Premier: jeszcze dziś dowiemy się, jakie będą działania NATO

pc
Tusk: jeszcze dziś dowiemy się, jakie będą dalsze działania NATO, jeśli chodzi o wschodnią flankę
Źródło: TVN24
Premier Donald Tusk poinformował w piątek, że jest w kontakcie z sekretarzem NATO w związku z atakiem dronowym Rosji na Polskę. - Jeszcze dziś dowiemy się, jakie będą dalsze działania NATO, jeśli chodzi o wschodnią flankę - zapowiedział. Szef rządu mówił także o współpracy z Brytyjczykami przy produkcji kluczowych pocisków kalibru 155 mm w polskich zakładach zbrojeniowych.

Podczas wystąpienia w siedzibie spółki amunicyjnej Dezamet w Nowej Dębie (woj. podkarpackie) premier Donald Tusk nawiązał do wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, do którego doszło w nocy z wtorku na środę.

Szef rządu powiedział, że jest "od rana w kontakcie z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte". - Otrzymałem informację od sekretarza generalnego, że jeszcze dzisiaj dowiemy się, po tym, co się zdarzyło, jakie będą dalsze działania NATO, jeśli chodzi o wschodnią flankę. Mam pewność, że jeszcze dziś będę mógł zakomunikować o efektach naszych działań - dodał.

Służby prasowe NATO poinformowały w piątek, że o godz. 17 tego dnia odbędzie się konferencja prasowa Ruttego oraz naczelnego dowódcy sojuszniczego w Europie (SACEURa) gen. Alexusa Grynkewicha.

Donald Tusk w w siedzibie spółki amunicyjnej Dezamet w Nowej Dębie 
Donald Tusk w w siedzibie spółki amunicyjnej Dezamet w Nowej Dębie 
Źródło: PAP/Darek Delmanowicz

Tusk: mamy informacje, kto stoi za atakiem

Premier nawiązał do pojawiających się prób manipulacji i dezinformacji mówiących o "przypadkowości albo o prowokacji ukraińskiej" w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z 9 na 10 września.

- Polskie służby, polskie wojsko dysponują wystarczającymi informacjami na temat tego, kto odpowiada za atak dronowy na Polskę i nie będziemy wrażliwi na manipulacje i dezinformacje ze strony Rosji. Polska ma pewność co do źródeł, miejsca startu i intencjonalności tego działania - podkreślił.

Szef rządu zaapelował do Polaków o ostrożność i kierowanie się w swoich ocenach i komentarzach wyłącznie informacjami pochodzącymi bądź potwierdzonymi przez polskie instytucje - przede wszystkim wojsko, inne służby oraz media publiczne.

Tusk o produkcji pocisków 155 mm i współpracy z Brytyjczykami

Przemawiając w zakładach Dezamet w Nowej Dębie Tusk powiedział, że towarzyszą mu "brytyjscy przyjaciele", w tym ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Melinda Simmons oraz szefowie brytyjskiego koncernu zbrojeniowego BAE Systems. - Dezamet dzięki tej współpracy będzie dysponował najnowocześniejszą technologią, dzięki której będziemy mogli zwiększyć radykalnie produkcję pocisków 155 milimetrów - oświadczył Tusk, zaznaczając, że "ta współpraca to tylko część dużego projektu".

- Wojna w Ukrainie pokazała, jak ważna jest to amunicja - stwierdził premier. Wyraził przekonanie, że w ciągu dwóch lat w Polska osiągnie poziom rocznej produkcji amunicji 155 mm w liczbie około 130 tysięcy.

Zaznaczył, że to tylko część naszej współpracy z Wielką Brytanią. Poinformował również, że jest w stałym kontakcie z premierem Keirem Starmerem. - Będziemy rozmawiali także o bezpośrednim wsparciu Wielkiej Brytanii. Wczoraj otrzymałem kolejny komunikat od premiera Starmera o większym zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w pomoc militarną tu w Polsce i to w trybie pilnym, co oznacza oczywiście zwiększenie możliwości obronnych Polski w tych krytycznych dniach - powiedział Tusk.

tusk
Tusk o produkcji pocisków kalibru 155 mm
Źródło: TVN24
Czytaj także: