"Pan nie ma głosu, a ja prowadzę obrady, więc bardzo proszę, żeby się pan uspokoił". Emocje w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Szczerba: Szumowski stąpa po polu minowym, jego ministerialna kariera musi się skończyć
Szczerba: Szumowski stąpa po polu minowym, jego ministerialna kariera musi się skończyćTVN24
wideo 2/5
Szczerba: Szumowski stąpa po polu minowym, jego ministerialna kariera musi się skończyćTVN24

Trwa posiedzenie Sejmu, w czasie którego posłowie mają zająć się między innymi projektem ustawy o tak zwanej tarczy antykryzysowej 4.0. Izba ma się też rozpatrzyć wniosek o wotum nieufności wobec wicepremiera Jacka Sasina. Na początku obrad doszło do pełnej emocji wymiany zdań z udziałem marszałek Sejmu Elżbiety Witek, wicepremiera Piotra Glińskiego i posłów Platformy Obywatelskiej. Poszło o ministra Łukasza Szumowskiego.

Michał Szczerba (KO) wystąpił z wnioskiem, aby w Sejmie odbyła się debata o standardach życia publicznego, uczciwości, przejrzystości i jawności, również majątku polityków. - Składam wniosek formalny dotyczący uzupełnienia porządku obrad o informację prezesa Rady Ministrów na temat gigantycznego konfliktu interesów Łukasza Szumowskiego jako wiceministra nauki i ministra zdrowia przyznającego granty Narodowemu Centrum Badań i Rozwoju oraz Agencji Badań Medycznych - wyjaśnił poseł.

Szczerba: Szumowski stąpa po polu minowym, jego ministerialna kariera musi się skończyć

- Podczas 30 lat wolnej Polski na szczytach władzy nigdy nie było tak gigantycznego konfliktu interesu. Nadzorowane przez wiceministra nauki i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego rządowe agendy przyznawały i przyznają setki milionów dotacji rodzinnym spółkom. Łukasz Szumowski jest twórcą nowego modelu biznesowego. Łukasz Szumowski występuje w roli nadzorcy, decydenta i beneficjenta - podkreślił Szczerba. - Efektem grubych milionów dotacji jest wzrost wartości spółek rodzinnych - dodał. Poseł KO ocenił, że "politycznie Łukasz Szumowski stąpa po polu minowym, jego ministerialna kariera musi się skończyć".

Prowadząca obrady marszałek Sejmu Elżbieta Witek kilkakrotnie próbowała przerwać wypowiedź posła. W końcu wyłączyła mu mikrofon i oświadczyła, że parlamentarzysta opozycji znacznie przekroczył dozwolony czas oraz że nie był to wniosek formalny wraz z uzasadnieniem. W odpowiedzi Szczerba złożył wniosek o przerwę.

Gliński: padły oskarżenia nikczemne, niczym nieuzasadnione

Wówczas jednak o głos ad vocem poprosił wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. - Padły tutaj oskarżenia nikczemne, niczym nieuzasadnione - oświadczył. - Pan poseł myli się, być może jest to także coś więcej niż tylko pomyłka, ponieważ pan minister Łukasz Szumowski nigdy nie nadzorował agencji, o których pan mówi. Gdyby pan miał jakąkolwiek orientację w tej kwestii, to wiedziałby także, że te agencje, także za waszych rządów, działają według pewnych procedur, które są transparentne, dla wszystkich dostępne i uczciwe - przekonywał wicepremier. Według niego "to są skandaliczne oskarżenia".

Wystąpienie Glińskiego było przerywane przez posłów opozycji okrzykami z sali, między innymi "Pokażcie oświadczenia majątkowe!". Witek prosiła o spokój. - Panie pośle, pan nie ma w tej chwili głosu, a ja prowadzę obrady, więc bardzo pana proszę, żeby się pan uspokoił - zwróciła się do jednego z parlamentarzystów.

Wicepremier kontynuował obronę ministra zdrowia, jego słowom nadal towarzyszyły okrzyki z ław opozycji. - Tak wygląda parlament z państwa udziałem. Na szczęście Polacy to widzą, widzą i oceniają w poszczególnych wyborach - ostatnich i następnych, które nadchodzą i odbędą się w czerwcu tego roku, także Polacy ocenią. Zależy wam tylko na awanturach, na paszkwilach, na insynuacjach, na kłamstwach i to wszyscy widzą - mówił Gliński.

Marszałek zagroziła regulaminem

Marszałek Witek ostrzegła, że nie będzie upominała posłów w nieskończoność i jeśli będzie trzeba, to skorzysta z przepisów regulaminu Sejmu. - To, co państwo robicie, jest po prostu karygodne - oceniła. - Wymachujecie konstytucją, wymachujecie regulaminem tylko wtedy, kiedy jest wam to wygodne. W tej izbie ten regulamin obowiązuje każdego - dodała.

Po wypowiedzi wicepremiera Glińskiego wniosek formalny o przerwę zgłosił poseł Dariusz Wieczorek z Lewicy, jednak nie zostało to uwzględnione.

Trzydniowe obrady

Zgodnie z harmonogramem Sejmu, obrady będą trwać trzy dni, rozpoczną się dziś, będą kontynuowane w czwartek, po czym nastąpi tygodniowa przerwa i posiedzenie zostanie dokończone w środę 3 czerwca. Posłowie zaczną prawdopodobnie od pierwszego czytania projektu ustawy w sprawie tak zwanej tarczy antykryzysowej 4.0. Drugie czytanie wstępnie zaplanowane jest na czwartek.

Część posłów uczestniczy w obradach zdalnie ze względu na ograniczenia związane z pandemią COVID-19.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Dopłaty do kredytów

Rządowy projekt ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 zakłada uruchomienie ponad 560 milionów złotych dopłaty do odsetek kredytów dla firm, które wpadły w kłopoty przez koronawirusa. Zgodnie z projektem Bank Gospodarstwa Krajowego będzie dopłacał do kredytów zaciąganych przez firmy, które zostały dotknięte skutkami kryzysu. W tym roku na dopłaty ma zostać przeznaczone prawie 300 milionów złotych. W 2021 roku ma być to 270 milionów złotych. Dopłaty będą wypłacane przez BGK ze środków nowo utworzonego Funduszu Dopłat do Oprocentowania.

Zapobieganie wrogim przejęciom

Nowe przepisy mają również - według autorów projektu - zapobiec wrogim przejęciom polskich firm przez zagraniczne podmioty spoza Unii Europejskiej. Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że w ocenie władz taka ochrona jest konieczna, bo ze względu na koronawirusa wycena polskich firm może być szczególnie niska. Nowe rozwiązania dotyczące kontroli przejęć spółek mają obowiązywać przez dwa lata. Transakcje nabycia znacznej liczby udziałów w takich spółkach będą kontrolowane przez prezesa UOKiK. Nowe przepisy obejmą między innymi spółki publiczne i sektory gospodarcze związane np. z energią elektryczną, gazem, paliwami, telekomunikacją, przetwórstwem żywności, czy produkcją leków – jeśli ich przychody przekraczają 10 milionów euro rocznie.

Urlopy

W myśl rządowej propozycji pracodawca bez zgody pracownika będzie mógł wysłać go na urlop. "W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może udzielić pracownikowi, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów, urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni urlopu" - głosi jeden z artykułów ustawy.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Wydłużenie zasiłku opiekuńczego

Projekt przewiduje wydłużenie do 28 czerwca prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego dla rodziców i opiekunów. Dotychczas zasiłek ten przewidziany był do 14 czerwca. Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje przez okres, na jaki zostały zamknięte żłobki, kluby dziecięce, przedszkola, szkoły, placówki pobytu dziennego oraz inne placówki lub w związku z niemożnością sprawowania opieki przez nianie lub opiekunów dziennych z powodu COVID-19. Z dodatkowego zasiłku mogą skorzystać rodzice i opiekunowie, którzy nie mogą posłać dzieci do placówek opiekuńczych z powodu zamknięcia tych placówek w związku z epidemią, ale także rodzice i opiekunowie, którzy pomimo otwarcia takiej placówki nie zdecydują się na posłanie do niej dziecka.

Finanse samorządów

"Na koniec roku budżetowego 2020 łączna kwota długu jednostki samorządu terytorialnego nie może przekroczyć 80 proc. wykonanych dochodów ogółem tej jednostki w tym roku budżetowym" - głosi projekt ustawy. W kolejnym przepisie określono, że w trakcie roku budżetowego kwota długu na koniec kwartału nie może przekraczać 80 proc. planowanych w danym roku budżetowym dochodów tej jednostki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Urlopy, odprawy, praca zdalna. Resort przedstawia kolejny pakiet antykryzysowy>>>

CZYTAJ WIĘCEJ: Większa kontrola przedsiębiorców i mniejsze prawa oskarżonych. Co rząd ukrył w tarczy 4.0?>>>

Komisja ds. zwalczania pedofilii

Posłowie mają też przeprowadzić drugie czytanie projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu. Zmiany mają między innymi umożliwić powołanie przedstawicieli Sejmu do komisji ds. zwalczania pedofilii. Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła we wtorek z poprawkami projekt uchwały w tej sprawie.

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie we wrześniu ubiegłego roku, Państwowa Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 ma być organem "niezależnym od innych organów władzy państwowej" i składać się siedmiu członków - trzech powołanych przez Sejm większością trzech piątych głosów, jednego powołanego przez Senat również większością trzech piątych głosów oraz po jednym członku powołanym przez: premiera, prezydenta i Rzecznika Praw Dziecka. Swoich przedstawicieli do komisji powołali niedawno prezydent, premier i Rzecznik Praw Dziecka.

"Działanie Jacka Sasina było bezprawne"

Wstępnie na czwartek wieczór zaplanowane jest rozpatrzenie zgłoszonego przez Koalicję Obywatelską wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra aktywów państwowych, wicepremiera Jacka Sasina. We wniosku napisano, że jest on "wyrazem sprzeciwu wobec działań ministra, w szczególności w zakresie organizacji wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r.". "Działania podejmowane przez wicepremiera Jacka Sasina doprowadziły do absolutnego chaosu wyborczego, konstytucyjnego i demokratycznego w Polsce" - podkreślili autorzy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: WYBORY, KTÓRYCH NIE BYŁO, KOSZTOWAŁY POCZTĘ POLSKĄ BLISKO 70 MILIONÓW ZŁOTYCH

Sejmowa Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa negatywnie zaopiniowała we wtorek wieczorem wniosek opozycji. Za pozytywną opinią dla wniosku zagłosowało 12 członków komisji, przeciwko było 17, jeden się wstrzymał.

- Bezpośrednim powodem naszego wniosku jest próba zorganizowania w sposób bezprawny, w oparciu o przepisy, które nie weszły w życie, w chwili, kiedy pan minister Jacek Sasin podejmował określone czynności, tak zwanych wyborów korespondencyjnych. Działania pana ministra Jacka Sasina było bezprawne. Naszym zdaniem wyczerpują one również znamiona przestępstwa - mówił na komisji, uzasadniając wniosek, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Dodał, że Sasin, "podejmując działania zmierzające do przygotowania i organizacji wyborów, wkroczył w kompetencje PKW i tym samym przekroczył swe uprawnienia".

- Wydawane polecenia podległym spółkom Skarbu Państwa nie miały swojej podstawy prawnej. Sasin powoływał się bezpośrednio na polecenia premiera Mateusza Morawieckiego. Z doniesień medialnych wiemy, że niektóre decyzje Sasina noszą datę dwa dni wcześniejszą, aniżeli wejście w życie odpowiednich przepisów - powiedział lider PO. W ocenie Budki, "w sposób bezprawny wydrukowano karty wyborcze, wydatkowano dziesiątki milionów złotych pieniędzy polskich podatników".

Jacek Sasin odpowiada na zarzuty opozycji

Sam wicepremier Jacek Sasin oświadczył, że wnioskodawcy powinni się zdecydować, czy zarzucają mu przygotowywanie wyborów czy też ich nieprzeprowadzenie, bo - jak mówił - w końcu się nie odbyły. Odnosząc się do uzasadnienia wniosku, oświadczył, że wszystkie działania organów państwa w kwestii organizacji planowanych na 10 maja wyborów prezydenckich miały konstytucyjne oparcie, a temu, że wybory się nie odbyły winna jest - jego zdaniem - obstrukcja Senatu i samorządów, utożsamiających się z opozycją.

Jacek Sasin powiedział również, że przy organizacji wyborów nie działał na podstawie własnych decyzji, tylko decyzji marszałek Sejmu i premiera. Stwierdził, że "być może" powodem próby jego odwołania jest pokazanie, że polityka gospodarcza może być inna, a kapitał państwowy może działać w polskim interesie. - Spółki Skarbu Państwa i państwowa własność w gospodarce nie są wstydliwym przeżytkiem. (…) Pokazujemy, że to jest atut, że poprzez spółki Skarbu Państwa możemy budować wizerunek Polski i realizować polskie interesy - oświadczył minister aktywów.

Autorka/Autor:asty, mart//rzw

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportację imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

Żołnierze USA wysłani na granicę. Meksyk tworzy obozy i mówi, że jest gotowy

Żołnierze USA wysłani na granicę. Meksyk tworzy obozy i mówi, że jest gotowy

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24