- Myślę, że całkiem niepotrzebnie nagrzewa ten temat - tak Waldemar Pawlak skomentował w "Faktach po Faktach" poranną wypowiedź Jacka Rostowskiego dotyczącą emerytur mundurowych. - Wydaje się, że skoro już znaleźliśmy kompromis obejmujący całość, to trochę ryzykowne jest rozkręcanie tego z boku, bo to narusza zaufanie do pewności przyjętych rozwiązań - podsumował.
Pawlak odniósł się do porannej wypowiedzi ministra finansów. Jacek Rostowski w RMF FM przyznał, że jest zdecydowany na kolejną turę podwyższania wieku emerytalnego i włączenie funkcjonariuszy mundurowych do powszechnego systemu ubezpieczeń. Waldemar Pawlak określił zachowanie ministra jako "ryzykowne" w momencie dopiero co zakończonych dyskusji koalicyjnych na temat emerytur w systemie powszechnym i w systemie służb mundurowych.
Polityka prorodzinna PSL
Wiceminister Pawlak odniósł się także do przedstawionego we wtorek projektu ustawy wspierania rodzicielstwa. Jak wyjaśnił, propozycja PSL jest wynikiem zawartego w marcu porozumienia koalicyjnego. Obok podniesienia wieku emerytalnego do 67. roku życia PSL zaproponował rozwiązania mające wspierać rodzicielstwo. Przedstawiony projekt ustawy polega na tym, że państwo będzie opłacać składki za ubezpieczone w KRUS matki przebywające na urlopach wychowawczych.
Bezpośrednią korzyść mają odnieść matki prowadzące działalność gospodarczą, bowiem PSL zamierza wprowadzić możliwość zawieszenia działalności na czas urlopu wychowawczego. W tym okresie państwo miałoby odprowadzać składki na ubezpieczenie społeczne za kobiety, które urodziły dziecko, ale wcześniej nie były zatrudnione. - Będą mogły sobie wybrać ubezpieczenie albo w ZUS-ie albo KRUS-ie - tłumaczył Pawlak.
Według wicepremiera koszt zaproponowanych przez PSL zmian będzie wynosić ok. 200 mln złotych transferowanych bezpośrednio do Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24