Bronisław Komorowski, Ryszard Kalisz i Radosław Sikorski to pierwsza trójka polityków ciesząca się największym zaufaniem - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Największy odsetek nieufności ma Janusz Palikot - 56 proc.
Komorowskiemu ufa 72 proc. respondentów, Kaliszowi - 46 proc., a Sikorskiemu - 43 proc. W porównaniu z majem zaufanie do Komorowskiego wzrosło o 6 punktów procentowych, do Kalisza o 1 pkt proc., a do Sikorskiego o 3 pkt proc. W czerwcowym badaniu nieufność wobec Komorowskiego zadeklarowało 11 proc. badanych, do Kalisza - 22 proc., a do Sikorskiego - 19 proc.
Mniej nieufnych Schetyny i Gowina niż Tuska
Kolejne miejsca w rankingu zajmują: premier Donald Tusk, prezes PiS Jarosław Kaczyński (po 34 proc. deklaracji zaufania, obaj wzrost o 1 pkt proc. w porównaniu z majem), Grzegorz Schetyna (33 proc.), Jarosław Gowin i szef SLD Leszek Miller (po 32 proc.), Zbigniew Ziobro (31 proc.) oraz marszałek Sejmu Ewa Kopacz (29 proc.). Tuskowi nie ufa 47 proc. badanych, Kaczyńskiemu - 46 proc., Schetynie - 20 proc., Gowinowi - 22 proc., Millerowi - 33 proc., Ziobrze - 36 proc., a Kopacz - 37 proc. respondentów. Po 24 proc. ankietowanych ma zaufanie do minister sportu Joanny Muchy i wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Marszałka Senatu Bogdana Borusewicza darzy zaufaniem 23 proc. respondentów.
Ministrowie z małym zaufaniem
Mniej więcej co piąty badany ma zaufanie do: ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego, szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego, przewodniczącego parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, Janusza Palikota oraz ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza - odnotowuje CBOS. Zdecydowanie najrzadziej badani wyrażają zaufanie do wciąż bardzo słabo rozpoznawanego ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jego nazwisko nic nie mówi 70 proc. ankietowanych, a zaufanie do niego wyraża 8 proc. badanych. Badanie przeprowadzono w dniach 6-12 czerwca br. na liczącej 1010 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Autor: nsz / Źródło: PAP