Seremet: Nie mam ambicji politycznych. Nie spotykam się z Kaczyńskim

Seremet ostro o planowanej wymianie zastępców: "Próba politycznej ingerencji"TVN 24

- Z Jarosławem Kaczyńskim rozmawiałem raz w życiu, po rzekomym ujawnieniu na wraku tupolewa cząstek trotylu - mówi prokurator generalny w rozmowie z portalem tvn24.pl. I dodaje: - Nie mam ambicji politycznych.

Maciej Duda, tvn24.pl: Dlaczego odmówił pan wyjaśnienia sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych powodów umorzenia śledztwa w sprawie Antoniego Macierewicza i likwidacji WSI?

Andrzej Seremet, Prokurator Generalny: - Co do umorzenia w sprawie likwidacji WSI, nie widzę powodu ani podstaw prawnych, aby zajmować uwagę posłów tym postanowieniem.

Po pierwsze jest to postanowienie nieprawomocne, które będzie przedmiotem oceny niezawisłego sądu. Po drugie w wielu wypowiedziach publicznych wyjaśniałem podstawy tego rozstrzygnięcia.

Po trzecie nie ulega wątpliwości, że nie chodzi o samą informację o tym umorzeniu, ale o coś w rodzaju osądu tego konkretnego postanowienia i tego konkretnego prokuratora. I to osądu politycznego.

Po czwarte komisja sejmowa nie ma uprawnień kontrolnych wobec prokuratury. Co do informacji dotyczących zagadnień ogólnych, a nie konkretnej sprawy, prokuratura zbiera informacje, a termin posiedzenia komisji jest odroczony.

Czy naprawdę w tej sprawie prokurator nie mógł wnieść aktu oskarżenia? Przecież wtedy sąd mógłby rozstrzygnąć, czy Macierewicz był, czy nie funkcjonariuszem publicznym, a raport dokumentem w rozumieniu art. 271 k.k., co według uzasadnienia było powodami nieoskarżenia posła PiS?

To jest interesująca filozofia niektórych mediów: "lepiej byłoby, żeby prokurator przetestował przed sądem, czy przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej był funkcjonariuszem publicznym, czy nie".

Ciekaw jestem, czy bylibyście państwo za tym by prokurator testował różne sytuacje, a potem dochodziło do uniewinnienia? Przecież po uniewinnieniu pojawiłby się zarzut: "A po co prokurator kierował akt oskarżenia?". Myślę o tych sprawach, w których można mieć różne koncepcje prawne albo też różne oceny dowodów. Nie może być tak, że prokurator mówi: "Mam wątpliwości, co do dowodów, ale zobaczmy, co powie sąd, może przejdzie".

Prokuratora obowiązuje kodeks postępowania karnego. Jeżeli uważa, że są wątpliwości wobec materiału dowodowego, które nie upoważniają do skierowania aktu oskarżenia, to powinien umorzyć postępowanie. A nie testować przed sądem człowieka! Koniec końców i tak sąd oceni sprawę. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy bowiem zażalenia pokrzywdzonych na umorzenie. Może sąd przyjmie inną wykładnię? Może zwróci się do Sądu Najwyższego?

Siedem lat trwa śledztwo, od 2009 roku sprawą zajmuje się warszawska Prokuratura Apelacyjna. Dopiero w ostatnich dwóch latach prokurator Krzysztof Kuciński kieruje dwa wnioski o uchylenie immunitetu Macierewicza, pan odmawia, po czym do niedawna pana podwładny - prokurator Leszek Stryjewski - wraca od pana do Prokuratury Apelacyjnej, zastępuje Kucińskiego i umarza to postępowanie?

Bardzo pan nisko ceni Stryjewskiego, a jednocześnie nie docenia prokuratora Kucińskiego. Kuciński powiedział: "Dajcie mi spokój. Uważam, że moja koncepcja jest słuszna, a jeżeli wy macie inne zdanie, to ja wyłączam się z tej sprawy, bo nie mogę już na nią patrzeć".

To w takim razie pan Stryjewski, jeżeli był pod presją i rzekomo był zmuszany do umorzenia postępowania, to również mógł zrezygnować.

Miałem wyraźne zastrzeżenia co do tempa prowadzenia tego postępowania. Przez ostatnie półtora roku niewiele było do uzupełnienia. Słyszę też krytykę, że Stryjewski tak szybko umorzył sprawę, bo przyszedł "z gotowcem" (Stryjewski przejął sprawę Macierewicza na początku listopada, a umorzył w końcu grudnia - przyp. red.). Bzdura. Umorzył tak szybko, bo wszystko w tej sprawie było już zrobione.

Poza tym, to nie jest tak, że mam wpływ na szefów prokuratur apelacyjnych. Przykładowo: w sprawie Papały dawałem odczuć, co sądzę o postawie warszawskiej apelacji. Ale nie zmieniło to postawy tej jednostki.

Stryjewski na delegacji w prokuraturze generalnej pracował w tym samy departamencie, który nadzorował śledztwo w sprawie Macierewicza. Odesłał pan Stryjewskiego z delegacji z powrotem do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, by umorzył sprawę WSI?

Ależ skąd! Ja bym go najchętniej nie odesłał, tylko zostawił w Prokuraturze Generalnej do końca, bo był mi potrzebny. To solidny człowiek, który wypełniał w pionie przestępczości zorganizowanej i korupcji lukę po innym zdolnym prokuratorze. Do dziś mam problemy z doborem dobrych ludzi do "pezetów". Szef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej prosił mnie, żebym zwrócił Stryjewskiego, bo sam ma za mało ludzi.

Dlaczego na początku postępowania w sprawie WSI nie rozstrzygnięto, czy w ogóle jest podstawa prawna do pociągnięcia Macierewicza do odpowiedzialności prawnej, a dopiero na końcu, po prawie siedmiu latach?

Dlatego, że prokuratorzy uznawali, że mogą pociągnąć polityka PiS do odpowiedzialności. Ja nie mogłem wydać im polecenia: "Nie idźcie już tym tropem". Prokuratorzy są niezależni w podejmowaniu czynności procesowych.

Politycy uważają, że gra pan politycznie. Poprzez umorzenie sprawy likwidacji i weryfikacji WSI, ujawniając zeznania smoleńskich ekspertów Macierewicza, odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie korupcji w dolnośląskiej Platformie Obywatelskiej - z jednej strony, a z drugiej - odmowę wszczęcia sprawy Adama Hofmana. Z jednej strony ma pan grać z premierem, który nie podpisał pana sprawozdania, a z drugiej ma pan dbać o to, by - gdyby doszło do wszczęcia procedury pana odwołania - PiS zagłosował przeciwko. Gra pan politycznie śledztwami?

Ja z kolei słyszałem, że zarzuty dla Sławomira Nowaka były czymś w rodzaju glejtu, że premier mnie nie odwoła, bo opinia publiczna by to odebrała jako zemstę z jego strony.

Mam czteroletniego synka. Słuchamy często "Akademii Pana Kleksa". I tam jest taki wierszyk, który kończy się tak: "Bardzo trudno jest mi orzec, czy to ptak, czy nosorożec". I zawsze kiedy to słyszę, to odnoszę do swojej sytuacji. Śmieszą mnie te próby osadzenia prokuratury, a szczególnie mnie, w intrydze, w której mam trzymać wszystkie sznurki w ręku i myślę tak: "Dzisiaj to sobie ustrzelę Nowaka, jutro posła Kaczmarka, wcześniej sobie umorzę taśmy PO". Naprawdę trzeba nie mieć żadnej wiedzy o funkcjonowaniu prokuratury, by coś takiego wymyślić.

Minister sprawiedliwości Marek Biernacki, w naszym materiale ostro się wypowiedział o umorzeniu sprawy Macierewicza. W tym kontekście ocenił, że ma pan o wiele szersze kompetencje i możliwości niż Pan sam twierdzi.

Myślę, że resort sprawiedliwości wie, jakie mam kompetencje. I na przykład w przypadku umorzenia postępowania nie mogę nakazać go podjąć. Ja tego oczekiwałem od projektu prawa o prokuraturze, przygotowanego w ministerstwie. Konkretnie możliwości podjęcia każdego postępowania, które zostałoby niezasadnie umorzone. Ministerstwo nie chce mi przyznać takiego uprawnienia.

Jak pan odbiera przewidywane w tym projekcie prawa o prokuraturze zredukowania liczby pana zastępców?

Odbieram to jako próbę politycznej ingerencji w pracę prokuratury.

Według projektu po trzech miesiącach od wejścia w życie następuje wymiana zastępców Prokuratora Generalnego. Jeżeli taki zapis przejdzie przez parlament i wejdzie w życie, to będę zmuszony do wystawienia kandydatur innych zastępców, z którymi pracuję od 2010 roku.

Chce się mnie uwolnić od balastu rzekomo PiS-owskich zastępców. Na jakich?

Platformerskich?

Pan to powiedział.

To niech pan zrezygnuje ze stanowiska.

Taka motywacja mogła lec u podstaw tego zapisu. Tym bardziej, że nie ma on żadnego uzasadnienia. Ten przepis pojawiał się i znikał w projekcie. Nie widzę racjonalnej i logicznej potrzeby wprowadzenia tego rozwiązania.

Proszę sobie wyobrazić, że do dzisiaj, przez 4 lata - wbrew ustawie o prokuraturze z 2009 roku - nie zmieniono jednego z mojego zastępców, czyli Dyrektora Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Przepis starej ustawy mówi, że ten zastępca prokuratora generalnego pełni tymczasowo funkcję do czasu powołania nowego. Bez podania terminu. Celowo mówię "nie zmieniono", bo to nie zależy tylko ode mnie.

Chodzi o prokuratora Dariusza Gabrela. Dlaczego go nie zmieniono?

Bo nie uzgodniłem kandydatury nowego zastępcy z prezesem IPN, choć zaproponowałem trzech kandydatów. Dopiero potem zastępcę powołuje prezydent.

Miałby pan problem z głowy, gdyby zgodził się pan na oddelegowanie Gabrela do ministerstwa sprawiedliwości, o co prosił minister Biernacki. Dlaczego pan się nie zgodził?

23 maja 2013 r. dostałem faks od ministra z prośbą o delegowanie dyrektora Gabrela do resortu sprawiedliwości z dniem 1 czerwca. Trochę mnie zdumiało, że to ma być tak szybko, nie chciałem jednak stawać na przeszkodzie, bowiem i tak dążyłem do zmiany na stanowisku zajmowanym przez Gabrela. Tyle, że nie mogłem tego zrobić w ciągu kilku dni, bo dyrektor zgodnie z ustawą nie ma swojego zastępcy! Byłby wakat! Odpowiedziałem ministrowi, że chętnie się zgodę, tylko uzgodnię z prezesem IPN kandydaturę, a pan prezydent tę osobę powoła. Nie uzgodniłem, bo prezes IPN nie zechciał. Swoją drogą, zazdroszczę nowym ministrom swobody, z jaką mogą dobierać swoich zastępców.

Czy między Panem a Biernackim doszło do konfliktu?

Nie, jest różnica zdań na temat pozycji ustrojowej Prokuratora Generalnego.

Biernacki negatywnie zaopiniował Pana ostatnie sprawozdanie, a premier go nie podpisał. Jakiej oceny się Pan spodziewa za sprawozdanie z 2013 roku?

Złej.

Skąd ta pewność?

Z doświadczenia. Historycznego i życiowego. Uważam, że poprzednie sprawozdanie minister sprawiedliwości ocenił nieobiektywnie.

A jak Pan ocenia nieprzyjęcie przez premiera sprawozdania za 2012 r.?

Niedobrze, bo to jest sytuacja więcej niż niekomfortowa. Mówi mi się, że "źle działa twoja firma, a ty działasz dobrze". W tym stwierdzeniu troszeczkę jest brak sprzężenia. Natomiast rozumiem tę wypowiedź premiera w ten sposób, że mogłoby być lepiej, gdybym miał instrumenty.

Prawda jest jednak też taka, że dwoje z Pana zastępców zostało wskazanych przez tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Politycy PO twierdzą, że pan lub pana zastępcy spotykają się z Jarosławem Kaczyńskim. Celem tych spotkań ma być uzgodnienie, że po tym, gdy poda się pan do dymisji, zostanie pan ogłoszony kandydatem PiS na prezydenta. Są takie ustalenia?

Nie zapominajmy, że zastępcy ci otrzymali kontrasygnatę premiera. Co do spotkań, rozczaruję niektórych - ani ja, ani moi zastępcy nie spotykamy się z Jarosławem Kaczyńskim. Rozmawiałem z nim raz w życiu, po rzekomym ujawnieniu na wraku tupolewa cząstek trotylu. Zapewniam też niektórych rozemocjonowanych polityków, że nie mam żadnych ambicji politycznych. Gratuluję im bogatej wyobraźni. Szkoda tylko, że próbują mnie i prokuraturę na siłę uwikłać w politykę. To nie służy państwu, ani prokuraturze. Ale rozumiem, że niektórzy nie potrafią myśleć inaczej.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl