Nieoficjalnie: sąd nie ma obawy, że Nowak będzie utrudniał śledztwo, bo część zeznań jest dla niego korzystna

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak opuścił areszt
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24
wideo 2/10
Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma uzasadnionej obawy, że Sławomir Nowak będzie mataczył w śledztwie, a w sposobie prowadzenia śledztwa przez prokuraturę i Centralne Biuro Antykorupcyjne są uchybienia. To, jak nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl, główne argumenty, którymi kierował się sąd, decydując o uchyleniu aresztu wobec byłego ministra transportu.

Za zamkniętymi dla opinii publicznej drzwiami sędzia Agnieszka Domańska z Sądu Okręgowego w Warszawie przez kilkanaście minut uzasadniała w poniedziałek swoją decyzję o odmowie przedłużenia aresztu i jego natychmiastowym uchyleniu. Dzięki temu krótko przed 16 w poniedziałek Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, a następnie szef ukraińskiej agencji budowy dróg, opuścił mury aresztu na warszawskiej Białołęce.

- Uzasadnienie było bardzo rozbudowane, szczegółowe. Sędzia znała ponad 60 tomów akt sprawy doskonale, a pisemna wersja postanowienia będzie gotowa do siedmiu dni – usłyszeliśmy w sądzie od osoby znającej przebieg posiedzenia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Krytyczne uwagi

Oficjalnie wiadomo niewiele. Prokurator Jan Drelewski, który jest gospodarzem śledztwa, po wyjściu krótko skomentował: - Uważamy, że uchylenie aresztu może stanowić zagrożenie dla śledztwa.

Zapowiedział jednocześnie, że zaskarży decyzję sądu okręgowego.

- Już wcześniej sąd apelacyjny, choć nie zdecydował o zwolnieniu Nowaka, miał liczne i krytyczne uwagi wobec pracy śledczych. Tak że mamy niewielkie szanse na sukces – komentuje znający kulisy sprawy jeden z prokuratorów.

Według naszych informacji - z licznych źródeł - kolejne sądy wskazywały, że śledztwo powinno być inaczej prowadzone. Wcześniej i dziś sąd zwracał uwagę prokuraturze i CBA, że powinni skoncentrować swoje wysiłki na głównym wątku śledztwa, związanym z najpoważniejszymi zarzutami. Czyli, że Sławomir Nowak założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, by brać łapówki i prać pieniądze. Szczegóły tych zarzutów ujawniliśmy na łamach tvn24.pl.

- Chodzi o to, że w kolejnych wnioskach o areszt prokurator nie zapowiadał konkretnych czynności w tym wątku – wyjaśnia jeden z naszych rozmówców.

Sławomir Nowak opuścił aresztTVN24

Nie ma obawy matactwa

Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl w swoim uzasadnieniu sędzia podważyła główny argument, który według prokuratora uzasadniał dalszy areszt. Chodzi o zagrożenie matactwem ze strony Nowaka, czyli wpływaniem przez niego na śledztwo i świadków.

- To nielogiczne, dlatego że zeznania licznych świadków są korzystne dla Sławomira Nowaka. Nie ma on interesu w tym, by wpływać na ich zeznania – tak, według naszych źródeł, miała mówić sędzia, uzasadniając swoją decyzję.

Korzystne dla Nowaka zeznania to tylko część materiału dowodowego. Bo oprócz tego są jeszcze liczne dokumenty, które zabezpieczały podczas przeszukań CBA i prokuratura. Skoro jednak są zabezpieczone, to w tej kwestii były minister transportu również nie może utrudniać śledztwa.

Sąd uchylił areszt, ale zastosował inne środki zapobiegawcze, czyli kaucję miliona złotych (dał podejrzanemu 14 dni na jej wpłacenie), dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju połączony z odebraniem paszportu. Co oznacza, że sąd wciąż uważa, iż istnieje prawdopodobieństwo, że doszło do przestępstw.

Decyzję sądu skrytykował szef prokuratury Zbigniew Ziobro. Zapowiedział, że jeżeli w drugiej instancji nie zostanie ona zmieniona, ujawni materiał dowodowy świadczący przeciwko Nowakowi.

Zarzuty korupcyjne

Śledztwo prokuratury dotyczący trzech wątków.

Pierwszy to podejrzenie, że Nowak stworzył zorganizowaną grupę przestępczą, by czerpać nielegalne korzyści z faktu kierowania Ukrawtodorem (ukraińskim odpowiednikiem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad). Miał, według prokuratury, brać łapówki za decyzje korzystne dla ukraińskiej i tureckiej firmy budowlanej.

Jednak - co potwierdziliśmy w niezależnych od siebie źródłach - choć od lata 2019 roku funkcjonuje wspólna polsko-ukraińska grupa śledcza, to przedstawiciele tych firm nie mają postawionych zarzutów wręczania łapówek.

Na Ukrainie zarzuty karne ma postawione wyłącznie asystentka Nowaka, jednak nie dotyczą one funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej i nawet nie wnioskowano tam o jej aresztowanie.

Kasa od prezesów

Drugi wątek dotyczy podejrzenia, że mianowani w czasach rządów PO-PSL prezesi największych spółek skarbu państwa każdego kolejnego miesiąca przekazywali część swoich pensji Nowakowi. W ten sposób - według CBA oraz prokuratury - mieli płacić w zamian za objęcie swoich stanowisk. I właśnie w tym wątku sąd zwrócił uwagę, że śledczy mają same korzystne dla Nowaka zeznania.

- Obciąża go Jacek P., jego bliski kolega i współpracownik, który został zatrzymany w tym samym dniu co Nowak. To Jacek P. poinformował nas, że istniał taki - powszechny - mechanizm opłacania się Nowakowi. Pieniądze miał przekazywać m.in. były prezes Orlenu, ale także inni szefowie największych spółek skarbu państwa – mówi nam jeden ze śledczych, prosząc o zachowanie anonimowości.

Inną z dróg wynagradzania Nowaka miała być spółka doradcza Europe Partners, którą w 2017 roku założył Nowak, wraz ze swoim współpracownikiem Łukaszem Z. To również osoba związana ze światem polityki – Z. był m.in. doradcą premier Ewy Kopacz. Według polskich śledczych firmy zainteresowane wydaniem korzystnych dla siebie decyzji przez Ukrawtodor kupowały usługi w Europe Partners.

Ale zatrzymany na początku roku Łukasz Z. również wyszedł już na wolność. Sąd zwolnił go z aresztu na początku kwietnia. Wtedy w swoim uzasadnieniu sąd napisał, że CBA i prokuratura zgromadziła materiały mogące świadczyć o wspólnej przestępczej działalności ze Sławomirem Nowakiem.

Wskazał jednocześnie, że zeznania kolejnych świadków nie potwierdzają, by Europe Partners prowadziło jedynie działalność "fasadową", czyli służącą za parawan dla wręczania Nowakowi korzyści majątkowych.

W tym wątku polscy śledczy chcą przesłuchać m.in. mera Kijowa, byłego boksera Witalija Kliczkę.

Sławomir Nowak po wyjściu z aresztuTVN24

"Bezprawne działania"

Tuż po wyjściu z sali sądowej reprezentująca Nowaka mecenas Joanna Broniszewska powiedziała: - Mogę zapewnić, że szczegóły związane z działaniami bezprawnymi podejmowanymi przez organy ścigania i państwo na pewno będą ujawnione w toku tej sprawy.

Z naszych informacji wynika, że może chodzić o dwie sytuacje.

W swoim ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że część (korzystnych dla Nowaka) dowodów zgromadzonych przez prokuraturę i CBA nie jest udostępniana obronie.

Sama obrona zaś zaalarmowała niedawno Okręgową Radę Adwokacką, że prokuratura i CBA mogły naruszyć tajemnicę obrończą. W trakcie przeszukania w siedzibie spółki Europe Partners zabrano dokumenty dotyczące współpracy członków władz tej spółki (właśnie Łukaszem Z. i Sławomirem Nowakiem) z obrońcami. Decyzję o tych przeszukaniach obrońcy zaskarżyli już do sądu. Złożyli też skargę do przełożonych prokuratora prowadzącego śledztwo.

Miliony u Jacka P.

Ostatni z najpoważniejszych wątków w śledztwie dotyczy gotówki znalezionej przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego w dwóch mieszkaniach należących do innego ze współpracowników Nowaka. Chodzi o jego wieloletniego przyjaciela, biegłego księgowego, Jacka P. W specjalnie skonstruowanej skrytce oraz w sejfie przechowywał on ponad 4 miliony złotych.

- CBA zabezpieczyło środki pieniężne pochodzące z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira N. Pieniądze były ukryte w specjalnie przygotowanych skrytkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie ponad 4 milionów, w tym 536,400 euro, 470 tysięcy dolarów i 30 tysięcy złotych – poinformowało 15 września w specjalnym komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Wkrótce potem Jacek P., na wniosek prokuratury, znalazł się na wolności. Jednocześnie sama prokuratura, wnioskując o przedłużenia aresztu dla Sławomira Nowaka, nie wracała już do sprawy tej gotówki.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium