"Morawiecki ma wyraźnie dwie twarze"

"Morawiecki ma wyraźnie dwie twarze"
"Morawiecki ma wyraźnie dwie twarze"
TVN 24
Marek Borowski i Jan Rokita byli gośćmi "Faktów po Faktach"TVN 24

- Ja nie wierzę w ten rok Morawieckiego - powiedział w programie "Fakty po Faktach" o ministrze rozwoju i finansów senator Marek Borowski. - Rząd nie oszczędza. Nie wygląda na to, żeby rząd miał zamiar oszczędzać w ciągu najbliższych lat, ponieważ jest rzeczywiście zdominowany przez politykę społeczną - dodał Jan Rokita, oceniając rok rządów PiS.

- Ten rząd zakładał w planie Morawieckiego średni wzrost PKB w ciągu pięciu lat 4-procentowy - powiedział senator Marek Borowski. - Tymczasem w tym roku będziemy koło 3, w przyszłym roku założenie jest 3,4 proc. To już można między bajki włożyć, to już nie wyjdzie. A teraz na tym wzroście były oparte dalsze założenia i dalsze plany - powiedział. Jak dodał, Polsce grozi zejście poniżej 3 proc. wzrostu PKB.

- To, uważam, byłaby spektakularna porażka tego rządu - stwierdził senator.

- Ja nie wierzę w ten rok Morawieckiego w przyszłym roku, przyszły rok będzie kłopotliwy pod tym względem. Eksport, który do tej pory był taką dźwignią polskiej gospodarki, w tym roku już wyhamował - dodał. Przypomniał, że program wicepremiera Morawieckiego zakładał wzrost inwestycji i wzrost oszczędności krajowych.

- Trudno jest zwiększać oszczędności, jeżeli się zwiększa wydatki i zwiększa się deficyt budżetowy - powiedział Borowski. - Na przyszły rok nie rokuję tragedii, ale nic szczególnego się nie wydarzy - ocenił.

"To jest na razie porażka jednoroczna"

Zdaniem Rokity "Morawiecki ma wyraźnie dwie twarze". - Dla mnie dzisiaj nie jest dokładnie jasne, która z tych twarzy będzie dominować - powiedział. Wyjaśnił, że z jednej strony Morawiecki postawił "bardzo trafną ocenę rzeczywistości i bardzo ambitne cele". Z drugiej, jak przypomniał Rokita, w planie Morawieckiego założono więcej oszczędzania i więcej inwestowania.

- Rząd nie oszczędza. Nie wygląda na to, ażeby rząd miał zamiar oszczędzać w ciągu najbliższych lat, ponieważ rząd jest rzeczywiście zdominowany przez politykę społeczną - powiedział Rokita. - To jest na razie porażka jednoroczna. Jeśli tą porażkę uda się Morawieckiemu zniwelować w ciągu następnych lat, to można myśleć o skoku cywilizacyjnym, dlatego że plany, które oni sformułowali, są bardzo ambitne. Tyle że uczciwie po roku trzeba powiedzieć, że one na razie nie są realizowane, ich na razie nie da się wykonywać - ocenił.

Rokita uważa, iż "problemem jest to, że odkąd Mateusz Morawiecki objął funkcję ministra finansów, a nie tylko ministra rozwoju i gospodarki, odtąd on także ponosi bezpośrednią odpowiedzialność np. za planowane reformy podatkowej". A ta, jak zauważył Rokita, może uderzyć w przedsiębiorczość.

- Jeśli by to się miało zrealizować, to to oznacza, że to idzie dokładnie w poprzek tych ambicji Morawieckiego, o których powiedzieliśmy poprzednio i na tym polega ta sprzeczność - dodał.

"Jak człowiek tak nagle wstaje z kolan, to może się boleśnie uderzyć w głowę"

Goście "Faktów po Faktach" rozmawiali też o polityce zagranicznej rządu PiS. - Jak człowiek tak nagle wstaje z kolan, to może się boleśnie uderzyć w głowę i niestety to się stało. Po prostu jak się słucha pana ministra Waszczykowskiego, ale także pana ministra Macierewicza, który też uprawia swego rodzaju politykę zagraniczną, to trochę się robi nieswojo - powiedział Borowski. - Stawiało się na Wielką Brytanię, Wielkiej Brytanii już prawie nie ma. Węgry - to budzi trochę uśmiech. Kocham Węgry i Węgrów, ale to nie jest ten sojusznik, z którym można robić politykę w Europie - ocenił senator. - Z każdym poważnym partnerem w UE mamy na pieńku, chyba że z kimś nie utrzymujemy żadnych kontaktów - dodał. Zdaniem Borowskiego "dzisiaj, kiedy mamy Trumpa i kiedy nie wiadomo, jak będą wyglądały stosunki między USA a UE, a także wewnątrz NATO, Unia musi poważnie przystąpić do pracy nad własnym bezpieczeństwem". - Dziś taka retoryka, której używa z jednej strony Kaczyński, z drugiej strony także Alain Juppé, kandydat na prezydenta Francji, o tym, że trzeba zmieniać traktaty, to jest retoryka obliczona wyłącznie na użytek wewnętrznej polityki. Żadnej perspektywy realnej zmiany traktatów w Europie w najbliższym czasie nie ma - powiedział Rokita. Komentator TVN24 BiS dodał, że PiS wyczuł lepiej niż rząd PO atmosferę w Europie. - Jeśli dojdzie do jakiejś reformy UE w dłuższej perspektywie, to będzie to jednak reforma renacjonalizacyjna, a nie reforma wspólnotowa. PiS to lepiej czuje od swoich przeciwników - ocenił.

Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium