Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie opuścili budynek Sejmu. "Nie czujemy się pokonani"

Źródło:
TVN24, PAP
Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie opuścili budynek Sejmu. "Nie czujemy się pokonani"
Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie opuścili budynek Sejmu. "Nie czujemy się pokonani"TVN24
wideo 2/9
Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie opuścili budynek Sejmu. "Nie czujemy się pokonani"TVN24

Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie zawiesili w piątek protest w Sejmie z powodów zdrowotnych. Jak powiedziała na konferencji prasowej jedna z protestujących matek, posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Hartwich, nie oznacza to końca "batalii o dobro najsłabszych w naszym kraju". Przed godziną 14 protestujący opuścili budynek parlamentu. - Walczyliśmy o swoją przyszłość, ale nie czujemy się pokonani - powiedziała jedna z protestujących osób po opuszczeniu budynku Sejmu.

Przed godziną 14 protestujący opuścili budynek Sejmu. - Zawód jest trochę, bo my walczyliśmy o swoją przyszłość, ale nie czujemy się pokonani. Liczymy, że niedługo może się w Polsce wiele pozmieniać i takie osoby (z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie - red.) będą traktowane z godnością - powiedziała jedna z protestujących osób po opuszczeniu budynku parlamentu.

Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie opuścili budynek SejmuTVN24

Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi od 6 marca protestowali w Sejmie. Złożyli obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, który zakłada wypłatę takiej renty w wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, czyli 3490 złotych. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca tego roku wzrosła do 1588 złotych i 44 groszy brutto.

W czwartek osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie ogłosili zawieszenie protestu z powodów zdrowotnych. O szczegółach tej decyzji mówili w piątek przed południem na konferencji prasowej w Sejmie.

- Przez dziewiętnaście dni patrzyła na nas cała Polska. Osoby niepełnosprawne są na szarym końcu łańcucha pokarmowego. Spotkaliśmy się ze strony PiS z kompletną znieczulicą, bezdusznością, brakiem współczucia i brakiem szacunku - powiedziała Iwona Hartwich, posłanka KO i jedna z protestujących matek.

Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie zawiesili protest w SejmieTVN24

Jak dodała, "po incydencie, który miał miejsce dwa dni temu, kiedy z braku powietrza, bo nie pozwolono nam uchylić okna, omdlały nam dwie mamy, podjęliśmy decyzję, że z dniem dzisiejszym zawieszamy protest w Sejmie, ale nie kończymy batalii o dobro najsłabszych w naszym kraju".

Hartwich: nasz postulat nie został zrealizowany

Hartwich podkreśliła, że "postulat podniesienia renty socjalnej nie został zrealizowany".

- Chcemy również państwa poinformować, że zostały policzone podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o podwyższeniu renty socjalnej. Projekt został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie. Już dziś zapraszamy wszystkie osoby niepełnosprawne, ich rodziny i osoby wspierające z całej Polski na pikietę poparcia w dniu jego procedowania - wezwała Hartwich.

- Jeszcze raz przypominamy, że Polacy złożyli się już na podwyższenie renty socjalnej, wpłacając pieniądze na Fundusz Solidarnościowy. Panie Morawiecki, musi pan oddać 22 miliardy ukradzione najsłabszym rodakom, które przeznaczył pan na inne cele. Już nie 70, a 90 procent społeczeństwa popiera podniesienie renty socjalnej - mówiła posłanka KO.

Oświadczenie osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, którzy zawiesili protest w Sejmie
Oświadczenie osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, którzy zawiesili protest w SejmieTVN24

"Przez dziewiętnaście dni musieliśmy myć swoje dzieci w umywalce"

Podczas konferencji protestujący zostali zapytani o to, jak oceniają działalność Straży Marszałkowskiej w Sejmie. - Fatalnie. Mówiliśmy już o tym wielokrotnie, że byliśmy nękani, kiedy to panowie non stop przychodzili, czytali regułki, przeszkadzali, tak naprawdę straszyli też nasze dzieci. Nie wiem, skąd ten rozkaz - stwierdziła Hartwich.

Jak dodała, "przez te dziewiętnaście dni musieliśmy myć swoje dzieci w umywalce". - Nie było dostępu do pryszniców, pani marszałek Witek nie pozwoliła nawet otworzyć lufcika wtedy, gdy matki mdlały. Nie wspomnę o tym, że nie było stać naszego państwa na to, żeby dać kubek zupy - relacjonowała posłanka KO.

Wiceminister Wdówik o propozycjach wsparcia

Na konferencji prasowej do zawieszenia protestu odniósł się wiceminister rodziny i polityki społecznej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. - Odbieramy to jako dobry sygnał, sygnał zrozumienia dla naszej polityki i dla rozwiązań, które zaproponowaliśmy - stwierdził.

Podziękował wszystkim, którzy podjęli rozmowy z resortem i wyrazili swoje oczekiwania. Przypomniał, że Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało propozycję polegającą na stworzeniu nowego świadczenia wspierającego dla osób z niepełnosprawnością. - Ta propozycja w formie projektu ustawy rozpoczęła wczoraj swoją drogę legislacyjną. Wkrótce, po konsultacjach międzyresortowych, wróci do nas. Będziemy wtedy mogli pokazać w całokształcie tę ustawę - zaznaczył.

Wdówik przypomniał, że głównym punktem tej ustawy jest ustalenie potrzeby wsparcia - wysokość świadczenia będzie zależała od tego, jak dużo wsparcia potrzebuje osoba z niepełnosprawnością. Poinformował, że pierwszy, najwyższy poziom świadczenia wspierającego będzie równy dwukrotności renty socjalnej, drugi poziom będzie równy rencie socjalnej, zaś trzeci, będzie wynosił 50 proc. renty socjalnej.

- To świadczenie wspierające osobie niepełnosprawnej nic nie zabiera, jest zupełnie dodatkowe, wszystkie świadczenia zostają - dodał.

Opiekunowie pobierający świadczenie pielęgnacyjne będą mogli podjąć pracę

Jak zastrzegł Wdówik, opiekunowie którzy dotąd pobierali świadczenie pielęgnacyjne, będą mogli podjąć pracę. Jednocześnie podkreślił, że opiekunowie będą mogli pozostać przy pobieraniu renty socjalnej. - Wówczas te osoby będą mogły zarobkować do kwoty 20 tysięcy złotych rocznie - wyjaśnił.

Wdówik poinformował, że resort analizuje postulat strony społecznej, by podnieść tę kwotę do równowartości kwoty wolnej od podatku, czyli 30 tys. zł.

Zaznaczył też, że nowe świadczenie nie różnicuje osób niepełnosprawnych jeśli chodzi o czas powstania niepełnosprawności. - Jest to świadczenie w pełni zgodne z Konwencją o Prawach Osób Niepełnosprawnych. - My jako rząd rozpoczęliśmy wdrażania tej konwencji - stwierdził.

Autorka/Autor:pp,ks/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl