Prokuratura wszczęła postępowania sprawdzającego z doniesienia Antoniego Macierewicza w sprawie domniemanego ujawnienia tajemnicy państwowej przez byłego szefa MON Radosława Sikorskiego - poinformowała prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Szczegółów nie ujawniono. Rzeczniczka prasowa prokuratury Katarzyna Szeska, podała jedynie, że postępowanie "zainicjowano zawiadomieniem szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego". Dotyczyło ono ujawnienia mediom w marcu i kwietniu 2007 r. przez b. ministra obrony narodowej niejawnych informacji.
Postępowanie sprawdzające kończy się albo wszczęciem formalnego śledztwa "w sprawie", albo odmową. Za ujawnienie tajemnicy państwowej grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
W poniedziałek b. szef SKW Macierewicz potwierdził, że zawiadomił o naruszeniu tajemnicy państwowej przez Sikorskiego prokuraturę wojskową. Ta sprawę przekazała prokuraturze cywilnej, ponieważ prokuratura wojskowa zajmuje się wyłącznie przestępstwami żołnierzy zawodowych, Sikorski jest natomiast cywilem. Sam kandydat na szefa MSZ w rządzie Donalda Tuska mówi, że w całej sprawie może chodzić o "wyśmianie" przez niego informacji od Macierewicza, jakoby północny Afganistan i jego armia były pod kontrolą Rosji. Sikorski mówił o tym m.in. w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" w marcu tego roku.
Źródło: PAP