"Tęsknię do ludzi. Żywych, nie elektronicznych"

Źródło:
TVN24
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznychTVN24
wideo 2/21
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznychTVN24

Myślę, że należy się w świecie bać, to bardzo ważne uczucie. Strach nie jest przyjemnym uczuciem, ale jest wyrazem pewnego realizmu - powiedział w rozmowie z Piotrem Jaconiem reżyser Krzysztof Zanussi. Odnosząc się do sytuacji związanych z zagrożeniem koronawirusem, podkreślił, że "jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę wobec naszego własnego losu". Dodał też, że jest "zaniepokojony, bo kraj wchodzi w trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie, przez nieufność".

Z Krzysztofem Zanussim rozmawiał Piotr Jacoń. Pytany, czy boi się pandemii spowodowanej przez koronawirusa, reżyser odpowiedział, że "oczywiście". - Myślę, że to bardzo ważne uczucie, że należy się w świecie bać. Strach nie jest przyjemnym uczuciem, ale jest wyrazem pewnego realizmu. To znaczy, jak rozumiem swoją kondycję to się boję - wyjaśniał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Reżyser zdradził reporterowi, że ma dziesięć psów. - One są czujne, cały czas wiedzą, że egzystencja jest niepewna, że zawsze może przyjść jakieś zagrożenie. Natomiast człowiek w tej cywilizacji, którą stworzył, którą się obudował, doznał takiego złudzenia, że jest bezpieczny, że już nam nic nie grozi, bo jak ktoś zachoruje, to od tego są lekarze i nas wyleczą, jest nauka, żeby nas wyciągnąć z każdej opresji. Ale tak nie jest - podkreślił.

- To jest niedobre złudzenie. Lepiej mieć poczucie, że nasza egzystencja jest krucha, niepewna, wtedy jesteśmy bliżsi realności - zwrócił uwagę.

Na pytanie, czy jako filozof widzi coś oczyszczającego w tym, co się teraz wokół nas dzieje, reżyser odparł, że jedna osoba przeżyje to bez pożytku, druga z pożytkiem. - Ale myślę, że jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę wobec naszego własnego losu, wobec życia, które nas otacza. Bardziej realistycznie będziemy patrzyli na świat właśnie teraz, kiedy się trochę boimy - skomentował.

Krzysztof Zanussi: jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę
Krzysztof Zanussi: jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokoręTVN24

"Sposób porozumienia z widzem się zmieni"

Krzysztof Zanussi oceniał również sytuację jako filmowiec. Jego zdaniem przez sytuację, w jakiej się obecnie znajdujemy, "sposób porozumiewania z widzem się zmieni". - Bo sztuka była w ostatnich dziesięcioleciach bardzo zorientowana na coś, co tak staromodnie można nazwać frywolnością. Była taka trochę zabawowa (...), a przecież życie jest poważną przygodą. Poza tym karnawałem też trzeba myśleć o poście. Ta druga strona kultury, która mówi o biedzie człowieka, to także jest coś, o czym warto pamiętać - zaznaczył.

- Sztuka powinna ujawniać życia zawiłość, a ostatnio chyba tego było bardzo mało. Sztuka była taka lekka, przyjemna i frywolna - skomentował.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Zastanawiał się także, jak sale kinowe wytrzymają przerwę spowodowaną przez obostrzenia wynikające z zagrożenia koronawirusem. - Czy ludzie wrócą do nich stęsknieni? Czy przyzwyczają się, że wszystko się ogląda na ekranie komputera? - pytał. - Wolałabym oczywiście, żeby została sala kinowa, bo w sali kinowej ja mam sto procent uwagi państwa, bo jest ciemność i cisza, a tam, gdzie jest komputer, tam również gotuje się woda, tam dzwoni telefon, tam jest bardzo dużo różnych elementów, które rozpraszają - wskazywał.

"Ja bym nie gonił za aktualnością"

- Ja bym chciał oczywiście zaborczo mieć całą uwagę widza - podkreślił Krzysztof Zanussi. - Ale nawet jak ktoś ogląda mój film na telefonie komórkowym i nawet robi to w tramwaju, to ja też się cieszę, mimo że ciężko pracowałem nad tym filmem, chciałem go zrobić jak najlepiej, a ogląda się go w najgorszych warunkach, ale jednak jest dialog, ktoś mnie ogląda - powiedział reżyser.

Przyznał jednocześnie, odnosząc się do wprowadzonych z powodu koronawirusa obostrzeń, że "wolałby być pesymistą i powiedzieć, że do lata nie szykujmy się" na pójście do kina. - A jakby się okazało, że to minie szybciej i nie wróci, no to wtedy może jeszcze przed początkiem wakacji - dodał.

Pytany, czy widzi jakiś scenariusz w tym, co wokół nas się dzieje, odparł: - Ja bym nie gonił za aktualnością. Film się długo smaży, czyli to, co nie jest aktualne, co nie ma takiej bieżącej aktualności, jest chyba dla kina stosowniejsze, wartościowsze. Mnie bardziej to interesuje - zaznaczył.

Krzysztof Zanussi: ja bym nie gonił za aktualnością
Krzysztof Zanussi: ja bym nie gonił za aktualnościąTVN24

"Boli bardzo, bo bardzo ten kraj jest mi bliski"

Zanussi przyznał również, że bliska jest mu sytuacja we Włoszech, kraju szczególnie dotkniętego epidemią COVID-19. - Boli bardzo, bo bardzo ten kraj jest mi bliski. Mam dalekich kuzynów we Włoszech, mam całą rzeszę przyjaciół. Jest to niespodziewane właściwie, że ta pandemia dotknęła Włochy mocniej niż inne kraje - powiedział.

- Ludzie szukają różnych usprawiedliwień, że to Włosi lekkomyślni, że się nie poddali różnym rygorom. Musiałby ktoś to zmierzyć, czy to prawda. Ale po prostu tak wypadło na te Włochy, że ucierpiały więcej niż ktokolwiek inny - skomentował reżyser.

"Tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych"

Przyznał również, że przez pandemię najbardziej brakuje mu kontaktu z ludźmi. - Ja miałem szalenie ruchliwe życie, szalenie dużo jeździłem i nagle w kalendarzu wszystko wykreślone. Tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych, chociaż elektroniczne kontakty są też bardzo miłe - powiedział.

Zastanawiał się również, jak będą wyglądały relacje społeczne, kiedy sytuacja wróci do normy.

- Te kontakty międzyludzkie może będziemy teraz bardziej cenili właśnie dlatego, że przez chwilę był ich pewien niedosyt - przypuszczał. - Będziemy cenili pewną odświętność, bo zabrane są święta w tym roku. One nie będą miały tej całej formalnej oprawy, która wyznaczyła pewien rytm roku - dodał.

"Jestem zaniepokojony, bo kraj wchodzi w taki trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie"

Reżyser odniósł się również do kwestii polityki. Na pytanie, czy czuje, że w czasie pandemii znajduje się pod opieką polityków, odpowiedział, że "zupełnie nie, ale też nie oczekuje tego zaopiekowania nawet bez pandemii".

- Ja bym chciał, żeby oni robili swoje - mówił. - Ale jestem zaniepokojony, bo kraj wchodzi w taki trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie, przez jakieś ogromne napięcia, przez nieufność, która się stworzyła. Ufność to jest ogromny walor w polityce - dodał. - Jak ufamy władzy, to jesteśmy w stanie przejść przez trudne czasy. Jak nie ufamy, jak ta władza nie zasługuje na zaufanie, to jesteśmy dużo bardziej podatni na histerie (...). Ja się tego bardzo boję, że jak będą trudne czasy, to będzie trudno komuś zaufać - podkreślił.

"Dla kraju w takim trudnym momencie taki autorytet moralny byłby szalenie potrzebny, a jest nadwyrężony"

Rozmówca Piotra Jaconia zwrócił również uwagę na głos Kościoła, którego - jak przyznał - brakuje mu w obecnej sytuacji. - Kościołowi, który w trudnych momentach historii był takim spoiwem w jakiś sposób, teraz taką rolę będzie trudno spełnić - ocenił.

- Brakuje mi przywództwa, takiego duchowego przywództwa - przyznał Krzysztof Zanussi. - Oczywiście widzę wspaniałych księży, zdarzają się tacy, ale jest też ogromny spadek zaufania po różnych niefortunnych wypowiedziach czy zdarzeniach w naszym współczesnym Kościele. Dla kraju w takim trudnym momencie taki autorytet moralny byłby szalenie potrzebny, a jest nadwyrężony - zaznaczył.

Krzysztof Zanussi: autorytet moralny byłby szalenie potrzebny
Krzysztof Zanussi: autorytet moralny byłby szalenie potrzebnyTVN24

Autorka/Autor:kb//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

16-latka uderzyła samochodem w szklaną elewację kawiarni w Krotoszynie. Nikomu nic się nie stało, straty oszacowano wstępnie na 100 tysięcy złotych.

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

Źródło:
PAP

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Na S3 w pobliżu Czarnowa w niedzielny poranek doszło do dachowania busa z kilkoma osobami w środku. Wszystkim udało się opuścić pojazd o własnych siłach, zostały zabrane przez zespoły ratownictwa medycznego.

Dachowanie busa na S3

Dachowanie busa na S3

Źródło:
PAP

Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę Białego Domu - poinformowała Secret Service, agencja zajmująca się między innymi ochroną prezydenta USA. Kierowca zginął na miejscu - przekazano w komunikacie.

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz, istnieje także spore ryzyko wystąpienia gradu. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powróciły

Gdzie jest burza? Wyładowania powróciły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W nalocie lotniczym, w południowej części Strefy Gazy, zginął jeden z czołowych dowódców Islamskiego Dżihadu, który był odpowiedzialny za wiele ataków na Izrael, między innymi z 7 października na kibuc Sufa - poinformował w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii.

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Gustavo Petro, prezydent Kolumbii, ogłosił, że służby medyczne jego kraju będą zajmować się "leczeniem palestyńskich dzieci rannych podczas izraelskich bombardowań". Wcześniej Petro zdecydował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Izraelem "w odpowiedzi na ludobójstwo w Gazie".

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24