We krwi miała prawie 3,2 promila alkoholu, przy sobie butelkę wódki i opiekowała się dziećmi. 46-letnią przedszkolankę w takim stanie zatrzymała w środę śląska policja.
Kobieta miała pod opieką kilkuosobową grupą dzieci w wieku od 3 do 6 lat. O niedyspozycji swojej podwładnej poinformowała policję dyrekcja przedszkola. Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, przedszkolanka miała przy sobie butelkę, w której była jeszcze wódka.
Teraz 46-latka jest przesłuchiwana na komisariacie. Jeszcze w czwartek ma stanąć przed prokuratorem. Odpowie za narażenie przedszkolaków na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kara może być wyjątkowo surowa, bo ciążył na niej obowiązek opieki nad dziećmi. W więzieniu może spędzić nawet pięć lat.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24