NIK: 7 miliardów zł wydano na puste łóżka, Polska nie była przygotowana do walki z COVID

Źródło:
TVN24.pl, PAP
NIK: Polska nie była przygotowana do walki z COVID
NIK: Polska nie była przygotowana do walki z COVIDTVN24
wideo 2/2
NIK: Polska nie była przygotowana do walki z COVIDTVN24

Rządzący nie stanęli na wysokości zadania - ocenia Najwyższa Izba Kontroli działania rządu w związku z pandemią Covid-19. - W państwie prawa nawet nieprzewidzialny charakter zadań nie usprawiedliwia marnotrawstwa - ocenia Marian Banaś, prezes instytucji. 7 miliardów zł wydanych na puste łóżka, 612 milionów zł wydanych na niepotrzebne obiekty - tymi liczbami podsumowano wyniki kontroli. Izba wystąpiła do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów specustawy covidowej z konstytucją, złożyła także dziewięć zawiadomień do prokuratury. Trzy z nich dotyczą zakupu respiratorów, dwa - działań ministra aktywów państwowych.

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła we wtorek wyniki trzech kontroli w obszarach przygotowań i działania odpowiedzialnych organów państwa, instytucji i służb w "sytuacji zagrożenia i wystąpienia chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych".

Pod lupę brano tworzenie i funkcjonowanie szpitali tymczasowych powstałych w związku z pandemią Covid-19, realizację poleceń Ministra Zdrowia w sprawie dodatkowych świadczeń pieniężnych przyznawanych w związku z przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19

Trzy wspomniane kontrole nadzorowały delegatury NIK w Katowicach i w Szczecinie.

CZYTAJ TAKŻE: "Szokujące" wnioski NIK po kontroli. "DGP": covidowe pieniądze w błoto

"Rządzący nie stanęli na wysokości zadania"

- Publikujemy wyniki łącznie trzech kontroli poświęconych działaniu państwa polskiego bezpośrednio przed i w czasie epidemii Covid-19, która w ciągu ponad dwóch lat zdominowała życie naszego państwa i obywateli. Od początku epidemii w całym cyklu zaplanowanych i doraźnych kontroli badaliśmy różne aspekty działalności struktur państwa, administracji publicznej, systemu ochrony zdrowia. W trakcie tych kontroli sprawdzaliśmy, czy podejmowane działania dobrze służyły obywatelom, czy były skuteczne. Pytaliśmy o to, czy nasze państwo zapewniło opiekę obywatelom dotkniętym epidemią, zarówno tym, którzy zachorowali, i tym, których dotknęły w tym czasie inne schorzenia niż Covid-19 - wymieniał Marian Banaś, prezes NIK.

Marian Banaś, prezes NIKTVN24

Jak mówił, pytali o to, jak działał system ochrony zdrowia i czy Polakom zapewniono możliwość korzystania z ich konstytucyjnych uprawnień oraz czy organy władzy prawidłowo wykonywały swoje konstytucyjne obowiązki.

- W państwie prawa nawet nieprzewidzialny charakter zadań nie usprawiedliwia marnotrawstwa, a nagłość zdarzeń nie usprawiedliwia łamania praw obywateli i działań naruszających przepisy. We wszystkich powyższych aspektach rządzący nie stanęli na wysokości zadania. Nie zapewniono w pełni gospodarnego wydatkowania ogromnych środków publicznych idących w miliardy, wyasygnowanych w czasie epidemii na ochronę zdrowia. Władze nie realizowały też skutecznego konstytucyjnego obowiązku dotyczącego zwalczania chorób epidemicznych - przekazał Banaś.

9 zawiadomień do prokuratury

Skierowano jeden wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, a także 9 zawiadomień do prokuratury – poinformował NIK. Cztery - w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami w ramach kontroli reagowania, w tym trzy dotyczą zakupu respiratorów przez ministra zdrowia i szefa KPRM, a czwarte - zamknięcia Lasów Państwowych. Cztery - z kontroli szpitali tymczasowych. Dotyczą one działań wojewody dolnośląskiego przy tworzeniu szpitala we Wrocławiu, dyrektora szpitala MSWiA w Katowicach oraz dwa dotyczą działań ministra aktywów państwowych w zakresie ponoszenia kosztów na szpital tymczasowy w hali Jaskółka w Tarnowie. Jedno zawiadomienie dotyczy stwierdzonych nieprawidłowości przy dodatkach covidowych.

Jak podano, Marian Banaś 16 czerwca skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Szereg regulacji wprowadzonych w czasie pandemii na podstawie specustawy budzi istotne zastrzeżenia z punktu widzenia zgodności z Konstytucją RP.

- Zarówno tryb dwóch ustaw stanowiących podstawę covidowego ładu prawnego, tryb ich uchwalenia, jak i poszczególne ich przepisy zostały objęte właśnie tym wnioskiem – przekazał Piotr Miklis, dyrektor Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Katowicach.

"Brak było krajowego planu działania na wypadek wystąpienia epidemii"

Jak powiedział, "Polska nie była przygotowana do skutecznego przeciwdziałania Covid-19 lub innej masowej epidemii". - Brak było krajowego planu działania na wypadek wystąpienia epidemii, bo opracowania takiego planu nie przewidują póki co polskie przepisy, natomiast plany wojewódzkie na wypadek epidemii zawierały nieaktualne dane o personelu medycznym i obiektach, które miały służyć do zwalczania epidemii i w chwili zagrożenia nie można było na ich podstawie kierować przeciwdziałaniem kryzysowi o ogólnopolskiej skali, wreszcie posiadane przez Polskę niewielkie rezerwy środków ochrony osobistej i sprzętu medycznego nie zostały uzupełnione w okresie bezpośrednio poprzedzającym rozprzestrzenianie się Covid-19 na terenie naszego kraju i to pomimo napływających zewsząd informacji o nowym zagrożeniu - podkreślił.

I dodał, że wprowadzając zmiany w przepisach, narzucając ograniczenia obywatelom, jednocześnie osłabiono mechanizmy zabezpieczające gospodarkę. - Odstąpiono od stosowania prawa zamówień publicznych, czego skutkiem były niegospodarne zakupy respiratorów za ponad 82 miliony złotych dokonane przez ministra zdrowia i ministra szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – mówił Miklis.

Jak podkreślił, na drugą falę Covid-19, która przyszła jesienią 2020 roku, system opieki szpitalnej nie został przygotowany. - Dokonano tylko masowych zakupów aparatury medycznej z nie najszczęśliwszym skutkiem. Nie przeprowadzono natomiast szkoleń kadry medycznej, nie sporządzono realistycznych planów działania sektora ochrony zdrowia, a zwłaszcza szpitali w warunkach epidemii o naprawdę masowej skali.

NIK podkreśla, że wyłączano z normalnego funkcjonowania szpitale i zamieniano kolejne oddziały szpitalne w oddziały covidowe tworząc nadmierne rezerwy łóżek covidowych.

- Bez żadnego planu utworzono w Polsce 33 szpitale tymczasowe, czyli więcej niż wynosiła liczba takich jednostek w pozostałych państwach europejskich razem wziętych – wymienił Miklis.

Powstały szpitale-widmo

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia też działania organów państwa związane z tworzeniem, funkcjonowaniem i likwidacją szpitali tymczasowych. - Między kwietniem a październikiem 2020 roku nie uczyniono nic, by przygotować się na epidemię o naprawdę masowej skali. Brak powiązania działań podejmowanych potem, z potrzebami wynikającymi z sytuacji covidowej, skutkował niegospodarnymi lub niecelowymi wydatkami w łącznej kwocie ponad 31,5 miliona złotych poniesionymi na szpitale, których tworzenie rozpoczęto, lecz które nie zostały uruchomione, bo nie było w danym regionie i w kraju zapotrzebowania na łóżka covidowe – mówił.

Jako konkretne przykłady podano halę Netto w Szczecinie, na którą wydano 29 milionów złotych na wyposażenie szpitala i nie przyjęto w nim ani jednego pacjenta; halę Jaskółka w Tarnowie, która została wypożyczona i wynajęta i przez długi okres nie tworzono tam szpitala tymczasowego, by w końcu utworzyć tam punkt szczepień działający przez dwa miesiące; halę w Kielcach Targi Kielce, którą przekształcono w szpital tymczasowy na 300 łóżek i w ciągu kilku miesięcy swojego funkcjonowania przyjęła w sumie 29 pacjentów, kosztowało to ponad 20 milionów złotych.

Jak podała NIK, na utworzenie i funkcjonowanie oraz likwidację szpitali tymczasowych wydano kwotę 950 milionów złotych.

Dyrektor Piotr Miklis podsumował wyniki kontroli podając liczby: - 7 miliardów zł wydanych na puste łóżka, 612 milionów zł wydanych na niepotrzebne obiekty.

Marcin Stefaniak, p.o. dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Szczecinie, zwracał z kolei uwagę na sposób rozdysponowania dodatków covidowych. - Na jedno łóżko covidowe przypadało 31 pracowników służby zdrowia, którzy otrzymywali dodatki covidowe. Na jednego pacjenta przypadało lekarzy 23 - mówił.

Jak przekazał, stwierdzono także nieprawidłowości w wypłacie dodatków jednorazowych. - Otrzymywały te dodatki sekretarki medyczne, konserwatorzy, statystycy medyczni, hydraulicy, archiwiści, magazynierzy, kapelani - wymieniał.

Ministerstwo odpowiada na zarzuty

Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało we wtorkowym komunikacie, że "stanowczo nie zgadza się z zarzutami Najwyższej Izby Kontroli w sprawie realizacji przez spółki Skarbu Państwa budowy szpitali tymczasowych". "W okresie pandemii inwestycje te służyły do ratowania życia i zdrowia chorych na COVID-19. W trosce o pieniądze publiczne MAP bardzo uważnie pilnował, by przy ich realizacji żadna złotówka nie została wydana bez celu. Starał się też, by tam, gdzie niezbędne były jakiekolwiek prace adaptacyjne, remontowe czy też zakupy, mogły one po zakończeniu pandemii służyć placówkom ochrony zdrowia. NIK czyni teraz MAP zarzuty, że działanie nakierowane na ratowanie życia ludzkiego było niegospodarne i wymaga zbadania przez prokuraturę" - podkreślił resort.

"W ocenie MAP wszystkie wydatki poniesione przez spółki tworzące szpitale tymczasowe były zasadne i celowe" - podkreśliło Ministerstwo Aktywów Państwowych. Według Ministerstwa "w gruncie rzeczy NIK czyni MAP zarzuty, że wykazał się troską o publiczne pieniądze i zaoszczędził w ten sposób ok. 25 mln zł, gdyż na taką kwotę oszacowano koszt utworzenia szpitala w Tarnowie".

Próba zadania pytania premierowi

Reporter TVN24 Artur Molęda próbował też zadać pytanie o raport NIK premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, wiceministrowi zdrowia Waldemarowi Krasce i prezesowi Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michałowi Kuczmierowskiemu podczas ich spotkania z przedsiębiorcami w Kosowie Lackim (woj. mazowieckie).

- Panowie, jeżeli możecie odnieść się do miażdżącego dla was raportu Najwyższej Izby Kontroli o pandemii COVID-19. Przeznaczyliście siedem miliardów złotych na puste łóżka. Pieniądze poszły w błoto. Są zawiadomienia do prokuratury i Trybunału Konstytucyjnego - prosił o komentarz dziennikarz TVN24, jednak adresaci pytania oddalili się od przygotowanych na konferencję mikrofonów, które chwilę potem zostały zabrane przez organizatorów.

Próba zadania pytania premierowi o raport NIK
Próba zadania pytania premierowi o raport NIK TVN24

Na Covid-19 zmarło 119 tysięcy osób

NIK przypomniał, że od marca 2020 roku do 30 czerwca 2023 roku według oficjalnych danych na Covid-19 zachorowało ponad 6,5 miliona Polaków. Na skutek tej choroby i chorób współistniejących według oficjalnych źródeł zmarło ponad 119 000 obywateli Polski.

Według danych GUS w 2020 roku w Polsce zmarło o 67 tysięcy osób więcej niż wynosiła średnia z poprzednich lat, a w 2021 roku - o blisko 154 tysiące osób więcej niż wynosiła średnia z poprzednich pięciu lat.

Autorka/Autor:FC, pp/tok

Źródło: TVN24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium