Sąd Najwyższy wznowi obrady. Jest spór o liczenie głosów

Źródło:
tvn24.pl
Sędzia Sądu Najwyższego o porozumieniu Gowin-Kaczyński
Sędzia Sądu Najwyższego o porozumieniu Gowin-KaczyńskiTVN24
wideo 2/4
Sędzia Sądu Najwyższego o porozumieniu Gowin-KaczyńskiTVN24

We wtorek o godzinie 10 zostaną wznowione obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Sędziowie kolejny raz spróbują wskazać kandydatów na stanowisko pierwszego prezesa SN. Największy spór toczyć się będzie o sposób liczenia głosów. Jeśli żadna ze stron nie ustąpi, niewielkie będą szanse na kompromis.

Zgromadzenie już dwukrotnie próbowało dojść do porozumienia. Dwa wielogodzinne posiedzenia w piątek i sobotę nie przyniosły jednak rezultatu i zakończyły się patem. Część sędziów oskarżyła prowadzącego obrady Kamila Zaradkiewicza o chaotyczne i niezgodne z prawem kierowanie posiedzeniem. Im z kolei zarzucono obstrukcję i celowe wydłużanie spotkania. Nie udało się wybrać nawet komisji skrutacyjnej, czyli liczącej głosy.

Celem obrad jest wskazanie pięciorga kandydatów, z których prezydent wybierze nowego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Sposób liczenia głosów

Choć może się to wydawać jedynie niuansem prawniczym, spór o sposób liczenia głosów kandydatów do komisji skrutacyjnej doskonale pokazuje, o co podczas zgromadzenia będzie toczyć się walka. Sposób liczenia zdecyduje bowiem także o tym, których pięcioro kandydatów zostanie przedstawionych prezydentowi.

- Nie może być zgody sędziów Sądu Najwyższego na dokonywanie wyborów pierwszego prezesa w sposób niezgodny z prawem - oświadczył późnym wieczorem w mediach społecznościowych sędzia Włodzimierz Wróbel. To jeden z tak zwanych "starych" sędziów Sądu Najwyższego.

Cały skład Zgromadzenia wyraźnie podzielił się na dwa obozy - starych i nowych sędziów. "Nowi" to wybrani w ostatnim czasie do Sądu Najwyższego, wskazani przez nową Krajową Radę Sądownictwa, wybraną głównie przez polityków PiS. "Starzy" to sędziowie z wieloletnim stażem w SN, powołani jeszcze zanim PiS przeforsowało zmiany w polskim sądownictwie.

Na razie wszystko wskazuje na to, że grupa "starych" sędziów stanowi w Sądzie Najwyższym nieznaczną większość. Na 97 osób biorących udział w posiedzeniu, grupę "starych" stanowi co najmniej 49 sędziów.

Najzacieklejszy spór między dwiema grupami będzie dotyczył tego, w jaki sposób wybrać pięcioro kandydatów do fotela pierwszego prezesa SN, którzy przedstawieni zostaną prezydentowi jako . Grupa "starych" sędziów chce, aby każdy kandydat musiał otrzymać poparcie większości Zgromadzenia.

Ale ten sposób liczenia głosów jest nie do zaakceptowania przez "nowych", w tym przez wykonującego obowiązki pierwszego prezesa Kamila Zaradkiewicza. Zastosowanie tej metody oznaczałoby bowiem, że każdy kandydat musiałby uzyskać poparcie "starych" sędziów. A to de facto wykluczałoby start kogokolwiek z grupy nowych sędziów, powołanych do Sądu w czasie rządów PiS.

Sędzia Kamil ZaradkiewiczTVN24

"Nowi" chcą z kolei, aby każdy sędzia zagłosował na jednego kandydata. Pięcioro z najwyższą liczbą głosów zostałoby przedstawionych prezydentowi. Ta metoda gwarantuje, że co najmniej jednego kandydata będą mieli "nowi" sędziowie. Ale statystycznie możliwe jest też, że wśród kandydatów znajdą się tacy z minimalnym poparciem.

- Kandydatem na prezesa nie może być osoba, która sama siebie wskazała na kandydata, a potem sama zagłosowała na siebie. To ma być osoba, która wygrała głosowanie na Zgromadzeniu Ogólnym - protestowała sędzia Marta Romańska w czasie sobotnich obrad.

Regulamin napisał prezydent

Zmieniona przez PiS ustawa o Sądzie Najwyższym mówi dość ogólnie w artykule 12, że "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jest powoływany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na sześcioletnią kadencję spośród 5 kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego". Dalej znajdują się przepisy mówiące o tym, że każdy sędzia ma prawo oddania tylko jednego głosu, a kandydatami zostają ci z największą ich liczbą.

W regulaminie Sądu Najwyższego, który na mocy ustawy PiS ustalany jest przez prezydenta, także znajduje się zapis, że "głosujący oddaje głos na kandydata (...)".

- Ale przecież osoby z minimalną liczbą głosów poparcia nie można uznać za kandydata całego zgromadzenia - wyjaśnia jeden z sędziów. To dlatego "starzy" sędziowie upierają się przy jednoznacznym ustaleniu sposobu głosowania.

Głosy policzą nowi

Chaos i pat powodują, że "starzy" sędziowie nie zgłaszają się do komisji skrutacyjnej i nie chcą liczyć głosów. Bez tego obrady nie mogą ruszyć dalej. - To nasz protest wobec sposobu, w jakim pan Kamil Zaradkiewicz prowadzi obrady - mówi jeden z sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

- W sposób arbitralny ustala, jakie są zasady głosowań, a następnie zmienia te zasady w trakcie tych głosowań, jeśli wyniki nie są po jego myśli. To trudne do wyobrażenia, ale jeden człowiek doprowadził do ubezwłasnowolnienia konstytucyjnego organu (Zgromadzenia Ogólnego - red.) - oświadczył sędzia Wróbel.

- Nie wyrażam zgody na kandydowanie w posiedzeniu prowadzonym w takim trybie, bez regulaminu, bez porządku obrad i takimi metodami - grzmiał w czasie sobotniego posiedzenia sędzia Dawid Miąsik. W tym czasie do komisji liczącej głosy zgłaszali się niemal tylko "nowi" sędziowie. Nie uzyskiwali jednak poparcia większości, bo sprzeciwiła im się grupa "starych" sędziów.

Dwa głosowania nie przyniosły rezultatu. Za trzecim razem Kamil Zaradkiewicz próbował wpłynąć na zmianę sposobu wyboru komisji. Znów się nie udało. Przerwał obrady i ogłosił przerwę. - Oni w końcu coś wymyślą. We wtorek znów zmienią reguły i jakoś, choć jeszcze nie wiem jak, tę komisję wybiorą - mówi jeden z sędziów.

Sąd NajwyższyShutterstock

"I tak wybiorą kogo chcą"

"Starzy" sędziowie zapewniają, że nie chodzi im o przedłużanie obrad, a jedynie o prowadzenie posiedzenia zgodnie z prawem. - Chodzi o to, by Zgromadzenie przebiegało według jasnych reguł i doprowadziło do wyboru kandydatów. Ja też mam swoich kandydatów, których darzę zaufaniem i chciałbym na swojego kandydata oddać głos - zapewniał w sobotę w "Faktach po Faktach" sędzia Michał Laskowski.

Dlatego na giełdzie nazwisk zaczynają pojawiać się pierwsi sędziowie. Niemal pewnym kandydatem grupy "starych" sędziów wydaje się Włodzimierz Wróbel, karnista, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Swoją kandydaturę zarówno wśród "starych" i "nowych", jak się dowiadujemy, forsuje sędzia Wiesław Kozielewicz. W grupie "nowych", według naszych rozmówców, rozważa się Joannę Lemańską lub Małgorzatę Manowską.

Kandydować ma także profesor Uniwersytetu Warszawskiego, nowy sędzia Leszek Bosek. Grupa "nowych" sędziów stara się forsowac jego kandydaturę jako kompromisową, ale na razie nie zyskuje ona szerszego poparcia. - Oni i tak wybiorą kogo chcą, a prezydent wskaże kogoś z "nowych". Tylko my chcemy, żeby odbyło się to zgodnie z prawem - twierdzi jeden z sędziów Izby Pracy.

- Jestem pesymistą. W moim przekonaniu decyzje już zostały podjęte. To będzie domknięcie pewnego etapu Sądu Najwyższego. Niestety pierwsze posunięcia pana Zaradkiewicza nie rokują dobrze - podsumowywał w "Faktach po Faktach" sędzia Stanisław Rączka.

Autorka/Autor:Michał Tracz//bb

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Dwoje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Trwają poszukiwania trzeciego turysty z Polski. Z wody uratowano obywatela Rosji.

Dwoje Polaków utonęło w Dominikanie

Dwoje Polaków utonęło w Dominikanie

Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwóch sędziów irańskiego Sądu Najwyższego zostało zastrzelonych przez uzbrojonego zamachowca - podał w sobotę portal wymiaru sprawiedliwości Mizan Online. Zamach, do którego doszło w siedzibie sądu w Teheranie, jest traktowany przez służby jako akt terroru.

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obstaje przy swoim zdaniu, że pomoc dla Ukrainy ma być finansowana poprzez zawieszenie hamulca zadłużenia. Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Scholza o nadużywanie tej kwestii w kampanii wyborczej - zauważają niemieckie media.

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli u wybrzeży Wietnamu nowy gatunek skorupiaka. Nazwano go Bathynomus vaderi, na cześć Dartha Vadera z filmu "Gwiezdne wojny". Osobniki te osiągają długość 32,5 centymetra i ważą ponad kilogram.

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Źródło:
CNN, zookeys.pensoft.net

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Lubelscy "łowcy głów" namierzyli, a także doprowadzili do zatrzymania i ekstradycji trzech niebezpiecznych przestępców, którzy ukrywali się w Niemczech. Każdy z nich ma na koncie poważne przestępstwa dokonane w Polsce. Wszyscy trafili już do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

Źródło:
tvn24.pl

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. W sobotę rozpoczęło się usuwanie fragmentów, które po zdarzeniu zwisały i stanowiły zagrożenie. W trakcie tych prac okazało się, że usuwanie ściany, która uległa katastrofie, zmusiło właścicieli do podjęcia decyzji o całościowej rozbiórce tego obiektu.

Osunęła się ściana kamienicy, ewakuowano 14 osób. Trwa rozbiórka budynku

Osunęła się ściana kamienicy, ewakuowano 14 osób. Trwa rozbiórka budynku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Dziesięć zastępów straży gasiło pożar budynku wielorodzinnego w Wałczu Drugim (Zachodniopomorskie). Jeszcze przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się 11 osób. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Budynek stanął w płomieniach, mieszkańcy musieli uciekać

Budynek stanął w płomieniach, mieszkańcy musieli uciekać

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

Sama ekonomia zadba o to, że ceny spadną, bo będziemy o tego turystę bardziej walczyli, kiedy nie będziemy mieli stuprocentowego obłożenia podanego na tacy. Będzie bezpieczniej, będą mniejsze kolejki - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zmiany w zakresie przyszłorocznych ferii zimowych.

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa Chorwacji Josip Dabro z prawicowego Ruchu Ojczyźnianego złożył rezygnację ze stanowiska po opublikowaniu przez dziennikarzy nagrania, na którym strzela z pistoletu przez okno jadącego samochodu.

Dymisja wicepremiera po wycieku nagrania. Strzelał z jadącego auta

Dymisja wicepremiera po wycieku nagrania. Strzelał z jadącego auta

Źródło:
PAP

Milorad Dodik - skrajny nacjonalista rządzący Republiką Serbską będącą częścią Bośni i Hercegowiny - w rozmowie z rosyjską telewizją propagandową RT Balkan stwierdził, że "jeśli Grenlandię można przyłączyć do USA, Republika Serbska może połączyć się z Serbią". Odniósł się do słów Donalda Trumpa, który kilkukrotnie już wspomniał o przyłączeniu Grenlandii do Stanów Zjednoczonych. W piątek Waszyngton ogłosił dodatkowe sankcje na środowisko Dodika.

Ocenił, że granice "nie są świętą krową". Serbski nacjonalista nawiązuje do słów Trumpa o Grenlandii

Ocenił, że granice "nie są świętą krową". Serbski nacjonalista nawiązuje do słów Trumpa o Grenlandii

Źródło:
PAP

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

W nowym tygodniu w wielu regionach kraju dopisze pogodna, a nawet słoneczna aura. Jednak znajdą się też miejsca, w których popada deszcz. W środę spodziewane są niewielkie opady deszczu ze śniegiem.

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażacy z Sochaczewa pomogli w transporcie ciężarnej kobiety, która wraz z 300 pasażerów utknęła w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Boża Wola i Teresin Niepokalanów. Po awarii zaczęła się akcja porodowa i trzeba było ją szybko przetransportować do karetki, a stamtąd do szpitala.

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Powoływała się na rzekome wpływy w instytucjach państwowych i obiecywała pośrednictwo w uzyskaniu dotacji z budżetu państwa. Według śledczych, 56-latka z Mazowsza przyjęła łapówki w łącznej kwocie co najmniej 500 tysięcy złotych. Usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

Źródło:
PAP

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Regulator, czyli Wody Polskie, będzie mógł zablokować podwyżkę ceny wody, jeśli będzie ona nieuzasadniona - zapewniło Ministerstwo Infrastruktury. Resort zabrał także głos w sprawie taryf progresywnych, które po zmianie przepisów będą mogły wprowadzać gminy.

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Źródło:
PAP

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Apuseni - pasmo górskie w Rumunii - było widać ze szczytu Duże Jasło w Bieszczadach. Szczyt Varful Britei jest najbardziej na południe wysuniętym obszarem zaobserwowanym dotychczas z Polski. Pozwoliło na to okno pogodowe.

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Źródło:
tvn24.pl

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Były prezydent Boliwii Evo Morales ma zostać aresztowany - zdecydował sąd. Prokuratura zarzuca mu, że utrzymywał relacje seksualne z niepełnoletnią dziewczyną, która w 2016 roku, wówczas jako 15-latka, miała zajść z nim w ciążę. Morales nie stawił się na rozprawie sądowej.

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24

Gabinet i otoczenie polityczne czterdziestego siódmego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie należeć do najbardziej niekonwencjonalnych w historii. Wśród powołanych przez Trumpa ministrów, doradców i ambasadorów jest co najmniej trzynastu miliarderów, dziesięć osób znanych z telewizji i świata rozrywki oraz wielu wieloletnich współpracowników.

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Źródło:
PAP

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl