Nie żyje 28-letni mężczyzna, który został zasypany w środę w wykopie kanalizacyjnym, nie żyje. Do wypadku doszło w Zakopanem.
- Robotnik, wykonujący prace kanalizacyjne w Zakopanem, który został zasypany w środę w wykopie o głębokości kilku metrów, zmarł mimo akcji reanimacyjnej - powiedział Sylweriusz Kosiński z zakopiańskiego oddziału ratunkowego.
Udusił się ziemią
Mężczyzna wykonywał prace kanalizacyjne, kiedy w pewnym momencie wpadł do około trzymetrowego wykopu. W tym samym momencie osunęła się ziemia i robotnik został zasypany. Natychmiast została podjęta akcja ratunkowa. Trwała blisko godzinę. Kiedy udało się wreszcie wyciągnąć mężczyznę na powierzchnię, zespół pogotowia prowadził jeszcze przez kilkanaście minut reanimację. Drogi oddechowe poszkodowanego były całkowicie zasypane ziemią. Niestety nie udało się go uratować. Jak dodał Sylweriusz Kosiński przyczyną śmierci było uduszenie.
Przyczynę wypadku bada policja.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24