Politycy komentują tragedię Polaka w Pakistanie. Podkarpacki poseł PSL Leszek Deptuła proponuje wycofanie polskich wojsk z Afganistanu, bo uważa, że nasza aktywność w tym rejonie przyczyniła się do śmierci Polaka. Na postępowanie rządu krytycznie patrzy Jerzy Szmajdziński z SLD. - Państwo okazało się nieskuteczne - mówi. - Musimy dowiedzieć się, czy rzeczywiście zrobiono wszystko, by ratować Polaka - dodaje Przemysław Gosiewski z PiS.
- W związku ze śmiercią polskiego inżyniera w Pakistanie, PSL będzie dążyć do stopniowego wycofywania naszych wojsk z Afganistanu - zapowiedział podkarpacki poseł tej partii Leszek Deptuła. W rozmowie z TVN24 Deptuła powiedział, że porwanie i śmierć Polaka to konsekwencja walki Polski z terroryzmem w tym rejonie. - Nasze zaangażowanie militarne w Afganistanie było przyczynkiem do tej tragedii - uważa poseł.
Według niego, Polska będzie musiała wyprowadzić wojska z Afganistanu. - Wiedzieliśmy, że nasi żołnierze walczący w tym rejonie będą narażeni na niebezpieczeństwo, a nasi obywatele - na różnego rodzaju szykany - twierdzi Deptuła.
Jak przyznaje, nie konsultował swojej propozycji o wycofaniu wojsk ani z kierownictwem PSL-u, ani z politycznymi gremiami PO.
Szmajdziński: okazaliśmy się nieskuteczni
Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego z SLD, w obliczu takiej tragedii od polityków powinno oczekiwać się mniej słów, haseł i politycznych gier. Szmajdziński przyznaje jednak, że nie może bezkrytycznie przyjąć komunikatów strony rządowej. - Państwo okazało się słabe i nieskuteczne. Musimy się dowiedzieć, jakie działania były podejmowane i jak wyglądała współpraca wywiadowcza między Polską, Pakistanem i USA. Musimy wyciągnąć wnioski z tej sprawy - uważa poseł.
Częściowo winą za śmierć Polaka Szmajdziński obwinia brak wywiadu w Pakistanie. - A to zasługa PiS i PO, bo wywiad został zniszczony ustawą o rozwiązaniu WSI i opublikowaniem raportu, w którym ujawniono szczegóły operacji wywiadowczych. Kto będzie współpracował z takim państwem? - pytał retorycznie Szmajdziński.
Jego zdaniem w Pakistanie nie wystarczy obecność polskiego ambasadora, bo to państwo "rządzi się innymi prawami".
"Ponieśliśmy klęskę w walce z terroryzmem"
Podobnego zdania jest Grzegorz Napieralski. - Ponieśliśmy klęskę (w walce) z terroryzmem. Terroryzm wygrał, rząd polski i cała społeczność świata poniosła klęskę w walce z terroryzmem – podkreślił przewodniczący Sojuszu.
Jak poinformował, jego partia proponuje, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie.
- Proponujemy też, aby komisja ds. służb specjalnych zajęła się i przesłuchała przedstawicieli trzech instytucji: wywiadu wojskowego i cywilnego oraz centrum antyterrorystycznego, by dowiedzieć się, jak te służby zadziałały w tak kryzysowej sytuacji, gdy chodziło o życie naszego rodaka– dodał Napieralski.
Gosiewski: potrzebujemy wyjaśnień
O potrzebie szczegółowych wyjaśnień ze strony rządu mówił również Przemysław Gosiewski z PiS. - Mamy tak mało wiedzy, tak mało informacji od strony rządu, że trudno jest ocenić, czy rzeczywiście zostały podjęte wszystkie działania, aby ratować naszego rodaka - powiedział Gosiewski.
Według niego, w tej sprawie powinno się odbyć posiedzenie komisji służ specjalnych, na którym przedstawiciele służb i MSZ powinni złożyć szczegółowe wyjaśnienia.
Źródło: TVN24, tvn24.pl