- Kwestia nominacji to kwestia dla Krajowej Rady Sądownictwa szczególnie ważna, jest to bowiem sprawa o znaczeniu ustrojowym - powiedział przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.
O godz. 18. w piątek, po spotkaniu z prezydentem, odbył się briefing prasowy prezydium Krajowej Rady Sądownictwa.
Jak powiedział przewodniczący Rady Dariusz Zawistowski, na spotkaniu poruszono trzy kwestie. Pierwsza to proces nominacyjny sędziów, druga to ocena projektu ustawy nowelizującej przepisy o KRS, trzecia dotyczyła kondycji wymiaru sprawiedliwości oraz ewentualnych sposobów poprawy funkcjonowania sądów.
- Kwestia nominacji to kwestia dla KRS szczególnie ważna, jest to bowiem sprawa o znaczeniu ustrojowym - powiedział Zawistowski i dodał, że sposób powoływania sędziów to gwarancja ich niezawisłości. Poinformował, że prezydent zadeklarował chęć współpracy z KRS w tej sprawie.
Jak dodał Zawistowski, prezydent podkreślił, że proces powoływania powinien być maksymalnie jawny. Konkretnie Andrzej Duda miał zaproponować rozwiązanie polegające na tym, że ogłoszenia o wolnych stanowiskach sędziowskich miałyby nie ograniczać się tylko do ogłoszenia w "Monitorze Polskim", ale były bardziej dostępne dla społeczeństwa, np. na stronie internetowej KRS.
Spotkanie Prezydenta z prezydium Krajowej Rady Sądownictwa.
>> https://t.co/QiwxnrMCwb pic.twitter.com/JtdD0yMO72— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 2 września 2016
Odmowa prezydenta
Spotkanie prezydenta z prezydium KRS było pokłosiem decyzji Andrzeja Dudy, który przed dwoma miesiącami poinformował Radę o odmowie powołania 10 kandydatów wskazanych przez KRS do pełnienia urzędu sędziego.
Postanowienie prezydenta nie zawiera uzasadnienia - informowała wówczas KRS. "Zaistniała sytuacja pozbawiła Radę możliwości poznania przyczyn odmowy powołania sędziów przez prezydenta" - oceniała wówczas KRS.
Szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski wskazywał wtedy, że prezydent może, ale nie musi powoływać sędziów wskazanych przez KRS. - To jest prerogatywa osobista prezydenta - mówił.
Natomiast stowarzyszenia sędziowskie we wspólnym oświadczeniu oceniały, iż "arbitralna decyzja prezydenta o odmowie powołania sędziów powoduje, że proces nominacji sędziowskich staje się mniej transparentny i bardziej podatny na wpływy polityczne".
Autor: mw/kk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24