Protestowali i zbierali długopisy dla prezydenta

[object Object]
Demonstrujący zbierali długopisy dla prezydentatvn24
wideo 2/35

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie oraz przed sądami między innymi w Bydgoszczy, Toruniu, Kielcach, Wrocławiu protestowali w czwartek wieczorem przeciwnicy zmian w sądownictwie. Krytykowali podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustaw o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze.

Jak relacjonowała z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie reporterka TVN24 Daria Górka, demonstracja przed Pałacem Prezydenckim oficjalnie zakończyła się o godzinie 22.30. - Tutaj wciąż są grupki ludzi, którzy mają świeczki, [transparenty - przyp. red.] z napisem konstytucja - mówiła po godzinie 23.

Demonstracja w Warszawie rozpoczęła się o godzinie 21 przed Pałacem Prezydenckim. Na Krakowskim Przedmieściu stanęła scena, na której wszyscy chętni mogli powiedzieć, dlaczego protestują.

Długopisy dla prezydenta

Demonstrujący mieli z sobą flagi państwowe i europejskie, zapalone świece, białe róże i transparenty, na których można było przeczytać między innymi hasła "Wolne sądy", "Konstytucja: Tak, demagogia PiS: Nie", "Duda = obłuda". Skandowano również między innymi: "Wszyscy razem pięści w górę, obalimy dyktaturę", "Precz z komuną", "Zdrajca", "Będziesz siedział", "Prezydentem jesteś słabym - długopisem do zabawy" i "Zwyciężymy".

Uczestnicy protestu przynieśli z sobą między innymi długi, czterometrowy tekturowy długopis. Jak tłumaczyli, jest on symbolem tego, że prezydent podpisuje wszystkie podsuwane mu na biurko ustawy, a tym samym pozbawia sprawowany przez siebie urząd znaczenia. Podczas protestu w ramach happeningu zbierano też długopisy dla prezydenta oraz zbierano podpisy pod "wypowiedzeniem umowy o pracę prezydenta".

Demonstrujący w stolicy odśpiewali "Odę do radości", a następnie hymn Polski.

Pinior przemawiał we Wrocławiu

Demonstracje odbyły się w czwartek także w innych miastach, między innymi w Szczecinie, Poznaniu, Bydgoszczy, Toruniu, Łodzi, Białymstoku, Kielcach, Krakowie i Wrocławiu.

We Wrocławiu w rynku zebrało się kilkaset osób. Skandowano między innymi hasła "Wrocław twierdzą demokracji" i "Solidarność naszą bronią". Do protestujących przemawiał Józef Pinior, który podkreślił że protesty dopiero się zaczynają i doprowadzą do obalenia "reżimu antyeuropejskiego".

- Jest protest, jesteśmy my. Będą mieli setki takich manifestacji, tysiące w całej Polsce. Ta walka dopiero się rozpoczyna. Musimy obalić reżim, który kłamie, reżim antyeuropejski, który uwłacza naszej tradycji patriotycznej, wolnościowej i walce o demokrację. Wreszcie reżim, który stawia przed sądem naszych bliskich. Ludzi, którzy wykazali się odwagą w czasach podziemnej solidarności. Chodzi o Ewę Trojanowską, Izę Witkowską i Władka Frasyniuka - mówił Pinior.

200 osób w Bydgoszczy, 250 w Toruniu

W proteście przed gmachem sądów w Bydgoszczy wzięło udział około 200 osób. Zabierający głos mówili o konsekwencjach wynikających z nowelizacji ustaw sądowniczych oraz ostatniego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Wskazywali, że jedyną możliwością odsunięcia obecnie rządzących są wybory. Uczestnicy mieli za sobą transparenty z napisami: "Łapy precz od SN", "Polska Ludowa przy PiS się chowa" i "Przysięgaliście na konstytucję", a także wznosili okrzyki "Wolność - równość - konstytucja".

W Toruniu w proteście przeciwko zmianom w sądownictwie wzięło udział około 250 osób. Manifestujący przeszli spod siedziby Sądu Okręgowego pod pomnik Mikołaja Kopernika. Skandowali między innymi: "My bez żadnego trybu", "Rząd na bruk, bruk na rząd", "Wy łamiecie konstytucję, my robimy rewolucję". Niektórzy uczestnicy mieli ze sobą flagi Unii Europejskiej, Komitetu Obrony Demokracji i w tęczowych barwach.

"Konstytucja!", "Wolne sądy, sprawiedliwe!", "Europo nie odpuszczaj", "Unia z Polską, Polska w Unii", "Wspólny cel, wspólna sprawa", "Wolna Polska, wolni ludzie", "Opór, upór" - skandowali z kolei zebrani przed gmachem sądu w Krakowie. Demonstrujący trzymając w górze zapalone świeczki odśpiewali "Odę do radości", a na zakończenie zgromadzenia hymn Polski.

Głos zabrał jeden z krakowskich adwokatów. - Adwokatura krakowska, adwokatura polska wypracowuje pewne rozwiązania, które mamy nadzieję pozwolą zatrzymać walec przetaczający się w tej chwili przez Polskę, przez sądownictwo, a w szczególności Sąd Najwyższy – mówił. Dodał, że kilka lat temu uczestniczył w dyskusji, czy Polska jest państwem prawa. - Padały głosy, że państwo prawa to nie jest coś dane raz na zawsze. To coś, co można porównać do horyzontu, który oddala się w miarę przybliżania się. Nastał teraz czas, że ten horyzont się oddala, ale on się i oddala, i przybliża. Wierzymy w to, że rozwiązania przez nas proponowane pozwolą, żeby Polska stała się na powrót państwem prawa – podkreślił.

- Wiemy, po co przychodzimy. Jak już nie dla nas, to dla naszych dzieci i wnuków. (...) Przychodzimy po to, żeby nasze dzieci miały lepiej niż my w tej chwili - mówiła jedna z uczestniczek demonstracji. Inna apelowała do zebranych, by nie tylko zaangażowali się w obywatelską kontrolę wyborów, ale też kandydowali do samorządów.

"Nie oddamy Polski"

W Kielcach przed Sądem Okręgowym protestowało kilkadziesiąt osób. Mieli ze sobą biało-czerwone flagi i zapalone świece. Na transparentach, które trzymali widniały hasła: "Opozycja uliczna", "Wolne sądy! Nie PiSamosoądy!". Skandowano: "Suwerenie - włącz myślenie", "Europo - nie odpuszczaj", odczytano również fragmenty Konstytucji RP.

- Jesteście bohaterami tych czasów, że tutaj się stawiacie (…) Jestem przekonany, że dopóki będziemy przychodzić, dzielić wspólne wartości i działać nie w obronie interesów, a walczyć o konstytucję, to nie oddamy Polski - podkreślił w przemówieniu do zgromadzonych szef świętokrzyskiej PO, poseł Artur Gierada. Apelował też o włączenie się w jesienne wybory samorządowe.

Ponad 100 osób manifestowało w czwartek wieczorem przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. Uczestnicy mieli ze sobą flagi biało-czerwone i unijne oraz trzymali egzemplarze Konstytucji RP i lampki, które na zakończenie postawili na schodach sądu. Skandowano: "Wolne sądy", "Wolne wybory", "Nie odpuszczamy". Przemawiający apelowali o informowanie o sytuacji w kraju europejskich instytucji.

Kaczyński "odcina krok po kroku Polskę od struktur Zachodu"

Kilkadziesiąt osób zebrało się przed Sądem Okręgowym Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie. Zapalili znicze przed budynkiem, odśpiewali hymn Polski, a następnie utwór "Przeżyj to sam" grupy Lombard. Organizatorzy zapewniali, że chcieli, aby było to "pokojowe spotkanie" i "pokojowy protest". Zebrani przed sądem odczytywali między innymi fragmenty wierszy: "Modlitwy" Juliana Tuwima i "Który skrzywdziłeś" Czesława Miłosza. Skandowali również hasła: "Zwyciężymy!" i "Wszyscy razem, pięści w górę, obalimy dyktaturę".

W Poznaniu na jednym z głównych placów zebrało się, według organizatorów, ponad 4 tysiące osób. Uczestnicy skandowali hasła: "Nie odpuszczamy", "Wolne wybory, wolni ludzie, wolne sądy", ale także "Wolne media".

- Cała Polska protestuje przeciwko temu, co dziś wydarzyło się w Pałacu Prezydenckim. Mam na myśli spodziewany podpis pod łamiącymi konstytucję pod tak zwanymi ustawami sądowymi. Niestety, to jest hańba! - powiedział organizator zgromadzenia Franciszek Sterczewski. Tłum zaczął skandować: "Hańba!". - Prezydencie Andrzeju Dudo, z Bogiem na ustach przysięgałeś bronić naszych praw, bronić konstytucji. Co się stało? Jakim cudem, jesteś po prostu... – mówił. Tłum zaczął skandować "zdrajca" oraz "przyrzekałeś".

Były ambasador Polski w Kanadzie Marcin Bosacki powiedział w trakcie zgromadzenia w Poznaniu, że prezes PiS Jarosław Kaczyński "odcina krok po kroku Polskę od struktur Zachodu", który dał Polsce pokój i możliwość budowania dobrobytu. - Kaczyński dzisiaj piórem i lewą ręką pana Dudy próbuje skończyć projekt budowania w Polsce państwa partyjnego. Możemy temu szaleństwu się przeciwstawić - my, wszyscy razem - przekonywał Bosacki.

"Ta władza chce mieć poddanych, nie obywateli"

Przed Sądem Okręgowym przy placu Dąbrowskiego w Łodzi pod transparentami "Wspieramy niezależnych sędziów", "Nie dla dyktatury", "Ta władza chce mieć poddanych, nie obywateli" czy "Europo obroń polskie sądownictwo" demonstrowało kilkaset osób, do których przemawiali przedstawiciele Stowarzyszenia "Iustitia", łódzcy sędziowie, adwokaci oraz wykładowcy akademiccy. Zebrani podkreślali, że swoją obecnością chcą wyrazić szacunek dla konstytucji i Sądu Najwyższego oraz pierwszej prezes Sądu Najwyższego, sędzi Małgorzaty Gersdorf.

- Środowisko nauczycieli akademickich, którzy wykładają prawo konstytucyjne, uczyło, uczy i uczyć będzie, czym jest praworządność, prawo, demokratyczne państwo prawne, trójpodział władzy i niezależne sądownictwo. Nasz stosunek do tego, co się dzisiaj w Polsce dzieje, wyraża temat główny tegorocznego zjazdu konstytucjonalistów, który odbył się we Wrocławiu. Brzmiał on: Skutki prawne naruszeń konstytucji - mówił do zebranych prezes Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego profesor Krzysztof Skotnicki.

Na schodach łódzkiego sądu wystąpiła pieśniarka Elżbieta Adamiak, która podkreśliła, że jej utwór "Modlitwa końca naszego wieku" ze słowami "uchowaj od nienawiści moje oczy moje myśli" to przesłanie skierowane do uczestników zgromadzenia.

Ekspresowa ustawa i podpis prezydenta

Demonstracje zostały zwołane w związku z przyjęciem w piątek przez Sejm i poparciem w nocy z wtorku na środę przez Senat nowelizacji ustaw między innymi o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. W nowelizacji chodzi między innymi o zmiany procedur wyboru I prezesa SN i kwestie obsady stanowisk w tym sądzie. Zmiany przewidują też między innymi, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN będzie wybierało i przedstawiało prezydentowi kandydatów na pierwszego prezesa SN niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów SN, a nie - tak jak obecnie głosi przepis - dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.

Zgodnie z uzasadnieniem ustawy, "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN". Jak zaznaczono, w zmianach chodzi między innymi o wyłączenie możliwości obstrukcji prowadzonych przed KRS postępowań nominacyjnych do SN.

W czwartek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację. Tego samego dnia nowelizacja została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Autor: pk//now / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podoficerka izraelskiej armii służąca w jednostce wywiadowczej 8200 ostrzegła, że terroryści Hamasu czekają tylko na rozkaz i są w pełni przygotowani do wielkiego ataku na Izrael. Ostrzegała, że zamierzają porywać ludzi i wzywała do ochrony cywilów. Choć wojsko miało kilka dni na reakcję, jej alarm dowódcy zignorowali - poinformowała telewizja Kanał 12.

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Źródło:
PAP

Ustąpiłbym tylko wtedy, gdyby Bóg Wszechmogący powiedział mi, że nie mam szans, by wygrać z Trumpem - powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC Joe Biden, odnosząc się do możliwości wycofania się z wyścigu o prezydenturę. Bagatelizował obawy zgłaszane przez polityków własnej partii i wykluczył poddanie się dodatkowym badaniom medycznym.

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Źródło:
PAP, Reuters

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Viktor Orban spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Z kolei polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 6 lipca.

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl