Są oferty od firm, które chcą sprzedać polskiemu wojsku śmigłowce w ramach nowego przetargu. Jak poinformował MON, rozpoczęła się analiza dokumentów liczących po kilkanaście tysięcy stron. Nie podano jednak żadnych szczegółów, zasłaniając się niejawnością postępowania.
- Zgodnie z ustalonym harmonogramem prowadzonego przez Inspektorat Uzbrojenia postępowania na dostawy śmigłowców przeznaczonych dla wojsk specjalnych oraz dla Marynarki Wojennej w dniu dzisiejszym wpłynęły oferty zaproszonych do negocjacji dostawców - poinformowało MON w komunikacie. MON nie sprecyzowało, jakie firmy złożyły oferty. Do zrobienia tego zaproszono francuski koncern Airbus Helicopters, włoski Leonardo oraz amerykański Lockheed Martin. Nie jest pewne jakie maszyny oferują poszczególne firmy.
MON poszukuje śmigłowców
W swoim komunikacie ministerstwo dodało, że rozpoczęto analizę ofert. - O wynikach prowadzonego w trybie całkowitej poufności postępowania opinia publiczna zostanie poinformowana niezwłocznie po jego zakończeniu - dodano. Decyzją MON cały przetarg jest niejawny, choć wcale nie musi być.
Termin składania wstępnych ofert początkowo był wyznaczony na 13 marca. Inspektorat Uzbrojenia przełożył go jednak o dwa tygodnie na wniosek jednej z firm ubiegających się o zamówienie oraz by przygotować odpowiedź na zgłoszone pytania. MON zapewniało wówczas, że przedłużenie nie będzie miało wpływu na termin przekazania wojsku maszyn.
Ministerstwo chce kupić osiem śmigłowców dla Wojsk Specjalnych, do przeprowadzania bojowych misji poszukiwawczo-ratowniczych (CSAR) oraz osiem dla Marynarki Wojennej do zwalczania okrętów podwodnych i akcji ratowniczych nad morzem. Priorytet jest nadawany tym pierwszym, choć jak wielokrotnie pisaliśmy, akurat wojska specjalne są w najlepszej sytuacji jeśli chodzi o śmigłowce. Odwrotnie z Marynarką Wojenną, która jest już w kryzysie.
Autor: mk/sk / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: foto.poork.pl | Filip Modrzejewski