Pozew złożony przez PSL dotyczy ochrony dóbr osobistych. Partia żąda od Pawła Kukiza przeprosin i zapłaty na rzecz fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" kwoty 20 000 zł.
Kukiz powiedział 20 listopada w TVN24: - Mieszkam w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Widziałem zachowania PSL - nie powiem tego publicznie, nie będę zgłaszał tych spraw do prokuratury - ale byłem świadkiem sytuacji takich, gdzie ewidentnie można powiedzieć, że to jest zorganizowana grupa przestępcza.
Kukiz: nie boję się pozwu
Dodał, że ma dowody i ewentualnego pozwu się nie boi. Potem, po deklaracjach polityków PSL żądających przeprosin, podkreślił, że nie zamierza przepraszać PSL.
PSL złożyło pozew przeciw Pawłowi Kukizowi o ochronę dóbr osobistych 12 stycznia tego roku. Informację o złożeniu pozwu potwierdziło biuro prasowe partii.
PSL żąda przeprosin
Paweł Kukiz został w nim pozwany między innymi o swoją wypowiedź w programie "Jeden na jeden". Reprezentujący partię mecenas żąda przeprosin na antenie TVN oraz na łamach "Super Expressu", gdzie Kukiz powtórzył swoje słowa. Poza tym żąda zapłaty na rzecz Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" kwoty 20 000 zł.
Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Warszawie. Obecnie została ona skierowana do mediacji.
Autor: mart/kk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24