Prezydent Andrzej Duda powołał we wtorek członków Rady Ministrów w skład Rady Dialogu Społecznego. Uroczystość zorganizowano w Pałacu Prezydenckim. Prezydent miał wręczyć akty nominacji w zeszły czwartek, jednak ministrowie rządu Donalda Tuska odwołali wtedy swoją obecność na spotkaniu z powodu - jak tłumaczył szef KPRM - trwającego wówczas posiedzenia Sejmu.
Andrzej Duda wręczył akty nominacji do Rady Dialogu Społecznego ministrze rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu, ministrze edukacji Barbarze Nowackiej, ministrowi nauki Dariuszowi Wieczorkowi, ministrowi rozwoju i technologii Krzysztofowi Hetmanowi, ministrowi infrastruktury Dariuszowi Klimczakowi, ministrze zdrowia Izabeli Leszczynie, ministrze ds. polityki senioralnej Marzenie Ołka-Drewnowicz, ministrze ds. równości Katarzynie Kotuli, Hannie Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów oraz Sebastianowi Gajewskiemu, podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Na uroczystości nieobecni byli minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister aktywów państwowych Borys Budka, ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński. Tym politykom akty powołań zostaną przekazane w późniejszym terminie.
Duda: życzę państwu powodzenia
- Chcę wszystkim państwu podziękować za przybycie i za to, że mogliśmy dopełnić tej uroczystości. To ważny moment z dwóch przyczyn - oznajmił prezydent. - Po pierwsze dlatego, że Rada Dialogu Społecznego jest bardzo ważna. Po upadku komisji trójstronnej, po tamtym głębokim rozejściu się dróg dialogu społecznego w Polsce udało się w 2015 roku, dzięki inicjatywie Solidarności z jednej strony, ale z drugiej strony dzięki przychylności ówczesnego rządu, doprowadzić do powstania i do uchwalenia ustawy o Radzie Dialogu Społecznego - mówił Duda.
Jak podkreślił, dialog między stroną rządową a stroną społeczną "rozpoczął wtedy na nowo w naszym kraju swoją tak bardzo ważną realizację i trwał nieprzerwanie przez ostatnie osiem lat". - Oczywiście, jak zawsze w takim dialogu z różnymi momentami, lepszymi, gorszymi, niemniej jednak cały czas były i uważam, że to jest wielki dorobek i tamtego dzieła, tamtej ustawy, tamtej inicjatywy, jak i tego całego dotychczasowego okresu - stwierdził prezydent.
Jak podkreślił, "mamy zgodnie z regułami demokratycznymi zmianę, o której z punktu widzenia Rady Dialogu Społecznego można powiedzieć, że historia w jakimś sensie zatacza koło". - Albowiem to koalicja PO-PSL przecież wtedy pracowała przy tej ustawie i to wtedy ona stanowiła większość sejmową, kiedy ta ustawa była uchwalana w 2015 roku. Dzisiaj znów rząd składa się w ogromnej części z przedstawicieli tych właśnie ugrupowań, choć oczywiście jest to dziś szersza koalicja - powiedział Duda.
- To państwo nie tylko przejmujecie znów miejsca w Radzie Dialogu Społecznego, ale co bardzo ważne, od października to właśnie strona rządowa stoi na czele Rady Dialogu Społecznego i prowadzi jej pracę przez okres roku do października 2024 roku. Życzę państwu powodzenia - oświadczył prezydent, zwracając się do ministrów obecnych w Pałacu Prezydenckim.
Wyraził radość z tego, że "Rada zyskuje nowy impuls do pracy". - Cieszę się, że będziecie państwo mogli zasiąść do tego, by dyskutować o najważniejszych dla Polski sprawach, a przede wszystkim o sprawach najważniejszych dla naszego społeczeństwa, dla naszej gospodarki, dla dalszego rozwoju Polski, bo ten dialog w tym właśnie aspekcie kwestii społecznych, rozwojowych, a więc tego, jak dalej będą się toczyły pod tym względem polskie sprawy, poziomu życia nas wszystkich, ma absolutnie fundamentalne znaczenie dla spokojnego i stabilnego rozwoju - przekonywał Duda.
Przesunięta uroczystość
Pierwotnie prezydent miał wręczyć akty nominacji do Rady Dialogu Społecznego w czwartek, jednak ministrowie rządu Donalda Tuska odwołali swoją obecność na spotkaniu.
Szef KPRM Jan Grabiec powiedział wówczas, że ministrowie, którzy mieli zostać powołani w skład RDS, nie mogli pojawić się w Pałacu Prezydenckim z powodu posiedzenia Sejmu. Dodał, że Kancelaria Prezydenta została uprzedzona. - Nasi ministrowie uczestniczą w posiedzeniach komisji. Większość z nich jest posłami i musi być do dyspozycji Sejmu - w każdej chwili mogą mieć miejsce głosowania - wyjaśnił Grabiec. Podkreślił, że sama uroczystość "nie jest do niczego potrzebna". - To przekazanie dokumentów, może się odbyć w każdy inny sposób - dodał.
Radia Dialogu Społecznego
Powołana na mocy ustawy z 27 sierpnia 2015 roku Rada Dialogu Społecznego jako forum trójstronnej współpracy zastąpiła Trójstronną Komisję ds. Społeczno-Gospodarczych.
W skład Rady Dialogu Społecznego ze strony społecznej wchodzą przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców. Stronę rządową reprezentują wskazani członkowie rządu, przedstawiciele ministra pracy i ministra finansów. Funkcję przewodniczącego Rady pełnią rotacyjnie przez rok przedstawiciele każdej ze stron – związkowców, pracodawców i rządu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP