"Tęsknię do ludzi. Żywych, nie elektronicznych"

Źródło:
TVN24
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznychTVN24
wideo 2/21
Krzysztof Zanussi: tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznychTVN24

Myślę, że należy się w świecie bać, to bardzo ważne uczucie. Strach nie jest przyjemnym uczuciem, ale jest wyrazem pewnego realizmu - powiedział w rozmowie z Piotrem Jaconiem reżyser Krzysztof Zanussi. Odnosząc się do sytuacji związanych z zagrożeniem koronawirusem, podkreślił, że "jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę wobec naszego własnego losu". Dodał też, że jest "zaniepokojony, bo kraj wchodzi w trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie, przez nieufność".

Z Krzysztofem Zanussim rozmawiał Piotr Jacoń. Pytany, czy boi się pandemii spowodowanej przez koronawirusa, reżyser odpowiedział, że "oczywiście". - Myślę, że to bardzo ważne uczucie, że należy się w świecie bać. Strach nie jest przyjemnym uczuciem, ale jest wyrazem pewnego realizmu. To znaczy, jak rozumiem swoją kondycję to się boję - wyjaśniał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Reżyser zdradził reporterowi, że ma dziesięć psów. - One są czujne, cały czas wiedzą, że egzystencja jest niepewna, że zawsze może przyjść jakieś zagrożenie. Natomiast człowiek w tej cywilizacji, którą stworzył, którą się obudował, doznał takiego złudzenia, że jest bezpieczny, że już nam nic nie grozi, bo jak ktoś zachoruje, to od tego są lekarze i nas wyleczą, jest nauka, żeby nas wyciągnąć z każdej opresji. Ale tak nie jest - podkreślił.

- To jest niedobre złudzenie. Lepiej mieć poczucie, że nasza egzystencja jest krucha, niepewna, wtedy jesteśmy bliżsi realności - zwrócił uwagę.

Na pytanie, czy jako filozof widzi coś oczyszczającego w tym, co się teraz wokół nas dzieje, reżyser odparł, że jedna osoba przeżyje to bez pożytku, druga z pożytkiem. - Ale myślę, że jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę wobec naszego własnego losu, wobec życia, które nas otacza. Bardziej realistycznie będziemy patrzyli na świat właśnie teraz, kiedy się trochę boimy - skomentował.

Krzysztof Zanussi: jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokorę
Krzysztof Zanussi: jako społeczeństwo poczuliśmy większą pokoręTVN24

"Sposób porozumienia z widzem się zmieni"

Krzysztof Zanussi oceniał również sytuację jako filmowiec. Jego zdaniem przez sytuację, w jakiej się obecnie znajdujemy, "sposób porozumiewania z widzem się zmieni". - Bo sztuka była w ostatnich dziesięcioleciach bardzo zorientowana na coś, co tak staromodnie można nazwać frywolnością. Była taka trochę zabawowa (...), a przecież życie jest poważną przygodą. Poza tym karnawałem też trzeba myśleć o poście. Ta druga strona kultury, która mówi o biedzie człowieka, to także jest coś, o czym warto pamiętać - zaznaczył.

- Sztuka powinna ujawniać życia zawiłość, a ostatnio chyba tego było bardzo mało. Sztuka była taka lekka, przyjemna i frywolna - skomentował.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Zastanawiał się także, jak sale kinowe wytrzymają przerwę spowodowaną przez obostrzenia wynikające z zagrożenia koronawirusem. - Czy ludzie wrócą do nich stęsknieni? Czy przyzwyczają się, że wszystko się ogląda na ekranie komputera? - pytał. - Wolałabym oczywiście, żeby została sala kinowa, bo w sali kinowej ja mam sto procent uwagi państwa, bo jest ciemność i cisza, a tam, gdzie jest komputer, tam również gotuje się woda, tam dzwoni telefon, tam jest bardzo dużo różnych elementów, które rozpraszają - wskazywał.

"Ja bym nie gonił za aktualnością"

- Ja bym chciał oczywiście zaborczo mieć całą uwagę widza - podkreślił Krzysztof Zanussi. - Ale nawet jak ktoś ogląda mój film na telefonie komórkowym i nawet robi to w tramwaju, to ja też się cieszę, mimo że ciężko pracowałem nad tym filmem, chciałem go zrobić jak najlepiej, a ogląda się go w najgorszych warunkach, ale jednak jest dialog, ktoś mnie ogląda - powiedział reżyser.

Przyznał jednocześnie, odnosząc się do wprowadzonych z powodu koronawirusa obostrzeń, że "wolałby być pesymistą i powiedzieć, że do lata nie szykujmy się" na pójście do kina. - A jakby się okazało, że to minie szybciej i nie wróci, no to wtedy może jeszcze przed początkiem wakacji - dodał.

Pytany, czy widzi jakiś scenariusz w tym, co wokół nas się dzieje, odparł: - Ja bym nie gonił za aktualnością. Film się długo smaży, czyli to, co nie jest aktualne, co nie ma takiej bieżącej aktualności, jest chyba dla kina stosowniejsze, wartościowsze. Mnie bardziej to interesuje - zaznaczył.

Krzysztof Zanussi: ja bym nie gonił za aktualnością
Krzysztof Zanussi: ja bym nie gonił za aktualnościąTVN24

"Boli bardzo, bo bardzo ten kraj jest mi bliski"

Zanussi przyznał również, że bliska jest mu sytuacja we Włoszech, kraju szczególnie dotkniętego epidemią COVID-19. - Boli bardzo, bo bardzo ten kraj jest mi bliski. Mam dalekich kuzynów we Włoszech, mam całą rzeszę przyjaciół. Jest to niespodziewane właściwie, że ta pandemia dotknęła Włochy mocniej niż inne kraje - powiedział.

- Ludzie szukają różnych usprawiedliwień, że to Włosi lekkomyślni, że się nie poddali różnym rygorom. Musiałby ktoś to zmierzyć, czy to prawda. Ale po prostu tak wypadło na te Włochy, że ucierpiały więcej niż ktokolwiek inny - skomentował reżyser.

"Tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych"

Przyznał również, że przez pandemię najbardziej brakuje mu kontaktu z ludźmi. - Ja miałem szalenie ruchliwe życie, szalenie dużo jeździłem i nagle w kalendarzu wszystko wykreślone. Tęsknię do ludzi, takich żywych, a nie elektronicznych, chociaż elektroniczne kontakty są też bardzo miłe - powiedział.

Zastanawiał się również, jak będą wyglądały relacje społeczne, kiedy sytuacja wróci do normy.

- Te kontakty międzyludzkie może będziemy teraz bardziej cenili właśnie dlatego, że przez chwilę był ich pewien niedosyt - przypuszczał. - Będziemy cenili pewną odświętność, bo zabrane są święta w tym roku. One nie będą miały tej całej formalnej oprawy, która wyznaczyła pewien rytm roku - dodał.

"Jestem zaniepokojony, bo kraj wchodzi w taki trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie"

Reżyser odniósł się również do kwestii polityki. Na pytanie, czy czuje, że w czasie pandemii znajduje się pod opieką polityków, odpowiedział, że "zupełnie nie, ale też nie oczekuje tego zaopiekowania nawet bez pandemii".

- Ja bym chciał, żeby oni robili swoje - mówił. - Ale jestem zaniepokojony, bo kraj wchodzi w taki trudny czas, bardzo osłabiony przez kłótnie, przez jakieś ogromne napięcia, przez nieufność, która się stworzyła. Ufność to jest ogromny walor w polityce - dodał. - Jak ufamy władzy, to jesteśmy w stanie przejść przez trudne czasy. Jak nie ufamy, jak ta władza nie zasługuje na zaufanie, to jesteśmy dużo bardziej podatni na histerie (...). Ja się tego bardzo boję, że jak będą trudne czasy, to będzie trudno komuś zaufać - podkreślił.

"Dla kraju w takim trudnym momencie taki autorytet moralny byłby szalenie potrzebny, a jest nadwyrężony"

Rozmówca Piotra Jaconia zwrócił również uwagę na głos Kościoła, którego - jak przyznał - brakuje mu w obecnej sytuacji. - Kościołowi, który w trudnych momentach historii był takim spoiwem w jakiś sposób, teraz taką rolę będzie trudno spełnić - ocenił.

- Brakuje mi przywództwa, takiego duchowego przywództwa - przyznał Krzysztof Zanussi. - Oczywiście widzę wspaniałych księży, zdarzają się tacy, ale jest też ogromny spadek zaufania po różnych niefortunnych wypowiedziach czy zdarzeniach w naszym współczesnym Kościele. Dla kraju w takim trudnym momencie taki autorytet moralny byłby szalenie potrzebny, a jest nadwyrężony - zaznaczył.

Krzysztof Zanussi: autorytet moralny byłby szalenie potrzebny
Krzysztof Zanussi: autorytet moralny byłby szalenie potrzebnyTVN24

Autorka/Autor:kb//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Zdaniem ekspertów czerwień na giełdach to reakcja na zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa o utrzymaniu ceł na Kanadę i Meksyk. Uwagę inwestorów przykuwał także spadek wartości akcji Nvidii mimo ogłoszonych wcześniej dobrych wyników finansowych spółki.

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump podczas spotkania z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem pokazał do kamery list od króla Karola III w taki sposób, że możliwe stało się odczytanie jego treści. Jak podkreśla Sky News, zwykle korespondencja od brytyjskiego monarchy nie jest upubliczniana.

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Źródło:
Sky News, "Guardian"

Osoby z chorobą Wilsona latami mogą nie mieć żadnych objawów, oczywiście do pewnego momentu, kiedy wątroba nie powie "dość" - wyjaśnia prof. Anna Członkowska w Światowym Dniu Chorób Rzadkich. Są też objawy neurologiczne, "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak podkreśla ekspertka, najtrudniejsze jest to, aby w ogóle rozpoznać tę chorobę. Co powinno wzbudzić nasze obawy?

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Źródło:
PAP

Papież miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w piątek rano Watykan. W Watykanie przekazano dziennikarzom, że stanu Franciszka nie uważa się już za krytyczny, ale za złożony. Papież przebywa w szpitalu od 15 dni.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

34 procent Polaków deklaruje oddanie głosu na Rafała Trzaskowskiego w tegorocznych wyborach prezydenckich - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Za kandydatem KO plasuje się popierany przez PiS Karol Nawrocki z poparciem na poziomie 25 proc., a podium zamyka Sławomir Mentzen. Na kandydata Konfederacji głos oddałoby 17 proc. wyborców.

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Źródło:
PAP

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Co najmniej 57 osób zostało uwięzionych pod lawiną śnieżną w północnych Indiach. W regionie prowadzona jest akcja ratunkowa, ale trudne warunki utrudniają dotarcie na miejsce katastrofy.

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Źródło:
PAP, Hindustan Times, Times of India

Cyklon Garance przechodzi nad zachodnią częścią Oceanu Indyjskiego. Należąca do Francji wyspa Reunion ogłosiła najwyższy, fioletowy stopień alarmu meteorologicznego - żywioł niósł ze sobą podmuchy wiatru o prędkości powyżej 200 kilometrów na godzinę. Trudna sytuacja utrzymuje się także na sąsiednim Mauritiusie.

Tak silnie nie wiało tam od ponad 60 lat. Turyści uwięzieni w hotelach

Tak silnie nie wiało tam od ponad 60 lat. Turyści uwięzieni w hotelach

Źródło:
Reuters, Le Monde, tvnmeteo.pl

- Członkowie ukraińskiej delegacji są przygotowani do dobrych rozmów w USA. Przygotowali projekt umowy, który musi być dzisiaj podpisany - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Odniósł się również do oczekiwań Ukrainy względem gwarancji pokoju i bezpieczeństwa oraz pomysłu wysłania na jej terytorium zagranicznych żołnierzy w ramach sił pokojowych.

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Źródło:
TVN24

- Bardzo szanuję wyroki sądów, chociaż nie są one żadną świętością. Sędziowie to tylko ludzie - powiedział Mateusz Morawiecki przed usłyszeniem zarzutów. To jego odpowiedź na pytanie reportera TVN24 Sebastiana Napieraja o to, czy respektuje wyroki sądów. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł w 2020 roku, że decyzja Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych rażąco naruszyła prawo.

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Źródło:
tvn24.pl

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl

91-latka z podejrzeniem obustronnego zapalenia płuc i infekcją dróg oddechowych nie została przyjęta do dwóch warszawskich szpitali, choć miała wystawione odpowiednie skierowania. Podczas oczekiwania w karetce straciła przytomność i przestała oddychać. Mimo akcji ratunkowej zmarła.

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bracia nie widzieli się od kilku lat. Do niespodziewanego spotkania doszło w policyjnym areszcie. 35-letni mieszkaniec gminy Wyryki (Lubelskie) trafił tam po awanturze domowej, natomiast 22-latek z Włodawy był poszukiwany za przestępstwa narkotykowe. Mężczyźni usłyszeli się przez ścianę. Znów zostali rozdzieleni.

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Źródło:
tvn24.pl

W piątek rano w miejscowości Ładzyń koło Mińska Mazowieckiego wybuchł pożar piętrowego budynku. Z ogniem walczy 13 zastępów straży pożarnej. Nie ma osób poszkodowanych.

Pożar w zajeździe, 13 zastępów straży pożarnej w akcji

Pożar w zajeździe, 13 zastępów straży pożarnej w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział w czwartek, że Kanada zareaguje natychmiast i zdecydowanie, jeżeli we wtorek Stany Zjednoczone nałożą na nią 25-procentowe cła zapowiedziane przez prezydenta Donalda Trumpa. Jak podkreślił, cła, o których mówi obecnie Trump, są powiązane z kryzysem fentanylowym, a przez Kanadę dociera do USA mniej niż 1 procent tego narkotyku.

Trudeau zapowiada "natychmiastową i wyjątkowo silną odpowiedź" pod adresem USA

Trudeau zapowiada "natychmiastową i wyjątkowo silną odpowiedź" pod adresem USA

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone przedłużą stan nadzwyczajny w związku z rosyjską agresją przeciwko Ukrainie, który jest podstawą prawną antyrosyjskich sankcji. Prezydent Donald Trump wykluczył wcześniej zniesienie sankcji na Rosję przed zawarciem umowy z tym krajem.

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

Źródło:
PAP

Meksyk przekazał władzom USA barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero i 28 innych więzionych gangsterów, powiązanych z najgroźniejszymi grupami przestępczymi - podała w czwartek meksykańska prokuratura. Była to największa tego typu operacja od lat. Jak zauważyła agencja Reutera, część analityków ocenia ekstradycję jako prezent dla prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście trwających negocjacji dotyczących nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

- Donald Trump jest dużo trudniejszym partnerem niż jakikolwiek prezydent Stanów Zjednoczonych wcześniej - powiedział w "Faktach po Faktach" premier Donald Tusk. Przyznał, że "ta zmiana geopolityczna" w Waszyngtonie, jeśli chodzi o stosunek nowej administracji na przykład do wojny w Ukrainie "stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania". Zwracał uwagę, że "nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń to jest to, w czym prezydent Trump czuje się bardzo dobrze". - To jest jego metoda postępowania - zaznaczył.

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

Źródło:
TVN24, PAP

Papież zwołuje konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów, a media spekulują, co zwierzchnik Kościoła katolickiego może na nim ogłosić. Watykan informuje, że chodzi o dwie kanonizacje, a "New York Times" pisze o "tajnej wizycie" dwóch wysokich rangą urzędników watykańskich u przebywającego w szpitalu Franciszka.

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

Źródło:
PAP, New York Times

Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy w ich domu w Santa Fe została według wstępnego dochodzenia uznana za "podejrzaną". Straż pożarna po przeprowadzeniu testów nie znalazła oznak wycieku gazu czy zatrucia — podała w czwartek stacja NBC News. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

Źródło:
PAP

U wybrzeży jednej z filipińskich wysp dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jak podały lokalne media, mężczyźni zostali porwani przez silny prąd. Jeden z nich padł ofiarą ataku rekina - po wyłowieniu okazało się, że drapieżnik odgryzł mu rękę.

Dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jednego z nich dopadł rekin

Dwóch rosyjskich turystów zginęło podczas nurkowania. Jednego z nich dopadł rekin

Źródło:
PAP, Manila Bulletin, ABC News

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej obcokrajowca. Okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy i przebywa w Polsce nielegalnie.

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łodzi zatrzymali 28-latka, który groził nożem swojej partnerce. Jak informuje policja, mężczyzna miał też zaatakować jej dziadków. Wpadł razem ze swoim znajomym, który z kolei miał ze sobą ponad pół kilograma narkotyków.

Wyjął nóż, groził swojej partnerce i zaatakował jej dziadków

Wyjął nóż, groził swojej partnerce i zaatakował jej dziadków

Źródło:
tvn24.pl

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Mówiliśmy: "zbrojenia i bezpieczeństwo, to jest naszym priorytetem". Unia Europejska 6 marca przyjmie bardzo konkretne projekty, wielomiliardowe, na własne zbrojenia, na obronę polskiej granicy z Rosją, na pomoc Ukrainie - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach", zwracając uwagę, że UE "przyjęła polską agendę".

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Źródło:
TVN24

W Waszyngtonie w piątek dojdzie do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydenci USA i Ukrainy mają rozmawiać o umowie dotyczącej partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Według ukraińskiej prasy porozumienie to jest bardzo korzystne dla Kijowa.

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Źródło:
PAP

Szef brytyjskiego rządu Keir Starmer spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na wspólnej konferencji po spotkaniu obaj przywódcy mówili między innymi o Ukrainie. Starmer powiedział, że planowane porozumienie pokojowe "nie może nagradzać agresora". Trump mówił, że popiera artykuł 5 NATO, mówiący o kolektywnej obronie sojuszników, ale dodał, że jego zdaniem nie będzie powodu, aby go używać do ustabilizowania sytuacji w Ukrainie.

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Źródło:
TVN24, PAP

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Już dziś, w Siedlcach, trwa kolejna Wielka Wymiana Zabawek, organizowana przez Dzień Dobry TVN. Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na postępujący konsumpcjonizm. - To okazja do spotkania się i wymiany zabawek - zaprasza prezenter TVN24.

Wielka Wymiana Zabawek

Wielka Wymiana Zabawek

Źródło:
Dzień Dobry TVN, tvn24.pl

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24