Sędzia uzgadniała głos z ministrem? Nagranie z tajnego głosowania

[object Object]
Kulisy pracy KRStvn24
wideo 2/35

Kulisy pracy powołanej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa, która wybierała kandydatów do Sądu Najwyższego. Jest nagranie z tajnego głosowania i pytanie, czy jedna z sędziów - Dagmara Pawełczyk-Woicka - uzgadniała swój głos z ministrem Zbigniewem Ziobrą. Materiał magazynu "Czarno na białym".

28 sierpnia wybrana przez polityków Krajowa Rada Sądownictwa zebrała się, żeby wybrać kolejnych kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego.

To, jak głosowanie przebiegało i jak kartę wypełniała jedna z sędziów, rodzi ważne pytania. Na wielogodzinnym nagraniu opublikowanym na stronie Rady widać moment, kiedy sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, w czasie głosowania podchodzi do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który także jest członkiem KRS.

Oglądając nagranie, można odnieść wrażenie, że sędzia rozmawia z ministrem w czasie tajnego głosowania.

Po rozmowie wrzuca kartę do głosowania do urny.

"Nie potrafię zrozumieć tego zachowania"

- Widać musiała pani Pawełczyk-Woicka zapomnieć, co jej prokurator generalny kazał zrobić, więc musiała sprawdzić, czy to, co zrobiła, zostało wykonane dobrze - komentuje sędzia Beata Morawiec ze Stowarzyszenia Sędziów "Themis", którą Zbigniew Ziobro usunął ze stanowiska prezesa sądu i zastąpił Dagmarą Pawełczyk-Woicką.

- Nie potrafię zrozumieć tego zachowania - przyznaje Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Bo przecież, o ile dobrze interpretuję to, co widzimy, to pani sędzia podchodzi z kartą do głosowania i pokazuje ministrowi sprawiedliwości albo jak głosowała, może pyta go, jak ma głosować. Bo trudno inaczej wytłumaczyć, dlaczego poszła do niego z kartą do głosowania i ją - jak widzę - razem oglądają - dodaje Przymusiński, który za krytykowanie tego, co dzieje się w nowej Krajowej Radzie Sądownictwa może mieć postępowanie dyscyplinarne.

Blisko związana z Ziobrą

Krajowa Rada Sądownictwa teoretycznie jest konstytucyjnym organem, który ma stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Jej zapisana w konstytucji kadencja została jednak przez PiS przerwana, a skład nowej Rady wybrała obecnie rządząca większość.

Trafili do niej sędziowie, którzy tak jak Dagmara Pawełczyk-Woicka, mają opinię blisko związanych ze Zbigniewem Ziobrą i dzięki niemu awansujący. Jej awans jest jednym z najbardziej spektakularnych - z najniższego szczebla, czyli sędziego sądu rejonowego, na prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie - jednego z największych sądów w Polsce.

Między innymi to ona decyduje dziś o tym, kto zasiądzie w Sądzie Najwyższym.

"Niezawisłość sędziów w KRS-ie to fikcja"

Politycy opozycji, którzy emocjonalnie i zdecydowanie protestowali przeciwko tworzonemu przez PiS wymiarowi sprawiedliwości, pokazane nagranie z głosowania traktują dziś jako potwierdzenie najgorszych obaw.

- Wszelkie zmiany dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa były dokonywane tylko po to, aby poddać tę instytucję wpływom polityków PiS. Nie ma mowy o niezawisłości sędziowskiej, jeżeli sędzia robi to, co polityk PiS-u mu każe robić - ocenia Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

- Ta sytuacja pokazuje, że niezawisłość sędziów w KRS-ie to fikcja. To uwłaczające dla godności sędziowskiej, jeżeli minister sprawiedliwości, polityk, poseł i prokurator [generalny - przyp. red.] w jednej osobie ma podpowiadać, jak sędzia ma głosować w KRS-ie. Ale to tylko potwierdza tezę, że Sąd Najwyższy miał być i został obsadzony ludźmi Ziobry - mówi Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

Poseł PiS i członek KRS Stanisław Piotrowicz, który na posiedzeniu KRS siedział tuż obok Zbigniewa Ziobry i Dagmary Pawełczyk-Woickiej, tłumaczył w rozmowie z reporterem "Czarno na białym", że nagrania nie widział i sprawy komentować nie chce.

"Nigdy takich scen nie widziałem"

Gdy Pawełczyk-Woicka podeszła do Ziobry, odbywało się głosowanie do Izby Spraw Publicznych i Kontroli Nadzwyczajnej. Tej, która będzie decydowała o ważności wyborów.

Dariusz Zawistowski, były przewodniczący KRS, mówi, że takie sceny w czasie poprzedniej kadencji były niespotykane.

- Nigdy takich scen nie widziałem, niezależnie od tego, czy chodziło o ministra, czy o innego członka Krajowej Rady Sądownictwa. Zawsze to się odbywało w ten sposób, że każdy samodzielnie podejmował decyzję. Tak jak widziałem te przypadki tajnego głosowania, to każdy na swoim miejscu otrzymywał kartę, oddawał głos i wrzucał do urny. Nie było elementu konsultowania się z jakiegokolwiek powodu - podkreśla Zawistowski.

"Dzieliłam się swoją opinią"

O powód konsultacji z ministrem reporter "Czarno na białym" chciał zapytać sędzię Pawełczyk-Woicką. Zobowiązała się odpowiedzieć na pytania pisemnie. W mailu pisze, że sytuacji nie pamięta. Jednak w połowie tego pisma czytamy: "Istotnie, przypominam sobie, że był moment, gdy dzieliłam się swoją opinią o jednym z kandydatów do Izby Kontroli i Spraw Publicznych. (...) Nie widzę nic niestosownego w tym, że członkowie Rady rozmawiają ze sobą także o sprawach stanowiących przedmiot obrad, w tym wzajemnie wymieniają swoje opinie o kandydatach".

- Ten stopień poufałości, który wynika z tego obrazu, potwierdza, że jest relacja, której nie powinno być między sędzią a politykiem - ocenia Przymusiński. - Pytanie, czy pani sędzia oddała swój głos, czy głos pana prokuratora generalnego, bo przy takim zachowaniu można mieć do tego wątpliwości - zauważa Morawiec.

- Czy minister sprawiedliwości w jakiś sposób mógł wpływać na wynik tego głosowania? Te zdjęcia, które zostały nagrane i widać to na tym nagraniu, rodzą zdecydowanie tego rodzaju wątpliwości - dodaje sędzia Zawistowski.

Walka o współpracownika Ziobry

Można je mieć tym bardziej, że akurat na to posiedzenie nowej Krajowej Rady Sądownictwa minister Ziobro przyjechał w określonym celu - przeforsować kandydaturę swojego współpracownika do Sądu Najwyższego i stoczyć o niego bój z innym politykiem, Krystyną Pawłowicz.

Batalię o Kamila Zaradkiewicza Zbigniew Ziobro wygrał. Jego współpracownik został ostatecznie kandydatem do Sądu Najwyższego.

Na pytanie o treść rozmowy z Pawełczyk-Woicką, która odbyła się w czasie późniejszego głosowania, reporter "Czarno na białym" nie miał okazji zapytać ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Po środowej konferencji prasowej nie można było zadawać pytań, na wysłane mailem reporter TVN24 jeszcze nie otrzymał odpowiedzi.

Autor: js/ / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: KRS

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium