Proces Sławomira Nowaka coraz bliżej. Posiedzenie wstępne przyspieszone

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak i poręczenie majątkowe ("Polska i Świat" z 17.06.2021)
Sławomir Nowak i poręczenie majątkowe ("Polska i Świat" z 17.06.2021)
Sławomir Nowak i poręczenie majątkowe ("Polska i Świat" z 17.06.2021)

Dziś w warszawskim sądzie okręgowym odbędzie się posiedzenie wstępne przed procesem, w którym na ławie oskarżonych zasiądzie Sławomir Nowak, były poseł Platformy Obywatelskiej i minister transportu. Z dokumentu, do którego dotarł tvn24.pl, wynika, że sędzia Iwona Szymańska przyspieszyła posiedzenie o dwa miesiące pod wpływem zaleceń prezesa sądu.

Obok znanego polityka na ławie oskarżonych powinno zasiąść jeszcze 14 innych osób. Powinno, ale już wiadomo, że tak się nie stanie. Brakować będzie obywateli Ukrainy oraz przedsiębiorcy z Turcji, którzy również są objęci aktem oskarżenia.

Zobowiązanie dla sędzi

Według naszych informacji obrońcy oskarżonych złożą we wtorek wnioski o odsunięcie sędzi Iwony Szymańskiej, która została wylosowana do przeprowadzenia procesu.

- Nie chodzi o to, że jest żoną polityka Prawa i Sprawiedliwości, czyli Konrada Szymańskiego, do niedawna jeszcze ministra do spraw europejskich. Chodzi o uleganie woli prezesa i wiceprezesa sądu okręgowego, co budzi obawę o bezstronność sędzi - mówi nam jeden z adwokatów, prosząc o zachowanie anonimowości.

Nasz rozmówca wskazuje na pismo, które w połowie grudnia sędzia Szymańska otrzymała od wiceprezesa sądu do spraw karnych Radosława Lenarczyka. Wynika z niego, że początkowo wyznaczyła ona datę posiedzenia wstępnego - zarządzanego wtedy, gdy najbardziej prawdopodobne jest, że proces nie zostanie rozstrzygnięty na jednej rozprawie - na ostatni dzień marca. To nie spodobało się wiceprezesowi sądu do spraw karnych Radosławowi Lenarczykowi.

"Wyznaczony zarządzeniem (...) termin posiedzenia wstępnego zaplanowany na dzień 30 marca 2023 roku jest terminem nazbyt odległym. (...) Wobec powyższego zobowiązuję Panią do niezwłocznej zmiany terminu posiedzenia wstępnego, tak aby jego termin miał miejsce najpóźniej do końca stycznia 2023 roku" - napisał do sędzi Szymańskiej wiceprezes Lenarczyk w połowie grudnia.

Zgodnie z tym "zobowiązaniem" sędzia Szymańska zmieniła swoją pierwotną decyzję, przyspieszając posiedzenie wstępne z dnia 30 marca na ostatni dzień stycznia.

Prezesi sądu okręgowego zobowiązują sędzię Iwonę Szymańską do przyśpieszenia procesu
Pismo wiceprezesa SO do sędzi SzymańskiejPrezesi sądu okręgowego zobowiązują sędzię Iwonę Szymańską do przyśpieszenia procesutvn24.pl

Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl sędzia Bartłomiej Przymusiński z sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia, "wskazywanie, na kiedy w konkretnej sprawie ma być wyznaczona rozprawa, ingeruje w niezawisłość sędziowską". - To suwerenna decyzja sądu, czy sprawa jest gotowa już do wyznaczenia. Nie chodzi przecież o to, by odbył się termin rozprawy, ale by miał on sens. To wymaga czasami czasu, choćby na analizę dowodów z dokumentów. Sędzia ma najczęściej więcej niż jedną sprawę - komentuje.

"Akt oskarżenia zdołano doręczyć jednej osobie"

Na ławie oskarżenia, obok Sławomira Nowaka, powinno zasiąść jeszcze 14 innych osób - w tym trójka obywateli Ukrainy oraz jeden z Turcji.

"W odpowiedzi na zapytanie uprzejmie informujemy, że z informacji uzyskanych z VIII Wydziału Karnego wynika, iż z czterech obcokrajowców o wskazanych narodowościach, akt oskarżenia zdołano doręczyć jednej osobie" - taką odpowiedź uzyskaliśmy z sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie.

To oznacza, że trzech oskarżonych najprawdopodobniej nie stawi się przed stołecznym sądem. A są wśród nich kluczowe dla przebiegu procesu osoby: osobista asystentka Sławomira Nowaka oraz przedsiębiorcy z Ukrainy i Turcji, którzy mieli korumpować polityka, gdy ten pełnił funkcję szefa ukraińskiego odpowiednika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zapytaliśmy oficjalnie sąd okręgowy (pierwszy raz we wrześniu ubiegłego roku), czy fizyczny brak oskarżonych będzie stanowił problem dla sprawnego przebiegu procesu, jak np. sąd zamierza przesłuchać podejrzanych przebywających na terenie ogarniętej wojną Ukrainy. Mimo powtórzenia prośby żadnej odpowiedzi redakcja tvn24.pl dotąd jednak nie otrzymała.

Pięć lat śledztwa

Prokuratura wniosła akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi w grudniu 2021 roku, po trwającym ponad pięć lat śledztwie prowadzonym z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Szczegóły ustaleń ukraińskiej służby antykorupcyjnej i polskiego CBA ujawniliśmy na łamach tvn24.pl.

- Sławomir N. został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, obejmującym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych i płatnej protekcji - tak informowała o treści aktu oskarżenia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Z jej komunikatu wynikało, że zarzuty wiązały się z żądaniem oraz przyjmowaniem przez Nowaka jako szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych "Ukravtodor" korzyści majątkowych i ich obietnicy w łącznej kwocie przekraczającej 6,1 mln zł m.in. w zamian za wspieranie podmiotów w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie.

Łapówki mieli mu przekazywać właśnie ukraińscy właściciele firm budowlanych oraz obywatel Turcji, reprezentujący koncern z tego kraju.

Sławomira N. oskarżono również o pranie brudnych pieniędzy w kwocie blisko 8 mln zł, pochodzących z przestępstw.

O tym, że ogromną gotówkę - ponad cztery miliony złotych - śledczy z CBA podczas przeszukań znaleźli nie u Sławomira Nowaka, a u innego oskarżonego, Jacka P., ujawniliśmy dwa lata temu w kwietniu. Z przeprowadzonych na zlecenie prokuratury ekspertyz DNA i odcisków palców wynikało, że sam Nowak nie miał kontaktu z tymi banknotami. Jacek P. był przez wiele lat bliskim znajomym ministra, zajmował się doradztwem w sprawach "optymalizacji podatkowej", a dziś jest głównym świadkiem prokuratury przeciwko Nowakowi. Według prokuratury Sławomir Nowak miał również wykorzystywać swoją pozycję polityczną w czasach rządów PO-PSL, załatwiając menadżerom pracę w spółkach skarbu państwa w zamian za łapówki. Dlatego też aktem oskarżenia objęty jest jeden z najbardziej znanych menadżerów w kraju, który szefował Orlenowi w latach od 2008 do 2015 roku. Jak informowaliśmy, w tym wątku żaden z 33 przesłuchanych przez prokuraturę świadków nie potwierdził jednak istnienia mechanizmu "łapówek za posadę" i był to jeden z powodów dla których sąd zwolnił z aresztu Sławomira Nowaka.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Źródło:
PAP, CNN, NBC News

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

Wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie jeszcze we wtorek może spotkać się z dowódcami. - Jest możliwe, że ta sytuacja wywoła zwiększony napór na nasze granice, ale jesteśmy przygotowani, monitorujemy sytuację - zapewnił.

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

W dzielnicy Jaffa w Tel Awiwie doszło we wtorek do strzelaniny, nie żyje osiem osób - przekazała izraelska policja. Wcześniej informowano o czterech ofiarach i siedmiu rannych. Przekazano, że dwóch napastników zostało "zneutralizowanych". Jednocześnie izraelska policja przekazała, że mogło dojść do "kolejnego ataku", tym razem na hotel w pobliżu tego miasta.

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Źródło:
Reuters

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

- Kiedy nie ma immunitetu, logiczną konsekwencją będzie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu - stwierdził we wtorek w TVN24 senator Krzysztof Kwiatkowski (KO), komentując sprawę posła Marcina Romanowskiego. Zaznaczył, iż "ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył". Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga) dodał, iż jest "zaskoczony faktem, że pan Romanowski zrezygnował z prawa, by się bronić". 

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Różowy październik, czyli ważna akcja, która ma nam przypomnieć o raku piersi. A także o tym, że trzeba się badać i o tym, że z tym rakiem można wygrać. Pan Krzysztof też o tym przypomina, bo rak piersi może być chorobą mężczyzn.

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Źródło:
Fakty TVN

Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi czynności po skargach klientów dotyczących realizacji usług przez Cinkciarz.pl - podała KNF. Do sprawy odniósł się też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

"Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły", "ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa" - takie informacje o powodzianach jednego z regionów rozprowadzają politycy PiS. Na dowód przywołują komunikat publicznej instytucji. Wyjaśniamy, jak zmanipulowali jego przekaz.

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

Źródło:
TVN24

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl