w tej miejscowości. "Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie" - napisał.

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Źródło:
tvn24.pl

Warzywniak Rubin prowadzony w Kłodzku przez pana Mateusza został kompletnie zalany. Mężczyzna stracił środki do życia. - Jeśli sklep nie będzie funkcjonował, to nie będę zarabiał. Mam dwie pracownice, którym muszę płacić, przecież ich teraz nie zwolnię - mówi.

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

"Ze sklepu zostały tylko ściany". Obraz przed i po powodzi

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach w Polsce dominować będzie słoneczna i ciepła aura. Jednak w środę na południu i południowym wschodzie kraju może pojawić się ryzyko burz. Jest prawdopodobne, że IMGW wyda dla części regionów ostrzeżenia pierwszego stopnia. Sprawdź, gdzie aura może być niespokojna.

Ryzyko burz w kolejnych dniach. Kiedy i gdzie może zagrzmieć?

Ryzyko burz w kolejnych dniach. Kiedy i gdzie może zagrzmieć?

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Tragiczny wypadek w Toruniu. Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w drzewo. 20-letni kierowca zginął na miejscu, 19-letni pasażer walczy o życie w szpitalu. Obaj to brązowi medaliści zakończonych w sobotę w Toruniu młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie.

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Tragiczny wypadek młodych bokserów. Jeden zginął, drugi walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24

Każdy poszkodowany przez powódź ma prawo do natychmiastowej pomocy doraźnej w wysokości 10 tysięcy złotych, do 100 tysięcy na remont, do 200 tysięcy na odbudowę domu. Bezzwrotnie. Możliwe będą także inne formy pomocy - oświadczył premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. "Kto kłamie w tej sprawie, szkodzi powodzianom, nie rządowi" - ocenił.

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Tusk o pomocy dla poszkodowanych. "Bezzwrotnie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do zbiornika Mietków, należącego do Wód Polskich, nastąpił nieprognozowany nagły zrzut wody ze zbiornika, którego administratorem jest elektrownia wodna należąca do spółki Tauron - powiedziała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" Joanna Kopczyńska. Dodała, że "ta woda idzie" na wrocławskie osiedle Marszowice. Premier Donald Tusk ocenił, że informacja "jest szokująca". Do tej sytuacji odniósł się zespół prasowy Tauronu w przesłanej tvn24.pl odpowiedzi.

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

"Nieprognozowany zrzut" ze zbiornika Tauronu. Tusk: szokująca informacja

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski pozostaje niebezpiecznie wysoki. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwie dolnośląskim, gdzie najwięcej stanów alarmowych jest przekroczonych na Odrze i Nysie Kłodzkiej. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne IMGW najwyższego stopnia.

Trudna sytuacja na rzekach. Tu są przekroczone stany alarmowe

Trudna sytuacja na rzekach. Tu są przekroczone stany alarmowe

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Czeska straż pożarna opublikowała film z akcji, podczas której strażacy uratowali trójkę dzieci z wezbranej wody. Służby podkreśliły, że nieletni trzymali się "jedynie gałęzi drzewa". "Zastanawiacie się, w jaki sposób możecie pomóc w tych trudnych dniach? Postępujcie zgodnie z naszymi instrukcjami i nie ryzykujcie" - zaapelowali strażacy na portalu X.

Troje dzieci trzymało się "jedynie gałęzi drzewa". Nagranie z akcji ratowniczej

Troje dzieci trzymało się "jedynie gałęzi drzewa". Nagranie z akcji ratowniczej

Źródło:
tvn24.pl, CNN Prima News, PAP

Wtorek to kolejny dzień zmagań służb i mieszkańców ze skutkami powodzi. W wielu miejscach woda opada i ukazuje ogromne zniszczenia, w innych dopiero trwają przygotowania na nadejście fali. Tak jest w Oławie w województwie dolnośląskim. Służby i mieszkańcy zebrali się na placu, aby napełniać worki piaskiem, a potem transportować je w miejsca zagrożone zalaniem. - Czekamy na przyjście fali kulminacyjnej, która ma przyjść prawdopodobnie za 18 godzin - mówił burmistrz miasta Tomasz Frischmann. Przyznał, że miasto "przygotowuje się na prognozy bardzo pesymistycznej".

Powódź w Polsce. Relacja

Powódź w Polsce. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyznom zatrzymanym po tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Śledczy wnioskują o tymczasowy areszt dla całej trójki. Trwają poszukiwania ostatniej osoby z auta, które w ogromną prędkością wjechało w samochód, którym podróżowała rodzina.

Zarzuty dla trzech mężczyzn po tragicznym wypadku. Czwarty wciąż na wolności

Zarzuty dla trzech mężczyzn po tragicznym wypadku. Czwarty wciąż na wolności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poziom wody w Wiśle powoli się stabilizuje. Choć w górnym biegu rzeki nadal przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe, to pojawiają się pierwsze spadki. Fala wezbraniowa znajduje się obecnie w okolicach Sandomierza.

Co z falą kulminacyjną na Wiśle? Prognozy

Co z falą kulminacyjną na Wiśle? Prognozy

Źródło:
PAP, IMGW

Łamiąca serca akcja w Oławie (Dolny Śląsk). Przedstawiciele miejscowego przytuliska dla bezdomnych zwierząt zdecydowali się na ewakuację placówki w związku z niepewną sytuacją powodziową. Na jednym z portali społecznościowych umieścili wpis, informując że szukają osób, które zaopiekują się tymczasowo czworonogami. - Umówiliśmy się z ludźmi na godzinę 16, a po godzinie 17 już nie było ani jednego zwierzaka. Ludzie stali w kolejce, to było naprawdę wzruszające - skomentowała przedstawicielka przytuliska.

Nie minęła godzina, a wszystkie psy i koty zostały zabrane. "To było wzruszające"

Nie minęła godzina, a wszystkie psy i koty zostały zabrane. "To było wzruszające"

Źródło:
tvn24.pl

Oszuści wykorzystują powódź i rozpowszechniają w mediach społecznościowych fałszywe informacje o porwanej przez rwącą rzekę dziewczynce - alarmuje CERT Polska. Jak podają eksperci ma być to sposób na nielegalne pozyskanie danych logowania do Facebooka. "Nie podawaj loginu i hasła" - apelują.

Uwaga na ten fake news. "Oszuści żerują na powodzi i chcą ukraść dane"

Uwaga na ten fake news. "Oszuści żerują na powodzi i chcą ukraść dane"

Źródło:
tvn24.pl

W Lewinie Brzeskim (Opolskie) policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o szabrownictwo. Obcy samochód na ewakuowanym terenie zauważyli wcześniej strażacy. Mercedes, jak się okazało, był kradziony.

Zatrzymali podejrzewanych o szabrownictwo. Poruszali się autem skradzionym dzień wcześniej

Zatrzymali podejrzewanych o szabrownictwo. Poruszali się autem skradzionym dzień wcześniej

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda prawdopodobnie spotka się w niedzielę z Donaldem Trumpem, kandydatem na prezydenta USA - przekazała Małgorzata Paprocka, szefowa kancelarii prezydenta. Do spotkania ma dojść w Stanach Zjednoczonych.

Wkrótce kolejne spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem? "Jest prawdopodobne"

Wkrótce kolejne spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem? "Jest prawdopodobne"

Źródło:
PAP

Po opadnięciu wody po fali powodziowej w Kłodzku (woj. dolnośląskie) centrum miasta jest w opłakanym stanie - zniszczone drogi, powalone drzewa oraz opustoszałe budynki. Trwa drugi dzień sprzątania. Poziom Nysy Kłodzkiej w Kłodzku sukcesywnie opada. 

Kłodzko. Hałdy błota w świetle dnia

Kłodzko. Hałdy błota w świetle dnia

Źródło:
tvn24.pl

Wrocławskie zoo zaapelowało o pomoc mieszkańców przy wypełnianiu i układaniu worków z piaskiem. W ten sposób zostanie zabezpieczona ta część ogrodu zoologicznego, która bezpośrednio przylega do wałów nadodrzańskich. - Odzew na apel był ogromny. W ciągu dosłownie kilku minut zjawiło się kilkanaście osób, ogólnie przyszło znacznie więcej niż 50 - mówi Joanna Rańda z wrocławskiego zoo.

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

Zoo Wrocław poprosiło o pomoc. "Odzew jest ogromny"

"Właśnie po to Fundusz Sprawiedliwości wspierał ochotnicze straże pożarne", "dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt dla strażaków" - tak politycy Suwerennej Polski podkreślają swój udział w finansowaniu ochotniczych straży pożarnych, które niosą pomoc powodzianom. Tylko że opozycja wprowadza opinię publiczną w błąd, jednocześnie próbując przykryć rzeczywiste zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wyjaśniamy.

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Około dwóch tysięcy mieszkańców Nysy walczyło ramię w ramię ze służbami o to, by ich miasto nie zostało zalane. Do późnej nocy umacniali workami z piaskiem i kostką brukową wał przy moście Kościuszki. Akcja przyniosła pożądany skutek. We wtorek rano służby pracowały jednak długo nad uszczelnieniem drugiej, 40-metrowej wyrwy. - Doszło do zmniejszenia odpływu wody ze zbiornika retencyjnego Nysa. Jeżeli ten poziom się utrzyma lub jeszcze zmniejszy, to można się cieszyć bezpieczeństwem Nysy - powiedziała wojewoda opolska Monika Jurek.

Jaka sytuacja w Nysie? "Wszystko wskazuje na to, że jest uratowana"

Jaka sytuacja w Nysie? "Wszystko wskazuje na to, że jest uratowana"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Szprotawa (Lubuskie) broni się przed napierającą rzeką Bóbr, która przekroczyła stan alarmowy. Kilka ulic i domów jest miejscowo podtopionych. Mieszkańcy i strażacy usypują worki z piaskiem, by wzmacniać wały tam, gdzie są jeszcze za niskie. Władze liczą na to, że właśnie teraz mają do czynienia z maksymalną falą wezbraniową.

Podtopionych jest już kilka ulic i domów. Mieszkańcy Szprotawy umacniają wały

Podtopionych jest już kilka ulic i domów. Mieszkańcy Szprotawy umacniają wały

Źródło:
TVN24, PAP

Powódź w południowej i zachodniej Polsce może powstrzymać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach podał, że do godziny 5 rano we wtorek zbiornik przyjął ok. 144 mln metrów sześciennych, co stanowi 78 procent jego pojemności. - Jego wypełnienie 78 procent jest dla nas bardzo dobrym sygnałem, bo do 100 procent jeszcze sporo mu brakuje i nie dopuścimy do takiej sytuacji - tłumaczy rzeczniczka RZGW w Gliwicach. Według wiceszefa MSWiA Czesława Mroczka, na tym etapie zbiornik może przyjmować wodę i wpływać na bezpieczeństwo takich miast, jak Wrocław czy Opole.

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 78 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Zbiornik Racibórz Dolny zapełniony w 78 procentach. "Najgorsze mamy już za sobą"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/RMF

W tej chwili największy problem z telefonią komórkową nadal występuje w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie inżynierowie uruchamiają kolejne stacje pozbawione zasilania - przekazali we wtorek przedstawiciele T-Mobile. Nad przywróceniem zasięgu pracują także operatorzy komórkowi Play oraz Orange.

Duże problemy z łącznością komórkową. "Sytuacja jest bardzo wymagająca"

Duże problemy z łącznością komórkową. "Sytuacja jest bardzo wymagająca"

Źródło:
PAP

Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził udogodnienia dla osób dotkniętych powodzią. Na mocy podpisanego przez prezesa NFZ zarządzenia poszkodowani mogą korzystać z usług dowolnego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, nie zaś wyłącznie lekarza z placówki, do której są przypisani na co dzień. Pomoc w zlokalizowaniu działającej przychodni można uzyskać dzięki całodobowej infolinii.  

Osoby dotknięte powodzią z łatwiejszym dostępem do lekarza. Znamy szczegóły

Osoby dotknięte powodzią z łatwiejszym dostępem do lekarza. Znamy szczegóły

Źródło:
PAP

Do Polski wkracza nowa sieć handlowa - malezyjska MR D.I.Y. Firma planuje otwarcie swoich sklepów w Krakowie, Zabrzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. W obecnych planach jest rozpoczęcie działalności w łącznie dziesięciu placówkach w naszym kraju. MR D.I.Y zmierzy się jednak z ostrą konkurencją ze strony takich gigantów jak Pepco czy Action.

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Źródło:
tvn24.pl

Złoto sprzedawane Szwajcarii przez Uzbekistan i Kazachstan prawdopodobnie pochodzi z Rosji - podaje szwajcarski portal swissinfo.ch. Dane handlowe i celne pokazują, że oba kraje wysłały w ubiegłym roku więcej złota, niż uzyskały i sprzedały ze swoich rezerw.

Media: Szwajcaria kupuje złoto pochodzące prawdopodobnie z Rosji

Media: Szwajcaria kupuje złoto pochodzące prawdopodobnie z Rosji

Źródło:
PAP

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie odrzucił zażalenie na przedłużenie aresztu dla nauczyciela wychowania fizycznego w jednej ze szkół podstawowych w Sanoku (Podkarpacie), a zarazem trenera w miejscowym klubie lekkoatletycznym. Mężczyzna usłyszał zarzut zgwałcenia osoby małoletniej poniżej 15. roku życia i utrwalania wizerunku nagiej osoby bez jej zgody. Poszkodowanych jest łącznie kilkanaście małoletnich dziewczynek.

Nauczyciel i trener z zarzutem gwałtu na nieletniej chciał wyjść z aresztu. Jest decyzja sądu

Nauczyciel i trener z zarzutem gwałtu na nieletniej chciał wyjść z aresztu. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedem osób zatrzymano i aresztowano w związku z odkrytą w gminie Jednorożec nielegalną fabryką papierosów. Produkcję prowadzono w specjalnie urządzonym budynku. Policjanci zabezpieczyli 10 milionów sztuk papierosów bez akcyzy. Gdyby trafiły do obrotu, Skarb Państwa straciłby około 12 milionów złotych.

W nielegalnej fabryce były nawet mieszkania, "pracownikom" dowożono jedzenie

W nielegalnej fabryce były nawet mieszkania, "pracownikom" dowożono jedzenie

Źródło:
PAP

Polski kandydat na komisarza Unii Europejskiej Piotr Serafin otrzyma tekę do spraw budżetu, zwalczania oszustw budżetowych i administracji publicznej - ogłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Polak ma podlegać jej bezpośrednio, co ma podnieść jego rangę wśród pozostałych komisarzy.

Piotr Serafin unijnym komisarzem do spraw budżetu. Został wyróżniony przez szefową KE

Piotr Serafin unijnym komisarzem do spraw budżetu. Został wyróżniony przez szefową KE

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu tysięcy złotych grzywny grozi tym osobom, które zdecydują się na poruszanie po wałach przeciwpowodziowych rzek. W Opolu bezwzględny zakaz obowiązuje do 20 września.

Surowe kary za wchodzenie na wały

Surowe kary za wchodzenie na wały

Źródło:
PAP

Na tereny powodziowe pojedzie 500 funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej - zapowiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Będziemy wyłapywać i surowo karać złodziei i szabrowników - zapewniał. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak przekazał, że do pomocy skierowano też 500 policjantów.

Dodatkowy tysiąc funkcjonariuszy skierowany na tereny powodziowe

Dodatkowy tysiąc funkcjonariuszy skierowany na tereny powodziowe

Źródło:
TVN24

Jeden z największych światowych gigantów branży nowych technologii - Intel - wstrzymuje na dwa lata projekt budowy fabryk w Niemczech i Polsce, bo sytuacja firmy się pogarsza - poinformował w poniedziałek wieczorem polski resort cyfryzacji.

Intel wstrzymuje plany ogromnej inwestycji w Polsce. Na co najmniej dwa lata

Intel wstrzymuje plany ogromnej inwestycji w Polsce. Na co najmniej dwa lata

Źródło:
PAP

Amerykańskie media podają, że podejrzanym o próbę zamachu na Donalda Trumpa na jego polu golfowym w niedzielę jest Ryan Wesley Routh. 58-letni Amerykanin pochodzący z Karoliny Północnej ma burzliwą przeszłość.

Kolejna próba zamachu na Donalda Trumpa. Co wiadomo o podejrzanym

Kolejna próba zamachu na Donalda Trumpa. Co wiadomo o podejrzanym

Źródło:
BBC, Reuters, New York Times, CNN, tvn24.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom, którym zarzuca sie udział w gangu przemycającym ponad dwie tony narkotyków z Hiszpanii do Polski, trafił właśnie do sądu. Członkowie grupy, za zarzucane im czyny, mogą spędzić w więzieniu nawet 20 lat.

Przerzucili dwie tony narkotyków do Polski. Gang rozbiły służby

Przerzucili dwie tony narkotyków do Polski. Gang rozbiły służby

Źródło:
PAP