Tadeusz Kowalski, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zaproponował, by Rada umorzyła w uchwale postępowanie w sprawie reportażu Piotra Świerczka "Siła kłamstwa", wyemitowanego na antenie TVN24. Jak jednak poinformował, KRRiT nie chciała rozpatrywać zaproponowanego przez niego stanowiska, a przewodniczący Maciej Świrski uznał, że prowadzone postępowanie jest jego wyłącznym uprawnieniem.
Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, poinformował, że w trakcie środowego posiedzenia zaproponował członkom Rady "przyjęcie stanowiska dotyczącego podjęcia uchwały o umorzeniu postępowania dotyczącego audycji 'Siła kłamstwa'". Jej treść brzmi:
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, po zapoznaniu się ze skargą Pana Antoniego Macierewicza, przewodniczącego Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, z 5 października 2022 r., na audycję "Siła kłamstwa" wyemitowaną 12 września 2022 r. w programie TVN24 i 18 września 2022 r. w programie TVN, oraz ze zgromadzonymi dokumentami, postanawia umorzyć postępowanie.
W uzasadnieniu Kowalski napisał, że "zdecydowana większość uwag zawartych w skardze przewodniczącego Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego odnosi się do żądania sprostowania informacji nieścisłych lub, w opinii skarżącego, nieprawdziwych", a "część zastrzeżeń jest polemiką z opiniami wyrażonymi przez osoby występujące w skarżonej audycji".
"Po zapoznaniu się z przedstawioną dokumentacją, KRRiT stwierdza, że nie jest organem właściwym do rozstrzygania kwestii związanych z prawem do sprostowań, uregulowanych przez Ustawę Prawo Prasowe. Respektując art.1 i art. 6 oraz art. 31a tej ustawy, KRRiT zwraca uwagę, że w/w prawo nie przypisuje KRRiT żadnych kompetencji w tym zakresie" - napisał.
Dodał, że "polemika" Antoniego Macierewicza "nie jest i nie może być przedmiotem uchwały KRRiT ani decyzji jej przewodniczącego, ponieważ zgodnie z art. 213 Konstytucji RP, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji została powołana by stać na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji, a audycja będąca przedmiotem skargi wypełnia wszystkie kryteria wymienione w tym artykule Konstytucji".
Jak poinformował Kowalski, KRRiT nie chciała rozpatrywać zaproponowanego przez niego stanowiska, a przewodniczący Rady uznał, że prowadzone postępowanie jest jego wyłącznym uprawnieniem.
Reportaż "Siła kłamstwa"
W grudniu otrzymaliśmy z KRRiT pismo informujące, że w związku z emisją reportażu "Siła kłamstwa" Piotra Świerczka przewodniczący KRRiT wszczął z urzędu postępowanie w sprawie ukarania nas. Zarzuca nam "propagowanie działań sprzecznych z prawem, polską racją stanu i działań zagrażających bezpieczeństwu" oraz "nierzetelność i nieobiektywność".
KRRiT nie przedstawiła jednak ani jednego konkretnego dowodu na poparcie swoich zarzutów.
W środę na portalu tvn24.pl opublikowaliśmy szczegółową odpowiedź na zarzuty Antoniego Macierewicza, w tym dokument NIAR, którego do dziś nie opublikowała podkomisja.
Dokumenty opublikowane zostały w całości, także w oryginale (w języku angielskim) oraz w języku polskim (tłumaczenie przysięgłe). Stacja TVN przesłała je do KRRiT 19 stycznia 2023 roku.
Opublikowane dokumenty stanowią uszczegółowienie pierwszego pisma, w którym 5 stycznia TVN wnosi o umorzenie postępowania "jako bezprzedmiotowego – stosownie do art. 105 §1 kpa – bowiem Audycja w pełni odpowiada prawu".
Oświadczenie "Faktów" TVN i TVN24 z 2 stycznia
W TVN24 w materiale "Siła kłamstwa" podaliśmy w wątpliwość rzetelność prac tak zwanej podkomisji Macierewicza. Ujawniliśmy przemilczane fakty z amerykańskiego raportu NIAR oraz relacje osób, które uczestniczyły w pracach podkomisji smoleńskiej. Na wniosek Antoniego Macierewicza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zamiast stać na straży wolności słowa, chce nas za to ukarać. Celem takiej kary jest wyłącznie próba ograniczenia krytyki dziennikarskiej związanej z działalnością podkomisji. Jest to niedopuszczalne w świetle konstytucyjnych zadań prasy, która jest zobowiązana do kontroli instytucji publicznych. W TVN będziemy publikować fakty niezależnie od tego, dla kogo są one niewygodne. Nasi widzowie mają prawo wiedzieć, czego władza nie chce ujawniać. Na tym polega wolność słowa. "Siła kłamstwa" to materiał wyróżniony wieloma nagrodami, jego autor jest zdobywcą m.in. Grand Press. Reportaż ten jest dostępny na portalu tvn24.pl.
Reportaż "Siła kłamstwa", wyemitowany premierowo 12 września 2022 w TVN24, to efekt wielomiesięcznej pracy dziennikarza "Czarno na białym" TVN24 Piotra Świerczka. Autor dotarł do nagrań, zdjęć i międzynarodowych ekspertyz, dotyczących katastrofy w Smoleńsku w 2010 roku, które - choć zostały zlecone przez tzw. podkomisję smoleńską Antoniego Macierewicza - nigdy nie znalazły się w jej raportach, także w tym ostatnim, który miał być raportem końcowym. Materiały te albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii. Świerczek rozmawiał także z ludźmi, którzy pracowali dla podkomisji, ale nie zgadzają się z jej wnioskami, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Co więcej, rozmówcy dziennikarza wprost mówią, że ich badania zostały zmanipulowane lub wybiórczo wykorzystane pod tezy z góry założone przez podkomisję.
Na znak solidarności z naszą redakcją kilkadziesiąt największych mediów ogólnopolskich i lokalnych zdecydowało się na opublikowanie na swoich stronach internetowych "Siły kłamstwa".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański