- Wczoraj kurator zawodowy złożył w sądzie sporządzony przez siebie wywiad środowiskowy - powiedział Kubat. Zaznaczył jednak, że prokuratura nie zna treści tego pisma. - To sąd będzie w tej sprawie decydował - dodał.
Czterolatka na lotnisku
W piątek, 20 lipca rodzice zostawili dwulatkę na lotnisku w Pyrzowicach, kiedy okazało się, że ma nieważny paszport, a rodzina chciała jechać na wakacje do Grecji. Personel lotniska wezwał policję, kiedy zamiast opiekunki zgłosił się po dziewczynkę kolega ojca.Sprawą zajęła się prokuratura i sąd rodzinny.Tydzień później rodzice dwulatki skrócili swój urlop i wrócili do Katowic.
Na razie bez zarzutów
Trzy dni później śledczy przesłuchali matkę i nianię dziecka, a następnie pracowników lotniska. Nadal czekają natomiast na billingi z telefonów rodziców dwulatki.Planują przesłuchać też ojca dziewczynki i kolejnych pracowników lotniska w Pyrzowicach.Prokuratura na razie nie ma podstaw, by przedstawić zarzuty rodzicom.
Autor: MON / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24