Jeden z pilotów Black Hawka miał wyrok za katastrofę lotniczą

Źródło:
tvn24.pl
Moment zerwania linii energetycznej przez śmigłowiec Black Hawk
Moment zerwania linii energetycznej przez śmigłowiec Black HawkKrzysztof Lasocki
wideo 2/7
Moment zerwania linii energetycznej przez śmigłowiec Black HawkKrzysztof Lasocki

Jeden z dwóch pilotów policyjnego Black Hawka, który w trakcie bardzo niskiego przelotu zerwał linię energetyczną w czasie pikniku pod Sarnową Górą, miał w przeszłości wyrok za spowodowanie katastrofy wojskowego śmigłowca – dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl. Informacje na ten temat dostaliśmy też na Kontakt24. W policji najpierw odpowiadał za bezpieczeństwo lotów, a teraz za wyszkolenie pilotów. – To świetny pilot – mówi jeden z naszych rozmówców z policyjnej centrali. – Po prostu nigdy nie powinien odpowiadać za bezpieczeństwo lotów i wyszkolenie, co znów udowodnił w Sarnowej Górze – dodaje nasz inny rozmówca związany z policyjnym lotnictwem.

Dla uświetnienia obchodów 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą na zorganizowany z tej okazji piknik skierowany został jeden z trzech policyjnych Black Hawków. W trakcie bardzo niskiego przelotu zawadził o uziemienie linii energetycznej, co wywołało panikę u widzów.

CZYTAJ TEŻ: Nowe nagrania z Black Hawkiem. Widać moment zerwania linii energetycznej

Według naszych nieoficjalnych informacji, potwierdzonych w kilku niezależnych od siebie źródłach, jeden z dwóch pilotów z trzyosobowej załogi miał w przeszłości wyrok za spowodowanie katastrofy lotniczej.

Chodzi o wydarzenia z 28 lutego 2009 roku, które miały miejsce na poligonie centrum szkolenia artylerii w województwie kujawsko-pomorskim. Załoga wojskowego Mi-24 przygotowywała się do realizacji misji w Afganistanie, ćwicząc strzelanie przy użyciu noktowizji. Śmigłowiec zaczepił o wierzchołki drzew, uderzył w ziemię, a śmierć poniósł drugi pilot – 32-letni porucznik Robert Wagner.

Robert Zieliński o jednym z pilotów Black Hawka, który miał wyrok za katastrofę lotniczą
Robert Zieliński o jednym z pilotów Black Hawka, który miał wyrok za katastrofę lotnicząTVN24

Bydgoska prokuratura wojskowa prześwietlała ten tragiczny wypadek i ostatecznie oskarżyła pierwszego pilota m.in. o to, że naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu powietrznym, lecąc poniżej minimalnej bezpiecznej wysokości. Pilot miał również popełnić błąd, zbytnio skupiając się na wyszukaniu celu ostrzału, tracąc jednocześnie orientację w przestrzeni powietrznej.

W trakcie procesu pilot przyznał się do winy, wnioskował o taki wyrok, jaki ostatecznie wydał wojskowy sąd garnizonowy w Gdyni: dwa lata więzienia, w zawieszeniu na pięć lat.

20.11 | Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat - taki wyrok usłyszał major Marcin G. za spowodowanie katastrofy śmigłowca MI-24 w lutym tego roku. Zginęła w nim jedna osoba, a major G. i jeszcze jeden członek załogi zostali ranni.
Katastrofa Mi-24TVN24

Powrót do munduru

Nasi rozmówcy związani z policyjnym lotnictwem przekazali nam, że ten sam pilot na przełomie 2015 i 2016 roku trafił do "zarządu lotnictwa policji". Najpierw pracował jako "instruktor bezpieczeństwa lotów", następnie powierzono mu szkolenie policyjnych pilotów.

- To szczęście w nieszczęściu, że ten lot na rocznicowych obchodach tylko tak się skończył. Ale ten poważny incydent jest po prostu konsekwencją takich a nie innych decyzji personalnych – zwraca uwagę jeden z naszych rozmówców.

- To świetny pilot, w momencie przyjmowania go do policji wyrok był już zatarty – mówi nam jeden z wysokich rangą oficerów centrali policji.

Inny nasz rozmówca dodaje: - Dotąd nie było tak poważnych incydentów, więc trudno mówić, że system policyjnego lotnictwa znajduje się w złych rękach.

Zadaliśmy oficjalnie serię pytań Komendzie Głównej Policji, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jako pierwsze informację o wyroku pilota podało radio RMF FM.

Cała rozmowa z Robertem Zielińskim
Cała rozmowa z Robertem Zielińskim TVN24

Prokuratura: bardzo wstępny etap postępowania

Prokuratura nie poinformowała do tej pory, kto był za sterami śmigłowca. Zastępca prokuratora rejonowego Piotr Tyszka z Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie przekazał, że według wstępnych ustaleń na pokładzie śmigłowca były trzy osoby. - Natomiast co do szczegółów tego lotu, kto pilotował czy jaki był podział obowiązków (...), dopiero będzie ustalone na późniejszym etapie - dodał.

Pytany w poniedziałek po południu o doniesienia dotyczące wyroku jednego z pilotów Tyszka zastrzegł, że "na ten temat nie ma żadnych informacji na tę chwilę". - Tego typu okoliczności będą sprawdzane - powiedział, podkreślając, że na razie to "bardzo wstępny etap postępowania".

Śledztwo w sprawie incydentu w Sarnowej Górze "zostało wszczęte w kierunku artykułu 174 paragraf 1 Kodeksu karnego, to znaczy spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym" przez pilotów śmigłowca. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Wszczęto śledztwo w sprawie incydentu z policyjnym Black Hawkiem. "Zahaczył śmigłem o przewód"

Prokurator: Z tego, co ustalono, załoga liczyła trzy osoby. Kto pilotował (...), będzie ustalone na późniejszym etapie
Prokurator: Z tego, co ustalono, załoga liczyła trzy osoby. Kto pilotował (...), będzie ustalone na późniejszym etapieTVN24

"Wsparcie" ministra

Komenda Główna Policji nie udzieliła nam odpowiedzi na pytania, jak doszło do wysłania na obchody bitwy pod Sarnową Górą jednego z trzech policyjnych Black Hawków. Zapytaliśmy, na czyj dokładnie wniosek oraz kiedy złożony śmigłowiec został tam skierowany.

Jak sprawdziliśmy, helikoptera nie było na poprzednich obchodach – 102., 101. czy nawet równej setnej rocznicy bitwy.

Na fotografiach i w relacjach z poprzednich uroczystości próżno szukać także wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Wąsika. Zapytaliśmy go, czy był w jakikolwiek sposób zaangażowany w sprowadzenie Black Hawka. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Rocznicowe obchody bitwy pod Sarnową Górą odbywają się w regionie wchodzącym w okręg wyborczy, z którego dotąd Wąsik startował do Sejmu. Według nieoficjalnych informacji także w tegorocznych wyborach ma walczyć o mandat z tego okręgu.

"Dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz ministra Macieja Wąsika główną atrakcją tego dnia będzie policyjny śmigłowiec Black Hawk. Przylotu można się spodziewać między godziną 13.30 a 16.30" – informował na portalu ciechanowinaczej.pl wójt gminy Sońsk Jarosław Muchowski, zachęcając mieszkańców regionu do pojawienia się na imprezie.

Czołem panie ministrze!

Co ciekawe, w poprzednich latach główną rolę na tych obchodach odgrywało Ministerstwo Obrony Narodowej oraz wojsko. W 2016 roku rozgłos Sarnowej Górze zapewnił ówczesny rzecznik ministra obrony narodowej Bartłomiej Misiewicz. Reprezentował on wtedy ministra Antoniego Macierewicza, a żołnierze oddawali mu honory, jakby sam był ministrem.

CZYTAJ TEŻ: "Czołem panie ministrze!". A to był rzecznik

Rzecznika i szefa gabinetu politycznego najpierw przywitali dźwiękami uroczystego "Marszu Generalskiego" i złożyli meldunek zaczynający się od słów "panie ministrze". Przy tablicy pamiątkowej Misiewicz przywitał się z żołnierzami, a ci znów chóralnie odkrzyknęli "czołem panie ministrze".

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Lasocki

Pozostałe wiadomości

Jest coraz więcej wypożyczalni sprzętu wodnego i coraz więcej miejsc, gdzie można zrobić patent motorowodny nawet w jeden dzień, ale w tym czasie nie da się zdobyć doświadczenia - tłumaczył prezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Jaworski. Dodaje, że przyczynami tragedii na wodzie są często bezmyślność i brak odpowiedzialności. Równocześnie, jak podkreśla, nad wodą rodzice często nie potrafią upilnować dzieci i ciągłe zgłaszanie ich zaginięcia stało się po prostu "plagą" przez co służby są stawiane na nogi wtedy, kiedy nie powinny.

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

Źródło:
PAP

16-latek utonął w sobotę wieczorem w Jeziorze Białym w Okunince (Lubelskie). Na dryfujące zwłoki natrafił przypadkowy turysta. Z kolei w niedzielę rano w rzece Reda w Wejherowie (Pomorskie) na ciało kobiety natknęli się kajakarze.

16-latek utonął w jeziorze. Ciało kobiety w rzece znaleźli kajakarze

16-latek utonął w jeziorze. Ciało kobiety w rzece znaleźli kajakarze

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Szefowie dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii, Radosław Sikorski i David Lindon Lammy, spotkali się w Chobielinie w województwie kujawsko-pomorskim. Lammy, zanim został szefem brytyjskiego MSZ, mówił, że politykę zagraniczną jego kraju pod rządami Partii Pracy będzie cechował "postępowy realizm", a to będzie wymagać dokonania resetu w kilku kluczowych obszarach.

Szef brytyjskiej dyplomacji w Polsce. Rozmowy z Radosławem Sikorskim w Chobielinie

Szef brytyjskiej dyplomacji w Polsce. Rozmowy z Radosławem Sikorskim w Chobielinie

Źródło:
PAP, tvn24.pl, "Guardian"

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Sytuacja, która dotyczyła sejmiku małopolskiego, jest problemem wewnętrznym Prawa i Sprawiedliwości. Zresztą nie jest tajemnicą, że zarówno w PiS-ie jak i w koalicji rządzącej są pewne napięcia i kłótnie - mówił w "Kawie na Ławę" doradca prezydenta Andrzeja Dudy Stanisław Żaryn. Przyznał jednocześnie, że "absolutnie jest to zły sygnał na temat i przywództwa, i sytuacji wewnętrznej" w PiS. - Zawsze pan prezes bał się imposybilizmu - stwierdziła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. Jak mówiła, w Małopolsce "mieliśmy imposybilizm pana prezesa, który nic nie może". - Miał być Kmita, wyszedł Smułka - podsumowała.

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa węgierskiego społeczeństwa uważa, że Ukraina jest głównym zagrożeniem dla Węgier, większym niż Rosja – wynika z najnowszego badania "Świat węgierskimi oczami", opublikowanego przez węgierski think tank Policy Solutions.

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Źródło:
PAP

Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Źródło:
PAP

13 ratowników uczestniczyło w akcji ratunkowej taternika, który w niedzielę wpadł do jaskini Studnia w Mnichu. W operacji wykorzystywany został śmigłowiec.

Akcja ratunkowa na Mnichu. Wyciągnęli taternika z jaskini

Akcja ratunkowa na Mnichu. Wyciągnęli taternika z jaskini

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 7.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne, które miejscami są gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Zjawiska przybierają na sile

Gdzie jest burza? Zjawiska przybierają na sile

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Władze obwodu woroneskiego w Rosji po raz drugi w ciągu dwóch tygodni wprowadziły stan wyjątkowy w związku z atakiem dronów na magazyn amunicji - poinformował niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times. Kanał Baza na Telegramie przekazał, że urzędnicy przygotowali autobusy na wypadek ewentualnej ewakuacji cywilów.

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Źródło:
The Moscow Times, tvn24.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Źródło:
PAP

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Niedźwiedzica przedostała się na teren zoo w Rumunii. Jak podały lokalne media, drapieżnik przez kilka nocy wdzierał się do ogrodu. W czasie swoich wizyt zabił trzy jelenie i emu. Ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, władze miasta podjęły decyzję o zastrzeleniu niedźwiedzia.

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Źródło:
PAP, Digi24

Co najmniej 14 osób zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni w Nepalu. Kraj nawiedziła fala monsunowych ulew, która spowodowała poważne powodzie i osuwiska. Wciąż prowadzone są akcje poszukiwawcze.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Himalayan Times, PAP
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl