Wystąpienie 24-letniego posła Adama Gomoły było zakłócane okrzykami z sali sejmowej, w których wypominano mu jego młody wiek. Polityk Polski 2050 mówił na temat coraz trudniejszej sytuacji finansowej studentów i podkreślał, że jest "jedynym przedstawicielem pokolenia Z w tej izbie". Siedzących na sali posłów w pewnym momencie uciszać musiał marszałek Szymon Hołownia, nie powstrzymując się przy tym przed komentarzem wobec jednego z polityków.
Poseł Polski 2050 Adam Gomoła przedstawiał we wtorek w Sejmie sprawozdanie z komisji gospodarki w sprawie nowelizacji ustawy o handlu w niedziele. Przedstawił uzgodnione poprawki i przypomniał co znajduje się w projekcie.
- Pojawia się także nadzieja, że przyjęcie tego projektu ustawy będzie preludium do dalszych zmian w ustawie o zakazie handlu w niedziele, które mają wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, pracowników, pracodawców, których wola w tym temacie co rusz wybrzmiewa w kolejnych badaniach opinii publicznej - mówił Gomoła, co wywołało żywiołową reakcję na sali sejmowej.
"Nie Jay-Z, panie pośle Kaleta, tylko Gen-Z"
- Jako nie tylko poseł sprawozdawca, ale także jako jedyny przedstawiciel Gen-Z, pokolenia Z w tej izbie, nie mogę nie wspomnieć o sytuacji studentów - kontynuował 24-letni poseł, czemu towarzyszyły coraz głośniejsze okrzyki posłów. Następnie mówił o rosnących kosztach życia studentów w czasie rządów PiS, jednak z powodu hałasu na sali i "uwag pod adresem jego wieku" zwrócił się w końcu do marszałka Szymona Hołowni o uciszenie posłów.
- Uwagi pod adresem wieku pana posła są niestosowne, a pana posła proszę o skupienie się na przedmiocie ustawy, którą za chwilę mamy przegłosowywać - odparł Hołownia. Adam Gomoła wrócił wówczas do swojego wystąpienia, jednak okrzyki z sali sejmowej nie milkły.
- Nie Jay-Z, panie pośle Kaleta, tylko Gen-Z. Tak, to są jednak dwa różne zjawiska - dodał po chwili marszałek, wzbudzając na sali śmiech. Nie jest jasne, czy kierował swoje słowa do posła Piotra Kalety z PiS, czy posła Sebastiana Kalety z Suwerennej Polski.
Jay-Z to pseudonim artystyczny jednego z najbardziej znanych amerykańskich raperów. Gen-Z, czyli inaczej pokolenie Z, to nazwa stosowana wobec osób urodzonych w latach 1995-2012.
Adam Gomoła o sytuacji studentów
Do zajścia odniósł się szybko sam Adam Gomoła na platformie X. "Bardzo mi miło, że wiele osób usłyszało dziś o tak wydawałoby się popularnym określeniu jak 'Gen Z'" - napisał. "Przy okazji PiS dowiedział się, że średni koszt życia studentów w Polsce za ich rządów wzrósł z 1,5k do prawie 4k miesięcznie. To dlatego młodzi poszli tak licznie do wyborów i odsunęli PiS od władzy" - dodał i załączył wspomniany fragment z jego wystąpienia.
ZOBACZ TEŻ: Starcie Nitrasa z Jabłońskim i Hołownia uzupełniający wiedzę Morawieckiego. Burzliwy wtorek w Sejmie
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara