Prymas Polski: jestem zasmucony tym, że ksiądz kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony

Źródło:
TVN24
Abp Polak: jestem zasmucony, że kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony w filmie
Abp Polak: jestem zasmucony, że kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony w filmieTVN24
wideo 2/13
Abp Polak: jestem zasmucony, że kardynał Dziwisz nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony w filmieTVN24

Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak w programie "Sprawdzam" został poproszony o ocenę postawy kardynała Stanisława Dziwisza w związku z reportażem "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza". - Ja jestem zasmucony przede wszystkim tym, że ksiądz kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony - powiedział. Dodał jednak, że jego zdaniem, "pewne światełko w tunelu jest bardzo konkretne". - Ksiądz kardynał w swoim oświadczeniu, które złożył dla Ansy, bardzo jasno pokazuje, że gotów jest ze swej strony przedstawić argumenty, które by wyjaśniały jego działania - stwierdził prymas.

Marcin Gutowski, dziennikarz "Czarno na białym" TVN24, pokazał w reportażu "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza", nieznane oblicze bliskiego współpracownika Jana Pawła II. Z zebranych przez reportera relacji i rozmów wynika, że kardynał mógł uczestniczyć w tuszowaniu nadużyć seksualnych księży wobec nieletnich. Twórcy reportażu starali się o komentarz ze strony kardynała Dziwisza, ale bezskutecznie.

Kardynał Dziwisz w reakcji na reportaż TVN24 wydał natomiast oświadczenie, w którym zaproponował, żeby kwestiami tam poruszonymi zajęła się niezależna komisja. "Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją" - zadeklarował. W oświadczeniu dla włoskiej agencji Ansa kardynał stwierdził, że stawiane mu zarzuty są "zniesławiające" i mają na celu podważenie jego "pokornej" służby na rzecz Jana Pawła II.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ "DON STANISLAO. DRUGA TWARZ KARDYNAŁA DZIWISZA"

"To ciągle nas zawstydza"

Do tej sprawy w piątkowym programie "Sprawdzam" Krzysztofa Skórzyńskiego odniósł się prymas Polski, metropolita gnieźnieński arcybiskup Wojciech Polak. W TVN24 pytany był, czy podziela nadzieję wiernych, którzy liczą na oczyszczenie polskiego Kościoła ze zbrodni pedofilii. - Przede wszystkim ja sam mam głęboką wiarę i nadzieję w to, że to jest jedyna droga, której Chrystus od nas się domaga: droga oczyszczenia - odpowiedział.

Arcybiskup przyznał, że w reportażu najbardziej zabolały go "świadectwa osób skrzywdzonych". - To jest kolejny film, kolejny reportaż, który pokazuje świadectwa osób skrzywdzonych, osób, które w sposób niewłaściwy zostały potraktowane, także w swoim zgłoszeniu tego skrzywdzenia - powiedział.

- To ciągle zawstydza - ocenił. - Ciągle musimy pamiętać o tym, że to nie tylko nasz obowiązek, ale nasza wewnętrzna powinność, abyśmy wsłuchali się w głos osób skrzywdzonych, abyśmy otworzyli się także na to świadectwo i w sposób konkretny starali się przychodzić tym osobom z pomocą, żebyśmy reagowali - przekonywał.

- To kolejny obraz, który pokazuje nam, jak bardzo musimy się nie tylko uczyć tej postawy, ale jak ta postawa, która nas zawstydza i ciągle jest dla nas wyzwaniem pokazuje, że system zgłoszeń przyjęcia pomocy osobom skrzywdzonym, który budujemy, jak on domaga się ciągle także uszczelnienia, ciągle większej uwagi - stwierdził.

Abp Polak: zabolały mnie świadectwa osób skrzywdzonych
Abp Polak: zabolały mnie świadectwa osób skrzywdzonychTVN24

"Ja jestem zasmucony przede wszystkim tym, że ksiądz kardynał nie podjął tego wyjaśnienia"

Prymas pytany, jak ocenia postawę kardynała Dziwisza, odparł: - Ja jestem zasmucony przede wszystkim tym, że ksiądz kardynał nie podjął tego wyjaśnienia, o które był proszony, także w tym filmie przez redaktora.

- Natomiast myślę, że tutaj pewne światełko w tunelu jest bardzo konkretne, to znaczy ksiądz kardynał także w swoim oświadczeniu, które złożył dla Ansy, bardzo jasno pokazuje, że gotów jest ze swej strony przedstawić argumenty, które by wyjaśniały także jego działania, jego postawy - powiedział arcybiskup Polak.

Abp Polak: jestem zasmucony, że kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony w filmie
Abp Polak: jestem zasmucony, że kardynał nie podjął wyjaśnienia, o które był proszony w filmieTVN24

- I myślę, że ta zachęta, którą nie tylko podtrzymał, ale również która idzie po linii tego oświadczenia, które złożył arcybiskup Gądecki, że trzeba powołać komisję watykańską z uwagi na szerszy kontekst, nie tylko polski, która by to wyjaśnienie od księdza kardynała usłyszała - mówił.

Jak dodał, sam oczekuje powołania takiej komisji. - Chciałbym poprzeć to pragnienie, które już zostało wyrażone przez arcybiskupa Gądeckiego - powiedział.

- Ta komisja to oczekiwanie, nie tylko moje, które chciałbym bardzo mocno wesprzeć - dodał.

Prymas po raporcie dotyczącym kardynała McCarricka: widzimy, jak każdy może się z owocami pracy takiej komisji zapoznać

O oświadczeniu kardynała Dziwisza dla agencji Ansa prymas Polski mówił, że "to jest oczywiście prawo księdza kardynała, żeby się do tych zarzutów ustosunkował".

O ewentualnej pracy komisji Polak powiedział, że "same działania dotyczące wyjaśnienia tej sprawy, a więc także przedstawianie swoich argumentów przez kardynała, będą wobec samej komisji". - Natomiast to nie są działania, które nawet jeżeli one na tym etapie zeznania, wyjaśnienia, nie toczą się na oczach wszystkich, to widzimy chociażby po tym upublicznionym raporcie dotyczącym kardynała McCarricka, jak one bardzo są szczegółowe i jak każdy może się z owocami pracy takiej komisji zapoznać - wskazał prymas.

Polak mówił tu o sporządzonym na polecenie papieża Franciszka przeszło 400-stronicowym raporcie na temat wiedzy, jaką miał Watykan w sprawie oskarżanego o molestowanie nieletnich i dorosłych 90-letniego obecnie Theodore'a McCarricka, a także procesów decyzyjnych, jakie podejmowano w jego sprawie. Dokument powstał w ciągu dwóch lat na podstawie zeznań 90 świadków i dziesiątek dokumentów, listów i transkrypcji z kościelnych archiwów z Watykanu i USA. Obejmuje kilka pontyfikatów. Theodore'a McCarricka na kardynała mianował papież Jan Paweł II.

Prymas po raporcie dotyczącym kardynała McCarricka: widzimy, jak każdy może się z owocami pracy takiej komisji zapoznać
Prymas po raporcie dotyczącym kardynała McCarricka: widzimy, jak każdy może się z owocami pracy takiej komisji zapoznaćTVN24

Prymas o dacie powstania komisji: trudno cokolwiek określać

Arcybiskup Polak ocenił, że termin powstania komisji w sprawie kard. Stanisława Dziwisza powinien być jak najszybszy, bo "to jest okazja do tego, żeby właśnie wobec tego, co zostało, także w reportażu, przedstawione, żebyśmy mogli usłyszeć wyjaśnienie księdza kardynała".

Pytany o datę, powiedział, że "trudno cokolwiek określać". - Na pewno będę wspierał te działania i te dążenia, o których mówił arcybiskup Gądecki, że one powinny iść w tę stronę, żeby to wyjaśnić - powiedział w "Sprawdzam" prymas Polski.

Arcybiskup o głównej przyczynie tego, że Kościół "ciągle jeszcze zmaga się" z pedofilią

Na pytanie, czy to nie wypieranie niewygodnych faktów doprowadziło Kościoła do momentu, w którym się teraz on znajduje, arcybiskup odpowiedział, że "na to składa się wiele czynników".

- Przede wszystkim czynnikiem jest samo otwarcie na osoby skrzywdzone. To jest główna sytuacja. Jeżeli my rzeczywiście pragniemy zmagać się z przestępstwem, wykroczeniem i grzechem pedofilii, to myślę, że podstawową rzeczą, aby ten problem podjąć, jest wsłuchiwanie się w osoby skrzywdzone - powiedział. - Brak tego wsłuchiwania się, jakieś lekceważenie, czy pomijanie tych głosów to główna przyczyna tego, że ciągle jeszcze zmagamy się z tym problemem (pedofilii - red.) w nieadekwatny sposób - ocenił.

Prowadzący program wrócił dalej do raportu w sprawie kardynała McCarricka i zwrócił uwagę, że w Stanach Zjednoczonych już pojawiają się głosy środowisk katolickich o dekanonizację Jana Pawła II. Zapytał, czy milczenie kardynała Dziwisza w tej sprawie nie wzmacnia tego typu historii. - Te oczekiwania są spowodowane dość pobieżną lekturą raportu, który został opublikowany - skomentował hierarcha.

Co ze strajkami? "Do rozwiązania tych problemów nie jest ulica"

Arcybiskup pytany był także o trwające od 22 października ogólnopolskie protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku decyzji Trybunału Konstytucyjnego - przepisów antyaborcyjnych. Trybunał orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale ten nie został jak dotąd ogłoszony.

- Naszą postawą jest przede wszystkim deeskalacja tego napięcia. Prosiłem w trakcie mojej obecności na Jasnej Górze, 11 listopada, mówiąc wprost: dość walki bratobójczej - mówił Polak. Przekonywał, że w tej sytuacji trzeba zachęcać do dialogu. - Do rozwiązania tych problemów nie jest ulica, tylko rozmowa i dialog, także sił poza parlamentem - przyznał.

Autorka/Autor:akw, pp//rzw,tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24