Siemoniak o serii pożarów: nie ma żadnych przesłanek, by wiązać to z działaniami obcych służb

Źródło:
PAP
Informacja szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka w Sejmie dotycząca serii pożarów
Informacja szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka w Sejmie dotycząca serii pożarów TVN24
wideo 2/6
Informacja szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka w Sejmie dotycząca serii pożarów TVN24

- Na razie nie ma żadnych przesłanek, by pożary ostatnich dni wiązać z działaniami obcych służb - oznajmił szef MSWiA Tomasz Siemoniak w Sejmie. Podkreślił jednak, że zaostrzenie się działań kierowanych przeciwko Polsce i innym krajom jest ewidentne. Sejm przyjął informację ministra.

W środę po południu szef MSWiA przedstawił w Sejmie informację na temat serii pożarów, do których w ostatnich dniach doszło m.in. w Warszawie, Bytomiu i Siemianowicach Śląskich. - Zadajemy sobie pytanie, czy (...) sytuacja, w jakiej Polska się znajduje, państwa pomagającego Ukrainie zagrożonego rozmaitymi zdarzeniami, może być powiązana z tym, co się działo w ostatnich dniach - powiedział minister. Dodał, że we wtorek przedstawił premierowi Donaldowi Tuskowi poufną informację w tej sprawie, by "na ten aspekt skierować uwagę".

CZYTAJ: Pożar centrum handlowego na Białołęce. Tak wyglądał w momencie kulminacyjnym

Siemoniak przypomniał, że pod koniec stycznia ABW zatrzymała mężczyznę działającego na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych, który miał przygotowywać podpalenie jednego z obiektów handlowych we Wrocławiu. - Nie mamy żadnych wątpliwości, że było to działanie na zlecenie rosyjskich służb, w związku z tym taka ewentualność jest również zakładana przez służby specjalne, ponieważ w układzie sojuszniczym przekazano rozmaite ostrzeżenia w ciągu ostatnich tygodni co do możliwości tego rodzaju sytuacji w różnych państwach NATO i UE - powiedział minister. Dodał, że aspekt ten jest przez służby specjalne wnikliwie badany.

"Absolutny priorytet" dla ABW i innych służb

Szef MSWiA dodał, że ewentualne zdarzenia, które "pozornie mogą nie mieć nic wspólnego z działaniem na zlecenie obcych służb, mogą być takimi działaniami". Zapewnił, że walka z zagrożeniami to "absolutny priorytet" dla ABW, innych służb. W kwestie te - zaznaczył - bardzo głęboko zaangażowana jest też policja.

- Zaostrzenie się działań kierowanych przeciwko Polsce i innym krajom jest dla nas ewidentne. Od początku roku mamy do czynienia z bardzo intensywnymi działaniami na zlecenie rosyjskich i białoruskich służb, które mogą prowadzić do sabotażu w państwach NATO i UE - powiedział. Jednocześnie podkreślił, że "na razie nie mamy żadnych przesłanek do tego, by zdarzenia ostatnich dni (...) wiązać z działaniami obcych służb". 

CZYTAJ: Pożar w zajezdni w Bytomiu. Spłonęło 10 autobusów, a osiem jest uszkodzonych

Pierwsza narada w resorcie

Szef MSWiA podkreślił, że po objęciu nowej funkcji w rządzie pierwsza narada w resorcie poświęcona była ostatnim pożarom w kraju. Podziękował strażakom za ich profesjonalizm, wysiłek i służbę w walce z żywiołem. Przekazał też wyrazy współczucia i wsparcia wszystkim poszkodowanym.

Dodał, że trwa badanie tych zdarzeń. - Najlepsi specjaliści z Państwowej Straży Pożarnej i policji działają w tych sprawach. Za wcześnie, by mówić o przyczynach, bo trwają śledztwa, prowadzone są czynności przez strażaków i policjantów w zakresie ustalenia przyczyn tych zdarzeń. Konieczne są również prace biegłych – powiedział.

Seria dużych pożarów w Polsce. Czy coś je łączy? Duda: może być to próba destabilizacji
Seria dużych pożarów w Polsce. Czy coś je łączy? Duda: może być to próba destabilizacjiJan Błaszkowski/Fakty TVN

Siemoniak zaznaczył, że "mamy do czynienia z wrażeniem co najmniej serii tych zdarzeń", dlatego niezbędne jest wyjaśnienie, czy te przypadki w jakikolwiek sposób się łączą.

Dodał, że jeśli chodzi o nielegalne składowisko niebezpiecznych odpadów w Siemianowicach Śląskich, to w tej sprawie trwa od wielu miesięcy śledztwo. Aresztowano kilka osób. - Odnosząc się szerzej do zdarzeń pożarowych (...) 10-13 maja bieżącego roku, chciałem poinformować, że w tym okresie na terenie Polski odnotowano ogółem 2080 pożarów, w tym pięć zakwalifikowanych jako duże i cztery jako bardzo duże – poinformował Siemoniak.

Podkreślił, że liczba pożarów zakwalifikowanych jako duże i bardzo duże od 1 stycznia do 13 maja tego roku nie jest większa od liczby pożarów w tym samym okresie w poprzednich latach.

CZYTAJ: Płonie jedno z największych nielegalnych składowisk odpadów w Polsce

Działania strażaków

Siemoniak odniósł się też do działań strażaków. Wskazał, że pierwsze zastępy straży pożarnej w Siemianowicach Śląskich przybyły na miejsce po 7 minutach od zgłoszenia, a pożarem było objętych łącznie 400 mkw. Szef MSWiA podał, że w działaniach gaśniczych brało udział 568 strażaków PSP, 219 pojazdów i specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego. Obecnych było również 25 druhów OSP i i 9 pojazdów OSP.

Mówiąc o pożarze hali przy ul. Marywilskiej w Warszawie, podał, że pierwsze siły ratownicze przybyły na miejsce po 11 minutach od zgłoszenia, a w działaniach brało 294 strażaków, 89 pojazdów i specjalistyczna grupa ratownicza.

- Trwa śledztwo prokuratury. Ma wyjaśnić wszystkie aspekty tego, co wydarzyło się w tej hali. Natomiast w ocenie PSP i ministerstwa konieczna jest nowelizacja przepisów techniczno-budowalnych – powiedział Siemoniak.

Wystąpienia klubów i koła poselskiego

Po wystąpieniu ministra głos w imieniu PiS zabrała Małgorzata Gosiewska. Zarzuciła władzom państwowym brak zdecydowanej reakcji na te zdarzania. Podkreślała, że nagła seria pożarów w różnych miejscach "może, a nawet powinna" nasuwać podejrzenie w sprawie możliwego działania obcych służb.

- Nie zauważyliśmy zdecydowanej reakcji ze strony rządu, pana ministra, wojewody, a także nie widzieliśmy działania prezydenta Warszawy. Gdzie sztab kryzysowy? - pytała Gosiewska. Zwróciła uwagę na reakcję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który - jak mówiła, nawiązując do informacji o otwarciu punktu do rejestracji poszkodowanych kupców jako bezrobotnych - "po 30 godzinach zaoferował kupcom, którzy stracili dorobek życia, bezrobocie".

Posłanka PiS zarzuciła również rządzącym, że w sprawę nie był zaangażowany kontrwywiad i inne służby.

Na słowa Gosiewskiej zareagowali posłowie KO Mateusz Bochenek i Grzegorz Napieralski. Bochenek ocenił, że słowa Gosiewskiej "nijak się mają" do wystąpienia ministra. Odnosząc się do pożaru w Siemianowicach Śląskich, powiedział, że za swoich rządów PiS nie przygotowało legislacji, nie zabezpieczono środków ani nie dokonano inwentaryzacji składowisk niebezpiecznych odpadów wymagających usunięcia.

Napieralski mówił natomiast, że słowa Gosiewskiej to "wstrętne kłamstwa". Jego zdaniem "państwo zadziałało perfekcyjnie". Na poparcie tej tezy wskazał m.in., że wojewoda mazowiecki, a także prezes ZUS i przedstawiciele MRPiPS po pożarze hali na Marywilskiej spotkali się z ambasadorem Wietnamu w Polsce, by razem pracować nad rozwiązaniami, które wsparłyby poszkodowanych kupców, w większości pochodzenia wietnamskiego.

Po wysłuchaniu wystąpienia ministra poseł Piotr Górnikiewicz (Polska 2050-TD) podkreślił, że mimo braku przesłanek wskazujących na działanie czynników zewnętrznych wydarzenia ostatnich dni budzą niepokój o bezpieczeństwo wewnętrzne państwa.

Zbigniew Sosnowski (PSL-TD) zwrócił uwagę, że pożary, do których doszło w Siemianowicach Śląskich, Warszawie, Bytomiu i Grodzisku Mazowieckim "zmuszają do głębokiej refleksji". - Jedną z przyczyn, które musimy brać pod uwagę, jest umyślne podpalenie na zlecenie służb zewnętrznych - powiedział.

Tadeusz Tomaszewski (Nowa Lewica) zaznaczył, że po każdym takim wydarzeniu powinna być szczegółowa analiza, dokonywana przez profesjonalistów. - Czas przynieść ustawę dotyczącą ochrony ludności i obrony cywilnej tu do Sejmu, dlatego że tam mamy mieć systemowe współdziałanie wszystkich służb ratowniczych, ale też zaangażowanie społeczeństwa obywatelskiego i samorządów - mówił Tomaszewski.

Grzegorz Płaczek (Konfederacja) zaznaczył, że potrzebna jest m.in. naprawa odpowiedniej infrastruktury do zagospodarowania odpadów oraz skuteczne egzekwowanie przepisów dotyczących gospodarki odpadami. - Nielegalne składowiska śmieci stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego. Nielegalne składowiska są także niebezpieczne w sferze ekonomicznej - podkreślił.

Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz, odpowiadając na pytania posłów, podkreślił, że system ratowniczy zadziałał, jednostki straży pożarnej zadziałały skutecznie, niosąc pomoc i ratunek, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazało właściwe komunikaty obywatelom, którzy ewentualnie mogli się znaleźć w obszarze zagrożenia.

Podkreślił, że obecnie trwa proces oceny sytuacji. Wskazał też, iż Krajowy System Ratowniczy Gaśniczy potrzebuje wsparcia i jest ono przygotowywane poprzez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Dodał, że chodzi m.in. o systemowe wsparcie ochotniczych straży pożarnych i ogólnie całego systemu.

O odrzucenie informacji szefa MSWiA zawnioskował klub parlamentarny PiS. Sejm nie zgodził się na tę propozycję. Za głosowało 191 posłów, 233 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

Autorka/Autor:tas, pp

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24