Zaatakowali przypadkowego przechodnia, "pobili bez powodu". Dwóch nastolatków zatrzymanych

Podejrzani usłyszeli zarzuty
Podejrzani usłyszeli zarzuty
Źródło: TVN24 Łódź
Policja zatrzymała 18- i 19-latka, którzy brutalnie zaatakowali przypadkowego przechodnia. 45-latek został zaczepiony, a potem pobity. Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, całe zajście nagrały kamery monitoringu na stacji paliw. 

W piątek wieczorem policja została zaalarmowana o ataku na przechodnia na ulicy Obrońców Westerplatte w Rudzie Śląskiej. Aspirant sztabowy Arkadiusz Ciozak z rudzkiej komendy powiatowej przekazuje, że dwóch młodych mężczyzn zaczepiło idącego na stację 45-latka.

- Mężczyzna został dotkliwie pobity bez powodu. Gdy próbował uciekać, dostał uderzenie w tył głowy, po którym upadł, a chuliganie uciekli - opowiada Ciozak.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zatrzymani

Policjanci obejrzeli nagrania z kamer zainstalowanych na stacji i ruszyli w pościg za sprawcami.

- Jednego z nich, uciekającego na ogródki działkowe, zauważyli mundurowi z drogówki. 19-latek szybko wpadł w ręce policjantów, którzy zorganizowali obławę w okolicy - mówi rzecznik komendy powiatowej.

Zatrzymani przyznali się do winy
Zatrzymani przyznali się do winy
Źródło: Policja w Rudzie Śląskiej

Drugi ze sprawców wpadł po kilkunastu godzinach. Mężczyźni usłyszeli zarzuty o charakterze chuligańskim.

- Przyznali się do winy. Nie mieli wyjścia, ich twarze są dobrze widoczne na nagraniach - podkreśla policjant.

Dodaje, że za pobicie grozi do trzech lat więzienia, ale to nie oznacza, że to maksymalna kara, która może spotkać napastników.

Podejrzani usłyszeli zarzuty
Podejrzani usłyszeli zarzuty
Źródło: Policja w Rudzie Śląskiej

- Ponieważ mówimy o występku chuligańskim, wysokość kary może zostać powiększona o połowę - przekazuje Ciozak. Podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem.

Czytaj także: