Sąd: Zbrodniarz ze Srebrenicy może trafić do polskiego więzienia

Aktualizacja:
Zbrodniarz wojenny może siedzieć w polskim więzieniu
Zbrodniarz wojenny może siedzieć w polskim więzieniu
TVN 24
Gen. Radislav Krstić został skazany na 35 lat więzieniaTVN 24

Generał Radislav Krstić to pierwszy wojskowy skazany za zbrodnie wojenne w byłej Jugosławii. Pozostały mu jeszcze do odsiedzenia 24 lata więzienia. Warszawski sąd podjął decyzję, że Serb może to zrobić w polskim więzieniu. Wnioskował o to trybunał w Hadze, bojąc się o zdrowie, a nawet życie zbrodniarza ze Srebrenicy.

Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego akta sprawy serbskiego wojskowego trafiły we wrześniu, zdecydował, że serbski zbrodniarz wojenny może odsiadywać wyrok nad Wisłą.

Będzie siedział w Polsce?

- Przejęcie Serba przez Polskę nie narusza bezpieczeństwa i porządku prawnego w Polsce ani nie stwarza ryzyka dla polskich obywateli - powiedział sędzia Igor Tuleya, uzasadniając decyzję, że serbski zbrodniarz wojenny gen. Radislav Krstić będzie odbywać karę w Polsce.

Sędzia Tuleya mówił, że nie ma żadnych przeszkód prawnych do przejęcia Serba przez Polskę. Porządek prawny naruszałoby przejęcie kogoś, czyj proces był nierzetelny, ale proces Serba był sprawiedliwy - uznał sąd.

Czwartkowe postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie jest nieprawomocne, ale ani polski prokurator, ani polski pełnomocnik Krsticia nie zamierzają się od niego odwoływać. Zgodnie z prawem ostateczna decyzja należy do ministra sprawiedliwości.

W oddzielnym postępowaniu - gdyby doszło do przekazania - sąd będzie musiał dostosować wyrok do polskiego prawa (nie zna ono kary 35 lat więzienia). Może to być kara 25 lat.

Możliwość odbywania kary przez Krsticia w Polsce wynika z podpisanej przez nasz kraj w 2008 r. umowy z ONZ, która mówi o wykonywaniu wyroków haskiego Trybunału i ewentualnym przekazywaniu skazanych poszczególnym krajom.

Sąd odpowiadał na wniosek Trybunału. W przypadku odmowy przyjęcia Krsticia byłaby to decyzja ostateczna i Haga nie miałaby prawa się od niej odwołać.

Prawa ręka Mladicia

Krstić to jedna z najbardziej znienawidzonych postaci na Bałkanach. W lipcu 1995 r. wraz z gen. Mladiciem - bezpośrednim wydającym rozkaz wymordowania blisko ośmiu tysięcy mężczyzn i chłopców w bośniackiej Srebrenicy - uczestniczył w planowaniu ofensywy na to miasto i sam nadzorował rozdzielnie rodzin przed - jak się później okazało - masową egzekucją niewinnych muzułmańskich mieszkańców miasta.

W 1997 r. międzynarodowy Trybunał ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii wystawił akt oskarżenia wobec Krsticia, na którego złapaniu zależało belgijskim prokuratorom co najmniej tak samo, jak na schwytaniu Ratko Mladicia.

Wynikało to z przekazania do Hagi setek dokumentów i wielu relacji świadków masowych mordów dokonywanych w ostatnim okresie wojny przez Serbów na bośniackiej ludności Bośni i Hercegowiny. Wskazywały one jednoznacznie na winę Krsticia i kilku innych wojskowych dowodzących armią bośniackich Serbów.

Mina, amputacja, powrót do armii i Srebrenica

Krstić od połowy 1994 r. był zastępcą dowódcy, a następnie (od lipca 1995 r.) dowódcą korpusu "Drina" - kilku serbskich dywizji operujących w czasie wojny na ziemiach południowej i południowo-wschodniej Bośni.

Jego kariera w wojsku, rozpoczęta w 1972 r. po zakończeniu studiów w szkole oficerskiej, przez ponad 10 lat nie zapowiadała wielkich awansów. Wszystko zmieniło się w latach 80-tych, gdy w Jugosławii zaczęło "kipieć" i dotychczas tłumione przez komunistyczny aparat animozje narodowe między Chorwatami, Serbami i Albańczykami zaczęły wychodzić na światło dzienne. W 1986 r. Krsticiowi powierzono dowodzenie brygadą zmotoryzowaną na bardzo niespokojnej, wewnętrznej granicy Federacji Jugosłowiańskiej z Kosowem i Metohiją (dziś te dawne prowincje Serbii próbują "wybić się" na niepodległość dzięki protektoratowi USA i Unii Europejskiej - red.).

W 1990 r., już w stopniu majora, Krstić wrócił do Bośni i przez pewien czas mieszkał z rodziną. W 1992 r., gdy Bośnia ogłosiła niepodległość i w pobliżu Sarajewa pojawiły się serbskie oddziały, Krstić nie wytrzymał i zgłosił się do garnizonu - oczywiście serbskiego.

Mapa akcji Krivaja i Stupcavica przeprowadzonych przez armię serbską, w czasie której doszło do masakry w Srebrenicywikipedia.org/CIA

Zostało mu powierzone kierowanie brygadą zmotoryzowaną we wschodniej Bośni niedaleko miasa Sokolac (dzisiaj serbska część federacji BiH). Wojskowy okazał się świetnym strategiem. Latem 1993 roku i w kolejnych miesiącach walczył z wojskami armii Bośni i Hercegowiny (złożonymi głównie z muzułmanów, a częściowo też Chorwatów - red.) i odparł ich ofensywę.

29 grudnia 1994 r. Krstić w trakcie obchodu garnizonu wszedł na pozostawioną z niewiadomych przyczyn w pobliżu drogi minę. W szpitalu amputowano mu prawą nogę poniżej kolana. Serbski bohater wojenny - wtedy już za takiego był uznawany - został przewieziony do Belgradu. Stamtąd został jednak na własne żądanie wypisany z końcem kwietnia 1995 r. i wrócił na pole walki. Powierzono mu kierowanie korpusem "Drina" i rozczęło się planowanie ofensywy na Żepę i Srebrenicę - enklawy znajdujące się pod protektoratem wojsk NATO, gdzie - jak podejrzewał serbski sztab generalny - armia Bośni i Hercegowiny rekrutuje cywilów i tworzy kolejne dywizje, które mogą zdecydować o losach wojny.

W lipcu 1995 r. gen. Mladić, kierując się w dużej mierze sugestiami Krsticia, stworzył plan ofensywy i późniejszego postępowania wobec cywilów zamieszkałych w regionie atakowanych miast. Wśród wskazówek dla dowódców operacji znajdowały się rozkazy mówiące o "bezwzględnym rozłączeniu muzułmanów mieszkających w Zepie i Srebrenicy tak, by nie mogli się kontaktować i organizować jakiejkolwiek formy oporu".

Później okazało się, że za tymi rozkazami stały m.in. decyzje o pozostawieniu w domach w Srebrenicy tylko kobiet i zabraniu z nich mężczyzn i chłopców do "obozów przejściowych", do których ci jednak nigdy nie dotarli.

Porwanie na poboczu drogi. Wściekła Moskwa

Po wojnie Krstić pozostał w Bośni. Nie miał zamiaru z niej wyjeżdżać, ale wraz z rodziną przeniósł się do Banja Luki w serbskiej części federacji. W tamtym czasie, gdy na zachodzie Europy i w USA zdano sobie powoli sprawę z tragedii, do jakiej pośrednio doprowadziła bezczynność żołnierzy NATO w Srebrenicy (pozwolili na wtargnięcie serbskiego wojska i wywiezienie z regionu kilku tysięcy cywilów - red.), rozpoczęły się pośpieszne działania, które miały doprowadzić do schwytania i postawienia przed sądem wszystkich winnych masakry w bośniackim mieście.

W środę 2 grudnia 1998 r. niczego nie podejrzewający Krstić wracał swoim samochodem do domu z podróży w interesach. We wsi Vrszani, kilkadziesiąt kilometrów od Banja Luki, jego samochód złapał gumę. Nie było w tym nic przypadkowego. Po chwili z ciemności wyłoniło się i otoczyło go kilkunastu komandosów z elitarnej amerykańskiej jednostki Navy SEALS. Wyciągnęli go siłą przez okno, "załadowali" do śmigłowca i natychmiast przetransportowali do Hagi.

Aresztowania dokonano na terytorium nadzorowanym przez rosyjskie wojska działające w ramach misji pokojowej SFOR. 3 grudnia oburzenie z powodu zatrzymania Krsticia wypowiedziały wyraźnie Banja Luka oraz władze w Belgradzie. Moskwa - wściekła, bo nie została poinformowana o planowanej akcji Amerykanów - nazwała aresztowanie "porwaniem".

Wszystkiemu zaprzeczał Tymczasem Krstić miał w Hadze tylko cztery dni "wolnego". Piątego dnia w ekspresowym tempie posadzono go na ławie oskarżonych i rozpoczął się proces trwający dwa i pół roku.

Krstić, mimo przytłaczających dowodów (m.in. rozkazów ataku na wsie i miasteczka, jakie podpisywał tuż przed ofensywą armii serbskiej w Bośni w okolicach Srebrenicy i Żepy, gdzie również zamordowano kilkuset cywilów) przez cały czas twierdził, że nie brał udziału w planowaniu działań militarnych w trakcie letniej kampanii Serbów. Twierdził też, że nie wiedział nic o popełnianych zbrodnich wojennych i całą winę za masakrę w Srebrenicy zrzucił na gen. Ratko Mladicia.

15 sierpnia 2001 r. został skazany na 46 lat więzienia za zbrodnie wojenne. Trybunał skazał go na mocy uchwały ONZ z 1948 r. o odpowiedzialności za popełnione zbrodnie ludobójstwa. Był to dopiero trzeci przypadek w historii, gdy użyto tego "paragrafu". Wcześniejsze został on zastosowany w 1998 r. w przypadku dwóch dowódców plemienia Hutu, którzy dokonali ludobójstwa na Tutsich w Rwandzie.

W 2004 r. po serii apelacji złożonych przez adwokatów Krsticia Trybunał uznał, że nie jest on bezpośrednio winny ludobójstwa. Uznano go jednak za winnego "współudziału w ludobójstwie". W rezultacie jego wyrok 46 lat więzienia zamieniono na 35 lat.

Atak

20 grudnia 2004 r. po spędzeniu trzech lat w areszcie i trzech lat w haskim więzieniu Krstić został przetransportowany do Wielkiej Brytanii, by tam dokończyć odsiadywanie wyroku.

7 maja 2010 r. trzech więźniów - muzułmanów wywodzących się z Bośni - zaatakowało Serba podrzynając mu gardło. Krsticia cudem uratowano. Mężczyźni zostali skazani przez sąd na dodatkowe kary więzienia, jednak nie uznano ich winnymi próby morderstwa, a jedynie "spowodowania zagrożenia dla zdrowia" współwięźnia.

Kilka tygodni po tym incydencie Krstić wrócił do więzienia Wakefield, ale kolejne miesiące i lata - aż do teraz - spędza pod bacznym okiem strażników, którzy muszą dbać o jego bezpieczeństwo.

Jeszcze w 2010 r. Trybunał w Hadze, do którego zgłosiła się Wielka Brytania uznająca, że nie jest w stanie zapewnić skazanemu bezpieczeństwa, postanowił, że poszuka generałowi celi w innym kraju.

W tym roku Trybunał zwrócił się do Polski z prośbą o rozpatrzenie wniosku o "przejęcie" wyroku Krsticia.

Autor: Adam Sobolewski//gak/kdj / Źródło: tvn24.pl, kurir.de, politika.rs, PAP

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl